zamknij

Wiadomości

Ulica Biskupa zniknie? Żory mają rok na zmianę nazwy

2016-09-27, Autor: Wioleta Kurzydem

Ustawa dekomunizacyjna, która weszła w życie zobowiązuje wszystkie samorządy do uporządkowania nazewnictwa w przestrzeni publicznej. I tak, budowle, obiekty i drogi nie mogą już upamiętniać lub propagować – poprzez swoją nazwę – komunizmu. Co w tym zakresie będą musiały zrobić władze Żor?

Reklama

Zgodnie z ustawą dekomunizacyjną, która weszła w życie na początku września, nazwy budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej, w tym dróg, ulic, mostów i placów, nadawane przez jednostki samorządu terytorialnego nie mogą upamiętniać osób, organizacji, wydarzeń lub dat symbolizujących komunizm lub inny ustrój totalitarny, ani w inny sposób takiego ustroju propagować. – Za propagujące komunizm uważa się także nazwy odwołujące się do osób, organizacji, wydarzeń lub dat symbolizujących represyjny, autorytarny i niesuwerenny system władzy w Polsce w latach 1944-1989 – zapisano w dokumencie.

Na wprowadzenie zmian samorządy mają 12 miesięcy. Jak wygląda sytuacja w Żorach? – Zespół ds. Nadawania Nazw Ulicom i Placom Publicznym, który opiniuje wnioski w sprawie nadania nazw wpływające od mieszkańców, jak i różnych organizacji oraz stowarzyszeń będzie podejmował temat zmiany nazwy ulicy Biskupa – wyjaśnia nam Anna Ujma, doradca prezydenta. – Zmiana z pewnością zostanie wprowadzona w wymaganym ustawą terminie, trudno jednak w tej chwili podać dokładną datę – dodaje.

Ulica Biskupa to jedyna arteria w Żorach, której nazwa może kojarzyć się z minionym ustrojem. Jak się okazuje, z upamiętnieniem realnego socjalizmu władze miasta rozprawiły się dość prędko. Wystarczy sięgnąć do dawnych dokumentów, by zobaczyć, że np. ulica Szeroka za czasów PRL-u nosiła nazwę ulicy Armii Czerwonej, ulica Ogrodowa była ulicą Manifestu Lipcowego, Aleja Zjednoczonej Europy do 2010 r. była Aleją Armii Ludowej, a obecne osiedle Księcia Władysława było osiedlem XXX-lecia PRL-u.

Kim zatem był Augustyn Biskup, którego imię nosi ulica w ścisłym centrum miasta? – Działacz plebiscytowy, uczestnik powstań śląskich, więzień niemieckich obozów koncentracyjnych, organizator władz miejskich po wyzwoleniu Żor w 1945 r. Burmistrz miasta 1-10 października 1945 r. – pisze o nim Towarzystwo Miłośników Miasta Żory w folderze „Tworzyli historię Żor”.

Ma jednak rysę na życiorysie. Augustyn Biskup był bowiem również kadrowym członkiem Polskiej Partii Robotniczej. To już kilka lat temu doprowadziło do głośnej, miejskiej dyskusji. W 2010 roku, ówczesny radny miejski, Dariusz Domański wystąpił z wnioskiem o zmianę nazwy ulicy Biskupa. Jego postulat spotkał się z protestem ze strony mieszkańców, którzy ponownie obronili patrona swojej ulicy (wcześniej udało się to w 2008 r.). W ich ocenie, jak wtedy argumentowano, Augustyn Biskup był człowiekiem przede wszystkim uczciwym. – W świadomości wielu żorzan Augustyn Biskup zapisał się pozytywnie. Podobno skreślał nazwiska mieszkańców z listy przeznaczonych do wywózki na Wschód. Nie zmieniało to jednak faktu, że był aktywnym przedstawicielem komunistycznych władz, które w tym czasie ścigały, aresztowały i zabijały byłych członków Armii Krajowej i innych podziemnych organizacji. Dla antykomunistycznego podziemia był wrogiem. W każdym razie skończył tragicznie. Został zastrzelony przez innego żorzanina – żołnierza Konspiracyjnego Wojska Polskiego – przypomina Tomasz Górecki z Muzeum Miejskiego w Żorach.

Tym żorzaninem był Wiktor Kania upamiętniony niedawno jako Żołnierz Wyklęty (czytaj więcej). To on w styczniu 1946 roku zastrzelił Augustyna Biskupa. Według niektórych źródeł wykonał na nim wyrok śmierci, inne natomiast stawiają pytania, o to czy ktoś widział w ogóle treść tego wyroku.

