zamknij

Wiadomości

Żory na szarym końcu w zestawieniu „Miast Uczących się”. Autor raportu: „To miasto cofające się w rozwoju”

2015-06-02, Autor: wk; pww
W opublikowanym przez Fundację Schumana Rankingu Miast Uczących się miasta dzielone są na liderów i maruderów. Niestety, Żory zaklasyfikowano do tej drugiej grupy.

Reklama

Pod lupą znalazło się 66 polskich miast na prawach powiatu. – Bardzo od siebie różnych pod względem wielkości, struktury społecznej czy historii. Chcieliśmy jednak sprawdzić, jak wykorzystały 25 lat transformacji – czy udało im się zbudować gospodarkę opartą na wiedzy? W naszym zestawieniu bierzemy pod uwagę infrastrukturę produkcyjną, kapitał ludzki, skłonność do współpracy. Badamy stan infrastruktury podstawowej i komunikacyjnej, a także to, czy dane miasto jest przyjazne biznesowi – mówi Anna Radwan, prezes Fundacji Schumana.

To pierwszy taki ranking. - Jego największą zaletą jest to, że nikt jeszcze nie próbował mierzyć i porównywać zdolności miast do uczenia się – uważa autor raportu Piotr Arak.

Miasta sklasyfikowano za pomocą różnorodnych danych pochodzących z GUS, ZUS, UKE, Ministerstwa Pracy, Ministerstwa Finansów, Ministerstwa Sprawiedliwości, Ośrodka Przetwarzania Informacji oraz Komendy Głównej Policji.

Na tej podstawie wyodrębniono następujące kategorie, w których byli oceniani wszyscy uczestnicy rankingu:

1. Infrastruktura produkcyjna - zasoby infrastrukturalne przedsiębiorstw pozwalające na rozwój badań i tworzenie innowacji.
2. Kapitał ludzki, czyli zasoby wykwalifikowanej siły roboczej dostępne na lokalnym rynku pracy.
3. Infrastruktura podstawowa i informacyjna – dzięki niej przedsiębiorstwa dostarczają wytworzone dobra i usługi na rynek.
4. Współpraca między firmami i mieszkańcami.
5. Łatwość prowadzenia biznesu, czyli to, jak efektywnie działają instytucje publiczne, z którymi bezpośrednio kontaktuje się przedsiębiorca.

Efektem jest „Ranking Miast Uczących się”, który przyjmuje wartości od 0 do 100 punktów.

1.miejsce zajęła Warszawa zdobywając 54,9 pkt. Żory znalazły się na odległym, 64. miejscu (20,5 pkt) wśród miast na prawach powiatu. To wynik lepszy jedynie od Jaworzna i Piekar Śląskich. Daleko jesteśmy za Rybnikiem (44. miejsce), w którego aglomeracji się mieścimy oraz innymi sąsiadami: Katowicami (6.), Gliwicami (10.), Bielsko-Białą (19.) czy Jastrzębiem-Zdrojem (61. miejsce).

Jakie dokładnie przyznano nam oceny? Tracimy do lidera 34,4 pkt, a w rozbiciu na kategorie prezentujemy się następująco:
1) Infrastruktura produkcyjna - 14,4 pkt (na 100 możliwych);
2) Kapitał ludzki - 14,5 pkt;
3) Infrastruktura podstawowa i informacyjna - 13,9 pkt;
4) Współpraca między firmami i mieszkańcami - 28,9 pkt;
5) Łatwość prowadzenia biznesu - 30,8 pkt.


Autor rankingu nazywa więc Żory, wespół z Jaworznem i Piekarami Śląskimi maruderami rankingu. - To miasta cofające się w rozwoju, zarówno demograficznie, jak i gospodarczo. Miasta na Śląsku, które nie znajdą pomysłu na przyszłość, np. inteligentnej specjalizacji technologicznej, mogą podzielić los amerykańskiego Detroit - ocenia autor.

