zamknij

Wiadomości

Zaginiony Arkadiusz B. nie żyje. Odnaleziono ciało młodego mężczyzny

2016-10-15, Autor: bf, źródło: KMP Żory

Ponad 100 osób, w tym policjantów, strażaków, członków Specjalistycznej Grupy Poszukiwawczej z Jastrzębia-Zdroju oraz bliskich i znajomych rodziny jeszcze wczoraj poszukiwało zaginionego 23-latka z Żor. Niestety, dzisiaj rano zwłoki Arkadiusza B. odnaleziono w dzielnicy Baranowice - na granicy z Warszowicami. Wszystko wskazuje na to, że młody mężczyzna powiesił się na drzewie.

Reklama

Wczoraj rano ruszył kolejny etap poszukiwań zaginionego 23-latka z Żor, który ostatni raz był widziany i kontaktował się z rodziną w nocy z 3 na 4 października br. Mundurowi jego odnalezieniem zajmowali się bez przerwy od momentu, gdy zaniepokojona niepowrotem syna matka zaalarmowała miejscową policję.

Od wtorku ubiegłego tygodnia, oprócz działań prowadzonych na terenach zalesionych, policjanci odwiedzili wiele miejsc, w których 23-latek mógł przebywać. Poddawali weryfikacji wszelkie informacje jakie docierały w wyniku kierowanych do społeczeństwa apeli, a także sprawdzali gdzie po raz ostatni logował się telefon 23-latka.

Od samego początku stróżów prawa wspierali strażacy oraz członkowie Specjalistycznej Grupy Poszukiwawczej z Jastrzębia-Zdroju. W poszukiwania włączyła się rodzina zaginionego, przyjaciele oraz znajomi rodziców. Wczoraj rano kontynuowano dalsze przeszukiwanie lasów oraz uprawnych pól przy wykorzystaniu profesjonalnego sprzętu, a także bezzałogowego statku powietrznego typu dron, dzięki któremu przeczesano blisko 100 hektarów.

- Pomimo intensywnie prowadzonych działań poszukiwawczych nie odnaleziono młodego mieszkańca Żor. Niestety, dzisiaj rano jego ciało zostało znalezione w dzielnicy Baranowice na granicy Żor z Warszowicami. W zagajniku otoczonym polami uprawnymi na jego zwłoki natknął się znajomy rodziny, który podobnie jak wiele innych osób pomagał w poszukiwaniach rodzinie – mówi asp. szt. Kamila Siedlarz, rzecznik żorskiej policji.

W poszukiwania zaginionego mężczyzny zaangażował się też znany detektyw Krzysztof Rutkowski. Jak podaje portal z nim współpracujący, patriot24.net – 23-latek powiesił się na drzewie, na styku połączeń telefonii komórkowej z kopalni Krupiński i Pniówek. Czynności na miejscu prowadzi prokurator.

Przypomnijmy, że detektyw Rutkowski jako pierwszy ujawnił informacje o tym, że młody mieszkaniec Żor przeżywał zawód miłosny i rozstawał się z dziewczyną. Mimo zapowiedzi, że do niej przyjdzie za 10 minut (3.10), zniknął. - Wrzucił list do skrzynki pocztowej dziewczyny, z którą był ostatnie półtora roku. W rozmowie telefonicznej powiedział jej, że będzie za 10 minut, bo zabłądził. Jego telefon się rozładował i od tej pory kontaktu z Arkadiuszem nie ma - tłumaczył wówczas Krzysztof Rutkowski.

Oceń publikację: + 1 + 7 - 1 - 14

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuZory.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuZory.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy jesteś szczęsliwy w Żorach?




Oddanych głosów: 1066