zamknij

Biznes

Miasteczko Westernowe wkroczyło w nowy sezon. Właściciel: „Czas na pozytywne zmiany”

2015-04-20, Autor: Wioleta Kurzydem
Nowe logo, strona internetowa, menadżerowie obiektu oraz bajkowe postaci to jedne z wielu zmian, jakie w ostatnich dniach zaszły na żorskim Dzikim Zachodzie. – Liczymy na to, że projekt Miasteczka Westernowego TwinPigs okaże się jeszcze większym sukcesem niż był do tej pory – mówi Arkadiusz Tomaszewski, prezes zarządu spółki Nowe Miasto, właściciela obiektu.

Reklama

Wraz z nowym sezonem kadra zarządzająca żorskim parkiem rozrywki postawiła na zmiany. Odświeżono logo Miasteczka Westernowego TwinPigs, przebudowywana jest strona internetowa. – Idziemy z duchem czasu – Miasteczko mocno wkroczyło w świat mediów społecznościowych. Tu są nasi klienci, tu najszybciej rozprzestrzeniają się informacje. Chcemy, by każdy miał z nami bezpośredni kontakt, dlatego znajdziecie nas na najważniejszych kanałach, jak Facebook, Youtube, Instagram, Pinterest, Vine, Snapchat – wylicza Arkadiusz Tomaszewski, prezes zarządu w Nowe Miasto Sp. z o.o. – Chcemy, by dobre emocje były widoczne u nas na każdym kroku – dodaje.

Tym dobrym emocjom ma sprzyjać nowa para gospodarzy – Indianka i kowboj, którzy dołączą do znanych wszystkim Świnek-Bliźniaczek. – Na razie nie mają imienia, wkrótce ogłosimy z tej okazji konkurs dla naszych gości – mówi A. Tomaszewski.

Obiekt w ostatnim czasie został też objęty zmianami kadrowymi, które mają odpowiadać za sukces. Obecnie Nowe Miasto Sp. z o.o. zatrudnia ponad 200 pracowników, z których większość pracuje w Miasteczku Westernowym. „Szeryfem” w TwinPigs został Dariusz Pradela, który ma wieloletnie doświadczenie w zarządzaniu parkami rozrywki. Nowe osoby przejęły również odpowiedzialność za część artystyczną, gastronomiczną czy sprzedażową.

Te pozytywne zmiany mają też wkrótce dosięgnąć obiektu oferującego noclegi, który znajduje się na terenie Miasteczka Westernowego. – Za kilkanaście dni nastąpi kategoryzacja do trzech gwiazdek Hotelu „Texas” – zapewnia prezes Nowego Miasta.

W nowym sezonie obowiązywać będą nowe ceny biletów. – Do grona dotychczasowych atrakcji dołączy rodeo, dodatkowe kino 5D stylizowane na western. O konkursy i elementy edukacyjne rozbudowane zostaną animacje i pokazy. Oczywiście, bez dodatkowych opłat – mówi A. Tomaszewski. Ile zapłacimy więc za wejściówkę? Bilet normalny kosztuje w tygodniu 41,99 zł, a w weekendy 44,99 zł. Z kolei bilet ulgowy to 37,99 zł w tygodniu (weekendy – 39,99 zł). – Przygotowaliśmy także specjalną ofertę dla seniorów, którzy za wstęp zapłacą jedyne 19,99 zł – przyznaje prezes Nowego Miasta. – Natomiast dla osób niepełnosprawnych z orzeczeniem o niepełnosprawności lub z widoczną niepełnosprawnością wstęp przez cały tydzień jest bezpłatny, a bilet grupowy kosztuje jedyne 9,90 zł. Tyle samo kosztuje bilet dla dziecka do 110 cm – 9,90 zł. Jako że Miasteczko jest miejscem spędzania wolnego czasu przez rodziny, przygotowaliśmy też bilet rodzinny „2+3” (dzieci do 15. roku życia) w cenie w tygodniu – 179,95 zł, a w weekendy – 191,95 zł – wylicza.

> Fotogaleria: Motocykliści i Miasteczko Twinpigs wspólnie rozpoczęli nowy sezon

– To miejsce jest dla nas bardzo ważne i wiemy, jak ogromny ma potencjał. To jest nasz cel, by TwinPigs był mocno i szeroko promowany. Grzechem byłoby zmarnować to, co już zostało stworzone – podkreśla Arkadiusz Tomaszewski i przyznaje, że celem jest też wszczepienie się w świadomość mieszkańców, zwłaszcza przez imprezy tematyczne, koncerty oraz np. moto piątki. Urozmaicone życie wieczorno-nocne ma przyciągnąć nie tylko młodych, ale i starszych.

Niestety, jedyną z atrakcji, która dalej nie będzie wykorzystywana jest rollercoaster, który obecnie jest własnością obcej spółki, powiązanej z byłym dzierżawcą parku rozrywki. – Nie wykluczamy, że w dalszej przyszłości współpraca zostanie rozpoczęta, również ze względów estetycznych. Obecnie jednak wynajmujemy jedynie część meksykańską – mówi A. Tomaszewski.

Oceń publikację: + 1 + 5 - 1 - 3

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (69):
  • ~Kapiszonek 2015-04-20
    18:18:50

    6 0

    Miasteczko jest OK, raz maksymalnie dwa razy do roku, i to w czasie "promocji" bo w tygodniu świeci pustkami, kto normalny zapłaci 40 a teraz 45zł za bilet? tyle to całodniowy karnet w Chorzowie kosztuje, gdzie atrakcji jest tyle że od rana do wieczora ciężko przejeździć wszystko, a tutaj ledwo jedna mała kolejka, jedna karuzela beczki, karuzela trapera i to młyńskie koło widokowe, a k ażdy idzie z nadzieją że wreszcie rollercooster będzie otwarty i kolejne rozczarowanie, idąc tam z dzieckiem dla dorosłych nie ma praktycznie nic do roboty. W zeszłym roku na jesień kiedy było otwarcie świetlnego miasteczka twinpigs "animatorzy" wpuszczali na wszystkie atrakcje i także na trapera dzieci w wieku 3+lat, w tym roku te same dzieci (już prawie rok starsze) nie mogą korzystać z tych samych atrakcji bo przepisy się pozmieniały, kolejne rozczarowanie które spotkało nas w Niedzielę (w moim przypadku 6latek) Jedzenie drogie, za małą kiełbaskę płacimy 10zł lub niedopieczonego cheesburgera 12zl z dwoma ogórkami z słoika zamiast surówek, a do tego jeszcze wytłumacz dziecku dlaczego ten jeden pan animator pan jest taki "niedomyty" na dzikim zachodzie to co najwyżej na plantacji bawełny mógł robic ;)

  • ~Arteks 2015-04-20
    18:36:03

    0 3

    W artykule jest mowa, że Miasteczko będzie większym sukcesem niż do tej pory. Ale czy do tej pory był to sukces skoro miasto musiało do niego dopłacać i to dość duże kwoty? Ktoś chyba źle ocenił możliwości i ilość osób na którą liczono. A w przeciwieństwie do parków rozrywki, odwiedziny w Twinpigs są jednorazowe bo dziecko już za drugim razem będzie się nudzić na tych samych gagach czy akcjach.
    Moim zdaniem pomysł nie był zły sam w sobie tylko że lokalizacja jest kiepska. Do Żor jest bardzo kiepski dojazd z terenu województwa. Gdyby to miasteczko powstało w Chorzowie przy WPKiW, mogłoby być na plusie. W Żorach zawsze budżet będzie musiał do niego dopłacać. Szkoda że nikt się nie chce przyznać do porażki ale one zawsze są sierotami...

  • ~sprawiedliwy 2015-04-20
    19:00:03

    6 0

    ..do Żor jest bardzo kiepski dojazd....Arteks dej se pokój , akurat Żory są jednym z najlepiej skomunikowanych
    miast na Śląsku - ale rozumia, że skuli dymu , z Rybnika tego nie widać.. O reszcie nie piszą, bo nie warto..
    Jak napisza prowda, to redaktor naczelny portalu Jo Cie proszą to skasuje.. Powiym yno tyle - pokory ludkowie
    I szacunku dla czyjeś roboty ..pyrsk

  • ~Basia Siedlecka 2015-04-20
    20:08:12

    3 0

    Sama często krytykuję Żory, czy raczej nasze miłościwie panujące władze, ale do tego trzeba mieć racjonalny powód, bo krytykowanie dla samego krytykowania jest g... warte. Akurat Żory są jednym z miast naszego województwa, które jest dobrze skomunikowane, co potwierdzi każdy agent nieruchomości, bo mnóstwo firm ma u nas mieszkania dla swoich pracowników np. z Gliwic, czy Katowic. Dużo ludzi z Żor dojeżdża do dużych miast do pracy, bo dojazd jest bardzo szybki i łatwy.
    A co do samego Miasteczka, to moje dzieci (6 i 8 lat) uwielbiają to miejsce, były już kilka razy i tym roku na pewno też będziemy choć raz. Bilety są drogie, ale zawsze jesteśmy tam cały dzień, od rana do wieczora, z niektórych atrakcji korzystamy po kilka razy. Zawsze staram się być w tygodniu, żeby ominąć weekendowy tłok. Fakt, szkoda że z tym rollercoasterem nie wychodzi, ale nawet bez niego jest super. A w Chorzowie fajnie będzie kiedy nowy inwestor ruszy, bo dwa lata temu byłam z dziećmi kilka godzin i się im znudziło, wolą Twinpigs. W tym roku odwiedzę oba miejsca, więc będę mieć porównanie. Wiem, że pieniądze wydane na bilet do Westernowego na pewno nie są zmarnowane, bo widzę szczęście na twarzach moich dzieci i słyszę ich lament o 20: "Mamo, czemu tak szybko idziemy?" A przejechaliśmy przed 12 :) Nie wypowiadam sie za wszystkich, ale moja rodzina świetnie spedza czas w tym miejscu. Nawet m.j mąż, który jest bardzo wybredny. A atrakcje powtarzające się, np. napad mi się nigdy nie nudzą.