Z raportem możecie zapoznać się >tutaj.

Oceń publikację: + 1 + 10 - 1 - 10

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (28):
  • ~drocer 2015-06-02
    22:08:41

    0 5

    Nie wiem, na ile ten ranking jest wiarygodny. Patrząc na sukcesy naszego Miasta wydaje się że tak. Arteks, krytykujesz, w świetle powyższego masz rację w całej rozciągłości. Nauka ? Nawet wieś górnicza jest przed nami. Nie znam się na tym, ale jak szukam pracownika {młodego, to teraz w czasach Prezydenta Dudy i polityka Kukiza modne, już nie pytam co potrafisz, pytam czy umiesz czytać i liczyć, przynajmniej do 100). Ale teraz, Wy młodzi macie raj, nie musicie się uczyć. Pan Prezydent Duda ujmie się za Wami. Wszyscy znajdziecie pracę. Jako prezesi (jeszcze nie wiadomo czego) ale prezesi. Będziecie zarabiać... wróciłem, sorki. Arteks, pozdrawiam. Gestskoczka, Ciebie też.

  • ~jasnypieron 2015-06-03
    17:22:58

    1 0

    "towarzyszu"(NIE MÓJ!!!) drocer p. Duda jeszcze prezydentem nie jest, a ty już mu przypisujesz wyniki tego rankingu???? Czy to nie P(ZPR)O rządzi od prawie 8 lat? A jakież to były wyniki ostatniego sondażu-ankiety? czyż to nie tow. Komorowski "prowadzil"??? taka jest "wartość wszelkiego rodzaju sondaży, ankiet, rankingów.....a rządzący i tak mają się dobrze

  • ~gestskoczka 2015-06-03
    18:40:26

    0 3

    @drocer, z pierwszym Twoim zdaniem w powyższym komentarzu zgadzam się, z pozostałymi nie za bardzo. Walisz a priori w prezydenta Dudę, on jeszcze nic nie zrobił. Co prezydent Duda ma do tego że Żory w tym rankingu wyglądają fatalnie?, przecież to nie on skonstruował to zestawienie. Ja też nie wiem, na ile ten ranking jest wiarygodny, nie znam ich metod badawczych. Przykro mi czytać takie wiadomości, bo czuję się lokalnym patriotą. Mogę Żory porównywać jedynie z Legnicą i Łodzią, choć to nie ta klasa. Znam te trzy miasta jeszcze z okresu PRL-u. Szwagier z Łodzi lubił takie porównania, i uwielbiał mnie stresować, jak przyjeżdżaliśmy do nich, to brał Dziennik Łódzki i ode mnie Trybunę Robotniczą i porównywał co dziś grają w teatrach Łodzi i w teatrach na Śląsku. Zawsze było że w łódzkich teatrach był bogatszy repertuar chodź Łódź wtedy z okolicą liczyła mniej jak połowę mieszkańców tego co GOP. Żory i okoliczne miasteczka w ogóle nie brał pod uwagę. Dziś z pewnością Katowice poszybowały w górę, a Łódź raczej nie. Mnie obecnie brakuje szybkiej kolei miejskiej łączącej Żory z Katowicami. Rybnik jest na lepszej pozycji chyba tylko dla tego że znalazło się tam parę instytucji służących całemu regionowi. Uważam, że Żory w porównaniu z okolicznymi miastami (nie licząc Katowic, Gliwic i Bielska-Białej), nie odstają w tyle, a poziom życia, z mojego punktu widzenia jest porównywalny.

  • ~AleDom 2015-06-04
    12:35:07

    6 0

    @drocer: Zależy jaką stawkę oferujesz i czego za to oczekujesz. Widocznie nie umiesz wpasować się w rynek pracy, pewnie chcesz znaleźć łosia do ciężkiej pracy fizycznej za 3 zł/h. Duda nic nie zmieni, po pierwsze sam prezydent nie przepchnie żadnej ustawy, po drugie jest z PiSu - czyli jednej z partii, które skupiają sporo "zawodowych" polityków, oderwanych od rzeczywistości. I tak miał mój głos w drugiej turze, ale tylko jako "mniejsze zło". Kwestii wsi nie skomentuję, bo szkoda mi klawiatury na takie farmazony.

