300 biegaczy na starcie „Tropem Wilczym - Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych” w Żorach

„Tropem Wilczym - Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych” miał na celu upamiętnienie ostatnich obrońców wolności, walczących na ziemiach polskich jeszcze po zakończeniu II Wojny Światowej. Okazał się największą imprezą masową towarzyszącą obchodom Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych odbywającego się co roku 1 marca.

Wśród organizatorów lokalnych znalazły się Żory, w których odbył się jeden z większych biegów w kraju. Bieg w ramach porozumienia z Fundacją „Wolność i Demokracja” przygotował phm. Robert Nowak wraz z 16. Drużyną Harcerską „Wataha” z Hufca ZHP Żory. W żorskiej edycji biegu wzięło udział 300 biegaczy reprezentujących 56 miejscowości z całej Polski. Najwięcej uczestników było z województwa śląskiego (48 miejscowości), a następnie małopolskiego (3 miejscowości), wielkopolskiego (2 miejscowości), a po jednym reprezentancie miały jeszcze województwa: dolnośląskie, podkarpackie, świętokrzyskie oraz zachodniopomorskie. W sumie, wraz z organizatorami i publicznością, na terenie żorskiego Lasu „Dębina” znalazło się około 450 osób, które wspólnie upamiętniły Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych.

We wszystkich miastach, w tym również i w Żorach odbył się Bieg Pamięci „Lalka” na symbolicznym dystansie 1963 m. Liczba ta była nawiązaniem do daty śmierci ostatniego Żołnierza Wyklętego – Józefa Franczaka „Lalka”, który został zamordowany w 1963 roku.

Oprócz biegu na tym dystansie, odbył się również bieg na 5 km. Każdy z uczestników żorskiego biegu otrzymał koszulkę z wizerunkiem Danuty Siedzikówny „Inki” (sanitariuszki zamordowanej 28 sierpnia 1946 r.), medal pamiątkowy oraz pakiet startowy obejmujący materiały dotyczące Żołnierzy Wyklętych przygotowane przez Instytut Pamięci Narodowej. Znajdowała się tam również ulotka z artykułem biograficznym dotyczącym żorskiego Żołnierza Wyklętego – porucznika Wiktora Kani, przygotowana przez organizatora żorskiego biegu, Roberta Nowaka.

Honorowym gościem biegu w Żorach był natomiast Stanisław Leśko – Żołnierz Wyklęty walczący po wojnie na terenie Rzeszowszczyzny, a obecnie mieszkający w Rybniku oraz Wiktor Kania – syn porucznika Wiktora Kani, dowódcy największego walczącego w Beskidach oddziału partyzanckiego „Wędrowiec” oraz Komendanta Powiatowego Konspiracyjnego Wojska Polskiego, który zginał z 4/5 maja 1946 roku podczas obławy w Osinach.

– Dodatkową niespodzianką dla uczestników żorskiego biegu był udział w nim jednego z ambasadorów „Tropem Wilczym – Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych” – generała Romana Polko. Bieg „Tropem Wilczym” w Żorach w całości miał charakter biegu leśnego i umiejscowionego na terenie Lasu „Dębina”. Start biegu znajdował się około 200 m na wschód od Miasteczka Westernowego Twinpigs i dwoma leśnymi trasami prowadził do mety umiejscowionej na terenie leśnej Strzelnicy „Dębina” – mówi Robert Nowak, organizator przedsięwzięcia.

Bieg Honorowy Pamięci „Lalka” na dystansie 1963 m otworzył Stanisław Leśko, który wzruszony powitał startujących i zapytał, czy przyjmą go do swojej drużyny. Postawa pana Stanisława, który jest skromnym człowiekiem, wywarła ogromne wrażenie na wszystkich startujących w biegu, którzy po wielkiej owacji jemu poświęconej oraz wystrzale pistoletu startowego ruszyli do Biegu Pamięci. – Na starcie stawili się zarejestrowani uczestnicy, ale również osoby, które poprzez swój udział chciały oddać honor Żołnierzom Wyklętym. Warto przy tym nadmienić, że w naszym żorskim biegu nie było dolnego ograniczenia wieku startujących, co pozwalało na start całym rodzinom – dodaje R. Nowak.