  • ~Basia Siedlecka 2015-04-20
    20:10:24

    3 0

    A co do ceny- porównajcie sobie ceny pojedynczych atrakcji np. na Równicy, ile tam zapłacimy za samo kino, czy poszczególne karuzele. A tu mamy dowolną liczbę do skorzystania. Ja polecam każdemu to miejsce, bo jest to fajna możliwość do spędzenia całego dnia z rodziną w ciekawy sposób.

  • ~sprawiedliwy 2015-04-20
    21:10:41

    0 0

    ....świynto prowda Pani Basiu, pyrsk

  • ~Arteks 2015-04-20
    21:41:36

    1 0

    @sprawiedliwy @Basia Siedlecka - Żory są dobrze skomunikowane? Drogowo tak ale która miejscowość w Polsce nie ma w tej chwili dojazdu drogą? Drogi to nie wszystko. Musicie pamiętać, że Żory to jedno z dwóch powiatów grodzkich które nie ma normalnej publicznej komunikacji z Katowicami, a pociągów zdaje się dojeżdżających do Żor jest 4. Żory i Jastrzębie to najgorzej skomunikowane miasta w naszym województwie. Zauważcie że owszem sporo ludzi jeździ do Ustronia czy Wisły autami - ale czy wyobrażacie sobie żeby tam nie dojeżdżały pociągi?! Miejscowości które poważnie traktują turystykę - bardzo dbają o to aby każdy rodzaj turysty miał dobry dojazd do niego, także ten niezmotoryzowany. Żory i Jastrzębie to jedyne miasta na Śląsku i być może jedyne w Polsce - z których do miasta wojewódzkiego nie ma żadnej innej alternatywy dojazdu poza małymi śmierdzącymi busikami... Dla porównania do WPKiW w Chorzowie można dojechać z dworca PKP w Katowicach tramwajem co 10 minut, oprócz tego zatrzymują się tam autobusy jadące do: Tarnowskich Gór, Bytomia, Rudy Śląskiej, Zabrza i Gliwic. Porównajcie sobie teraz to z dojazdem do Twinpigs. Możliwe że w tym tkwi niepowodzenie inwestycji i jest dużo mniej odwiedzających niż zakładano. Jeśli ktoś nie ma auta do Żor nie dojedzie w cywilizowany sposób za wyjątkiem kierunków z Rybnika i Jastrzębia...

  • ~AleDom 2015-04-20
    22:20:00

    6 0

    Zobaczymy czy zmiany odbiją się na zysku zarządcy. No i co do życia "wieczorno-nocnego" - trzeba by było dogadać się z władzami co do BKM. Póki co ostatnie 06 dociera do miasteczka o 22:38.

  • ~Arteks 2015-04-20
    23:00:15

    1 0

    @Beata - (przepraszam że nie przez pani ale w necie jest dopuszczalne zwracanie się per ty), bardzo szanuję twoje wypowiedzi i wierzę że tak może być odnośnie tych wynajmujących tu firm dlatego, że sporo ludzi którzy wyprowadza się z Żor zostawia tu mieszkania. Jest tanio, a pracownicy autami dojadą faktycznie sprawnie i szybko. Nigdy nie kwestionowałem tego, że Żory do spania się nadaja. Ale w przypadku jakichkolwiek imprez, atrakcji turystycznych, konferencji, rozrywki itd - bez dobrego transportu masowego ani rusz. To jedna z przyczyn mniejszego zainteresowania Twinpigs. Natomiast nie wiem dlaczego niektórzy atakują mnie - zamiast namawiać władze miasta do jakichś zmian w tym kierunku... To jakiś fajny absurdalizm sytuacyjny - zamiast wspierać osobę która zwraca uwagę na bardzo poważne wady - atakuje się nie te wady tylko osobę która je uwypukla... Nikt z Katowic nie zabierze w traumatyczną podróż przepełnionym, niebezpiecznym busikiem dzieciaka do Żor. W przeciwieństwie do tego ludzie na wyjazdy turystyczne chętnie z dziećmi udają się pociągami czy tramwajami. Sama podróż takim środkiem transportu dla wielu dzieci już jest atrakcją, nie mówiąc o wygodzie itd. Na pewno musisz pamiętać z czasów dzieciństwa ile radochy było jak na kolonie, obozy czy wycieczki jeździło się pociągiem. :) Niedawno ktoś na rybnickim forum kto ma do czynienia z dziećmi zawodowo zwrócił uwagę, że sporo dzieci cierpi na choroby lokomocyjne w autach, busikach i autobusach - a w pociągach nie.

  • ~ 2015-04-21
    10:18:19

    10 0

    @Arteks - czy kiedykolwiek byłeś w Miasteczku Westernowym w Żorach?

  • ~Arteks 2015-04-21
    10:37:21

    0 11

    @Kasia - nie byłem.

  • ~sprawiedliwy 2015-04-21
    10:49:09

    1 0

    ...nie był, bo tam cug nie dojyżdżo...pyrsk

  • ~ 2015-04-21
    11:08:18

    7 0

    @Arteks, w takim razie zapraszam Cię do Miasteczka, postawię Ci bilet! W przeciwności do Ciebie nie jestem osobą anonimową i możesz skontaktować się ze mną na FB :-) Wówczas po takiej wizycie będziesz miał prawo pisać co w Miasteczku jest złego a co dobrego. A Twoja nawet negatywna opinia będzie traktowana jako konstruktywna krytyka oparta o Twoim doświadczeniu a nie Twoich uprzedzeniach. Co do komunikacji to pociągi owszem - przechodzą do lamusa, ale do Żor dojedziesz z Rybnika nie tylko busikami ale również linią 52, ponadto do Żor jest regularny i bezpośredni dojazd z Wisły, Ustronia, Jastrzębia, Katowic, Gliwic, Mikołowa. Wystarczy, że wysiądziesz na PKSie w Żorach a dalej już "darmową" komunikacją pod Miasteczko ("darmowa" celowo w cudzysłowie).

  • ~AleDom 2015-04-21
    11:30:40

    6 0

    Źle się dzieje jeżeli "pociągi odchodzą do lamusa". To może być szybszy sposób na dotarcie np. do Katowic niż jakieś busiki. Oczywiście nawet "kibel" jest bardziej pojemny, komfortowy i bezpieczny od busika. Ale co się dziwić - od lat kolej była zaniedbywana, dopiero niedawno cośtam się zmienia. Poza tym pasażerowie myślą przede wszystkim portfelem. Jeżeli mają do wyboru podróż nawet najlepiej wyposażonym autobusem za 5 zł i rozklekotanym busikiem za 4zł to zwykle wybiorą to drugie. O 52 Arteks pisał: "Jeśli ktoś nie ma auta do Żor nie dojedzie w cywilizowany sposób za wyjątkiem kierunków z Rybnika i Jastrzębia" - tu chodziło o 101/102/105 i właśnie 52.

  • ~Arteks 2015-04-21
    11:31:14

    0 6

    @Kasia - to naprawdę miłe z twojej strony. Doceniam ten gest ale... to jest atrakcja dla dzieci. Szkoda, że w Żorach nie ma żadnych atrakcji dla dorosłych bo wtedy na pewno byłbym chętny na zaproszenie przez taką osobę. :) Żeby była jasność, ja nie wypowiadam się negatywnie o samym miasteczku bo sam kiedyś uznałem, że mimo iż jest to kicz, dla małych dzieci to jest atrakcja. Natomiast mnie śmieszy postawienie przez bardzo biedne miasto czegoś co jest skazane na deficytowość w sytuacji kiedy Żory budują kontenery zamiast cywilizowane mieszkania dla mniej zaradnych, dla ludzi zamiast cywilizowaną komunikację miejską, oferują byle jakie małe busiki w których ludzie jeżdżą jak śledzie, pozwalają prawie na wymarcie sportu, nie dbają o dworce czy jakiekolwiek, nie dbają o architekturę itd. Dostrzegam też różnicę między Twinpigs a Muzeum Ognia. To pierwsze przynajmniej jest jakąś atrakcją dla małych dzieci które chcą się zabawić w kowbojów ale Muzeum Ognia jest kompletnie naciąganym projektem który jak widać po tych danych statystycznych nie wzbudza żadnego zainteresowania. Druga sprawa dotycząca dojazdu - to że zwracam uwagę na fatalny dojazd komunikacji publicznej do Żor to nie znaczy, że sam nie mam auta. Natomiast ośrodek który myśli poważnie o turystyce, poważnie myśli też o transporcie publicznym, a Żory w tym temacie są w lesie... Potwierdzają to aktywni mieszkańcy Żor: http://www.tuzory.pl/wywiady,mamy-plan-mamy-pomysl,wyw4-1408.html