  • ~nonsens 2015-06-05
    14:35:18

    6 0

    Najbardziej wrócili ci którzy kupili tu mieszkanie lub dom. Za kilkanaście nie będą one prawie nic warte. Żory nie mają perspektyw.

  • ~Arteks 2015-06-05
    21:02:39

    0 7

    @gestskoczka - albo niedokładnie wiesz co piszesz albo udało mi się cię doedukować albo też jesteś hipokrytą! Nie tak dawno próbowałeś mnie przekonać, że busiki z Żor do Katowic są cool! A tu nagle dochodzisz do całkiem rozsądnego wniosku, że przydałoby się połączenie kolejowe z Żor do Katowic. Podoba mi się to! :) Oczywiście żeby się przydało, Żory przestałyby się kojarzyć z zacofaniem komunikacyjnym ale musielibyście mieć władze miasta na poziomie, a nie takie folwarczno-odpustowe. Natomiast co możnaby zrobić z Żorami aby nie zamykały wszystkich możliwych rankingów i nie były maruderem wszystkich list? Wiem!!! Gdyby Żory przestały być powiatem grodzkim to możliwe, że poprawiłyby swoją sytuację. Do innych powiatów grodzkich sypialniane Żory po prostu nie pasują.

  • ~jasnypieron 2015-06-06
    22:53:17

    0 1

    arteks oświeć m,nie którędy chcesz poprowadzić tę linię kolejową? ta przez Orzesze chyba nie wchodzi w rachubę, bo koszty sa ogromne, a do Katowic koleją dojedziesz przez Pszczynę(długo) lub przez Rybnik(krocej)...tak czy inaczej o połowę krócej jest autobusem

  • ~Arteks 2015-06-07
    00:07:44

    5 0

    @jasnypieron - w przypadku Żor to opcja jest tylko jedna - odbudowa linii do Orzesza i dobudowa linii w kierunku osiedli lub powiązanie komunikacji miejskiej z dworcem i cyklicznie jeżdżącymi pociągami. Ogromne koszty? Nie takie inwestycje się robi w ramach dotacji z UE która wspiera inwestycje związane z transportem szynowym.

  • ~jasnypieron 2015-06-07
    08:19:20

    0 2

    arteks:"Koszty linii kolejowych należy podzielić na 4 części.
    -remonty linii od 500 tys zł za 1 km do 1 mln zl (Czyli doprowadzenie linii
    do używalności z prędkościami 50-60 km/h, rzadko dochodzą do 120 km/h,
    remont linii Wrocław-Trzebnica)

    -modernizacje linii od 1 mln zl za 1 km do 2 mln zl bez elektryfikacji (z
    predkosciami 100-120 km/h, przykład to linia Sławno-Darłowo)

    -odbudowa linii kolejowych (tych co byly rozebrane) tutaj koszt wynosi okolo
    4 mln zl za 1 km (przykład to linia Ścinawka Średnia-Tłumaczów, ale trzeba
    bylo rowniez wykupic grunt)

    -całkowita budowa linii kolejowych waha sie od 10 mln zl do ... chyba nawet
    70 mln zl za 1 km, zalezne jaki teren czy nizinny czy wyzynny... Najczesciej
    buduje sie linie tramwajowe i linie TGV (Wysokiej Prędkości)
    Nie znam przypadku teraźniejszego w Polsce gdzie wybudowano od nowa tor po
    terenie gdzie nie było linii kolejowej."....to nie moje wyliczenia, ale wiem jak wygląda stara trasa z Żor do Orzesza i dla mnie podchodzi to pod ten 4. przypadek, ale nie żeby sztucznie podwyższyć koszty, ale w kilku miejscach jest gorzej jak w trudnych warunkach(kilkaset metrów na beszongu)....i i wg mnie najważniejsze ilu pasażerów stale będzie korzystało z tej linii?

