zamknij

Wiadomości

Mieszkaniec ostro o urzędniku: "Jest Pan błaznem za publiczne pieniądze!"

2018-08-29, Autor: tora

Lawinę komentarzy czytelników wywołał artykuł o słabym skomunikowaniu bezpłatnych autobusów miejskich z dworcem. Pełnomocnik prezydenta Żor - Bronisław Jacek Pruchnicki w odpowiedzi na krytykę zaproponował konkurs na ułożenie rozkładu jazdy. Według Dariusza Kosa z Grupy Działamy to błaznowanie za publiczne pieniądze.

Reklama

Internauci w komentarzach odnoszących się do artykułu >>>Czytelnicy mówią: autobusy miejskie są słabo skomunikowane z pociągami<<< zwracają uwagę na szereg innych problemów Bezpłatnej Komunikacji Miejskiej jak kursy niezgodnie z rozkładem (np. 20 minut przed czasem, spóźnienia, wypadanie kursów), słabe połączenia Kleszczówki i Osiedla Pawlikowskiego, brak skomunikowania z innymi przewoźnikami, kultura kierowców, itd.

Na komentarze zareagował na Facebooku Bronisław Jacek Pruchnicki, główny specjalista – pełnomocnik prezydenta ds. infrastruktury odpowiedzialny za BKM. - ...doszedłem do wniosku, że istnieje całkiem spora grupa osób, które wiedzą jak powinien być ułożony dobry (optymalny) wewnątrzgminny, żorski rozkład jazdy autobusów, albo przynajmniej wiedzą jak nie powinien być ułożony. Postanowiłem więc ogłosić mój prywatny konkurs na ułożenie takowego rozkładu jazdy – pisze pełnomocnik.

I podaje warunki konkursu jak ilość linii i trasa poszczególnych linii, minimalna ilość autobusów do realizacji rozkładu i wielkość pojazdów (do wyboru są rozmiary 1 i 2 - przyp. red). Pełnomocnik zaznacza, że w przypadku użycia w rozkładzie dwóch wielkości autobusów z rozkładu powinno wynikać, które kursy realizowane są autobusami wielkości 1, a które wielkości 2.

- Rozkład jazdy powinien być opracowany dla wszystkich zaproponowanych linii na dzień roboczy nauki szkolnej. Nie jest wymagany pełny rozkład (tj. nie trzeba tworzyć dla tych linii rozkładu na dni robocze wolne od nauki szkolnej, soboty i niedziele). Rozkład powinien być opracowany w wersji elektronicznej, przy użyciu dowolnego programu komputerowego, w tym również Excela. Przewidywany koszt realizacji rozkładu jazdy przez przewoźnika na jeden dzień roboczy nauki szkolnej nie powinien być większy niż 14 000 zł brutto. Czas na opracowanie rozkładu jak wyżej - do końca września 2018 – pisze pełnomocnik dodając, że inne warunki udziału w konkursie można z nim uzgodnić w prywatnej korespondencji. Tą drogą można również zgłosić chęć udziału w społecznej komisji, oceniającej jakość opracowanych rozkładów jazdy.

Propozycję Bronisława Jacka Pruchnickiego ostro skrytykował Dariusz Kos ze Stowarzyszenia Grupa Działania monitorującego działalność władz Żor.

- Rozumiem, że przekaże Pan zwycięzcy konkursu całe swoje roczne dochody za 2018 rok pobierane z Urzędu Miasta, skoro opłacany z podatków urzędnik wraz z grupą swoich podwładnych nie jest w stanie ułożyć prawidłowego rozkładu jazdy odpowiadającego potrzebom Żorzanek i Żorzan – komentuje Dariusz Kos.