  • ~Arteks 2015-04-21
    11:42:21

    0 4

    @Kasia - co do odchodzenia pociągów do lamusa to wybacz ale niestety całkowicie się pomyliłaś, a wszystko przez to że mieszkasz w Żorach - trochę z boku cywilizacji... zerknij na to: http://www.rybnik.com.pl/fotogaleria,nowoczesny-pociag-impuls-na-rybnickim-dworcu-dominik-gajda,fot5-11-2977.html Słyszałaś o Pendolino? Byłaś na dworcu kolejowym w Katowicach po połączeniu go z nowoczesną galerią? Słyszałaś wypowiedzi premier Kopacz o tym, że inwestycje w kolej będą podstawą inwestycji unijnych 2015-2020? Słyszałaś o remoncie linii kolejowej Rybnik-Chałupki za 160 mln i uruchomieniu od grudnia pociągów Katowice-Bohumin? Jeśli byłaś na zachodzie Europy na pewno widziałaś nowoczesne dworce, piękne pociągi, parkingi wielopoziomowe przy dworcach i pociągi które co kilkanaście minut łączą poszczególne miasta ze sobą. U nas ten trend też dociera. W Katowicach, Bielsku czy Rybniku nigdy pociągi nie odeszły do lamusa, przewożą sporą ilość pasażerów, a będą co raz ważniejszą alternatywą dla zakorkowanych dróg. Cała Europa Zachodnia opiera swoją komunikację na transporcie szynowym. Busiki w Żorach to trend ukraińsko-mołdawsko-gruziński. Przyjedź kiedyś na dworzec kolejowy w Rybniku i zobaczysz czy pociągi odeszły do lamusa - przez dworzec nadal przemieszcza się sporo pasażerów, czynne są kasy, gastronomia, punkty handlowe - normalnie tak jak powinno być. Nie ma też obciachu przed gośćmi którzy w wielu dużych aglomeracjach są przyzwyczajeni do pociągów.

  • ~szwagier 2015-04-21
    11:46:04

    18 0

    Jeśli Prezes Spółki Nowe Miasto mówi, że Miasteczko Westernowe będzie jeszcze większym sukcesem niż do tej pory to strach się bać co ma na myśli. Bowiem w 2014 roku Miasteczko Twinpigs przyniosło lekko licząc 2.000.000 (słownie: dwa miliony) złotych... strat. Ktoś nie dowierza? To proszę zajrzeć do dokumentu pod poniższym linkiem http://www.bip.zory.pl/?a=16094 Są to odpowiedzi na pytania banków, gdy w 2014 roku Nowe Miasto starało się, bezskutecznie zresztą, o kolejny kredyt (odpowiedź na pytanie nr 27 na ostatniej stronie). Zgodnie z dokumentem podpisanym przez Bronisława Pruchnickiego za pierwszych 8 miesięcy 2014 roku Miasteczko Westernowe przyniosło Spółce Nowe Miasto 1.321.145,27 zł straty. Biorąc pod uwagę, że we wrześniu praktycznie kończy się sezon turystyczny i w ostatnim kwartale 2014 Miasteczko stało puste, to można założyć, że strata za cały rok spokojnie sięgnęła 2 milionów. Kto za to płaci? Pan płaci, Pani płaci, społeczeństwo płaci... łatwo wyliczyć, że każdy mieszkaniec Żor dołożył w zeszłym roku do Miasteczka co najmniej 35 zł... Dla przykładu: tylko w styczniu i lutym 2015 Prezydent Socha ze środków budżetu miasta czyli z naszych pieniędzy kupił od Spółki Nowe Miasto działki w Baranowicach za ponad 1,2 miliona złotych... (stratę jakoś trzeba pokryć). Taki to mamy sukces i słyszymy, że będzie jeszcze większy. Czyli co w tym roku 3 miliony straty? Proponuję redakcji taką sondę: do czego więcej dopłacimy w 2015: do Miasteczka Westernowego czy Muzeum Ognia?

  • ~jasnypieron 2015-04-21
    12:20:55

    0 13

    szwagerku...wg twoich rachunków gdyby każdy mieszkaniec przylazł do parku, to straty by nie było....ale taka krecia robota jak takich szwagrów czy arteksów.....daje takie wyniki

  • ~AleDom 2015-04-21
    13:24:13

    8 0

    @jasnypieron: To może niech Rada Miasta uchwali, że każdy mieszkaniec musi przynajmniej raz w roku być w miasteczku - inaczej kilkaset złotych kary? Jak ludzie nie chcą chodzić z własnej woli i z ciekawości to zmuśmy ich do tego. Później za pomocą idealnie działającej żorskiej propagandy (w której nurt się wpisujesz) powiedzmy, że miasteczko przynosi zyski. Przymusowe dokładanie się podatnika do spółki zarządzającej miasteczkiem to idiotyzm. Sądząc po wynikach wyborów samorządowych żorzanie chcą żeby ktoś dalej robił takie cyrki. Cóż, nie moja kasa - nie moje zmartwienie.

  • ~ 2015-04-21
    14:39:33

    6 0

    @Arteks szkoda, że odmówiłeś, chciałam tylko abyś miał okazję zobaczyć na własne oczy to co oceniasz :-) Co do pociągów, które odeszły do lamusa to miałam na myśli oczywiście Żory a nie kraj czy Europę. Doskonale wiem, jakie braki są w Żorach i w jaki sposób nasz "prezydent" trwoni pieniądze na jego "widzimisię", do których wszyscy dokładamy.

  • ~nonsens 2015-04-21
    16:58:30

    5 0

    A co będzie za 2 3 lata jak te drewniane budyneczki zaczną się sypać i będzie to trzeba remontować. Też obciąży się podatników. Pzdr

  • ~sprawiedliwy 2015-04-21
    17:11:10

    0 4

    ..to nie som drewniane "budyneczki", tylko z drwnianom elewacjom.. wszystko trza kiedyś remontować - nawet muzea miejskie ..

  • ~Arteks 2015-04-21
    19:18:31

    0 0

    @Kasia @Beata - dwie rozsądne i sympatyczne Żorzanki które potrafią wnieść do komentarzy trochę Wersalu. Szacunek dla was! W przeciwieństwie do was klub Waldka ciągle atakuje tych którzy mają inne zdanie lub wytkną marnotrastwo, błędne decyzje, wygląd miasta lub jego wady.

  • ~jasnypieron 2015-04-21
    20:34:09

    0 2

    arteks przecież ty i tak wszystko musisz zanegować wszak taka twoja funkcja na tym portalu.....nawet jak napiszę, że w Żorach deszczówka spada na dól, to ty napiszesz, że w Rybniku woda płynie pod górę..i tak dla przykładu napiszesz, że deszczówka w Rybniku jest czystsza niż gdzie indziej, a nawet płynie tym wypasionym stylizowanym rynsztokiem z rynku do Bazyliki św. Antoniego

  • ~Arteks 2015-04-21
    21:58:48

    0 2

    @jasnypieron - twoje zaczepki są strasznie denne i nikt ich nie potraktuje poważnie. Dlatego, że nigdzie nie pisałem że: "w Żorach deszczówka spada na dól, to ty napiszesz, że w Rybniku woda płynie pod górę..i tak dla przykładu napiszesz, że deszczówka w Rybniku jest czystsza niż gdzie indziej, a nawet płynie tym wypasionym stylizowanym rynsztokiem z rynku do Bazyliki". Za to piszę merytorycznie i jakoś argumentami nie potraficie mnie "załatwić" za to ja was na maksa hehe No ale czegóż się spodziewać po dworzec cara który jest strasznie cienki...

  • ~jasnypieron 2015-04-21
    22:24:04

    2 0

    arteks czy ja napisałem, że ty już napisałeś??? NIE!!! Napisałem, ze prawdopodobnie napiszesz..... jak już!!! Poza tym twoje "merytoryczne" wywody są na poziomie szaletu przy Bazylice jak je niedawno "wychwalałeś". Jak ktoś napisze, ze normalny rower w Żorach ma dwa koła, ty PRAWDOPODOBNIE napiszesz, ze w Rybniku macie rowery trzykołowe, jak napiszę, że 100 m przechodzę na nogach, to ty napiszesz, że w Rybniku tę odległość pokonujecie samochodami, bo macie, w Żorach mają las , a w Rybniku całe hektary puszczy? Patrz arteksie nawet Ruda w Żorach jest "tylko" rzeką, a w Rybniku już sporym kąpieliskiem.... Jesteś w tej dyskusji tylko małym rozkapryszonym dzieckiem, którego zabawki w piaskownicy są i tak lepsze.... w twoim mniemaniu....podniecaj się dalej

  • ~AleDom 2015-04-21
    23:03:42

    0 0

    A co w tym złego, że kąpielisko nazywa się tak samo jak jakaś rzeka? Mamy wręcz miejscowości nazywające się jak rzeki - Odra, Wisła. To coś złego? Nikt nie broni władzom Żor wybudować kąpieliska takiego jak w Jastrzębiu (Zdrój) czy Rybniku (Ruda) i nazwać jak tylko chce. W sumie trudno powiedzieć czy taka inwestycja byłaby opłacalna kiedy w okolicy są dwa takie kąpieliska - ale możliwość jest. Z resztą tu chodzi tylko o nazwę, która z jakiegoś powodu Ci nie pasuje. Czepiasz się nazwy bez racjonalnego powodu.

