zamknij

Wiadomości

Zabójstwo 12-letniej Sary: wyrok poznamy 24 września?

2014-09-19, Autor: wk
Tragiczna śmierć 12-latki dwa lata temu wstrząsnęła całym miastem. O zabicie Sary T. oskarżony jest 28-letni dziś Robert G., który choć początkowo przyznał się do winy, od dłuższego czasu wszystkiego się wypierał. Ostatnia rozprawa w tej sprawie ma odbyć się już w najbliższą środę. Czy wtedy poznamy wyrok?

Reklama

Proces toczy się w rybnickim ośrodku zamiejscowym Sądu Okręgowego w Gliwicach, swoje zeznania złożyła rodzina i bliscy zamordowanej Sary T. oraz pozostali świadkowie - w sumie 20 osób. Podczas ostatnich spotkań sąd badał jeszcze, czy oskarżony znał wcześniej i kontaktował się ze swoją ofiarą m.in. za pomocą wiadomości mailowych oraz komunikatora Gadu-Gadu.

Ostatnia z rozpraw odbyła się 17 września, lecz nie przyniosła rozstrzygnięcia. Następne posiedzenie wyznaczono na środę, 24 września, na godz. 8:30. Wtedy też mają być wygłoszone mowy końcowe obrońcy i oskarżonego.

Przypomnijmy - do zabójstwa 12-letniej Sary T. doszło 15 sierpnia 2012 roku. Robert G. już kilka dni po zabójstwie, podczas wizji lokalnej, przyznał się do winy. Śledczy razem z mężczyzną odtworzyli przebieg tragicznych zdarzeń nad stawem przy ulicy Ogrodniczej, gdzie znaleziono ciało 12-latki. Podejrzany dokładnie opisał, co stało się w dniu zabójstwa i pokazał na manekinie jak topił dziewczynkę. Do winy przyznał się również w sądzie.

W połowie ubiegłego roku Robert G. zmienił jednak zeznania i o zabójstwo Sary oskarżył trzy inne, bliżej nieznane osoby. Mężczyzna twierdzi również, że chciał pomóc dziewczynce, a sprawcy przetrzymywali go i pobili. Stan Roberta G. w dniu zatrzymania na to nie wskazywał - mężczyzna nie miał na ciele żadnych obrażeń.

Z kolei sekcja zwłok zamordowanej nastolatki wykazała, iż Sara T. zmarła 15 sierpnia 2012 roku przez gwałtowne uduszenie na skutek utopienia. Na ciele dziewczynki znaleziono liczne otarcia i urazy głowy. Rodzice, przy pomocy mieszkańców miasta, szukali córki do 17 sierpnia, kiedy to po południu jej koleżanki znalazły ciało Sary w stawie przy ul. Ogrodniczej.

W ocenie biegłych z zakresu psychiatrii w chwili, gdy Robert G. topił 12-latkę w stawie, był całkowicie poczytalny i doskonale wiedział co robi. Prokuratura badała również motyw zabójstwa, w tym nawet motyw seksualny, lecz wyniki badań nie dostarczyły przesłanek do tego , że dziewczynka mogła zostać zgwałcona.

Oskarżyciel wniósł o skazanie mężczyzny na karę dożywocia lub 25 lat więzienia.

Oceń publikację: + 1 + 1 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuZory.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuZory.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy jesteś szczęsliwy w Żorach?




Oddanych głosów: 1041