Uważa, że pełnomocnik zamieszczając wpis przyznaje się do całkowitej niemocy. - To podpisanie bezwarunkowej kapitulacji, jako Głównego Specjalisty, który nie jest w stanie wsłuchać się w potrzeby mieszkańców i wyjść im naprzeciw. Pisanie publiczne: „albo sobie sami ułożycie rozkład jazdy, albo się zamknijcie, bo to my rządzimy i wiemy lepiej” jest zwykłą, polityczną arogancją wobec Żorzanek i Żorzan, ciężko pracujących, by Pan prywatnie korzystał z ich pracy, pobierając wynagrodzenie z ich podatków. No właśnie, pobiera Pan wynagrodzenie za co? Za ogłaszanie konkursów świadczących o Pańskiej całkowitej nieprzydatności do pracy? To teraz będzie pan inkasował dziesiątki tysięcy złotych za organizowanie mieszkańców dodatkowej pracy, gdy chcą skorzystać z miejskiej infrastruktury? I może jeszcze Pan jest na tyle bezczelny by brać od nich pieniądze za ich ocenianie? Dla mnie jest już Pan tylko błaznem za publiczne pieniądze! - nie przebiera w słowach Dariusz Kos.

Bronisław Jacek Pruchnicki odgryzł się słowami „I kto to mówi (pisze)? Błazen mieszkający za publiczne pieniądze?”.

Dariusz Kos ucieszył się z tej "merytorycznej" riposty, bo jego zdaniem pokazuje ona czym zajmuje się władza zamiast zajmować się rozwiązywaniem problemów komunikacyjnych w mieście.

A Wy co sądzicie o tej wymianie „uprzejmości”? Podobnie uważacie, że ogłaszanie przez pełnomocnika prezydenta konkursu jest błazenadą?

Oceń publikację: + 1 + 111 - 1 - 19

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (26):
  • ~Alan Klinger 2018-08-29
    15:25:25

    31 7

    Jeden człowiek problemu nie rozwiąże i czy to będzie Pan Próchnicki czy pan Kos. Rozkład jazdy autobusów w każdym mieście budzi sporo emocji ponieważ każdy człowiek ma swoje potrzeby. jedni potrzebują autobusu o 6, drudzy 5.50 itd. Żeby zadowolić wszystkich autobusy musiałyby jeździć co 10 minut co dawałoby gwarancję że rozkład w ogóle nie jest potrzebny bo o której nie wyjdę na przystanek coś podjedzie i się gdzieś przesiądę. Ale taki system pociąga za sobą ogromne koszta. Autobusy będą się spóźniać i wypadać z rozkładu jazdy ponieważ nie ma ich komu prowadzić. Zapytajcie kierowców ilu wg dyspozytora brakuje kierowców do obsługi taboru na wrzesień. Problem jest dużo szerszy niż uszczypliwości dwóch Panów.

  • ~gestskoczka 2018-08-29
    15:27:11

    28 2

    Takie „uprzejmości” mniej lub bardziej zawoalowane można spotkać często. Mnie chodzi o relacje władza – mieszkańcy. Coraz bardziej do mnie dociera, że władza pochodząca z wyboru musi słuchać swoich wyborców. Niestety, ani na szczeblu centralnym ani na szczeblu lokalnym tego nie ma. WŁADZA WIE, ŻE WIE LEPIEJ.

    Chciałbym wystartować w konkursie, ale na stronie Fb Pana Pruchnickiego mam ostatni wpis z datą 22 08 o Śmieszku. Możliwe że jestem sierota i nie wiem jak dotrzeć do prywatnego konkursu. Piszę więc tu, poza konkursem, w tym wypadku nie roszczę sobie praw autorskich.
    W Żorach, na dzień dzisiejszy powinno być 8 linii „prostych” (od 1 do 8), to znaczy od przystanku końcowego do Centrum przesiadkowego (CP) i z powrotem tą samą trasą. Oraz dwie linie okrężne – 01 i 02.

    Linie od 1 do 8 powinny kursować co godzinę – od poniedziałku do niedzieli i w święta. Autobusy wszystkich linii powinny zbiegać się na CP o tej samej porze, a po 5 minutach wracać z powrotem. Pierwszy „zlot” o 5,30, ostatni o 22,30. W ten sposób z każdego przystanku linii 1 do 8 można by dojechać na każdy inny przystanek linii 1 do 8 z jedną przesiadką, nie czekając dłużej jak 5 minut.

    Natomiast dwie linie okrężne, bez względu na to czy CP będzie na dworcu kolejowym czy autobusowym, powinny dojeżdżać do dworca kolejowego. Częstotliwość powinna być większa i przejazd przez osiedla podatkowo przez Powstańców i może przez 700 lecia.