  • ~Arteks 2015-04-21
    23:14:48

    0 3

    @jasnypieron - czy ty to ta sama osoba co mareqg - bo bardzo zbliżony poziom infantylności. Zero powagi i kompletnie nieśmieszne przykłady lub śmieszne dla inteligentnych inaczej ;P. Z takimi tekstami to sobie możesz wystąpić na przeglądzie twórczości anonimowych alkoholików. Ja jeszcze niejednym argumentem was rozjadę, a Żory i jego władze to niewyczerpane źródło dobrej zabawy. No np. w którym innym mieście nazywanoby stratę - sukcesem hehehe. Niezłe, naprawdę niezłe. @AleDom - słusznie napisałeś że w regionie są tylko dwa nowoczesne letnie kąpieliska - w Rybniku i Jastrzębiu. I tak już pozostanie, bo Żor nie będzie stać na nic w ciąglu najbliższych lat, a już na pewno nie o stalowych basenach które są po prostu bardzo drogie i stać na nie bogate samorządy.

  • ~AleDom 2015-04-21
    23:52:34

    0 1

    @Arteks: nawet nie o to chodzi. Sam nie wiem czy wybudowanie takiego kąpieliska byłoby dobre czy nie. Pewnie gdyby to się stało w Jastrzębiu i Rybniku byłoby trochę mniej tłoczno, ale jak nietrudno zauważyć spora część żorskich "hitów" osiąga straty. BKM, Twinpigs, kolej linowa, zapewne też pawilon ognia - wszystko na papierze wygląda fajnie, ale "hajs się nie zgadza". Zamiast ratowania spółek miasto mogłoby sypnąć groszem do BKM - poprawić rozkład, w miarę potrzeb zwiększyć stawkę za wzkm wymagając jednocześnie większych pojazdów spełniających wymagania z SIWZ. Ale mogłoby się okazać, że BKM nie jest takie tanie a Twinpigs na siebie nie zarabia. A tak miasteczko "jakoś funkcjonuje" a pasażerowie gniotą się w Kapenach i np. pełnoletnim O407.

  • ~Arteks 2015-04-22
    00:02:15

    0 4

    @AleDom - no wiesz, wśród transportowców i ludzi którzy się tym interesują panuje opinia - że jaki transport miejski, takie miasto. Dlatego Żory mają prze....ną opinię, a ja wszystkim zawsze chętnie mówię na różnych imprezach, targach, konferencjach, jeśli się trochę podśmiewują ze Śląska, że nie jest tak źle za wyjątkiem Żor - i wtedy im opowiadam o BKM i pokazuję foty i jest czadowo... Niektórzy nie chcą wierzyć, że w Polsce jest miasto które transport miejski oparło na busikach. Ale jako obronę Żor mówię im też, że na szczęście dojeżdżają też do Żor jeszcze cywilizowane linie MZK i ZTZ.

  • ~Basia Siedlecka 2015-04-22
    08:53:04

    8 0

    Panowie jedna kwestia a propos BKM. Często jeżdżę liniami 1 i 2, obsługują one bodajże ponad 50 % pasażerów BKM. Nie ma takiej opcji, aby między blokami na ul. Wolontariuszy, czy ul. Żołnierzy Września zmieścił się większy busik. Tą trasą, a jest ona najbarzdiej oblegana mogą jeździć tylko te najmniejsze busiki.

  • ~ 2015-04-22
    10:07:32

    8 0

    Korzystam, co prawda sporadycznie, ale jednak z komunikacji żorskiej i fakt, że duże autobusy zamieniono na zwinne busiki dzięki czemu komunikacja obsługuje drogi osiedlowe uważam, za jej największą zaletę!! Jednak....obiecano nam, że tabory będą monitorowane i w miarę potrzeby dokładane a tak się niestety nie dzieje. Busy jeżdżą średnio co pół godziny, mogliby zwiększyć częstotliwość zwłaszcza w godzinach szczytu dwukrotnie, wówczas nie dość, że tabory nie byłyby przeładowane to nawet jak się ktoś spóźni poczekałby maksymalnie 15min na następny :-) Ale jako, że już po wyborach to chyba przyjdzie nam czekać parę lat na zmiany :-(

  • ~AleDom 2015-04-22
    11:33:55

    4 0

    Na liniach, gdzie większy pojazd by się nie zmieścił a napełnienia są za duże powinno się zwiększyć częstotliwość kursowania.

  • ~Arteks 2015-04-22
    12:59:36

    0 5

    @Beata @Kasia - malutkie busiki nadają się wyłącznie na linie podmiejskie łączące np. jakieś małe miejscowości z peryferiami miasta lub np. na weekendy czy godziny nocne. W centrach miast czy na liniach łączących osiedla z centrami - nie powinno się takiego taboru używać. Potwierdzi wam to każdy fachowiec od transportu. Linie busikowe mogłyby być np. wzmocnieniem dla normalnych linii. Jeśli chce się komunikację miejską przedstawić jako alternatywę dla transportu samochodowego to nie można tego robić w takim wydaniu... Bo to tak samo jak np. są bloki z mieszkaniami klitkami, ślepą kuchnią i małym metrażem - ale są też bloki z mieszkaniami apartamentowymi, ładnnie położone. Te drugie mogłyby być alternatywą do mieszkania nawet dla osób przyzwyczajonych do domów jednorodzinnych.

  • ~gestskoczka 2015-04-22
    13:12:49

    1 0

    @AleDom, pierwsze rozsądne słowa odnośnie częstotliwości kursowania BKM. Jestem jak najbardziej ZA. Czytając powyższe komentarze, bardzo mnie cieszy że mieszkańcy innych miast tak troszczą się o to by w Żorach żyło się lepiej chcąc na siłę utrzymać „cywilizowaną” komunikację. Cieszy, ale i też niektórzy potrafią rozśmieszyć. Rybnik to podobno zagłębie dobrych kabareciarzy, zacytuję tu pewnego Napoleona z Rybnika, cytat: [c] Dlatego Żory mają prze....ną opinię, a ja wszystkim zawsze chętnie mówię na różnych imprezach, targach, konferencjach, jeśli się trochę podśmiewują ze Śląska, że nie jest tak źle za wyjątkiem Żor - i wtedy im opowiadam o BKM [/c] To jest fachowiec który oświadcza że; [c] Za to piszę merytorycznie i jakoś argumentami nie potraficie mnie "załatwić" za to ja was na maksa hehe [/c] To jego „hehe” to kwintesencja jego inteligencji, a jeszcze obiecuje nam świetlaną przyszłość, cytuję: [c] Ja jeszcze niejednym argumentem was rozjadę, a Żory i jego władze to niewyczerpane źródło dobrej zabawy.,[/c] Dobrej zabawy Arteksie.

  • ~jasnypieron 2015-04-22
    13:53:36

    4 0

    arteks do "załatwienia" ciebie wystarczy zwykły szary papier toaletowy....

  • ~ 2015-04-22
    14:01:44

    13 0

    @Arteks: Czy jechałeś kiedykolwiek żorską komunikacją miejską? :-) Mnie naprawdę nie interesuje opinia "fachowców od transportu" tylko moja własna - jako użytkownika i jako kierowcę, który z tymi busami się mija na wąskich osiedlowych drogach. Busy - jestem na tak. Częstotliwość kursów - zdecydowanie do poprawy.

  • ~Arteks 2015-04-22
    18:09:18

    0 5

    @Kasia - nie jechałem BKM ale widziałem na własne oczy, jak one przepełnione jeżdżą (czasami przejeżdżam autem przez Żory), rozmawiałem z kilkoma osobami które jechały no oczywiście korzystałem z Kapen i innych tego pokroju mydelniczek w innych miastach i niestety jest to bardzo niski poziom jeśli chodzi o tabor i obsługę podróżnych. Uwierz mi proszę. Nawet stary wyeksploatowany Ikarus dawał w środku większe poczucie komfortu dla pasażera, przede wszystkim przestrzeń. W busikach można nabawić się klaustrofobii lub garbów jeśli ktoś jest wysoki, a w naszym społeczeństwie ludzi wyższych niż 180 cm naprawdę jest sporo. Wybacz ale nie przekonasz mnie tym razem. BKM mogłaby być dobrym wzorem gdyby postawiono na jakość taboru i gdyby obsługiwały ją autobusy. @AleDom - akurat częstotliwości kursowania są nieporównywalnie lepsze teraz niż autobusów w czasach MZK. Przy czym to nie była wina MZK że autobusów było tak mało ale władz miasta.