  • ~gestskoczka 2015-06-07
    13:54:50

    0 3

    @Arteks, chyba sobie Twój komentarz oprawię w ramki i powieszę nad... Ale tak poważnie, to podoba mi się Twój pomysł z dobudową torów do osiedli. Natomiast na reaktywizację starym śladem przez Orzesze to szkoda pieniędzy. Jak toto miałoby ciuchciać ponad godzinę, a na dworzec kawał drogi z osiedli, to lepszy Drabas i BusBrothers. Jadą często, przystanki są niedaleko, i co ważne szybko. A jak kto nie może jechać busem Arteksie, no to ma możliwość wsiąść w 52 do Rybnika i stamtąd pociągiem do Katowic. Jak raz pojedzie, nie wiem czy będzie chciał tak jeździć. @jasnypieron, masz fachowe wyliczenia, nie wiem co powiesz na to: Nowa linia ekspresowa, bezkolizyjna, łącząca Katowice z Żorami, Jastrzębiem, Rybnikiem, Wodzisławiem i Raciborzem to ponad pół miliona mieszkańców, na odcinku Katowice Żory miałaby powiedzmy 40 km. Razy 50 mln/km to jest około 2 mld zł. Nawet w dużym stopniu na beszongu, zresztą nasyp jest dobry również do bezkolizyjnej trasy. Gdyby ten 40 kilometrowy odcinek pociąg pokonywał w 20 minut, to opłacałoby się. Dwa miliardy to jest dużo, ale warszawska druga linia metra ma być krótsza (ok.31 km), a kosztować ponad 4 mld zł. Stać by nas było na ten odcinek ekspresowej magistrali, gdybyśmy mieli głos w sejmiku śląskim. Niestety, tam patrzą jedynie na siebie a reszcie jak już, to rzucają ochłapy. Niepotrzebny koszt odbudowy Stadionu Śląskiego, podczas gdy większość miast buduje lub remontuje swoje stadiony to połowa linii. Trochę z Unii, trochę samorządy i by było.

  • ~cwirexxx 2015-06-07
    14:48:42

    3 0

    @gestskoczka. Niech ta "ciufcia" jeździ do Katowic ponad godzinę - ważne żeby ludzie mieli możliwość dojazdu do pracy w komfortowych i ludzkich warunkach. Bus Brothers czy Drabas szybko dojeżdżają do Katowic tylko w tej porze dnia, gdy ruch na drogach jest minimalny tj. wieczorem. W tzw. godzinach szczytu czas podróży waha się od 50min do 1h20. Taka wielka różnica? Warto dodać, że do busika ciężko jest załadować większy bagaż, o rowerze już nie wspominając. Ostatnio miałem przyjemność jechać nowiutkim pociągiem z Katowic w kierunku Pszczyny - klimatyzacja, wygodne miejsce do siedzenia, bilet studencki w dwie strony w cenie jednego przejazdu Drabasem z Żor do Katowic. Widać różnicę? Ale tak to jest jak nasze żorskie władze pociągiem podróżowały ostatni raz gdzieś tak zapewne w 1990 roku. Potem te same władze wciskają mieszkańcom ściemę, że pociągi przeszły do lamusa i że warto jeździć busikiem, bo to "najlepszy, najtańszy i najszybszy" środek transportu. Szkoda gadać.

