Przed siedzibą muzeum stanął posąg upamiętniający Stefanie Zweig

Być może rodzina Zweigów mieszkała kiedyś w Żorach (a może nie?) ale sama Stefanie urodziła się w Głubczycach i pewnie ani razu w Żorach nie była bo w wieku 5 lat rodzice wraz ze Stefanią opuścili Niemcy, a w roku jej urodzenia czyli w 1932 - Żory nie były częścią Niemiec więc wątpliwe aby rodzina ta z Głubczyc z powrotem osiedliła się w Żorach. Ale ponieważ władze Żor cierpią na brak powodów do przecinania wstęg - każdy powód jest dobry. Nawet posąg pisarki urodzonej 80 km od Żor... Czy następnym posągiem będzie Eichendorff? Urodził się tylko 50 km od Żor a więc bliżej! ;)

Dobić trola.

Ekranizacja jej autobiograficznej powieści „Nigdzie w Afryce”, w której notabene wielokrotnie wspomina Żory, ojczyste miasto swych przodków, została nagrodzona Oscarem 2003 w kategorii Najlepszy Film Nieanglojęzyczny! W liście, który przysłała do TMŻ, dziękowała mieszkańcom Żor za to, że nie zapomnieli jej rodziny. „To w Kenii, dokąd uciekliśmy z ojcem i matką, aby ratować własne życie przed Niemcami, ojciec opowiedział mi o swojej Ojczyźnie. Jej obraz powstawał w mojej głowie przez dziesięć lat. Był to obraz społeczności, która dla mnie – dziecka mieszkającego w Afryce – była z jednej strony tak bajecznie nierzeczywista jak Królewna Śnieżka i siedem krasnoludków, a z drugiej strony tak prawdziwa jak ludzie na farmie, na której żyliśmy. »Hotel Zweig« pojawiał się w każdej historii opowiadanej przez ojca. (...) Miasto to, które dla ojca na zawsze pozostało Ojczyzną, było kawałkiem raju. Raju serca... tylko z takiego nikt nie może nas wypędzić”.

Hotel Zweig
http://zory.naszemiasto.pl/artykul/zdjecia/zorskie-hotele-dawniej-i-dzis-najstarszy-pochodzi-z-1840-r,1283391,artgal,2158571,t,id,tm,zid.html

Panie Tomaszu...ja mam wrażenie, że ten arteks, to taki kret (nikt go nie lubi, ale jest pod ochroną...). Dziwi mnie tylko, że np.doradca P.Prezydenta umiał walczyć o swoje prywatne dobre imię w internecie, a zupełnie nikogo z UM nie interesują swego rodzaju obelgi arteksa wobec Żor

Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

...zasadniczo dyskusja z Arteksem jest na poziomie "wyrafinowanej " rybnickiej rzeżby "Ulotność"na rondzie koło lotniska .....
...niby frapująca..., ale jednak bez głowy... :)
...mam przeczucie graniczące z pewnością, kto był modelem ....
i niech tak pozostanie...:)

Podoba mi się pomysł stawiania w okolicy muzeum rzeźb upamiętniających polskich podróżników i naukowców, badających w przeszłości najdalsze zakątki globu. Rzeźb nawiązujących do wystawy „Polskie poznawanie świata”, na której prezentuje się osiągnięcia naukowe i eksponaty z nimi związane.

Pani Stefanie Zweig jest w jakiś sposób związana z Żorami, ale to w tym wypadku jest mniej ważne. Pan Wacław Sieroszewski, Którego pomnik stanął wcześniej przy Muzeum Miejskim w ogóle nie był związany z Żorami, a jest tam jak najbardziej na miejscu.

Jak zamieszkałem w Żorach w 1978 roku, to stał tylko jeden pomnik – czołg – myślę, że gdyby nie miał skierowanej lufy na Stare Miasto, to stałby do dziś. Mnie on nie przeszkadzał, ale brakowało mi rzeźb i monumentów, bo miasto to nie tylko domy i sklepy.

@gestskoczka - nie dziwi mnie to, że ci tego brakowało bo mała architektura jest czymś normalnym w miastach i je zdecydowanie ozdabia. A Żory były zawsze miasteczkiem ubogim bez pomników, fontann, ani mieszczańskich kamienic... Władze PRL miały tego świadomość dlatego postawiły w Żorach czołg. Szkoda, że ktoś nieodpowiedzialny wpadł na pomysł usunięcia jedynego ciekawego pomnika w Żorach i jedynego czołgu w całym ROW! W kilku miastach różne wehikuły stoją do dzisiaj i są pewnego rodzaju atrakcją turystyczną dla miłośników tego typu militariów/maszyn itd. W Rybniku taką atrakcją jest parowóz z początku XX wieku który stoi obok lokomotywowni w miejscu dostępnym dla wszystkich. Najbliższy znany mi czołg jest w Gliwicach i nikt go nie usuwa bo jest atrakcją samą w sobie. Żory też sobie zamarzyły mieć pomniki ale albo są to jakieś kiczowate żorki albo pomnik dotyczy osoby kompletnie nie związanej z Żorami tak jak w przypadku Stefanii Zweig. Jeśli mogę podpowiedzieć to ciekawym pomysłem w Żorach mógłby być pomnik Otto Sterna. Ten noblista przynajmniej się w Żorach urodził a więc nie byłoby dyskusji czy jest związany z Żorami czy nie.