  • ~jasnypieron 2015-04-22
    18:49:27

    4 0

    arteks wyszła twoja fałszywa "fachowość": jechałeś darmową komunikacją"? NIE!, Byłeś w Pawilonie Ognia? NIE!!, Byłeś w Miasteczku Westernowym? NIE!!!(Drugi dzień początku sezonu w żorskim miasteczku westernowym upłynął pod znakiem dużo lepszej pogody niż w sobotę. Zjawiły się takie tłumy, że zabrakło miejsc na parkingach.), byłeś w willi Heringa? NIE!!!! koleś ty musisz być politykierem, bo tylko oni zabierają we wszystkim głos, ale gówno wiedzą na dany temat!!!!! W tym wątku: KONIEC

  • ~Arteks 2015-04-22
    19:51:45

    0 6

    @jasnypieron - źle postawione pytania! Bo jakbyś mnie zapytał o to czy byłeś na nowym stadionie we Wrocławiu, czy jechałeś metrem w Sztokholmie, albo czy widziałeś park rozrywki Prater w Wiedniu albo czy jechałeś nową jednostką Kolei Śląskich Impuls, czy widziałeś starówkę w Paczkowie - odpowiedź byłaby twierdząca, natomiast Żory mimo że leżą tak blisko - nigdy się nie liczyły i nie liczą jeśli chodzi o potencjalny punkt moich zainteresowań bo tam nic ciekawego dla mnie nie ma. Widzisz dla ciebie willa Heringa jest jakimś szczytowym osiągnięciem, a w Rybniku który nie był tak bogatym miastem jak Gliwice czy Katowice - takich przedwojennych obiektów willowych jest kilkadziesiąt... I o zgrozo, nigdy nie wymieniłem je w żadnej dyskusji jako coś godnego uwagi... Po co miałbym więc oglądać willę Heringa? Jakbyście mieli jakieś ciekawe budynki, na pewno chętnie bym odwiedzał. W Rydułtowach, Raciborzu czy nawet w Wodzisławiu potrafię dostrzec niebanalne obiekty. Oni nie muszą się chwalić jakimiś kiczowatymi obiektami...

  • ~Arteks 2015-04-22
    19:56:01

    0 4

    CD... pokroju Twinpigs czy sarkofagu. Chcesz dyskutować o architekturze jeśli się na niej nie znasz? To już lepiej rzuć jakimś tematem którym mnie zaskoczysz np. winami albo kuchnią wietnamską czy baletem mongolskim ale proszę nie pisz jako kompletny dyletant o architekturze której w Żorach nie ma.

  • ~sprawiedliwy 2015-04-22
    21:30:00

    3 0

    ....a my momy Arteks metro w Osinach... dej pokój , Ty mosz milion kompleksów
    chłopie i jedynom terapiom jest dla Ciebie Żorofobia ... jak tak cie czytom, to myśla,
    że Ty robisz w tym portalu jocieprosza...,pyrsk

  • ~AleDom 2015-04-22
    22:07:10

    4 0

    Wszystko zależy od koncepcji komunikacji. Jeżeli ma jeździć po głównych ulicach, gdzie mieszczą się przegubowce - zastąpienie Kapeny np. SU12 jest ekonomiczniejsze (przytaczałem już stawki takich autobusów). Jeżeli jednak chcemy wejść wgłąb osiedla, w wąskie uliczki niestety albo posyłamy jedną Kapenę na godzinę (ok. 3,5 zł/wzkm więc przy 1 km trasy mamy 3,5 zł/h, 35 pasażerów/h = 0,10 zł/pasażera) i zmuszamy pasażerów do ściskania się jak śledzie w puszce albo puszczamy np. 2 Kapeny na godzinę (7 zł/h, 70 pasażeów/h = 0,10 zł/pasażera), nie ma możliwości posłania SU12 raz na godzinę (liczmy 5,5 zł/h, 90-100 pasażerów/h = 0,06 zł/pasażera). Oczywistością jest, że należy wziąć pod uwagę typowe godziny pracy/nauki - więc ten konkretny przykład odstaje od rzeczywistości. Należy też zadać pytanie czy w osiedlowych uliczkach faktycznie nie mieszczą się nieco dłuższe konstrukcje - Sprintery City 77, Alpino, SU10, SU12. Trudno oczekiwać żeby na kursach, gdzie jednocześnie w pojeździe znajduje się max. 20 osób posyłanie przegubowca było uzasadnione (będzie to "muchowóz"). Podobnie Kapena przy 50 osobach (jeżeli jakoś się zmieszczą to będą odczuwać dyskomfort). Są pojazdy oferujące różną pojemność - właśnie po to żeby jakoś dopasować się do potoków pasażerskich. Cóż, Kapena to nie Solaris ani Sprinter City 77. Kapenami przejechałem jako pasażer ładne klikaset kilometrów - uważam, że nawet Vera oferują wyższy komfort. Sprintery Mikrusa czy Solarisy to już "kosmos".

  • ~AleDom 2015-04-22
    22:20:03

    7 0

    Jastrzębskie SU12LE to najbardziej komfortowe pojazdy KM jakimi do tej pory jechałem. Klimatyzacja, niesamowite fotele, 310 KM. Za to są LE, mają dwie pary drzwi - więc na najbardziej zatłoczonych kursach 131/E-3 dużo lepiej wypada "nówka" #301 - #315. Co do MZK - jest jakie jest, ale postrzeganie go jako siedliska wszelakiego zła w KM naszego regionu to też przesada. Już pokazałem, że posyłanie dwóch Kapen na godzinę jest mniej ekonomiczne niż posłanie jednego dwunastometrowca, kwestia komfortu zwykle również przemawia za konstrukcją od początku zaprojektowaną do bycia autobusem. O ile jestem w stanie przeboleć rozwożenie pasażerów Kapenami kursującymi częściej o tyle stłoczenie podróżnych w jednym busiku jadącym rzadko nie może być postrzegane jako praktyka stosowana w cywilizowanej komunikacji.

  • ~Arteks 2015-04-22
    23:52:54

    0 5

    @sprawiedliwy - super że mnie czytasz, źle że piszesz takie tępe kawałki. Nie stać cię na coś mocniejszego... Ktoś z twoich ziomali może strasznie się wstydzić za ciebie. ;)

  • ~Mariuszek 2015-04-26
    22:19:00

    9 0

    @Arteks może to nie na temat, ale chciałbym przeczytać jak bardzo się cieszysz, że Twoje miasto dostanie najprawdopodobniej Makabryłę 2014 :D Poza tym podyskutowałbym z Tobą na temat marketów(Makabryła się z tym wiąże), gdyż w tej materii jestem dość biegły. Uśmiałem się jak koń kiedy pisałeś, że Mercury Market powstaje w Rybniku ze względu na to, że Rybnik ma potencjał handlowy w tym segmencie handlu :D O Żorach mówiłeś coś wprost innego. Uwierz mi, że jest zupełnie inaczej ;-)

  • ~jasnypieron 2015-04-27
    18:20:43

    7 0

    przemądrzały do bólu(ze śmiechu) areksie wygraliście:"MAKABRYŁA ROKU 2014: wygrała wycinka parku w Rybniku!" to też tylko zabawa???

  • ~Arteks 2015-04-28
    11:05:53

    0 5

    @Mariuszek @jasnypieron - oczywiście że to rodzaj zabawy, każdy mógł oddać tyle głosów ile chciał. W przeciwieństwie do danych GUS czy badań Wspólnoty które nie są zabawą, a przedstawiają fatalną finansową sytuację Żor w porównaniu do innych samorządów. W ogóle się tym nie przejmuje bo ta Makabryła była formą odreagowania sfrustrowanych ludzi którzy w kawałku parkingu i krzaczorów widzieli "park". Na to głosowali przede wszystkim sami Rybniczanie - głównie mieszkający w okolicy. Zresztą ja wcale nie mam pretensji do nich o to - Rybnik to przede wszystkim świadome miasto w którym ludzie potrafią działać, reagować czy się w różne rzeczy angażować. Gdyby u was było takie świadome społeczeństwo - nigdy nie powstałyby takie dziwadła jak mauzoleum i ludzie sprzeciwialiby się głupim pomysłom władz, które zamiast tworzyć coś mądrego, wydają pieniądze na głupoty. Zobaczymy co wszyscy powiedzą jak powstanie w całości inwestycja Kwartał Domus - wraz z nowym małym skwerem który ma się tam także znaleźć. Na wizualizacjach wygląda to bardzo nowocześnie. A co do Merkurego (to inna inwestycja) - śmieszy cię to, że Rybnik będzie miał wkrótce 4 różne duże markety budowlane, a więc bardzo duże możliwości dla osób budujących czy remontujących z całego naszego regionu. Mój kolega z Wodzisławia walczył o Merkurego aby zainwestowali u nich - ostatecznie wybrali Rybnik.

  • ~Mariuszek 2015-04-28
    11:35:15

    5 0

    @Arteks Jestem przekonany, że budowa Merkurego to delikatnie mówiąc nietrafiona inwestycja a już Ci mówię dlaczego. Rynek rybnicki nie jest z gumy, on sie nie rozciągnie z powodu powstania nowego sklepu. Przede wszystkim dlatego, że Rybnik nie ma odpowiedniej infrastruktury drogowej. Na dzień dzisiejszy przy głównych drogach dojazdowych pobocznych do obwiedni północnej tworzą się spore korki. Ludzie tak samo jak mało chętnie odwiedzają Castoramę tak samo mało chętnie będą odwiedzać Merkurego. Lecz suma summarum klientów będzie w tej części Rybnika więcej. Zapewne nie wiesz ale Castorama rybnicka jest w ogonie Castoram w Polsce pod względem obrotów. Zapewne części klientów z ciekawości, w poszukiwaniu lepszych cen będzie odwiedzać Merkurego. Nastąpi wojna cenowa w pewnych segmentach rynku na, których zyska klient i tu się z tobą zgodzę. Ale po nosie dostanie przedewszystkim rybnicki/okoliczny podhurt, i częśc z tych przedsiębiorców po prostu pozamyka sklepy. Wpływów z tytułu podatków nie spodziewaj się kosmicznych, to będą groszowe sprawy, biorąc pod uwagę ten fakt. Poza tym realizację zysków korporacja całkowicie przerzuci poza miasto. Podhurt rybnicki wydaje pieniądze w Rybniku nieprawdaż? Z tego samego powodu zatrudnienie nie wzrośnie w powiecie, więc oprócz korków na obwiedni północnej, gliwickiej, rudzkiej, wielkopolskiej, mikołowskiej i wyzwolenia nic wielkiego się nie stanie. Podkreślam Rybnika nie stać na kolejny market, dopóki nie poprawicie infrastruktury drogowej.