  • ~Arteks 2015-06-07
    15:24:17

    4 0

    @gestskoczka - gdyby nie twoje fobie, dałoby się czasami z tobą sensownie pogadać. Natomiast to co widzę w Żorach to fakt, że wy nie potraficie myśleć perspektywicznie i łączyć różnych planów. Np. nieracjonalne wam się wydaje to aby podwozić ludzi z osiedli do dworca (najlepiej byłoby wybudować łącznicę bezpośrednio do osiedli). A z drugiej strony nie zdajecie sobie sprawy że maks. za 2 lata busowozy od płd strony Katowic będą mogły dojeżdżać tylko do Brynowa. Przesiadka dla mieszkańców Żor i tak będzie obowiązkowa plus drugi bilet na tramwaj i wydłużenie podróży o 10 minut. Plany K-c są dość konkretne i oni dla zabawy nie chcą budować tych centrów przesiadkowych ale właśnie po to aby odciążyć centrum. @jasnypieron - szkoda że podajesz nieaktualny anonimowy cytat. Lepiej napisałbyś, że na tematyce się nie znasz tylko "myślisz że to lub owo". A tak utwierdzasz się w roli dyletanckiego pyskacza. Otóż nawet w Polsce buduje się kawałki linii od podstaw. Przykłady: kilkukilometrowa łącznica omijająca Czerwieńsk (dzięki niej pociągi z Zielonej Góry do Poznania jadą ok. 15-20 minut krócej), nowa linia kolejowa do lotniska Okęcie, nowa linia kolejowa do Airport Lublin. Powstaje również SKM (Pomorska K. Metr.) w okolicach Gdańska - częściowo budowana od podstaw a częściowo po dawnej linii Wrzeszcz-Kokoszki. A przykładem z naszego regionu niech będzie odbudowa linii kolejowej 149 (praktycznie od podstaw bo sporo rozkradziono po zamknięciu) między Szczygłowicami a Knurowem. Da się?

  • ~Arteks 2015-06-07
    15:30:13

    3 0

    @cwirexxx - to świadczy o tym co piszę od dawna, że Żory mają prezydenta o mentalności sołtysa... Zupełnie inaczej rzecz się ma chociażby w innych okolicznych miastach gdzie sprawy na styku kolej-miasto idą lepszym torem. Kiedyś podawałem różne przykłady - nie będę się powtarzał. Tylko Żory nie robią kompletnie nic aby ucywilizować transport publiczny i poprawić wizerunek swojego miasta na mapie połączeń kolejowych... Taka ciekawostka. W wakacje przez Żory pojedzie w tym roku kilka pociągów na Woodstock, poza tym słynny sezon Bielsko-Kołobrzeg a w soboty dodatkowy pociąg Wrocław-Zakopane (powrót w niedziele). Jaki widok ci ludzie zapamiętają z okien pociągu wyglądając z pociągu i patrząc na dworzec z napisem Żory z całą ochydnie zaniedbaną okolicą?

  • ~Arteks 2015-06-07
    15:34:02

    3 0

    @gestskoczka - nowa linia szybkich połączeń w kierunku Czech ma przebiegać gdzieś przez ROW chyba w okolicy Szczejkowic i biec do Bohumina. W okolicach Szczejkowic mogłaby być połączona z istniejącą linią Rybnik-Żory umożliwiając dojazd zarówno do Rybnika jak i do Żor ale z tego co wiem to realizacja jest odłożona na okres 2020-2030 czyli trochę "święte nigdy". Linia ma być projektowana na 250 km/h. Szczególnie jeśli nasi posłowie nie będą za tym lobbować to zawsze znajdą się ważniejsze inwestycje w okolicy Warszawy czy Łodzi...

  • ~jasnypieron 2015-06-07
    22:57:17

    0 8

    40 km w 20 minut.......mam rozumieć, że przystanków nie będzie??? Metro, metro i tylko metro, bo przecież można wykorzystać chodniki pokopalniane aż do Brynowa, a jak braknie chodników, to poszerzyć krecie chodniczki i będzie dla was pseudobudowniczych jak znalazł.....jak tak was czytam, to trudno mi uwierzyć, że epoka socjalizmu utopijnego już dawno temu minęła...

