zamknij

Biznes

Pierwszy taki hotel w Polsce otwarty. Uśmiechnięte Alto już przyjmuje gości w Żorach

2015-02-20, Autor: Wioleta Kurzydem
Po niespełna roku od rozpoczęcia budowy nastąpiło otwarcie nowego obiektu w Żorach. Alto, bo o nim mowa, to pierwszy „uśmiechnięty” hotel w Polsce. Jak przyznają właściciele debiutującej na rynku hotelarskim marki, priorytetem jest zadbanie o pozytywne doświadczenie i samopoczucie gości. Na Żorach nie zamierzają jednak poprzestać.

Reklama

Na otwarciu obiektu pojawili się zaproszeni goście reprezentujący różne środowiska – w tym biznesowe i samorządowe. Głos zabrał również prezydent Żor, Waldemar Socha. – Przy tego typu okazjach zawsze mówię o tym, iż cieszę się, że w mieście jest kolejny nowy podatnik. Od razu też przeliczam metry kwadratowe razy 23 złote… – zażartował na początku. – Ale dzisiaj, cieszę się również z innej rzeczy. Zawsze mieliśmy takie ambicje, by Żory były miastem innowacyjnym, miastem, które przyciąga ludzi z nowymi pomysłami. Tak się złożyło, że pan prezes [Artur Hajduk – przyp. red.] zjawił się u nas kilkanaście miesięcy temu i przedstawił swój pomysł na otwarcie hotelu, który rozpocznie nową linię w hotelarstwie. Bardzo mi się ten pomysł spodobał, zrobiliśmy więc przetarg na działkę, którą firma sobie wybrała i dosyć szybko udało się ten pomysł zrealizować. Państwo się natomiast przekonali, że to nie jest zwyczajny hotel – zastosowano wiele nowych, niespotykanych dotąd rozwiązań, które w przyszłości pewnie staną się standardem. Cieszę się, że taki obiekt powstał w Żorach, bo każda inicjatywa w tym zakresie jest mile widziana. Myślę, że Alto podniesie poprzeczkę i pozostałe hotele będą musiały dorównać temu standardowi. Życzę państwu, by to przedsięwzięcie okazało się sukcesem. Wszyscy na tym zyskamy – to kolejny przejaw rozwoju naszego miasta, z czego bardzo się cieszymy – mówił.

Dobry humor również nie opuszczał prezesa marki Alto Hotels. – Kiedy rozpoczynaliśmy budowę hotelu usłyszałem, że w tym miejscu był kiedyś staw. Mam zatem nadzieję, że nie będą to utopione pieniądze – rozpoczął Artur Hajduk. – Duże sieci hotelowe szerokim łukiem omijają miasta poniżej 150-200 tys. mieszkańców. Natomiast nasza firma w takich miastach upatruje szansę dla dalszego rozwoju gospodarczego Polski, a także hotelarstwa. My w hotelu Alto z dbania o gości uczyniliśmy główną oś naszej pracy. Załoga hotelu codziennie będzie starała się, by idea „uśmiechniętego” hotelu nie była pustym frazesem. Wielokrotnie w naszych rozmowach powtarzaliśmy, że uśmiech jest bowiem naturalnym i pozytywnym elementem życia, ludzie naturalnie go odwzajemniają. Ta forma ekspresji nic nie kosztuje, idea uśmiechu się nie starzeje i jest uniwersalna – dodał. Prezes Alto Hotels zdradził też, że początkowo lokowano inwestycję w Rybniku, jednak to Żory przedstawiły lepszą ofertę.

Hotel Alto to 54 pokoje ze 108 miejscami noclegowymi. Do dyspozycji gości są tylko 2 typy pokojów: tzw. double z łóżkiem małżeńskim lub twin z dwoma rozdzielnymi łóżkami. W Alto znajdziemy też „pokoje rodzinne”. Wszystkie pomieszczenia są specjalnie wyciszone, by gościom nie przeszkadzał hałas dochodzący z ulicy. Pokoje zostały zaprojektowane według najnowszych trendów hotelowych. Dominuje w nich oryginalna kolorystyka i klimatyczne oświetlenie. Oprócz wygodnych łóżek, przygotowano również specjalną strefę do pracy i miejsce na bagaże, a na ścianach zamontowano nowoczesne SmartTV. Wszystkie elementy wyposażenia pokoju oraz jego ergonomiczność zostały wcześniej dokładnie przetestowane w 3 pokojach testowych. Do użytku odwiedzających jest także przeznaczona designerska Strefa Widelca i specjalna Strefa Odpoczynku z wygodnymi kanapami i dużym telewizorem. Specyficzną formą rozrywki jest również zlokalizowana na parterze interaktywna piramida holograficzna czy konsola do gier. 

