Ranking: w którym mieście żyje się najlepiej?

W/g mnie to w Londynie - odpowiadając na pytanie z tytułu.

Arteks sugerujesz że Rybnik jest miejscem historycznym? Pamiętaj, że historia Rybnika ma praktycznie zerowy wpływ na jakość życia w tym mieście. Bo historyczna starówka i rynek (o przeciętnej wartości estetycznej) w żaden sposób nie zachęcają ludzi do zamieszkania w tym mieście. Możesz nazywać Tychy blokowiskiem (nie bez powodu Tychy miały przez lata status miasta-sypialni) ale miejsce tego miasta w rankingu jest w pełni zasłużone. Zresztą, odejmując od Rybnika samo centrum, miasto te staje też się zwykłym blokowiskiem z siecią sołectw oddalonych od serca miasta. Czym różnią się tyskie blokowiska od rybnickich Nowin czy Maroka? Nie wspominam już o niechlubnych Boguszowicach. Wymieniać więcej? Oceniając jakość życia w mieście przeciętny mieszkaniec patrzy przykładowo na czas przejazdu pomiędzy punktami A i B. Jak pod tym względem wygląda Rybnik? Jak wygląda czas przejazdu przykładowo z lotniska w Gotartowicach do Bushido na Floriańskiej? Albo jeszcze lepiej - zmierz sobie czas dojazdu z Waszego nowego basenu przypuśćmy pod Kampus. Odległość niewielka a czas dojazdu samochodem (o autobusie nie wspominam) przerażający. I teraz porównaj sobie to z wygodą jazdy samochodem po Tychach - praktycznie brak korków. Tak samo sprawa wygląda w Jastrzębiu. Chcesz dalej dyskutować? Przypominam Ci, że ranking Polityki (do którego również mam zastrzeżenia) w dużej mierze powstał na bazie badań przeprowadzonych przez często cytowane przez Ciebie pismo "Wspólnota".

Jak podaje Rzeczpospolita Żory znalazły się wśród 15 miast o największym wzroście wpływów z PIT w porównaniu z 2003 r. odnotowując aż 264 % wzrost.

@Arteks ja piszę moją opinię, w/g mnie najlepiej się mieszkało w londynie. A byłem w kilkunastu miastach za granicą, mi akurat smog czy korki nie przeszkadzają, jeżeli chodzi o komunikację miejską, to nie mam zastrzeżeń a nawet genialny system tam jest. Jadąc z Alexandra Park (Londyn) do King's Cross Station (Londyn) miałem 20 min aby zdążyć na pociąg do Southend on Sea, wyszło na styk (gdzie w/g google maps wychodzi samochodem około 30min). No ale jeżeli wypowiada się osoba która nigdzie nie była. W/g mnie posiadasz tylko i wyłącznie wiedzę z internetu, i nigdy nie będzie to twoja wiedza którą zdobyłeś poprzez własne doświadczenie. A 2 sprawa może przeczytaj jeszcze raz pytanie z tytułu, następnie moją odpowiedź, oraz twój komentarz, ja odpowiadałem na pytanie, a ty mi wygarniasz z przyjaznymi miastami (może powrót do szkoły by się przydał?). W/g mnie chodzi tu o to gdzie się żyje najlepiej a nie gdzie jest przyjazne miasto... Druga sprawa mieszkając/pracując w kraju gdzie waluta obecnie stoi najwyżej stać cię w każdym innym kraju na praktycznie wszystko. Czyli jeżeli chodzi o zarobki i koszt życia wychodzi podobnie jak w Polsce tylko wtedy masz więcej możliwości poza UK.

@cwirexxx - napisałeś "odejmując od centrum" - no właśnie ale Rybnik ma centrum i jest co odjąć(!) ;), ma gmachy, ma ciekawe budowle, ma place - i tym się wyróżnia od miast-blokowisk czy choćby od Żor. Innym wyróżnikiem jest to, że Nowiny spełniają tylko rolę sypialnianą, a ludzie idą się bawić do centrum i zasilają tamtejsze kluby, punkty gastronomiczne, multikina itd. A w miastach blokowiskach - życie toczy się w głównie w przyblokowych barach lub ...w sąsiednich miastach. Jeśli masz wątpliwości co do różnorodności, miejskości czy architektury miejskiej Rybnika - to wejdź sobie na wieżę bazyliki albo na dach Focusa i spojrzyj w każdą stronę, a potem idź na dach kościoła w Żorach i zrób to samo. Mimo bałaganu urbanistycznego i bardzo rozwiniętego przemysłu w Rybniku widać miasto, wieże, kamienice, różnego rodzaju budynki, pełno ludzi na pasażach, dużo aut na drogach - a w Żorach - masz bezruch, kamieniczki a'la wiejskie chałupki i NRD-owskie bloki. Nic poza tym. Rybnik ma bardzo ciekawą zabudowę industrialną, piękne okolice zalewu z dość ładnymi willami, ma Okrzeszyniec, lotnisko, błonia na Paruszowcu, Grzybówkę, oryginalne osiedla w Zamysłowie czy wspaniałą przestrzeń szpitala psychiatrycznego - jedyny taki pruski kompleks w Polsce, unikatowe wiadukty i wiele innych wyróżniających to miasto obiektów czy kompleksów np. hałda rymerska. Żadne miasto na Śląsku nie ma potencjału zabytkowego Torunia i takiej historii ale większość miast, w tym Rybnik ma niebanalną architekturę.

