Wiadomości
Jest siódmy kandydat na prezydenta Żor. To Aleksander Z. Zioło
Aleksander Z. Zioło dał się poznać żorzan głównie w 2011 roku podczas kampanii wyborczej do Senatu RP. Choć mandatu nie zdobył, to otrzymał poparcie od blisko 3,9 tysiąca osób. Jeszcze wcześniej był jednym z liderów protestów przeciwko ACTA. Zbierał podpisy obywateli domagających się przeprowadzenia referendum w tej sprawie i sam teraz przyznaje, że był zaskoczony aktywnością żorzan.
Choć początkowo mówiło się, że KWW Wolne Miasto Żory, z którego ramienia A. Zioło kandyduje, pójdzie do wyborów z Kongresem Nowej Prawicy, to szybko te drogi się rozeszły. Tym sposobem WMŻ zebrało tylko 19 kandydatów do Rady Miasta, a KNP 31. - Ponieważ pojawiła się propozycja KNP, a później rozmawialiśmy z mieszkańcami, dało nam to odczuć pewną energię społeczną. Wydaje nam się więc, że jeśli jest takie oczekiwanie społeczne, to nie można się przed nim uchylać. Wybory samorządowe to nie są wybory do senatu, bo trzeba zbudować pewną ekipę - mówi Aleksander Z. Zioło. - Tegoroczne wybory to dla nas szansa pokazania liderów, wykreowania ich. Stąd ten gest dotyczący okręgu nr 1 [WMŻ nie zarejestrowało listy kandydatów w tym okręgu - przyp. red.]. Po prostu nie pchamy się tam, gdzie nie mamy kogoś, kto mówi nam, że chciałby funkcjonować w tej rzeczywistości przez najbliższe 8-12 lat. Wybraliśmy więc trzy okręgi, gdzie mamy ludzi, którzy wybierają się z nami w długi rejs. To nie jest przygoda na jeden sezon czy rok. Myślę, że taka uczciwość w przyszłości przyniesie pewne efekty. Nie wierzę w doraźne działania - dodaje.
Jak przyznaje A. Zioło, Wolne Miasto Żory swoją kampanię wyborczą opiera na mieszkańcach miasta. - Już teraz chodzimy po okręgach wyborczych z projektem konsultacji. To nie jest tak, że my wszystko wiemy lepiej. Istotny jest bowiem dla nas głos żorzan. Będąc prezydentem Żor, nie będę panem na zagrodzie - zapewnia kandydat i dodaje - Zacznijmy się z nimi spotykać i ich słuchać. Tu żorzan pyta się tylko, czy są za, czy przeciw. Nikt nie zapyta czego by oczekiwali, jak chcieliby funkcjonować w swoim mieście - mówi.
Zobacz także
Na podstawie tych rozmów, jeszcze przed wyborami, A. Zioło wraz ze swoimi kandydatami chce opublikować raport. Wnioski miałyby otworzyć w mieście dyskusję na temat tego, jak powinna się kreować rzeczywistość na najbliższe kilka-kilkanaście lat. - Na dzień dzisiejszy nie powiem: „Przychodzę z cudownym planem dla Żor”. To nie jest tak, że znajdzie się jedna cudowna osoba, mesjasz, który doskonale wie, co jest najważniejsze i potrzebne. Teraz najbardziej istotna jest współpraca – rezygnujemy z egoizmu na rzecz wspólnoty. Będziemy wzywać do indywidualnej odpowiedzialności, nie będziemy się bać zadawać mieszkańcom pytań. My chcemy wybrać i zaplanować przyszłość wspólnie z żorzanami, bo jeśli ktoś zrobi to za nas, to my stracimy własną wolność i odpowiedzialność. Szkoda na to życia - wyznaje A. Zioło.
Więcej o kandydacie i założeniach KWW Wolne Miasto Żory przeczytasz w Wywiadzie Tygodnia > Będąc prezydentem Żor, nie będę panem na zagrodzie - zapraszamy.
