Wiadomości
Kamienica przy Kościuszki przeszła metamorfozę. Wkrótce zamieszkają w niej repatrianci
Budynek przy ul. Kościuszki 22 zmienił się nie do poznania. To właśnie w nim zamieszka jedenaście rodzin repatrianckich, które w 2016 roku do Żor zostały zaproszone przez władze miasta.
Pierwsza rodzina repatriantów przybyła do naszego miasta z Kazachstanu już w 2006 roku. Repatrianci obecnie mieszkają w różnych żorskich dzielnicach, a dzięki państwowym dotacjom udało się przygotować dla nich godne warunki do życia. - Miasto Żory aktywnie włączyło się w proces repatriacji naszych Rodaków zza wschodniej granicy - przyznaje Jacek Świerkocki, doradca prezydenta.
W pierwszej połowie roku 2016 roku żorscy radni zdecydowali o przyjęciu kolejnych, 11 repatriantów wraz z rodzinami. Na potrzeby ich przyjęcia miasto zdecydowało się przeznaczyć kamienicę przy ul. Kościuszki 22. Budynek został kompleksowo wyremontowany za kwotę 1,9 miliona złotych. Dotację na ten cel (1,7 mln zł) władze pozyskały z budżetu państwa.
Zobacz także
- Dwie pierwsze rodziny trzyosobowe, które przyjechały do Żor w grudniu, wprowadzą się do wyremontowanej kamienicy przy ul. Kościuszki już w drugiej połowie stycznia 2017 r. - powiedział nam J. Świerkocki.
Rodziny są wybrane z rządowego programu „Rodak”. W programie tym znajdują się repatrianci mieszkający m.in. na terytorium obecnej Republiki Armenii, Republiki Azerbejdżańskiej, Republiki Kazachstanu, Republiki Kyrgyskiej czy Republiki Uzbekistanu. Gmina najpierw wysyła do odpowiedniego ministerstwa zaproszenia dla repatriantów wraz z rodzinami, a następnie z bazy danych „Rodak” zostają wytypowane rodziny, którym proponuje się mieszkanie w danym mieście pod względem zgłoszonych przez nich zapotrzebowań. Po otrzymaniu takiego „zaproszenia” repatriant wraz z rodziną albo je przyjmuje, albo nie.
W ramach pomocy miasto zapewnia repatriantom warunki do osiedlenia się, czyli lokale mieszkalne i źródła utrzymania, a także aktywizację zawodową. Urzędnicy podkreślają, że zarówno sami repatrianci, jak i członkowie ich najbliższych rodzin, bardzo szybko zaadoptowali się w Żorach.
Przypomnijmy, że w listopadzie ub. roku władze Żor podjęły kolejną decyzję o przyjęciu repatriantów. Tym razem, w najbliższych dwóch latach do naszego miasta zostanie zaproszonych aż 54 rodziny. Szerzej pisaliśmy na ten temat >tutaj.
Zobacz także
Komentarze (1):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
-
„Tu na razie jest ściernisko”, ale będzie... stacja Pogotowia Ratunkowego. Prace potrwają kilkanaście miesięcy [FOTO]
18383 -
Wybory: trzech kandydatów na prezydenta Żor. Na kogo oddacie głos? [SONDA]
6741 -
Praca "za biurkiem" tego nie zmieniła - policjantem się jest, a nie bywa. Mundurowy "po cywilu" pomagał przy wypadku [FOTO,WIDEO]
5670 -
Spółka Miejska przegrywa w sądzie. Ponad milion złotych odszkodowania dla przedsiębiorcy
4132 -
Kto zostanie prezydentem Żor? Mamy wyniki naszej sondy
4008
Najwyżej oceniane
-
O historii policji „Na Starówce”. Nieznane fakty z dziejów miasta i mundurowych
+65 / -0 -
Spółka Miejska przegrywa w sądzie. Ponad milion złotych odszkodowania dla przedsiębiorcy
+19 / -1 -
Wjazd na Rynek od ul. Szeptyckiego zostanie zamknięty. To dla poprawy bezpieczeństwa
+20 / -4 -
Dariusz Słomka - Twój Partner w Bezpieczeństwie Finansowym.
+13 / -1 -
I to jest sukces. Żorzanka mistrzynią świata!
+11 / -0
Najczęściej komentowane
-
Wybory: trzech kandydatów na prezydenta Żor. Na kogo oddacie głos? [SONDA]
3 -
Na czterech ulicach wyremontowano nawierzchnię dróg. Gdzie?
2 -
Kto zostanie prezydentem Żor? Mamy wyniki naszej sondy
2 -
Rozpoczyna się Triduum Paschalne. Dziś obchody Wielkiego Czwartku
0 -
Waldemar Socha: W dzisiejszych czasach Prezydent Miasta musi być menadżerem.
0
Alert tuZory.pl
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuZory.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~Andrzej Najberg 2017-01-14
22:36:55
Osiedlanie repatriantów w jednym budynku, przeznaczonym tylko dla nich uważam za ich izolację. To tak jak "mini getto". Przepraszam za porównanie, ale do tego sprowadza się taka polityka lokacji. Dużo korzystniej dla asymilacji repatriantów było by przydzielenie im mieszkań wśród mieszkańców Żor, aby żyli z nami po sąsiedzku i abyśmy wzajemnie się poznawali.