    Możliwe że to będzie trochę drożej kosztować, ale skoro dotujemy obcą komunikację, gdzie autobusy – statystycznie ujmując – nie są wypełnione nawet w ¼ tego, co autobusy BKM, to chyba nas stać. W końcu to są pieniądze wszystkich mieszkańców nie tylko prezydenta, radnych i Pana Pruchnickiego. I wszyscy mieszkańcy – drogą referendum powinni zadecydować.

  • ~Dariusz Kos 2018-08-29
    15:57:37

    41 14

    Alan Klinger: 1. Są takie miasta (duże), gdzie komunikacja kursuje właśnie z określoną częstotliwością a nie wg. godzinowo-minutowego rozkładu. Warszawskie metro kursuje w godzinach porannego i popołudniowego szczytu co 2-3 minuty. Zegary na peronach odliczają czas do przyjazdu kolejnego składu. W miastach europejskich też komunikacja kursuje w określoną częstotliwością. W czasach przełomu wieków, gdy los mnie rzucił do Warszawy, działając w jednym z tamtejszych stowarzyszeń walczyliśmy o to, by metro kursowało także w nocy, co jest normą w europejskich stolicach. Ówczesne władze Warszawy twierdziły, że to niemożliwe. Aż w końcu wprowadziliśmy do rad dzielnic swoich radnych i się okazało, że można. Nagle metro zaczęło jeździć także i w nocy. 2) W tej konkretnej sprawie Żorzanki i Żorzanie zgłaszali w komentarzach na fb bardzo konkretne, merytoryczne, racjonalne uwagi i propozycje. Nikt mi nie powie, że autobus odjeżdżający ze strefy przemysłowej na 10 minut przed godziną, o której w tej strefie kończy się pracę to jest racjonalne rozwiązanie przy założeniu, że władze miasta jako pierwszą potrzebę transportową uznają dotarcie mieszkańców do i z zakładów pracy. Właśnie takie merytoryczne uwagi zgłaszano. Co na to najwyżej rangi miejski urzędnik odpowiedzialny za komunikację w mieście robi? Skrupulatnie notuje uwagi, robi zrzuty ekranu z wpisami, by zastanowić się nad rozwiązaniami i wdrożeniem zmian? Dziękuje mieszkańcom za poświęcenie swojego czasu i przedstawienie swoich uwag? Zachęca wszystkich innych do zgłaszania kolejnych uwag i propozycji pod odpowiedni adres mailowy, pocztowy, numer telefonu? Nie. Najzwyklej w świecie wyśmiewa Żorzanki i Żorzan od specjalistów od rozkładów jazdy i ogłasza konkurs na opracowanie kompletnego ogólnomiejskiego rozkładu jazdy. Wyśmiewa tych, którzy zgłosili publicznie merytoryczne propozycje i uwagi. Pokazuje wszystkim mieszkańcom gdzie ich ma i jak są tacy mądrzy to niech sami sobie ułożą rozkład jazdy. To wyjątkowy tupet władzy. Wyjątkowa arogancja wysokiej rangi urzędnika miejskiego. Jeszcze raz powtórzę: zamiast pochylić się nad merytorycznymi uwagami mieszkańców Żor urządził na profilu dużego portalu informacyjnego błazenadę.

  • ~piszczel 2018-08-29
    16:51:00

    46 10

    Skandaliczne zachowanie Pruchnickiego. Zamiast się przyznać do tego, że BKM nie działa najlepiej to ten pozwala sobie na atakowanie ludzi i robi komedię z konkursem na rozkład. A to znaczy, że do tej pory rozkłady go nie interesowały? To czym on się zajmuje? Przychodzi do pracy na kawę? A w swoim komentarzu wobec Kosa pokazuje kompletny brak klasy. Ma wyraźnie bardzo rozbudowane ego, ale za tym niestety nie idzie ani kultura ani wiedza. I takich ludzi do urzędu sprowadził prezydent Socha. Słaby prezydent - kiepscy urzędnicy - marne efekt. Panie Waldku, odejdź pan sam - a nie przez porażkę wyborczą. I zabierz pan ze sobą tych swoich pseudodoradców.