  • ~Arteks 2015-06-08
    12:58:47

    0 1

    @jasnypieron - czasy socjalizmu utopijnego minęły - racja. Teraz jesteśmy w UE w której transport publiczny jest priorytetem i dlatego zobaczysz, że Żory rok za rokiem będą w co raz gorszej sytuacji. Przeżyjecie wstrząs jak Katowice zakażą wjazdu tym różnym kartoflowozom do centrum i pojawią się na nich tabliczki "Katowice Brynów"... A czas szybko leci.

  • ~Mariuszek 2015-06-08
    20:16:32

    0 2

    @Arteks A niby dlaczego Bus Brothers'y albo Drabas'y miałyby mieć zakaz wjazdu do centrum Katowic? Większej bzdury dawno nie czytałem :)

  • ~Arteks 2015-06-08
    20:36:41

    1 0

    @Mariuszek - no bo teraz nie mają zakazu... Ale jak Katowice wybudują centra przesiadkowe to planują wyrzucić cały ruch podmiejski od zachodu na Zawodzie i na południu w Brynowie - obok pętli tramwajowych. Są już wizualizacje tych przesiadkowych dworców z bardzo dużymi wielopoziomowymi parkingami. I dziwi cię to? Jak długo stolica województwa chce tolerować te szpetne mydelniczki startujące z tymczasowych końcówek i dodatkowo korkujące miasto w sytuacji kiedy z Brynowa do centrum jest zmodernizowana linia tramwajowa? Jak długo Mikołowska ma być złą, zakorkowaną wizytówką miasta? A ta końcówka przy dworcu PKP od strony placu Młodzieży P. powstała w czasie przebudowy dworca. Wcześniej tego nie było i dlatego Drabas kończy normalnie na dworcu PKS (swoją drogą też ma być przesunięty w zupełnie inne miejsce, bardziej na zachód miasta). Poczytaj trochę DZ czy GW to się dowiesz. Dlatego tym bardziej za kilka lat nabiorą jeszcze większej ważności przewozy kolejowe. Katowice to miasto które przez wiele lat olewało sprawy transportowe ale muszę przyznać, że faktycznie powoli zaczynają wdrażać zasady zrównoważonego transportu. Niedawno ograniczyli prędkość na wielu ulicach śródmieścia do 30 km/h. Wywalili też ruch samochodowy z kilku ulic i zamierzają to zrobić na następnych. Również ceny za parkowanie w centrum mają iść w górę.

  • ~Mariuszek 2015-06-08
    20:56:44

    0 1

    @Arteks Katowice nie mogą zabronić Bus Brothers'owi i Drabasowi wjazdu do centrum Katowic z prostej przyczyny. Włodarze tego miasta musieliby wyłączyć z ruchu centrum również dla innych podmiotów organizujących transport autobusowy, docelowy/tranzytowy przez to miasto, a to jak wiadomo jest niemożliwe.

  • ~Arteks 2015-06-08
    22:23:35

    1 0

    @mariuszek - ale już dokonano pierwszej próby i to z powodzeniem! Przecież obecnie linie z Mysłowic kończą bieg na Zawodziu - a kiedyś wjeżdżały do centrum. Tychy z Katowicami dogadały się odnośnie likwidacji dwóch linii autobusowych, zastępując je pociągami na trasie Tychy Lodowisko-Katowice. Czyli nawet w ramach transportu miejskiego zachodzą zmiany które mają ludzi przekierowywać na transport szynowy, a ciebie dziwi że Katowice nie chcą busideł? Jeśli powstaną nowe dworce autobusowe w tych trzech lokalizacjach jakie wymieniłem to przewoźnicy będą musieli się dostosować i tyle. Uważasz, że w XXI wieku, w wojewódzkim mieście takie okropne stanowiska jak Intera czy BusBrothersa gdzie trudno o jakikolwiek manewr, a ludzie nie mają nawet wiaty to nie jest coś tymczasowego? Na Śląsku zmiany związane z transportem publicznym idą bardzo wolno i opornie ale idą... i z tym mieszkańcy Żor, Jastrzębia i Cieszyna muszą się liczyć, że do centrum Katowic zaniedługo tymi "ruskimi marszrutkami" nie dojadą, zresztą Inter z Rybnika też nie. Przy czym mieszkańcy Rybnika mają z roku na rok co raz lepszą ofertę kolejową.