Dodajmy, że z kosztem zmian nazw będą musiały zmierzyć się samorządy oraz państwo. Bezpłatna będzie wymiana dokumentów i aktualizacja danych, a mieszkańcy zapłacą jedynie za nowe fotografie oraz tabliczki na domach. Co ważne, zmiana nazw nie będzie też miała wpływu na ważność dokumentów. Znacznie większe wydatki czekają jednak przedsiębiorców (aktualizacja pieczątek, rejestrów itp.).

Co myślicie o dekomunizacji nazw? Czy ulica Biskupa powinna nosić nową nazwę? Czekamy na Wasze opinie i komentarze!

Oceń publikację: + 1 + 2 - 1 - 6

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (12):
  • ~Marian Polak 2016-09-27
    13:39:20

    27 7

    PO PROSTU GŁUPOTA -STRATA PIENIĘDZY I JESZCZE RAZ GŁUPOTA........

  • ~Barbara Siedlecka 2016-09-27
    14:40:03

    24 14

    Idiotyzm w czystej postaci, jak wiele rzeczy, które się obecnie dzieją. Morderców wśród wyklętych (a tacy też byli - w każdej grupie znajdą się i dobrzy, i źli) odznacza się medalami, a uczciwych ludzi, którzy uratowali innych od niechybnej śmierci się niszczy. Na szczęście choćby PiS stawał na głowie, to książek i wspomnień ludzi nie zmieni. A wiecznie rządzić nie będą, nowe ulice powstają, więc mam nadzieję, że Augustyn Biskup jako patron wróci. Ciekawe czy geniusze czepią się też ulicy Dworcowej, w końcu Dworcow to "znany rosyjski generał" był ;) Nic w ich wydaniu mnie nie zdziwi...

  • ~luxveritatis 2016-09-27
    15:40:53

    16 8

    Teraz będzie ul. B. Misiewicza

  • ~Pawel 2016-09-27
    16:04:10

    15 25

    Bardzo dobrze, że w końcu ta nazwa zniknie z miasta. Wszystko co związane z komunizmem powinno zniknąć. Oprócz ul. Biskupa, to ul. Jarosława Dąbrowskiego oraz pomnik przy G-2.

    A Pani Siedlecka powinna się wstydzić, że jako córka "historyka" Delowicza opluwa polskich bohaterów, a czci komunistycznych oprawców.

  • ~Pawel 2016-09-27
    16:22:14

    10 21

    Dodając, to w Żorach pojawiły się już ulice rtm. Pileckiego i "Inki", więc wszystko zmierza w dobrą stronę. Polacy, Ślązacy, żorzanie, a zwłaszcza młodzież powinna uczyć się o takich postaciach w szkołach, a ich imionami powinny być nazywane ulice.

  • ~Barbara Siedlecka 2016-09-27
    16:26:06

    27 8

    Mimo iż gardzę wszelkimi anonimami, to odpowiem. Ja się nie wstydzę swoich poglądów i nie zasłaniam się jakimiś anonimowymi profilami, tylko występuję pod własnym imieniem i nazwiskiem. A na to, że ktoś nie potrafi czytać ze zrozumieniem, to nic nie poradzę. Nie oplułam nawet paznokcia żadnego bohatera, napisałam, że w każdej grupie ludzi są dobrzy i źli. W każdej. W IPN-ie są akta dokumentujące fakt, że i wśród wyklętych byli mordercy. A co do mojego taty, to będę z "Pawłem" rozmawiać, gdy będzie miał na koncie tyle książek historycznych i nagród co ma w swoim dorobku mój tata i gdy zacznie występować pod swoim nazwiskiem. Choć nie dziwię, że występuje anonimowo, gdy się gada głupoty, to lepiej ukryć się pod pseudonimem artystycznym... albo, gdy komuś brak jaj, aby wziąć odpowiedzialność za swoje słowa... Ale jak mawia klasyk, żal dupę ściska...

  • ~Józef Brzozowski 2016-09-27
    16:39:21

    26 6

    Nie godzę się na zmianę nazwy ulicy Augustyna Biskupa. To jest Żorzanin który dla Żor jest taką samą osobistością jak Jerzy (Jorg) Ziętek dla Śląska.