Drugi z biegów na dystansie 5 km otworzył jeden z ambasadorów biegu – generał Roman Polko, który postanowił uczcić Żołnierzy Wyklętych wraz z biegaczami w Żorach. Trasa biegła przez malownicze żorskie tereny, a jej meta podobnie jak dystansu honorowego umiejscowiona byłą na terenie Strzelnicy „Dębina”. Tam każdy z biegaczy, mógł spróbować grochówki oraz odpocząć po biegu.

> Fotogaleria: Tropem Wilczym - Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych

Na terenie strzelnicy odbywała się również Rodzinna Gra Terenowa „Tropem Szarego Wilka” przeznaczona dla dzieci oraz ich rodziców. Celem gry było odnalezienie na terenie strzelnicy 30 wilczych tropów i uzyskanie dzięki ich pomocy odpowiedzi na zagadki w dwóch quizach dotyczących: wilków (dzieci) oraz Żołnierzy Wyklętych (rodzice). Rodziny poszukiwaczy, którym udało się odnaleźć wszystkie tropy wzięły udział w losowaniu nagrody specjalnej.

Przedostatnim punktem programu żorskiego „Tropem Wilczym” było podsumowanie biegów oraz przygotowanego wcześniej konkursu historycznego oraz gry rodzinnej. W uroczystym zakończeniu biegu wziął udział senator RP Adam Zdziebło, który wsparł bieg oraz ufundował puchary dla najstarszego i najmłodszego uczestnika „Tropem Wilczym”.

Wśród nagrodzonych znaleźli się:

1. Zwycięzcy kategorii męskiej na dystansie 5km:
I miejsce – Rafał Zieliński (Jastrzebie Zdrój)
II miejsce – Mateusz Matuszewski (Rybnik)
III Miejsce – Artur Bujnowski (Knurów)

2. Zwyciężczynie kategorii żeńskiej na dystansie 5km:
I miejsce – Katarzyna Bienioszek (Żory)
II miejsce – Aleksandra Kuś (Żory)
III miejsce – Klaudia Białas (Orzesze)

3. Czesław Janiga (Żory) – Najstarszy Uczestnik Tropem Wilczym
(nagroda ta przypadła mu pod nieobecność Kazimierza Płacheckiego z Puńcowa, który szybciej wyjechał)

4. Bartosz i Krzyś Nowak (Żory) – bracia bliźniacy – Najmłodsi uczestnicy Tropem Wilczym

5. Grzegorz Goluch (Żory) – laureat Konkursu Historycznego „Żołnierze Wyklęci – Wierni przysiędze” im. porucznika Wiktora Kani

Po oficjalnym zakończeniu biegu o godzinie 15:00 pod żorskim Pomnikiem Żołnierzy Wyklętych kwiaty złożyła rodzina porucznika Wiktora Kani (córka Halina oraz syn Wiktor z żoną) wraz z przedstawicielami organizatorów „Tropem Wilczym – Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych” w Żorach i reprezentacją biegaczy i środowiska biegowego z Żor. Wcześniej o godzinie 14:00 przy tymże pomniku zapalił znicz i złożył kwiaty Żołnierz Wyklęty – 93-letni Stanisław Leśko z rodziną oraz opiekunem z ramienia Sztabu „Tropem Wilczym”, Jerzym Nowakiem.

Jak dodaje Robert Nowak, tak wielka impreza biegowa nie mogłaby się udać bez wsparcia sponsorów, stowarzyszeń i osób wspierających. Szczególne podziękowania należą się: senatorowi RP Adamowi Zdzieble, Surge Polonia, Miejskiemu Ośrodkowi Sportu i Rekreacji w Żorach, Stowarzyszeniu Extreme Trauma Team, OBI-Kompleks, Piekarni Emilia Kristof, Stowarzyszeniu Pomocy Dzieciom w Żorach, Miasteczku Westernowemu Twinpigs, Kurkowemu Bractwu Strzeleckiemu w Żorach, Restauracji Bartek, Zespołowi Szkół nr 6 w Żorach.