@cwirexxx - mylisz się - to nie ja porównuję tylko ja weryfikuję, polemizuję i prostuję bzdury czy hejty jakie wypisujecie. Pierwsi którzy chcieli się porównywać z Rybnikiem to wasi ludzie na czele z mareqg na rybnik.com.pl co było porwaniem się mrówki na słonia... Żory zawsze porażały mnie swoją ubogością i nudą - ale wierzcie mi że gdyby nie wasze kąsy i hejty - nie chciałoby mi się tu rejestrować i bić leżącego... Powinniście wiedzieć jaka jest wasza rola w szeregu i to nie chodzi tylko o SR, Żory wypadną słabo w porównaniu z każdym miastem na Górnym czy Dolnym Śląsku bo są po prostu nieatrakcyjne i nie oferują niczego. Wspomniałeś o Kotwicy - akurat nie trafiłeś bo tam stawiane są teraz nowe domki letniskowe ale nawet gdyby nie było tej inwestycji to wierz mi że każdy normalny człowiek byłby dumny z czegoś takiego jak zalew i te ośrodki które ściągają żeglarzy z całego Śląska, a wędkarzy z całej środk. Europy. Akurat ostatni kinowy polski hit obsypany różnymi nagrodami - film Bogowie ma kilka scen kręconych nad jez. Rybnickim! Portal onet nazwał go "polskim Loch Ness"... To jest miejsce które pracuje dla całego regionu i podoba się reżyserom filmowym. A pomyśl sobie jakie zdanie o Żorach i o Śląsku ma ktoś kto przejeżdża Wiślanką po raz pierwszy przez wasze miasto widząc ruiny dworca w Baranowicach, źle wkomponowane ekrany dźwiękoszczelne, widok osiedli jak z epoki Honeckera, oślepiający pawilon z blachy falistej i na koniec kiczowaty lunapark? Masakra...

@qwirexxx - ale co ty byś komuś pokazał w Żorach - chociażby nawet był z najmniejszych miast!? Przecież u was nie ma nic co wzbudziłoby jakiekolwiek zainteresowanie... A ja nie mam jakiegoś skrępowania bo w Rybniku jak w każdym śląskim czy dolnośląskim mieście jest cały przekrój różnorodnej architektury, obiektów, przyrodniczych czy technicznych ciekawostek, miejskich atrakcji itd. Nie wstydzę się nawet jakichś zaniedbanych czy poprzemysłowych zakątków lub hałd - nawet nimi w odpowiednich kręgach można się promować (wielu fotografów czy filmowców uwielbia takie miejsca). A przyszły już czasy że będzie sporo pieniędzy na rewitalizację takich miejsc. Ale problem z Żorami jest taki że u was nie ma nic z żadnego okresu, nawet w czasach PRL nic ciekawego nie wybudowano. Żory przegrają porównanie nawet z Rydułtowami czy Czeladzią, a co dopiero jakimiś miastami... Natomiast zauważ cwirexxx, że chociaż śmieję się z paranoi władz to nie śmieję się z Żor i ich mieszkańców. To moja ocena a ty mnie prowokujesz do tego tłumaczenia. Sam się zastanów czy ma to sens. Lepiej zacisnąć zęby i przemilczeć fakt, że ktoś racjonalnie obnaża braki Żor lub się z nich wyprowadzić jeśli masz mieć jakieś kompleksy. Ja z mieszkania w Rybniku nie mam żadnych kompleksów, a wcale nie uważam go za miasto ani idealne do życia ani jakieś najpiękniejsze ale z pewnością jest to miasto normalne, ciekawe i ogólnie dobrze zarządzanie w którym nie trzeba budować jakichś tandety aby zwracać na siebie uwagę.

@gestskoczka - powiedz mi w jakiej dziedzinie między Żorami a Rybnikiem nie ma przepaści??? Sport, kultura, rozrywka, administracja, przemysł, komunikacja publiczna, edukacja, służba zdrowia, architektura, przestrzeń miejska - to tylko takie z brzegu dzielnice w których nie ma możliwości porównania Żor z Rybnikiem. Natomiast jeśli wziąść pod uwagę wskaźniki ekonomiczne to Żory niestety są w szarym końcu wszystkich powiatów grodzkich - jaki z tego wniosek? Prawdopodobnie nigdy nie powinne zostać powatem grodzkim. Za bardzo odstają negatywnie od innych. Wspomniałeś o kamieniczkach żorskich - tak, faktycznie można je porównać z małymi domkami w rybnickim Meksyku a niektóre kamienice w Rybniku czy gmachy można porównać z katowickimi. I tu masz kolejną różnicę. Tak się składa, że bazylika to najwyższy obiekt sakralny na Śląsku, Focus to najwyższa galeria handlowa na Śląsku, a EDF ma najwyższe kominy na Śląsku hehehe a co Żory mają wyższego od Rybnika? Nic bo to malutkie na siłę stworzone miasteczko. Zawsze polegniesz w każdej dziedzinie na której się kompletnie nie znasz. A co do komunikacji to jestem jak najbardziej za współpracą między miastami i gminami naszego regionu ale czy Socha w ogóle rozumie powagę ważności komunikacji? Wydaje mi się że jest zbyt zaściankowy na takie poważniejsze myślenie.