  • ~Mariuszek 2015-04-28
    11:48:20

    6 0

    @Arteks c.d. Jeżeli chodzi o Żory to 10% klientów marketów żorskich pochodzi z południowo-wschodnich dzielnic Rybnika. Jak przyjeżdżali tak przyjeżdżają do Żor na zakupy z powodu dobrej komunikacji drogowej (braku korków) Nie dziwię się im, gdyż stać 10min w korku na wjazd do Praktikera i 10min na wyjazd też by mi się nie uśmiechało, a wszystko co potrzeba w lepszych cenach znajdują w Żorach. Generalnie więcej jak połowa klientów żorskich marketów to klienci z zewnątrz, z innych miast. Rybnik opiera swój handel przede wszystkim na mieszkańcach. Jak chcesz wiedzieć to żorskie Leroy i Castorama robią dużo większe obroty niż wszystkie rybnickie markety budowlane i to sie nie zmieni. Jeżeli chodzi o dobór marketów budowlanych to Rybnik trafił po prostu źle. Castorama i Leroy w Żorach to sklepy zarządzane w podobny sposób z nastawieniem na wojnę cenową. Praktiker, Obi, Merkury i Castorama Rybnik (nowy format) to sklepy sterowane centralnie, nastawione na kompensacje marży a walkę tylko w razie potrzeby ze słabo opłacaną i wyszkoloną kadrą. Jest też w nich ogromna rotacja pracowników. (niestety) To co napisałem to ułamek mojej wiedzy na temat rynku DIY. Argumentów na poparcie moich tez mam o wiele więcej. Jak będziesz chciał to Ci kiedyś coś więcej napiszę.

  • ~Mariuszek 2015-04-28
    12:16:44

    5 0

    @Arteks aa i jeszcze jedno. Jeżeli w kategoriach zabawy rozpatrujesz sfrustrowany głos mieszkańców swojego miasta to gratuluję Ci grobowego poczucia humoru :)

  • ~Arteks 2015-04-28
    13:31:21

    0 5

    @Mariuszek - ale rozwinąłeś offtop... U nas są korki - bo jest miasto, przemysł, administracja, usługi, handel... Już to kiedyś tłumaczyłem na forum. W Żorach nie ma miasta, nie ma miejsc pracy i... dlatego nie ma korków. Co do budownictwa to w Rybniku w tej chwili w trakcie budowy jest około 20 różnych obiektów - porównaj to sobie teraz z Żorami w których jedyną inwestycją w ostatnim czasie był hotel. I ja mam uwierzyć w większe obroty w Żorach? No chyba że to się wiąże z klientami z Jastrzębia. W każdym razie w Żorach nie buduje się prawie nic... Skupiasz się na cenach w różnych marketach a dla niektórych klientów cena ma mniejsze znaczenie - liczy się wybór i różnorodność! Jeśli nie podobają mi się baterie w Castoramie, to jadę do Praktikera, jeśli tam nic nie wybiorę to jadę do Obi... Teraz dojdzie czwarty market, a docelowo pewnie też LM. Piszesz prawdę, że klientela żorskich marketów pochodzi z innych miast niż Żory - ale o czym to świadczy? Żory są bardzo, bardzo słabym rynkiem w dziedzinie budownictwa/remontów. Wystarczyłoby żeby Castorama otwarła się jeszcze w Jastrzębiu, a LM w Rybniku i wasze mogą się pozamykać bo z samych Żor po prostu "nie ujedziecie". Żory sprytnie wykorzystały okres kiedy Jastrzębie było zamknięte na markety - dlatego to u was powstała Castorama a nie w SJZ. Tak samo LM i Auchan nie powstał w Rybniku a w Żorach bo władze nie były wtedy chętne marketom. Jedyne prawdziwe markety: Auchan, LM i Castorama zawdzięczacie błędom sąsiadów, a nie sobie.

  • ~Arteks 2015-04-28
    13:47:41

    0 3

    @mariuszek - no jak nie nazwać zabawą czegoś na co można było oddać dowolną ilość głosów, a sprawa była przedstawiana tendencyjnie (zdjęcie drzew latem, zdjęcie po wycięciu z marca, teren przedstawiano jako park, a w planie zagospodarowania nigdy nim nie był, 1/3 tego zajmowały parkingi oraz duży obiekt handlowy a tylko może z 40% to była zieleń. Poza tym gdyby w Żorach miała powstać taka inwestycja jak Kwartał Domus - to byłaby to dla ludzi inwestycja prestiżowa, a jak widać niektórzy starsi mieszkańcy Rybnika wolą krzaczory dla swoich obesrołków... ;) Ja jestem za rozwojem swojego miasta i mi się ta inwestycja podoba. Wrócimy do tematu po jej zaskoczeniu. Myślę że nawet niektórzy sceptycy przyznają rację, że ten obszar będzie wyglądał nowocześnie i sympatycznie.

  • ~Arteks 2015-04-28
    13:49:44

    0 4

    @mariuszek - jeszcze co do kwestii obrotów - a ile w Rybniku masz dużych składów budowlanych czy sklepów z farbami? Nie wszyscy inwestorzy kupują w marketach budowlanych... W każdym razie niedawno na św. Józefa powstała całkiem nowoczesna kamienica ze sklepem Tikkurila - dość profesjonalnie wyglądającym. :)

  • ~Mariuszek 2015-04-28
    14:04:46

    4 0

    @Arteks Jak klika jastrzębsko-rybnicka zamknęła kopalnie w Żorach to zapewne uważasz, że było to ok. Przemysł rybnicki przestanie istnieć jak do kilku/kilkunastu lat rząd zamknie rybnickie kopalnie. Poza nimi, tenneco i elektrownią nie macie żadnego gracza. Rybnik będzie błagał o jakiegoś tam "koreańca" jak to ich określasz. To jest argument na indolencję rybnickich samorządowców.To mi się osobiście nie uśmiecha, gdyż lepiej mieć bogatego niż biednego sąsiada. Nie wiem czym się ty czarujesz, w handlu to widać jak na dłoni. Jak tylko JSW i kompania węglowa obcięły uposażenia swoim pracownikom obroty marketów rybnickich drastycznie spadły. Żorskich też notują regresję. Nasze miasta to konurbacja, jeden organizm, więc nie ma co się cieszyć, że u sąsiada źle. Ludzie niestety jak mają oszczędzać to na remontach, dodatkach, dekoracjach przede wszystkim. Co do innych, dziedzin handlu, Plaza i Focus i sklepy z okolic rynku rybnickiego systematycznie dostają po nosie od inwestycji na Europie Centralnej, w Galerii Jastrzębie i Karuzeli Wodzisław. Spora część klientów w Rybniku pochodzi z Żor. Jeżeli w Żorach otwarta zostanie galeria to rybnickie sklepy zaczną pustoszeć. Zapewniam Cię że tak będzie. Mogę Cię również zapewnić, że władze Castoramy i Leroy nie otworzą kolejnych marketów. Ich ekspansja została zatrzymana centralnie. Poza tym doskonale wiedzą, że Jastrzębie się wyludnia a Rybnik jest przesycony. Reasumując twoje wizje nie mają uzasadnienia, pokrycia w rzeczywistości.

  • ~Mariuszek 2015-04-28
    14:13:38

    2 0

    @Arteks Cieszę się, że powstają nowe sklepy, mam nadzieję, że Tikurilla nie padnie jak "kawka" w przeciągu roku. Co do budownictwa w Zorach to my juź tutaj wiemy, że nic nie wiesz, więc nie komentuj. Za sądem powstają luksusowe apartamentowce a w Rogoźnej całe nowe osiedle o czym zapewne nie wiesz. Deweloperzy wiedzą gdzie warto inwestować, zresztą to ma pokrycie w cenach nieruchomości. Przypadek, że w Żorach jest najdrożej w regionie? Przypadek, że ludzie chcą się tutaj osiedlać? Żory to przyjazne miasto z doskonałą infrastrukturą drogową i darmową komunikacją, co odciąża rodzinne budżety. Jeżdżę nią czasami i jestem zadowlony. Po pierwsze bo za darmo, po drugie, że dobrze rozplanowana. Minusem jest tylko przeludnienie w busikach...

  • ~Arteks 2015-04-28
    14:20:37

    0 2

    @Mariuszek - Żory się też wyludniają ale... w przeciwieństwie do Jastrzębia nie ma u was kompletnie żadnego motoru gospodarczego. Owszem, może górnictwo przechodzi teraz trudności które powinne wkrótce się skończyć - ale przecież dotyka to tak samo okolicznych miast jak i twojego bo Żory tak naprawdę bazują na miejscach pracy u sąsiadów. Żadna galeria u was nie powstanie - no chyba że coś pokroju Karuzeli w Wodzisławiu - ale czy to jest galeria - sam oceń. Miało coś powstać u was ale podobno w ogóle nie było chętnych do wynajmu. O naszę Plazę i Focusa się nie martw - to kultowe miejsca dla wielu mieszkańców regionu, obowiązkowy punkt odwiedzin dla wielu lubiących zakupy po każdej wypłacie. :) Jeśli nie są już tak przepełnione jak dawniej - to tylko lepiej dla kupujących. Można w większym komforcie robić zakupy, a i promocje są czasami bardziej pomysłowe niż kiedyś.

