zamknij

Galeria

Międzynarodowe głosy o bezpłatnej komunikacji miejskiej

6 listopada w Żorach odbyła się międzynarodowa konferencja poświęcona bezpłatnej komunikacji miejskiej na świecie. W debacie wzięli udział przedstawiciele m.in. chińskiego Chengdu, estońskiego Tallinna, włoskiego Trentino i łotewskiego Jurmała.
Autor: Elżbieta Swaczyj / Wioleta Kurzydem 2014-11-07
Oceń publikację: + 1 + 2 - 1 - 3

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (7):
  • ~Arteks 2014-11-07
    15:56:01

    4 0

    Faktycznie podstawiono autobus zamiast busika! A więc władze Żor wstydziły się pokazać te małe busiki przed wszystkimi gośćmi aby nie kompromitować systemu. Pokazały coś co stanowi ułamek procenta całego taboru zamiast pokazać małe puszki w których muszą się gnieść mieszkańcy miasta na co dzień w BKM. Niesamowita hipokryzja władz miasta którą przecież bardzo łatwo wykazać.

  • ~AleDom 2014-11-07
    17:20:18

    2 0

    W sumie najlepszy wybór, chociaż i tak nie spełnia wymagań, które zostały postawione w przetargu - klimatyzacji chyba brak, jeżeli był gdzieś rejestrowany przed 2014 rokiem to i wiek się nie zgadza. Ciekawe czy powiedzieli, że w biało-czerwonych Solarisach i Sprinterach (które pewnie mijali) dalej trzeba mieć bilet.

  • ~another 2014-11-09
    01:50:13

    0 0

    Nie wiem czemu bije z Was, komentujacych, taki jad. Sam korzystam czesto z BKM, z lini 1 i 2, sa to busiki ale jadą. Oszczędzam na benzynie, autobusy jezdza czesto, co jeszcze chciec? Plusem busow jest to, ze wjezdzaja w srodek osiedla. Nie przeszkadza to w plynnym ruchu innym samochodom. Wracajac do Was drodzy poprzecnicy, sadze, ze cokolwiek w naszym miescie zostanie wprowadzone - Wy i tak bedziecie niezadowoleni. Bo tak juz macie... Narzekanie sposobem na zycie

  • ~AleDom 2014-11-09
    06:18:10

    1 0

    No, ale busy w godzinach szczytu to jednak nie najlepsze rozwiązanie. Chyba, że ktoś lubi czuć bliskość innych ludzi. To i tak nie zmienia tego, że taboru zgodnego z założeniami SIWZ jest tyle, co kot napłakał - po pół roku funkcjonowania BKM. Albo miasto tego nie widzi, albo była umowa, że urzędnicy zamkną oczy w zamian za kursowanie pojazdów większych niż Kapeny (tylko o nich była mowa w przetargu), Taborem się nie ma co chwalić. Jeżeli wjeżdża w głąb osiedli to bardzo dobrze, tylko nieraz słyszałem, że gdzieniegdzie bus pojawia się kilka razy dziennie - to nie zachęci nikogo do odstawienia samochodu. No i jak było na początku z Pszczyńską, 308 i 07? Niedawno to poprawili. I tak w dni nauki szkolnej 308 ma tam więcej kursów (17) niż 07 (13). Poza tym władze nie chwaliły się w mediach, że żeby wydostać się z Żor najczęściej trzeba użyć MZK. Ba - podróż MZK po samych Żorach jest płatna poprzez zakup biletu. Dla mieszkańców to jasne, ale osoby przyjezdne mogą błędnie myśleć, że w MZK nie trzeba mieć biletu. I "opłata dodatkowa" gotowa. Władze i media powinny przedstawić całość zagadnienia a nie tylko to, co im pasuje - czyli w zasadzie tylko to, że "nie trzeba mieć biletu" i że "cena za wozokilometr jest niska" (dzięki temu, że zamknięto oczy na tabor - o czym pisałem). Dlatego właśnie piszę o "żorskiej propagandzie". Serio, jestem za komunikacją miejską bez biletów - ale bez upychania ludzi do busików i wspomnianej "propagandy",

  • ~AleDom 2014-11-09
    11:55:27

    0 0

    A, jeszcze o jednym zapomniałem. "Bezpłatna" komunikacja nie jest najważniejsza dla mieszkańców. W związku z tym należy ją wprowadzać tam, gdzie budżet miasta się domyka i coś zostaje. Z tym, że dobra "bezpłatna" komunikacja miejska to duży wydatek. Wszystko zależy od wielkości miasta, ale 1,5 mln zł/rok to jak widać za mało.

  • ~Arteks 2014-11-09
    22:08:33

    0 1

    @another - ja tak samo jak AleDom nie mówię temu rozwiązaniu NIE, tylko wykonanie BKM w Żorach jest makabryczne bo przedstawia się ludziom komunikację jako coś niepoważnego, małego, niewygodnego i amatorskiego. Przecież można było BKM oprzeć chociażby o takie małe autobusy jak ten podstawiony dla delegacji i już wizerunkowo wypadałoby to lepiej. Jak sam widzisz miasto busików się wstydziło przed zagranicznymi delegacjami bo w Tallinie i innych miastach komunikacja może i jest bezpłatna ale ludzi wożą NORMALNE pojazdy przeznaczone do transportu miejskiego a nie do przewozu paczek...

  • ~AleDom 2014-11-12
    21:08:12

    0 1

    Nikt nie mówi, że wszystkie pojazdy mają być takiej samej wielkości. Tam gdzie są większe potoki pasażerskie należało użyć 10-12 metrowych autobusów, kto wie - może i dłuższych? Rzetelne badania potoków pasażerskich by to wyjaśniły. Ale lepiej nie, bo jeszcze się okaże, że trzeba większych pojazdów - i co zrobi UM? Będzie więcej złomów żorskich prywaciarzy (Kłosoka, V-BUSA, ASKI)? Przetarg miał być rozpisany np. na rok. Wtedy można by było zobaczyć jak całość będzie funkcjonowała, nanieść duże poprawki, pomyśleć nad wymaganiami odnośnie wielkości, wieku i wyposażenia taboru. Same nowe, klimatyzowane kurdupelki to lekka przesada. Myślę, że przeciętny pasażer wolałby kilkuletni, niskopodłogowy, pełnowymiarowy autobus (nawet bez klimatyzacji) niż nową Kapenę z klimatyzacją (z tym też bywa różnie). Takie roczne zbieranie doświadczeń mogłoby skutkować rozpisaniem przetargu, którego wymagania byłyby sensowne i egzekwowane. Wiadomo by było co gdzie ma jeździć i za co karać nieuczciwego przewoźnika. Tylko, że wozokilometr większym autobusem jest droższy od wozokilometra wykonywanego mniejszym. Jednocześnie obsługa kilkuletnim autobusem bez klimatyzacji jest tańsza - to tu można kilka groszy zaoszczędzić, nie na wielkości. Miały być klimatyzowane nówki a jest złomowiec V-BUSa i tłok.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuZory.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuZory.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy jesteś szczęsliwy w Żorach?




Oddanych głosów: 1066