  • ~Mariuszek 2015-06-08
    22:49:51

    0 1

    @Arteks ale to o czym ty piszesz to dobrowolne "dogadanie się" a nie odgórna decyzja administracyjna, której poszczególne podmioty muszą się podporządkować :) Zresztą nawet gdyby było jak ty mówisz to prędko by się z tego włodarze stolicy województwa wycofały, rzekłbym nawet "w podskokokach". Nikt z normalnie myślących w mieście wojewódzkim nie wyłączy z transportu zbiorowego autobusowego centrum miasta, bo to nie byłoby cofnięcie się do średniowiecza ale wręcz do epoki kamienia łupanego. Myślę, że sami mieszkańcy Katowic, by prędko pokazali gdzie jest miejsce takich samorządowców. P.S. Po co Katowice planują przebudowę dworca przy ulicy p. Skargi? Dla zabawy?

  • ~Arteks 2015-06-08
    23:36:42

    1 0

    @mariuszek - to Polska się cofnęła do średniowiecza z tymi "marszrutkami". Nie spotkasz tego nigdzie na zachód od Odry albo na południe od Sudetów i Tatr... Piszesz, że nie może być odgórnych decyzji. Jak to nie? Przecież to samorządy decydują o ruchu pojazdów i wydają zgodę na zatrzymywanie się (bądź nie zgadzają się na to). Warszawa sobie poradziła, a Kraków nie - ale też jakieś plany cały czas tam są. Taki prestiżowy Polski-bus który jeździ nowoczesnymi, dużymi autokarami (sam jechałem kiedyś na pewnej trasie i sobie chwalę) nie wjeżdża do centrum tylko kończy bieg na dworcu Wilanowska - dość daleko od centrum stolicy. Piszesz, że mieszkańcy Katowic się sprzeciwią... Chyba żartujesz. Poczytaj sobie co świadomi problemu Katowiczanie piszą o takich rzeczach na portalach urbanistycznych! To oni pierwsi chcą uporządkowania chaosu autobusowo-busiarskiego w tym mieście i większego nacisku na przewozy osób tramwajami i pociągami. Ten pomysł z węzłami przesiadkowymi pochodzi właśnie od mieszkańców! W ogóle w Katowicach konkurenci w wyborach biły się w pomysłach o wyborców odnośnie rozbudowy linii tramwajowych na południe miasta... Wspominasz o przebudowie dworca na Skargi - a ja słyszałem, że on nie będzie przebudowywany tylko przeniesiony na Sądową - w mniej korzystne miejsce z perspektywy korzystających z autobusów. W Katowicach nikt już nie chce budowy nowych dróg czy inwestycji które zmniejszają komfort życia. Busiki w centrum są obciachowe - szczególnie te złomy z Cieszyna...

  • ~jasnypieron 2015-06-09
    18:51:52

    0 6

    arteks metro, tylko metro załatwi sprawę. Tyle, że teraz musisz rozszerzyć plany związane z metrem tak od Cieszyna do Zawiercia( a co tam- aż do Częstochowy), a także od Opola( a może i od Wrocławia do Krakowa, a co tam do Tarnowa !!!!

  • ~AleDom 2015-06-09
    19:58:16

    3 0

    Nikt nie mówi o metrze (chociaż nie wiadomo co w Żorach Socha wymyśli). Chodzi o cywilizowane połączenie Jastrzębia i Żor z Katowicami (nie, marszrutki to nie cywilizowana forma połączenia 90-cio tysięcznego miasta ze stolicą województwa). Skoro UE daje kasę (m. in. z naszych podatków) na różne bzdety to mogliby sypnąć kasą na coś sensownego.