  • ~Arteks 2015-04-29
    18:30:38

    0 1

    @mariuszek - widzisz, może mam swoje bardzo niskie zdanie o Żorach ale nigdy nie życzę niczemu czy nikomu aby coś splajtowało czy coś - a ty od razu skazujesz jakieś rybnickie przedsięwzięcia na niepowodzenie zapominając, że samo nasze miasto ma kilka razy większy potencjał od twojego i jeśli u nas się jakiś biznes nie opłaci, to tym bardziej u was. Ty wymieniłeś dwie inwestycje jakie się teraz w Żorach realizują i się cieszysz - a w Rybniku tego jest tak dużo, że szkoda czasu wymieniać ale dosłownie co chwile powstaje a to nowy salon samochodowy, a to jakaś nowa siedziba firmy, mały biurowiec, inwestycje developerskie, a w tej chwili budowane są nawet dwa kościoły... Dlatego budowlańcy z Żor mają stałą pracę w Rybniku bo u was buduje się coś zrzadka, u nas cały czas. Myślę że gdybym się uparł i zliczył obecnie realizowane inwestycje developerskie - z 10 bym naliczył i to w różnych zakątkach Rybnika, a przecież proporcjonalnie jeśli w Żorach realizowane są dwie to u nas powinno być tylko 5... A przecież ciągle mamy jakieś remonty i modernizacji i inwestycje infrastrukturalne których w Żorach nie ma (linia kolejowa Rybnik-Chałupki, z dróg Mikołowska), rozbudowa elektrowni... Tego kompletnie nie da się porównywać. U was w branży budowlanej jest posucha...

  • ~Mariuszek 2015-04-29
    22:10:20

    0 0

    @Arteks Tak to prawda ty nie życzysz nikomu plajty, ty się cieszysz, wręcz żerujesz na tym, że Żory upadły w latach 90'tych z powodu likwidacji kopalni Żory, zaprzestania budowy szybu Warszowice oraz upadku kilku innych firm. Zlikwidowano najmłodszą, najnowocześniejszą i z dobrym węglem kopalnię Żory, żeby zostawić w spokoju kopalnie rybnickie i jastrzębskie.W tym tkwi diabeł, ale życie pokazało coś innego. Żory to sól w oku twoim i włodarzy Rybnika, gdyż krok po kroku nasze miasto dogania Rybnik pod różnymi względami. Ja nikomu, źle nie życzę tylko trzeźwo oceniam sytuację. Rybnik nie tworzy miejsc pracy w produkcji. Pewnie do ciebie nie dotarło lub nie chce dotrzeć, że w Żorach kolejne fabryki powstają na polu Osiny a inwestycji o których mówisz, że nie ma jest w rzeczywistości mnóstwo. Na chwilę obecną to raczej ludzie z Rybnika szukają pracy w Żorach. Zdziwiłbyś się ile takich osób pracuje u twoich "ukochanych koreańców". Zamiast pierdołami jak przebudowa stadionu żużlowego oraz/lub budowa piłkarskiego zróbcie sobie porządną obwodnicę na dwa pasy (o ile to możliwe) oraz trasę szybkiego ruchu łączącą Rybnik z A1. (lub coś ala trasa węzęł Wiskitki - węzeł Mszczonów pod Warszawą) To wam pozwoli na dalszy rozwój i częściowe rozładowanie korków. Poza tym uważam, że to w Rybniku przede wszystkim powinna być darmowa komunikacja, by obniżyć poziom niskiej emisji. Od Żor się w końcu odkoleguj i posłuchaj dobrych rad, bo póki co jesteś piewcą sukcesu o, który chyba nikt nie dba...

  • ~Arteks 2015-04-29
    22:57:43

    0 1

    @mariuszek - solą w oku... no chyba cię coś porypało. Gdyby nie to, że lubię się podroczyć z żorskimi urzędnikami - nawet bym nie zajrzał na to forum czy do tych artykułów bo one same w sobie nie są dla mnie interesujące. Czytać po raz enty o problemach finansowych Żor, albo o tym że miasteczko wchodzi w nowy sezon i odnosi sukces mimo, że jest na stracie jest tak naprawdę nudne. Żory to miasto, które poza jedną kopalnią, małą odlewnią żeliwa i malutkim zakładem chemicznym które nie istnieją - tak naprawdę nie mają przemysłu bo pakowalnia kawy i jakaś mini fabryka wycieraczek to tak naprawdę są montownie, a nie fabryki. Obaj to wiemy więc, proszę zamilknij bo się wygłupiasz. Żory na mapie gospodarczej Polski nie istnieją - co się też przekłada na budżet miasta, a jak wiesz jest to jedno z najbiedniejszych miast - powiatów grodzkich w Polsce. Dlaczego? Dlatego że nie ma u was przemysłu. To co jest najbardziej zaskakujące z Żorami, że ilość miejsc pracy (która jest jakimś tam miernikiem sensu egzystencji danego miasta) jest mniejsza niż np. w dużo mniejszych Czechowicach czy Pszczynie... Więc jeśli wspominasz o soli to dla Żor nawet Pszczyna jest solą w oku... Żory miały i mają i zawsze będą mieć charakter sypialniany. Zresztą wasze władze nie robią absolutnie nic aby z Żor zrobić miasto - całe Śródmieście wygląda trochę jak niektóre większe wioski w Czechach...

  • ~Arteks 2015-04-29
    23:27:22

    0 1

    @mariuszek - chcesz coś mówić o perspektywach komunikacyjnych to porównajmy - Rybnik zacznie w przyszłym roku budowę nowoczesnej drogi ekspresowej, południowej obwodnicy miasta, droga nie tylko odkorkuje miasto ale umożliwi świetny dojazd do wielu obecnie niedostępnych terenów inwestycyjnych, planowane są też remonty ostatnich wylotówek z Rybnika które jeszcze ich nie przeszły - Rudzkiej i Mikołowskiej, trwa remont linii kolejowej Rybnik-Chałupki - mają się pojawić pociągi w kierunku Czech, w latach 2016-17 planowana jest całkowita przebudowa stacji Rybnik, pojawią się wysokie, nowoczesne perony takie jak w Katowicach, windy dla niepełnosprawnych itd., znacząco poprawi się czas dojazdu do Rybnika z płd. części województwa i do Katowic, jest szansa aby również uruchomić pociągi z Rybnika do Gliwic po remoncie tej trasy który ma się rozpocząć jeszcze w tym roku, to będzie miało wpływ na jeszcze większą restytucję kolei w naszej mieście - i z pewnością wpłynie na przyzwyczajenia i zamianę w dojazdach auta na pociąg, w grudniu mają się pojawić w Rybniku pociągi EuroCity do Warszawy (to taka niespodzianka, media o tym jeszcze nie piszą ja już o tym wiem). Co do komunikacji miejskiej to możliwe że w pod koniec roku 100% z kilkudziesięciu rybnickich autobusów będzie niskopodłogowa z klimą itd, od maja wchodzi nowa linia nocna do Leszczyn. A jakie perspektywy komunikacyjne mają Żory? Przyznasz że poza tym do czego mają dostęp wszyscy - czyli zapchanej Wiślanki i A1 - żadne...

  • ~Arteks 2015-04-29
    23:46:26

    1 0

    @mariuszek - problem Żor nawet większy niż te wszystkie afery, fatalna sytuacja finansowa czy nieciekawy wygląd miasta polega na tym, że żyjecie w ułudzie, że się coś u was zmienia i "jest lepiej niż było". Ale niestety to jest złe podejście bo u was nigdy nie było dobrze więc te poczucie jest postawione na fundamencie ...propagandy. Natomiast tak naprawdę w niektórych dziedzinach tak jak w transporcie miejskim czy wojewódzkim cofnęliście się do tyłu przez BKM czy utratę połączeń kolejowych. Cała Europa idzie w kierunku rozwoju transportu zbiorowego - a Żory tego nie potrafią zauważyć nawet w kontekście złych wyników statystycznych Twinpigs, a zaręczam że gdyby Żory były lepiej powiązane komunikacyjnie - Twinpigs funkcjonowałby lepiej i odwiedzałoby go więcej rodzin. Zamiast dać sobie powiedzieć że jest źle i coś z tym robić to jedyne co przychodzi do głowy urzędnikom to... nacierać na Rybnik. Tylko że po tych utarczkach jesteście jeszcze bardziej obici bo w każde porównanie z Rybnikiem po prostu przegracie, a wynika to z tego że nasze miasta są kompletnie inne i pełnią zupełnie inną rolę, Rybnik był też znacznie lepiej potraktowany przez historię i projektantów w różnych epokach.