    Augustyn Biskup był jednym z tych, którzy po kataklizmie wojennym wzięli się do odgruzowywania i odbudowy miasta. Wymieniony w artykule żołnierz wyklęty Wiktor Kania też początkowo udzielał się na rzecz powrotu normalności w powojennych Żorach. I za to im chwała. Potem pan Kania poszedł drogą o której prof. Jacek Raciborski w wywiadzie tak powiedział:

    [cyt] Jest przecież sporo prac historyków, w tym o prawicowej orientacji, mówiących, że po Jałcie i Poczdamie ten opór nie miał sensu, że był udziałem nielicznych – pogubionych politycznie i moralnie ludzi, że ci ludzie, dziś nazywani „żołnierzami wyklętymi”, nie tylko byli ofiarami, ale także bywali katami. [/cyt]

    Ci ideolodzy, niech się sami zdekomunizują. Już dość namieszali zmieniając nazwy ulic i osiedli. Dla mnie ta ulica pozostanie Augustyna Biskupa tak, jak nadal jest ulica Rybnicka od Rynku. To tu, na ul. Rybnickiej była wielka powitalna brama, gdzie na wkroczenie gen. Stanisława Szeptyckiego wraz z dowództwem oczekiwały wszystkie czynne organizacje i towarzystwa polskie wraz z mieszkańcami.

  • ~not4u 2016-09-27
    17:06:27

    19 0

    Jak jeszcze można się wahać przy A. Biskupie, to @Paweł w czym przeszkadza Ci Dąbrowski? Przecież to XIX wiek...

  • ~Pawel 2016-09-27
    17:27:06

    12 21

    Augustyn Biskup nie został zabity tylko przez to, że był komunistą (jak twierdzą niektórzy historycy), bo w Polsce było pełno komunistów, którzy mimo wszystko przeżyli i nawet żyją do dziś. Podziemie Antykomunistyczne nie mordowało ot tak sobie, ale musiały być jakieś sprawy, które zarzucały Biskupowi działanie na szkodę Polski i Polaków.

    A skoro tak chętnie wmawiacie ludziom, że ŻW to bandyci, to proszę poczytać książkę L. Żebrowskiego - Mity przeciwko Polsce. Tam znajdziecie swoją propagandę :)

  • ~jasnypieron 2016-09-27
    19:47:30

    13 8

    "Jak na tym tle wyglądają czyny niegodne czy wręcz zbrodnicze, popełnione przez ludzi podziemia?
    Musimy je widzieć w ówczesnym kontekście. Marcin Zaremba świetnie to pokazał w książce "Wielka trwoga": świat powojenny był skrajnie zbrutalizowany, a normy moralne zatarte. Po 5-6 latach wojny i okupacji śmierć spowszedniała. Ten, kto miał broń, łatwiej pociągał za spust.
    Jednocześnie tam, gdzie dochodziło do mordowania całych wiosek, trudno mówić o przypadku – raczej o stosowaniu zbiorowej odpowiedzialności, charakterystycznej dla wojny domowej czy czystki. Dziś wyraźniej widać, jak wielką rolę grały podziały etniczne – np. ludzie Burego zabijali prawosławnych Białorusinów, a w Wierzchowinach ginęli Ukraińcy. To jest ta część prawdy o powojennym podziemiu, której nie sposób usprawiedliwiać ani gloryfikować w dzisiejszym cywilizowanym świecie"....coś dodawać? Pewnie tylko...wyższe podatki, aby temu sprostać

  • ~nonsens 2016-09-27
    20:06:18

    20 8

    Może należy zmienić ulice Augustyna Biskupa na biskupa Wesolowskiego?

  • ~pioter77 2016-10-06
    12:05:43

    6 0

    Panie Józefie w pełni podzielam Pana zdanie na temat zmiany ulic naszego miasta. Jak dotychczas na temat Augustyna Biskupa nie słyszałem żadnej negatywnej opinii, a wręcz przeciwnie, niejednokrotnie już napotkałem na wzmianki o Nim świadczące, że zrobił wiele dobrego dla Żor i Żorzan po wyzwoleniu. Zaś Jego śmierć w świetle posiadanej przeze mnie wiedzy była zwykłym aktem bandytyzmu. Co zaś się tyczy wypowiedzi Pawła to facio się tylko ośmiesza. Ja nie odniosłem wrażenia, jakoby p. Siedlecka ubliżyła w jakikolwiek sposób pamięci kogokolwiek. Przeciwnie, bardzo obiektywnie podchodzi do sprawy, co z resztą nie powinno dziwić, wszak ma dostęp do wielu prac i publikacji tak uznanego i ogólnie szanowanego historyka, jakim jest Jej Ojciec. Poza tym nie umiem oprzeć się wrażeniu, że z racji tego, że nazwa ulicy zostanie zmieniona, to skumuluje to niebagatelne koszty związane ze zmianą dokumentów i rzecz jasna spraw meldunkowych dla mieszkańców tej ulicy. Zatem mam nadzieję, że koszta te Urząd weźmie "na klatę" i to Urząd ,a nie mieszkańcy te koszta pokryje.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuZory.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuZory.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy jesteś szczęsliwy w Żorach?




Oddanych głosów: 1064