Zobacz także
Komentarze (2):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
-
Zapłakany 3-latek sam przy Wodzisławskiej. Wzorowa postawa świadków
32782 -
Popłoch w Parku Cegielnia. Groźne psy zaniepokoiły mieszkańców
14256 -
W Żorach też będą rozdawać sadzonki. Akcja jutro w PSZOK
4872 -
Można wnioskować o 45 tys. zł na wymianę pieca. Kolejki nie ma
3214 -
Żory z dofinansowaniem. W mieście powstanie mobilne laboratorium
2791
Najwyżej oceniane
-
Zapłakany 3-latek sam przy Wodzisławskiej. Wzorowa postawa świadków
+31 / -7 -
Skandaliczne sceny w Żorach: Napadł, pobił i ukradł telefon. Grozi mu 15 lat za brutalny rozbój
+21 / -0 -
Popłoch w Parku Cegielnia. Groźne psy zaniepokoiły mieszkańców
+17 / -5 -
W obszarze zabudowanym gnał o prawie 60 km za szybko. 28-latek pożegnał się z prawkiem
+8 / -0 -
Protest rolników nie zwalnia, czas na cios w polityków. "Odwiedzimy ich z upominkami"
+9 / -1
Najczęściej komentowane
Alert tuZory.pl
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuZory.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~stefan 2014-10-23
09:38:35
Wszyscy chcą nagle słuchać mieszkańców , nawet ci którzy rządzili miastem przez kilka lat.No to ja wam powiem czego oczekuję od was drodzy kandydaci na Prezydenta.Oczekuję sprawnie zarządzanego miasta , z dobrą infrastrukturą , nie zadłużanego bez opamiętania , bez ustawicznego wzrostu podatków lokalnych w tym od nieruchomości , cen wody , kanalizacji ,czynszów .pozbycia się nietrafionych inwestycji jak to miasteczko westernowe czy pawilon ognia choćby za złotówkę /żeby nie trzeba było utrzymywać tych pomysłów/.rozwoju stref przemysłowych celem wzrostu podaży miejsc pracy , rozwinięcia budownictwa komunalnego i socjalnego celem ograniczenia do minimum stref biedy ,budowy nowoczesnego ale kameralnego stadionu o przeznaczeniu piłkarskim i LA , modernizacji infrastruktury szkolnej /to się dzieje/.ograniczenia biurokracji.Na razie wystarczy.
~gestskoczka 2014-10-25
06:16:45
We wcześniejszym wywiadzie, pan Zioło mówi między innymi: [c] chcemy zerwać z mówieniem, że w Żorach funkcjonuje bezpłatna komunikacja miejska. [/c]. Chciałbym Pana zapytać, jakie ma Pan propozycje w sprawie BKM, bo powtarzanie takich oklepanych banałów że: [c] nie ma czegoś takiego jak bezpłatna komunikacja [/c], to nie jest program wyborczy. BKM to skrót myślowy który znają wszyscy ci, którzy choć trochę myślą. Zdaję sobie sprawę, że miasto, czyli MY, płaciliśmy, płacimy, i będziemy płacić na utrzymanie komunikacji, jedyna różnica po wprowadzeniu BKM jest taka, że przestajemy dopłacać dodatkowo z naszych portfeli. W tym roku, koszt utrzymania BKM to 1,5 mln zł, i koszt naszej obecności w MZK Jastrzębie też 1,5 mln zł. Nic mi nie wiadomo, czy płacimy do ZTZ Rybnik za linię 52, i do MZK Tychy za linię 69. O tym się nie mówi, a powinno. Do prywatnej komunikacji nie dopłacamy. To jeden temat, drugi, to nie rozumiem tego skrótu myślowego: [c] Jestem mniej więcej w tym samym wieku, w jakim była ekipa, która projektowała Żory dwadzieścia lat temu. [/c]. Ja widzę kilka układanek, ale klocki z tego zdania nie pasują mi do żadnej. Pozdrawiam.