zamknij

Wiadomości

W Miasteczku Twinpigs zagoszczą nowe atrakcje. Były dzierżawca ma potężne długi

2014-03-20, Autor: Wioleta Kurzydem
Na Dzikim Zachodzie praca wre. Właściciele Miasteczka Westernowego przygotowują się do rozpoczęcia nowego sezonu i zapowiadają ciekawe atrakcje, jakie na stałe mogą tu zagościć. Nie milkną jednak echa w sprawie zadłużenia byłego dzierżawcy parku rozrywki - spółki Miasteczko Twinpigs. Wiadomo, że na liście jego wierzycieli znajduje się kilkadziesiąt podmiotów.

Reklama

Jeszcze w dwa marcowe weekendy Miasteczko Westernowe można odwiedzić za darmo. Park rozrywki, już od kilku tygodni, przygotowywany jest do nowego sezonu letniego. To będzie ogromny sprawdzian dla miejskiej spółki Nowe Miasto, która w grudniu zerwała umowę dzierżawy z Miasteczko Twinpigs Sp. z o.o. na skutek nieregulowania zobowiązań oraz niejasnej sytuacji finansowej firmy. > Nowe Miasto wypowiada umowę spółce Miasteczko Twinpigs. Żorska kraina westernu w opałach!

W styczniu do Nowego Miasta wróciły już tereny i budynki zajmowane dotąd przez dawnego dzierżawcę. Na teren Westernu doprowadzono także niezbędne media, odcięte przez narastające długi. W ramach kompensacji części zaległości, spółka przejęła również wyposażenie obiektów. Natomiast ciągle zamknięta jest część meksykańska Miasteczka Twinpigs wraz z Tajemniczym Podziemiem, Desperados oraz rollercoasterem. Tereny, które od początku były własnością dzierżawcy - spółki Miasteczko Twinpigs, w międzyczasie zostały sprzedane spółce Budgast ze Skoczowa, powiązanej z Miasteczko Twinpigs Sp. z o.o. poprzez wspólnych udziałowców.

- Dzierżawca nas o tym nie poinformował - tłumaczy Krystian Stępień, prezes zarządu miejskiego podmiotu Nowe Miasto. - Miasteczko Twinpigs Sp. z o.o. posiadało zobowiązania publiczno-prawne, na co mamy potwierdzenie w pismach komorników dotyczących potężnego zadłużenia. W międzyczasie sprzedali jednak majątek spółki, choć przed sprzedażą był już zastawiony przez komornika - dodaje.

Spółka Nowe Miasto rozważa wstępnie dzierżawę, a później być może zakup tego terenu i części atrakcji. - Spółka Budgast zaproponowała nam odkupienie części meksykańskiej, a my powołaliśmy biegłych do wyceny gruntów i urządzeń - mówi prezes Stępień. - Wiemy jednak, że niektóre urządzenia, np. rollercoaster, były uruchomione niezgodnie z prawem, ponieważ nie posiadały odbiorów technicznych. Według projektu, urządzenie miało być zabudowane, czyli posiadać ściany i dach, by nie powodował on dużego hałasu, na który skarżyli się mieszkańcy okolicy - dodaje.

W sądzie toczy się dziesięć spornych spraw, w jednej z nich Nowe Miasto wygrało już 220 tysięcy złotych. Pieniędzy będzie dochodzić albo z majątku firmy, albo z majątku prywatnego jej właścicieli. Okazuje się bowiem, że Miasteczko Twinpigs Sp. z o.o. nie posiada obecnie nic więcej oprócz potężnego, wielomilionowego zadłużenia. Jak udało nam się dowiedzieć, na liście wierzycieli widnieje PWiK Żory czy Zakłady Techniki Komunalnej, ale i dostawcy energii elektrycznej, agencje reklamowe oraz kilkadziesiąt innych - mniejszych lub większych firm. Na pieniądze czekają również byli pracownicy spółki. > Zakończyła się druga kontrola PIP w Miasteczku Westernowym. Pracownicy ciągle czekają na wypłaty

Nowe Miasto ukierunkowuje teraz wszystkie swoje siły na Dziki Zachód. Systematycznie do spółki zostają przyjmowani pracownicy, którzy wcześniej byli wizytówkami Twinpigs, jak i osoby odpowiedzialne za sprzedaż czy obsługę klientów. Pracownicy Nowego Miasta obecnie zajmują się również m.in. ustaleniem polityki cenowej biletów. - Opracowujemy optymalny scenariusz dotyczący biletów wstępu, by każdy był zadowolony - Krystian Stępień, prezes zarządu spółki Nowe Miasto, właściciela żorskiego westernu. - Mamy również zespół osób odpowiedzialnych za stworzenie programu dla szkół. Chcemy zaoferować im dwu- i trzydniowe pobyty, kiedy w ramach ścieżki edukacyjnej mogliby zwiedzić inne nasze atrakcje, jak Aquarion czy, od jesieni, Muzeum Ognia - dodaje.

