zamknij

Wywiady

Jazda na rowerze ma sprawiać radość

- Chcemy dzieciom pokazać, że ważna jest radość z jazdy, zabawa, a dopiero potem wynik sportowy. Widzę to, kiedy spotykam dzieci szlifujące jazdę na rowerach w czasie wolnym razem z rodzicami czy dziadkami

– mówi Dariusz Skupień, instruktor szkółki kolarskiej Wibatech Fuji Żory.

Szkółka powstała wiosną tego roku, ilu macie już adeptów kolarstwa?

- Żory ogłosiły nabór pod koniec marca. Zgłosiło się wielu chętnych, a obecnie trenuje 11 dzieci – dziewczynki i chłopcy z roczników 2001-2003. Chcemy jednak, by grupę docelową stanowiło 15 osób.

Jak wyglądają Wasze treningi?

- Są to zajęcia zorganizowane, które odbywają się dwa razy w tygodniu – w sumie sześć godzin. Dzieciom udostępnione jest kryte lodowisko przy Hali Sportowej MOSiR-u, które wylane jest asfaltem, przez co poznają tajniki jazdy na rowerach szosowych. Następnie dzieci trenują na jednorolkach i trójrolkach – specjalistycznych przyrządach do jazdy na rowerze. Druga część zajęć zawsze odbywa się w terenie, jedziemy więc do Parku Cegielnia. Tam dzieci poznają jazdę terenową, rozwijają organizm. Trzecia, ostatnia część, to konserwacja i naprawa rowerów. Uczymy naszych podopiecznych, by dbali o sprzęt, na którym trenują.

Rowery dla dzieci zakupiło miasto Żory.

- To bardzo dobry sprzęt firmy Fuji, dzięki czemu dzieci szlifują swoje umiejętności jak zawodowcy. Każde dziecko ma swój rower, odpowiednio do niego dobrany.

Działacie krótko, ale na swoim koncie macie już pierwsze sukcesy…

- W ostatnim miesiącu dzieci startowały już trzykrotnie, m.in. na mistrzostwach Śląska UKS-u w kolarstwie szosowym. Zorganizowaliśmy również pokazy podczas Dnia Otwartego w żorskim Miasteczku Ruchu Drogowego. Teraz przygotowujemy się do kolejnych startów na arenie wojewódzkiej i ogólnopolskiej – m.in. na Pucharze Polski w Darłowie.

Czyli wszystko zmierza w dobrym kierunku?

- Tak. Dzieci ćwiczą, trenują. Nam jednak zależy na tym, by to wszystko sprawiało radość. Chcemy im pokazać, że ważna jest radość z jazdy, zabawa, a dopiero potem wynik sportowy. Widzę to, kiedy spotykam dzieci szlifujące jazdę na rowerach w czasie wolnym razem z rodzicami czy dziadkami.

Jak długo jest Pan trenerem kolarstwa? Ma Pan sławnych wychowanków?

- Już od ponad 20 lat jestem związany z kolarstwem. Wychowanków też już trochę miałem. Z najwyższej rangi zawodników to Piotr Brzózka, m.in. uczestnik Olimpiady w Londynie w 2012 roku. Prowadziłem również przyszłe zawodniczki mistrzostw świata czy Europy, w tym Eugenię Bujak. Moi podopieczni wielokrotnie zdobywali też medale mistrzostw Polski. Miałem również swój udział w treningach Kamila Turka i Sebastiana Jezierskiego. Co mnie bardzo cieszy, duża część moich wychowanków startuje teraz w grupach zawodowych i reprezentuje nasz kraj.

Dziękuję za rozmowę!

Rozmawiała Wioleta Kurzydem

Dariusz Skupień – instruktor szkółki kolarskiej MOSiR-u w Żorach. Na co dzień pracuje jako nauczyciel wychowania fizycznego w Szkole Podstawowej nr 1 w Rydułtowach.

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.