@Arteksie. Ja już kiedyś pisałem, że jak przyjąłem się na kopalnie i miałem (prawie)zagwarantowane mieszkanie, to pojeździłem po okolicznych miasteczkach by wybrać sobie miejsce do zamieszkania. W okolicy były jedynie dwa, które można by nazwać miastami – to Cieszyn i Racibórz. Ale zbyt dalekie od kopalni na której pracowałem. W pobliżu była jeszcze Pszczyna, ale tam kopalnia nie dawała mieszkań.

Jeżeli chodzi o żorki... Wcześniej we Wrocławiu były krasnale. Z początku wydawały mi się kiczowate. Ale jak zobaczyłem takiego krasnala przy odległej ulicy Borowskiej który upamiętniał XL Zjazd Naukowy Polskiego Towarzystwa Ortopedycznego i Traumatologicznego, zrozumiałem pewną ideę. W Żorach żorki też mogłyby pełnić taką rolę, mamy kilka lokalnych, ważnych wydarzeń o których one mogłyby przypominać jak na przykład żorek przy ul. Klimka – dawna Rybnicka – przypomina o Święcie Ogniowym.

Jeżeli chodzi o Stefanie Zweig, to swym wpisem @Arteksie proponującym Otto Sterna pokazujesz, że w ogóle nie rozumiesz idei posadowienia rzeźb wokół Muzeum Miejskiego.

Oho totalna czystka w komentarzach...

@ynetlygentzmiasta -nie bronię redakcji ale jeśli komentarz jest zgłoszony do moderacji to oni muszą go usunąć.Nie wiem ile kliknięć jest do tego potrzebnych.Niestety prawdy się nie dowiesz,bo nie ma możliwości takiej czy to komuś(wiadomo komu się nie spodobało) czy jednak redakcja usunęła,bo może.Aż się chce napisać niech żyje cenzura!A tak na poważnie - prawdopodobnie trafiłeś w sedno i kogoś prawda zabolała.W zasadzie trafiliście:)

o "wszechwiedzący arteksie"...18 września 1998 r. podczas sesji wyjazdowej 34. Zjazdu Fizyków Polskich została odsłonięta tablica pamiątkowa, poświęcona Ottonowi Sternowi. Tablicę odsłonili zagraniczni goście – nobliści: Herbert A. Hauptman (Nagroda Nobla z chemii w 1985 r.) i Rudolf Mössbauer (Nagroda Nobla z fizyki w 1961r.), a także polski fizyk prof.dr.hab. Marek Zrałek oraz przedstawiciele miasta Żory: Zygmunt Łukaszczyk (z wykształcenia też fizyk)i Ryszard Ostrowski.
Tablica wykuta w mosiądzu według projektu Stanisława Szwarca wisi na ścianie frontowej budynku Urzędu Miasta Żory na Rynku. Na tablicy widnieje popiersie naukowca oraz napis w języku polskim: W tym mieście urodził się Otto Stern. Wybitna postać świata nauki, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki."...a ty dyletancie chcesz jeszcze dostawiać pomnik? Żałosny jesteś...

redakcjo kilka lat temu(MAM NADZIEJĘ, ZE TO PAMIĘTACIE) to wy zamieszczaliście i nie usuwaliście komentarzy z obrażaniem ludzi, bo ktoś ma teraz takie "widzimisię"...doszło do sytuacji, gdy jeden z komentujących poszukał takiego, który go obrażał i skończyło się chyba "polubownie"(bo ten obrażany stał się "miłosierny". Teraz usuwacie komentarze, bo...ktoś nie używa wulgaryzmów, nie obraża innych, nie hejtuje ( tfu),...ale nie jest z wami???