  • ~Mariuszek 2015-04-30
    22:35:12

    0 1

    @Arteks chyba ty żyjesz w innym świecie. Sam lepiej zamilknij bo te farmazony, które wypisujesz to ma każdy dość. Na tuzory jak pojedziesz na Sochę to jakiś tam poklask uzyskasz, ale na forum rybnickim wszyscy mają Cię po dziurki w nosie za całokształt twórczości. Te pierdoły, które o moim mieście wypisujesz to każdy olewa, ja Ci odpowiadam, bo po prostu lubię polemizować z "wynalazkami" Uważam, że takich jak ty można się wiele nauczyć.Wracając do tematu Żory czy chcesz czy nie zmieniły dawno swój charakter, i nie są już miastem sypialnią. Zakładów nowych powstaje tu w bród, sam wiesz dlaczego. Pewnie zazdrościsz pokerowej zagrywki z obwodnicą na Rybnik, gdzie teraz powstały nowe fabryki, albo z polem Osiny gdzie przedsiębiorcy rzucili się od razu na wszystkie miejsca? Zazdrościsz, że o Żorach mówi się pozytywnie serwisach informacyjnych min z powodu BKM. Zazdrościsz, że z dziury o 30% bezrobociu wyrosło siedlisko najdroższych nieruchomości w regionie? Długi są wskazane, jeżeli ma się nad nimi kontrolę. Póki co miasto płaci zoobowązania i będzie płaciło. Co do kolei to prawie każdy w Żorach ma ją w d... Jakoś nie czuję jako mieszkaniec tego, że nie mając samochodu mam problem z dostaniem się gdzieś. Ja tam do Rybnika nic nie mam, kibicuje wam i życzę jak najlepiej, ale trzeźwo patrząc czeka was los Wałbrzycha jak p. Kopacz niestety zamknie kopalnie, albo inaczej los Żor z początku lat 90tych. Wtedy zobaczymy jaki będziesz wygadany. PS Nie jestem urzędnikiem i nigdy nie będę.

  • ~Arteks 2015-04-30
    23:50:15

    3 0

    @mariuszek - ale jak można zazdrościć czegoś co jest złe albo kiepskie?! No sam pomyśl... Jak mogę zazdrościć Żorom skoro mimo upływu lat jesteście cały czas w końcówce miast pod kątem dochodów? Jak mam zazdrościć przemysłu którego u was praktycznie nie ma? Pakowalnia, montownia - to jest przemysł? Daj spokój... Jak mogę zazdrościć Żorom BKM skoro jest to bardzo słabej jakości komunikacja? Jak mogę zazdrościć Żorom rozwoju rynku nieruchomości skoro buduje się u was kilkukrotnie mniej niż u nas... a NRDowskie bloki z których zbudowano Żory mają windy co 3 piętra, ślepe kuchnie i WC wspólne z łazienką, taki trochę standard hotelu robotniczego z czasów PRL... Nic się nie zmieniło - jak Żory były sypialnią tak są. Ludzie u was tylko śpią, a bawią się, pracują, uczą się i załatwiają sprawy u sąsiadów. Boli cię to? To zaklinaj rzeczywistość... A jeśli faktycznie macie kolej w d. to świadczy tylko o tym jak dzikie i niecywilizowane miasto reprezentujesz. Nikt normalny z Raciborza, z Zawiercia, z Żywca czy nawet Chełma nigdy by czegoś takiego nie napisał... Ciemnogród? Możliwe - a jeszcze wczoraj pisałeś, że Żory są tak "super skomunikowane". Prawda jest bolesna - Żory są fatalnie skomunikowane i każdy Żorzanin może się wstydzić wobec innych miast, że dojazd do Żor odbywa się w tak niecywilizowanych warunkach, a mamy przecież XXI wiek i jesteśmy w UE!

  • ~Mariuszek 2015-05-01
    08:57:57

    0 7

    @Arteks Kolej w Żorach upadła, bo ludzie nie chcieli nią jeździć, po prostu zagłosowali nogami na rzecz prywatnej komunikacji z Katowicami, Wisłą i Cieszynem, która jest szybsza, jest blisko i jest dopasowana do częstotliwości odwiedziń. MY W ŻORACH NIE MAMY PROBLEMU Z DOJAZDEM DO TYCH MIAST! Problem widzisz tylko ty. Ja wiem, że ty reprezentujesz komunistyczne ideały. Żory w przeciwieństwie do Raciborza, Żywca czy Rybnika mogły sobie na to pozwolić. Bo jesteśmy dobrze ulokowani i mamy drogi. Po co z moich podatków mielibyśmy utrzymywac nierentowne koleje? Też byś dopłacał do tego, więc zastanów się co mówisz. BKM jest super, mimo przeludnienia jestem z niej bardzo zadowolony i każdy w Żorach jest zadowolony. Próbujesz komuś na siłę wmówić co jest dla niego lepsze - czerwono to widzę. Hipokryta jesteś wiesz o tym? Czujesz to? Całe Nowiny w Rybniku to jedno wielkie NRD gdzie winda zatrzymuje się na co trzecim piętrze, więc nie wiem do czego pijesz. Poza tym u nas nie ma takiej patoli i smrodu jak u was na Boguszowicach, Niedobczycach czy Chwałowicach. U was się buduje więcej, bo jesteście więksi, ale per capita jest tego mniej (jestem pewny tego co piszę) a co do rentowności inwestycji to się nie udzielaj, bo wolny rynek to determinuje i pokazuje, że w Żorach można sprzedać drożej, budując taniej. W końcu u nas się mniej zarabia i mniej płaci robotnikom co nie? Bezrobocie u nas spada a zarobki rosną z roku na rok i nie masz co rzeczywistości zaklinać. Siła rośnie panie Arteks.

  • ~Mariuszek 2015-05-01
    14:53:32

    0 0

    @Arteks *miało być z Katowicami. Poza tym więcej mi się na tak mocno offtopowe tematy nie chce mi się pisać, uważam, że pływamy i niepotrzebnie zaczynamy/zaczniemy się obrażać. Trzeba być eleganckim. Pisz dalej jakieś pierdoły tutaj czy na rybnik.com.pl, bo chcę mieć się z kogo pośmiać. Pozdrawiam, twój serdeczny przyjaciel Mariuszek.

  • ~Arteks 2015-05-01
    17:51:15

    0 0

    @mariuszek - nie chcę ci wypominać ale to ty wprowadziłeś tu w tej dyskusji najwięcej offtopu - bo kto chciał rozmawiać o marketach budowlanych w wątku o Twinpigs? Dlatego ja wracam do meritum - jeśli uważasz że to nie słaby transport publiczny jest powodem tego, że odwiedzin w Twinpigs jest mało, a miasto musi uzupełniać straty jakie przynosi Twinpigs - to napisz co? Przecież to jest zupełnie nowa "atrakcja" Żor, w skali Śląska chyba drugiego takiego miejsca odnośnie tematyki westernowej nie ma - więc o chodzi? Ja przynajmniej poddałem myśl - fatalny dojazd do Żor może być przyczyną tej klapy bo nie można w przypadku masowych imprez czy parków rozrywki polegać tylko na autach. Doskonale to wiedzą gminy turystyczne które robią wszystko aby poprawiać do siebie dojazd transportem publicznym. Wpisem o tym, że Żorzanie nie chcą korzystać z kolei też strzelasz sobie samobója bo to świadczy o tym, że z wami jest coś nie w porządku bo ile jeszcze jest miast poza Jastrzębiem powyżej 50 tys. mieszkańców którym nie zależy na kolei? Tylko Jastrzębie... Kolej w Europie jest teraz na topie, a od kilku lat trend ten wraca do Polski. Czyż więc nie mam racji, że Żory to negatywna enklawa w której propagandą próbuje się zasłaniać konkretne braki sugerując że "mołdawskie marszrutki" do Katowic to dobra komunikacja? Potwierdzam, że na Nowinach jest trochę bloków NRD (jakieś 35%) ale... poza blokami tego typu w Rybniku znajdziesz kilkanaście innych rodzajów i projektów mieszkań. U was tylko NRD.

  • ~Arteks 2015-05-01
    17:55:25

    0 0

    I na koniec jeszcze jedno pytanie retoryczne dla wszystkich mieszkańców Żor nawiązujące do pytania Mariuszka - jeśli w Żorach kolej upadła bo ludzie nie chcieli nią jeździć (to dziwne bo w innych kierunkach i miastach województwa ludzie chcą jeździć i walczą o każde nowe połączenie) to czy Muzeum Ognia też upadnie - bo przecież ludzie nie chcą tam chodzić... 40 osób dziennie w pierwszych miesiącach po otwarciu to wynik makabrycznie niski. No więc proszę o odpowiedzi Mariuszka i innych. ;) I czy mieszkańcy Żor zgadzają się z tym, że lepsze od wyremontowanego dworca i większej ilości pociągów jest Muzeum Ognia i Twinpigs?

  • ~Arteks 2015-05-01
    19:42:35

    0 0

    @mariuszek - polecam artykuł z wypowiedziami młodych ludzi z Żor którzy z jednej strony lubią swoje miasto, a z drugiej mają o wiele bardziej sensowne zdanie o transporcie niż... różni urzędnicy wypisujący tu głupoty i mądrości ludowe. Warto przeczytać bo oni są w pełni świadomi braków i wad Żor: http://www.tuzory.pl/wywiady,mamy-plan-mamy-pomysl,wyw4-1408.html
    Nie wiem też kogo masz na myśli, że ludzie są zadowoleni z BKM - na takiej samej podstawie można napisać że jeszcze bardziej są zadowoleni z linii MZK i ZTZ które po Żorach kursują normalnym, cywlizowanym, niskopodłogowym taborem do którego może wejść o własnych siłach osoba niepełnosprawna, starsza pani czy ktoś z wózkiem dziecięcym!

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.