zamknij

Biznes

Czy likwidacja straży miejskiej w Żorach to pozytywny przykład dla innych miast?

2012-08-16, Autor: Redakcja
Ilekroć poruszany jest temat likwidacji straży miejskiej, jak bumerang wraca pozytywny przykład Żor. Nie inaczej jest teraz w Rybniku, który od kilku tygodni żyje tym tematem. I tutaj zwolennicy likwidacji powołują się na przykład naszego miasta, które od 13 lat funkcjonuje bez straży. Czy słusznie?

Reklama

Grupa mieszkańców zainicjowała temat likwidacji straży miejskiej w Rybniku. Trwa zbieranie podpisów w tej sprawie, a ich ilość zadecyduje czy miasto zorganizuje referendum. Zwolennicy likwidacji sugerują, że pieniądze przeznaczane na straż powinny być przekierowane na tworzenie żłobków i przedszkoli.

W dyskusji o rybnickiej straży pojawia się też argument, że od kilku lat bez tego rodzaju służby dobrze radzą sobie Żory, które zamiast finansować utrzymanie straży, przekazują dodatkowe pieniądze policji.

 

Przypomnijmy, że straż miejska w Żorach działała od końca października 1991 roku, przez 13 lat. Pracowało w niej około 20 osób, które po likwidacji służby w 1999 roku znalazły pracę m.in. w magistracie, wojsku, straży więziennej i w policji.

 

Jak zaznacza Dorota Marzęda, rzeczniczka prasowa żorskiego magistratu, likwidacja straży miejskiej to znaczne oszczędności dla miasta. Roczny koszt jej utrzymania plasował się w granicach 1 mln zł, pieniądze zasiliły budżet tutejszych oddziałów policyjnych.

 

Arkadiusz Kaczmarczyk, komendant Straży Miejskiej w Rybniku podaje w wątpliwość, że 9 etatów wystarcza do utrzymania porządku w mieście na odpowiednim poziomie. - Czy faktycznie policjanci w Żorach przeprowadzają kontrole posesji, w których my jako straż zobowiązujemy mieszkańców do wywożenia odpadów, bądź zwracamy uwagę na umieszczanie numerów posesji w miejscach widocznych? – mówi.

 

Żory odpierają jednak ataki, bo miasto sponsoruje nie tylko etaty policyjne, ale i dodatkowe patrole. - W tym roku na 9 etatów policyjnych wydamy 650 tys. zł, natomiast na dodatkowe patrole policyjne 35 tys. zł – zaznacza rzeczniczka.

 

Dodatkowe patrole odbywają się poza godzinami pracy wyznaczonych do nich policjantów, Dodatkowe patrole odbywają się poza godzinami pracy wyznaczonych do nich policjantów. - Zabezpieczona w tegorocznym budżecie kwota pozwoli na "zakup" ponad stu takich patroli – tłumaczą w żorskiej komendzie (>>>zobacz więcej).

 

A jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Czy dodatkowe etaty w policji są wystarczające, aby utrzymać porządek w mieście na odpowiednim poziomie?

Oceń publikację: + 1 + 7 - 1 - 1

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~Qba 2012-08-23
    09:18:17

    2 0

    Najbardziej to ich uwielbiają kierowcy. 400zł mandatu za parkowanie na Placu Wolności (znajoma dostała). Fakt że parkować nie wolno, ale inne auta stały, więc kobieta pomyślała że się jej uda a spieszyła się. Nie pomogły tłumaczenia niestety. Ja uważam że w większości to nie są ludzie przygotowani do takiej służby. Częściej są wykorzystywani do nabijania kasy do miejskiego budżetu, niż do służby mieszkańcom.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.