> Fotogaleria: Miasteczko Twinpigs zaprasza w weekendy

Trwa również wyjaśnianie sytuacji hotelu. - Wiemy, że dzierżawca nie przeprowadził kategoryzacji obiektu, więc musimy ją zrobić, aby ten budynek mógł w ogóle nosić nazwę „hotel”. Rozważamy również skorzystanie z opcji franczyzy, czyli zgłoszenia obiektu do międzynarodowej sieci hoteli. Dzięki temu klient będzie wiedział, czego od tego miejsca może oczekiwać - zapewnia Stępień.

Powracają też pomysły uruchomienia dyliżansu, wioski indiańskiej. Choć w tym sezonie, gości mają przyciągnąć jednak całkiem inne atrakcje. Okazuje się bowiem, że wstępnie zaliczkowane zostały już urządzenia pochodzące z parku rozrywki w Norymberdze. Ich zakup sfinansuje kredyt. - Najpóźniej do końca kwietnia chcemy uruchomić sześć nowych atrakcji, które zastąpią te z zamkniętej części meksykańskiej - mówi Krystian Stępień.

Skorzystaliście już z dni otwartych w Miasteczku Westernowym? Co myślicie o sytuacji, w jakiej znalazł się żorski park rozrywki? Czy ma jeszcze szanse, by odnieść sukces? Czekamy na Wasze opinie.

Oceń publikację: + 1 + 6 - 1 - 13

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (5):
  • ~cwirexxx 2014-03-20
    16:43:24

    33 0

    To ładnie miasto zostało wyrolowane (niczym ten hucznie zapowiadany nie działający rollercoaster) przez dzierżawcę. Brawo! A to muzeum ognia to na jesieni którego roku? 2020? Tak to jest jak się na inwestycje nie ma pomysłu i zleca robotę firmom nie wiadomego pochodzenia. Przeczuwam, że podobna farsa będzie z darmową komunikacją, obym się mylił.

  • ~Firemonster 2014-03-20
    19:32:57

    52 0

    Parę intrygujących pytań dla władz Żor: 1. Gdzie jaśnie oświecony i wynajęty doradca Pruchnicki ze swoimi życiowymi, antyhejterowskimi wywodami? 2. Kto dokonał wyboru spółeczki założonej szybko w styczniu z kapitałem 5tys. złotych??, w roku, w którym rozpoczęła się dzierżawa i nawet nie spojrzał w KRS, żeby dostrzec, że udziały w tych spółkach (Budgast?) mają te same osoby? Kto za to odpowiada lub kto się aż tak pomylił? 3. Proszę o ustosunkowanie się do nagranej wypowiedzi Sochy, w którym obiecuje darmowe miasteczko dla mieszkańców Żor? 4. Czy to prawda, że w Potworku Ogniowym ma zostać otwarta w tym roku tylko jedna sala? 5. W jakim celu i za ile zostanie utworzone stanowisko członka zarządu spółki Nowe Miasto? 6. Jak duża była działka rolnicza, którą w według ewidencji ksiąg wieczystych w 2006 roku, chyba tuż po założeniu swojej jednosobowej działalności (prawie jak spółka TwinPigs), zakupiła żona prezydenta Agnieszka Socha? 7. Czy działka ta została podzielona, a jeżeli tak, to na ile działek, które pewnie za chwilę lub już z rolniczych staną się budowlanymi, oprócz tej wykupionej przez miasto za 178 tysięcy, jako drogę? Polecam BiPruchnickiego i zarządzenie nr 16 ze stycznia 2014. Tam znajdziecie numery wszystkich działek. Może ktoś zna się na tym lepiej? 8. Czy Pani Agnieszka, żona prezydenta, remontuje budynek na ul. Bocznej po byłym Fadomie? Ille to kosztuje i skąd ta prężna bizneswoman ma na to pieniądze? Może warto, żeby USkarb. zajął się tą sprawą? Trudne na start?

  • ~parys 2014-03-21
    07:47:45

    31 0

    Nie sądzę by w Miasteczku coś się zmieni na lepsze i uważam że miasto szuka jeleni za darmo do pracy!!! Czas pokarze że Pan Stępień też robi karierę na dobrej posadzie z naszych podatków!!! a w nowym mieście istnieje wzajemna adoracja. Wybory są na jesień tego roku i miejmy nadzieje że coś się zacznie zmieniać w naszym mieście na lepsze, bardzo bym tego chciał....

  • ~mss71 2014-03-21
    15:09:18

    21 0

    Taka mała uwaga: z prywatnego majątku właścicieli nie można żądać zaspokojenia długu. Z prywatnego majątku Zarządu i owszem.

  • ~nonsens 2014-03-24
    10:21:34

    16 0

    To niewypał finansowy z którym problemy będą mieli wszyscy następcy Sochy... A swoją drogą winnych skandalowi finansowemu wokół miasteczka i utopieniu miejskich pieniędzy oczywiście nie ma.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuZory.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuZory.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy jesteś szczęsliwy w Żorach?




Oddanych głosów: 1066