  • ~Arteks 2015-06-09
    21:31:17

    3 0

    @AleDom - w strategii rozwoju transportu naszego województwa jest mowa o przywróceniu Jastrzębia na mapę kolejową regionu. :) @jasnypieron - jeśli już żartować to mądrze, a metro do Zawiercia nie jest potrzebne bo jest doskonale funkcjonująca linia kolejowa. To już lepiej możnaby zażartować - po co w Żorach porządniejszy dworzec autobusowy skoro prawie nie ma już u was autobusów... a to co jeździ po osiedlach to w przeważającej mierze marszrutki... Szkoda że w UM Żory nikt nie analizuje i nikt się nie interesuje transportem szynowym, jego obecnym stanem i rozwojem. W innych miastach świadomość tego tematu jest znacznie poważniejsza i dlatego inni mogą liczyć na jakieś postępy. Nie byłoby modernizacji lokalnej linii PKP nr 158 z Rybnika Tow. do Chałupek bez wspólnego silnego lobbingu miast, powiatów i parlamentarzystów. :)

  • ~AleDom 2015-06-10
    00:13:05

    2 0

    @Arteks: Wiem, tylko póki co konkretów brak, więc trudno powiedzieć czy ostatecznie to się powiedzie. Z innej beczki: MZK będzie za jakiś czas ogłaszało przetarg na "Świadczenie usług przewozowych w miejskiej komunikacji autobusowej na terenie Żor" - ciekawe na jakie linie, skoro A21 miało jeździć przez 10 lat. Albo to ma związek z niezmienioną decyzją radnych Jastrzębia, albo były jakieś zapisy o wywaleniu przewoźnika, jeżeli będzie cały czas posyłał coś niezgodnego z umową albo będą nowe linie. Ciekawa sprawa.

  • ~jasnypieron 2015-06-10
    08:57:31

    0 2

    arteks ja żartuję, a wy dwaj się wygłupiacie...różnicy w tym nie ma żadnej. Tzw. "władza" zrobi i tak jak jej każą zrobić w Warszawie.... tak dla przykładu: wasz ks row rybnik...też jżz był w I lidze, ale władza "przykazała" i druga drużyna wyraźnie przegrała U SIEBIE z ostatnią w tabeli-zdecydowanie najgorsza w tej lidze...i wasze nawet hmmm najmądrzejsze komentarze nic tu nie zmienią( tyle, że ja przynajmniej mam z was przemądrzalców niezły ubaw...)

  • ~Arteks 2015-06-10
    10:41:43

    0 1

    @jasnypieron - problem w tym, że nikogo te twoje "żarty" nie śmieszą, a Żory prawie pod każdym względem się cofają... Sorry ale nawet twoje komentarze świadczą o takim bardzo niskim poziomie świadomości społecznej ludzi z SZO. To jest jeden z powodów dlaczego Żory są tak bardzo w tyle - ludzie są zacofani i władze mogą im wcisnąć prawie każdy kit nawet taki, że nie ma pieniędzy na sport ale zawsze się znajdą na dopłacanie do miejskiej spółeczki albo na jakiś kolejny idiotyczny pomysł pokroju kolejki linowej albo muzeum wiatru. A co do piłki to ja tego w ogóle nie przeżywam. Sport rządzi się swoimi prawami i przegrana Energetyka z najsłabszą drużyną ligi była faktycznie niemiłą niespodzianką dla kibiców. Ale z tym przykazaniem władzy to chyba nie wiesz o czym piszesz... Nic nie pomogłoby tak prezesowi klubu w autoreklamie jak właśnie wejście do wyższej ligi - przecież to jest poseł który ma ochotę na kolejną kadencję w sejmie... A nowe władze miasta chcą budować nowy stadion piłkarski więc chyba też nie są przeciwne piłce co pokazały udzielając sporych dotacji Energetykowi.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuZory.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuZory.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy jesteś szczęsliwy w Żorach?




Oddanych głosów: 1044