@Arteksie, nie jest miło z Tobą dyskutować, poniżej napiszę dla czego, ale najpierw napiszę dlaczego wybrałem Żory. Jak się przyjąłem na kopalnię, powiedziano mi że okres oczekiwania na mieszkanie wynosi 18 miesięcy (i tyle czekałem), ale była możliwość skrócenia okresu oczekiwania oraz wyboru miasta, jak się weźmie mieszkanie własnościowe. W tym czasie (koniec lat 70. ubiegłego wieku), Miasta Rybnik, Wodzisław i Jastrzębie, to były miasta liczące ponad 100 tys. mieszkańców, ja przyjechałem tu z Legnicy (liczącej wtedy trochę ponad 80 tys. mieszkańców) ale porównując strukturę miastotwórczą Legnicy i tych trzech „stutysięczników” to tak jak porównać (toutes proportions gardées) na przykład Szczecin z Szczecinkiem albo Olsztyn z Olsztynkiem nie ujmując Szczecinkowi i Olsztynkowi, bo to sympatyczne miasteczka. Nie zdecydowałem się na mieszkanie własnościowe, bo było mi obojętne w której mieścinie zamieszkam.

Teraz krótko, dlaczego uważam że nie jest miło z Tobą dyskutować. Mieszkam w Żorach prawie 40 lat, zrosłem się z miejscem. Uważam się za lokalnego patriotę. A taki projekt jak @Arteks zaliczam do grupy prymitywnej opozycji. Potrzebna jest w mieście opozycja, ale konstruktywna. Ty ze swoją żarliwą, fanatyczną żorofobią, jesteś tylko śmiesznym elementem nic nie wnoszącego folkloru.

~mała mi - wiem, ze trafiłem w sedno. Osobnika nawet spotkałem osobiście, ale to mało istotne... jedynie zadziwia mnie redakcja tuzory, bo to jest wizerunkowa katastrofa ;)

Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

coś strasznie się nadyma nasz skanolog w swojej śmieszności....

@ycośtam - zobaczymy czy będzie ci cały czas do śmiechu jak się okaże kto kryje się za tym bufoniastym nickiem. Jeśli okazałoby się, że jesteś pracownikiem UM to będę się domagał nagany od twojego przełożonego, potępiającego twoje zachowanie i wykorzystywanie godzin pracy do hejtowania w internecie. Nie wykluczam, że podejmę też takie same kroki z podobnymi żądaniami jakie stosował prezydent Pruchnicki wobec osób które określał hejterami w wywiadzie udzielonym kiedyś jednemu z mediów. Zasady i prawo są jednakowe dla wszystkich - także dla urzędników którzy łamią prawo i zachowują się nieetycznie. Jeszcze gorzej jeśli okaże że jesteś osobą publiczną. @mała mi - jesteś stanowczo nadgorliwa w atakach na osoby o innych poglądach. W 7 twoich wypowiedziach nie było ani jednego wpisu na temat posągu(!). @azan - często wpisy są usuwane z różnych powodów, czasami jest to niedostosowanie się do regulaminu, trollowanie, hejting, wulgaryzmy, pisanie nie na temat. Ale wpisy @y to zdecydowanie większy kaliber. A co do ujawniania swoich danych - jeśli chcesz, możesz ujawnić swoje. Jeśli jednak tego sam nie zrobisz - nie wymagaj tego od innych bo to zwykła hipokryzja i pomieszanie. W całej dyskusji ani razu nie użyłem hejtu, wyraziłem swoją opinię opartą zarówno na faktach historycznych jak i biograficznych. Za to zostałem potraktowany przez jednego z użytkowników niezgodnie z prawem, a przez innych poniżany lub trollowany... Jak to świadczy o poziomie kultury dyskusji w Żorach. @Górecki - nazwałeś mnie trollem - a co sądzisz o swoich ziomalach? Czyż to nie mega-trolle? Nie jest ci wstyd, że pod merytorycznym wpisem pojawiły się takie wypowiedzi-śmieci?

@gestskoczka - ja nie wnioskowałem i jak słusznie zauważyłeś nic w nich nie było ani obraźliwego ani hejtującego. Zauważ też, że jestem najbardziej atakowaną personalnie osobą na tym portalu. Taka @małami wypowiedziała się siedem razy - we wszystkich wyłącznym jej celem było atakowanie mojej osoby. Na innym portalu dostałaby za coś takiego bana. A ja chociaż mam mocną ripostę potrafię trzymać poziom i dyskutować na temat. Ale to nie znaczy, że będę tolerował łamanie prawa wobec mojej osoby przez użytkownika @ynteligentnyzmiasta. To że moje poglądy uwierają żorskich urzędników - to ich problem, ale to nie powód aby hejtować moją osobę, pomawiać i podżegać innych do łamania prawa. Szczególnie ciekawie będzie jeśli zrobiła to osoba publiczna, a mam takie przypuszczenie.

Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

..."mam dystans do swojej osoby" pisze Artex ..dobre !!!!! - to tak jak bym ja napisał, że jestem modelem :) "ulotność" jego myśli ma delikatność bombowca :)

"Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść".
To po co moderacja?Po co cała ta szopka?Witamy w Korei Północnej...