Co ciekawe, do budowy hotelu, która pochłonęła 11 milionów złotych, zużyto 150 ton zbrojenia, co daje łącznie 125 km prętów zbrojeniowych, wywieziono też 1300 m3 ziemi, zużyto jeszcze 800 m3, czyli 800 000 litrów betonu. Prace trwały dokładnie 9 miesięcy i 6 dni. Mimo, że oficjalne otwarcie nastąpiło zaledwie wczoraj, to od kilkunastu dni wnętrza Alto są już udostępnione klientom.

> Fotogaleria: Hotel Alto w Żorach: huczne otwarcie za nami

Właściciele Alto chcą, aby nowa marka, w krótkim czasie, wyrosła na lidera lokalnych rynków hotelarskich w całej Polsce. – Mamy wizję tego, jak chcemy się rozwijać. Najpierw musi nam się powieść w tym miejscu, to warunek podstawowy – mówi prezes A. Hajduk. – Chcemy wykorzystać potencjał mniejszych polskich miast z rozwiniętą strukturą biznesową i przemysłową. Alto w Żorach jest pierwszym hotelem docelowej sieci hoteli w Polsce. W ciągu kilku najbliższych lat chcielibyśmy zbudować kolejne obiekty tej marki i stać się liderem na lokalnych rynkach hotelowych średniej wielkości miast – dodaje.

W Alto pracę znalazło 10 osób. – Na rekrutację zaprosiliśmy osoby otwarte, naturalnie uśmiechnięte, które potrafią szybko i bezstresowo nawiązać rozmowę z gościem. Nasi nowi pracownicy to osoby, które szybko się uczą, interesują się tym, co się dzieje w hotelu. Nie boją się zmian oraz są proaktywne w działaniu na rzecz gościa – przyznaje Edyta Goryszewska-Szumska, rekruter Alto.

Żorski hotel Alto to przede wszystkim też „nowinki technologiczne” takie jak system self check-in, system rezerwacji internetowej czy elektroniczne klucze do pokojów. – Stworzyliśmy nowoczesną stronę internetową, dostosowaną do urządzeń mobilnych i aktualnych trendów w dziedzinie marketingu internetowego. Nasz system rezerwacji jest unikalny na polską skalę. Umożliwia on nie tylko założenie rezerwacji, ale również wprowadzanie w niej zmian i korzystanie z indywidualnie przyznanych danemu użytkownikowi rabatów. System inteligentnie i automatycznie zarządza ceną, dopasowując ją do aktualnego obłożenia w hotelu. Dzięki temu gość wie, że rezerwując pokój wcześniej ma większą szansę na znalezienie tańszego noclegu. Najlepsze ceny dostępne indywidualnie na stronie internetowej są także ważnym elementem budowy lojalności naszych gości – przyznaje Artur Hajduk.

Na parterze, oprócz Strefy Widelca i Wypoczynku, zlokalizowana jest strefa zameldowania, tzw. Self Check-in. Jest to specjalne stanowisko z dotykowym ekranem i systemem meldowania do hotelu. Wszystko zaprojektowane zostało w sposób intuicyjny i prosty. Przy strefie Self Check-in gość proszony jest przez system o wprowadzenie numeru z potwierdzenia rezerwacji, który otrzymał ze strony domowej Alto lub z innego systemu rezerwacyjnego, z którego korzystał.

– To nowatorskie rozwiązanie pozwala gościom szybko i łatwo zameldować się w hotelu. Po zameldowaniu system drukuje specjalny kod, który jest jednocześnie kluczem do pokoju, do wejść hotelowych w porze nocnej oraz do windy. Dodatkową zaletą Self Check-in jest także to, że gość nie musi się wymeldowywać. System sam po zakończeniu się doby hotelowej zablokuje kod. Wprowadzenie takiego systemu zameldowań to nowość na polskim rynku hotelarskim. Jesteśmy pewni, że nie tylko ułatwi on gościom sam meldunek w hotelu, ale również znacznie go przyspieszy – mówi Artur Hajduk, prezes Alto Hotels.

Jak zapewnia inwestor, atrakcyjna polityka cenowa została połączona z wysoką jakością usług i luksusowym designem, a innowacyjna technologia zapewni gościom poczucie komfortu i wygody.

Oceń publikację: + 1 + 6 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.