  • ~Arteks 2018-08-29
    22:31:21

    19 23

    Interesuję się wiele lat transportem i geografią. Obserwuję jakie zachodzą wszędzie zmiany. Dzięki dotacjom unijnym w całej Polsce transport zbiorowy przechodzi ogromne zmiany. Niestety w Żorach mamy do czynienia z jednym z najgorszych systemów zbior-komu w naszym województwie i jednym z gorszych w Polsce. Owszem nie za wszystko odpowiadają władze miasta (np. kolej) ale wasze władze miasta nie są kompletnie zaangażowane w jakikolwiek temat związany z poprawą/rozwojem komunikacji w naszym subregionie czy województwie - przez co świadomie czy nie, pogłębiają żorską biedę komunikacyjną. Tak więc ten temat będzie ogromnym wyzwaniem dla następcy Sochy - chyba drugim po naprawie finansów publicznych tego miasta - aby tę zapomnianą dziedziną życia miasta zająć się na poważnie. Niedopuszczalną rzeczą przez urzędnika tego szczebla co Pruchnicki jest próba zrzucenia odpowiedzialności za tworzenie rozkładu na mieszkańców. Oni mogą coś sugerować, proponować - ale z pewnością nie powinni zastępować urzędników, którzy są za coś odpowiedzialni i za swoje stanowiska pobierają spore uposażenia. Jeśli Pruchnicki sam tego nie potrafi - czemu nie załatwił etatu w UM dla osoby która by tym się zajmowała? Miał na to wiele lat. Czyż to nie potwierdza mojego przypuszczenia, że obecna BKM jest "niczyja, bezpańska, ubezwłasnowolniona"? Dlaczego nie zajmie się problemem na poważnie, i nie zleci takich zmian transportowym firmom konsultingowym? Pruchnicki pomysłem z konkursem chciał zażartować z ludzi - a tymczasem publicznie obnażył swoją NIEWIEDZĘ w temacie i to w dość kompromitujący go sposób. Wielu innych na jego miejscu - wykazałoby się przynajmniej metodą cichej dyplomacji. On poszedł na całość i pokazał wszystkim, że jest zwykłym "fotelem" w urzędzie, który szydzi sobie z mieszkańców. Przy okazji - tu nie chodzi o to, że do dworca nic nie jeździ. Kursy BKM które jeżdżą obecnie nie spełniają żadnej funkcji - bo przyjeżdżają albo po odjeździe pociągu albo przed jego przyjazdem! Bezsens, niegospodarność i szczyt niepoważności aby dla kilku pociągów na krzyż nie umieć zaplanować skomunikowań. Ostatnio kolega z SJZ mi mówił, że w niedzielę z Szyndzielni z Wrocławia wyszło w Żorach 50 osób!

  • ~azan3 2018-08-29
    23:19:56

    25 18

    Kampania wyborcza się rozkręca. A czy Pan Kos i Arteks zgłosili już swoje kandydatury choćby na radnych?

  • ~Laki Luk 2018-08-30
    10:05:41

    34 2

    Najbardziej podobają mi się te "duże" autobusy w Żorach... Przecież to kompletne wraki którym ktoś parę lat temu zamontował nieco nowszy przód... Jeżeli miasto chce realizować bezpłatną komunikację miejską takimi trupami to lepiej niech w ogóle jej nie realizuje. Nie mam pojęcia jak taki autobus przechodzi badanie techniczne jak zostawia za sobą chmurę dymu (nie mówiąc już nawet o ogólnym wyglądzie i wystających spod spodu 4 warstw różnokolorowego lakieru... Może zamiast tych pożal się Boże karuzel, muzeum ognia, remontów resztek murów obronnych (na które i tak nikt nie patrzy i turystów nie przyciągną) to zainwestować w Żorach w autobusy elektryczne i remonty dróg!?!? Idźmy w przyszłość, a nie róbmy na siłę z Żor Krakowa - bo to się nie uda.

  • ~zel7 2018-08-30
    10:11:28

    29 2

    Jest takie pojęcie socjologiczne "degeneracja władzy". Wyżej wymieniony Pan jest idealnym przykładem :)

  • ~martin 2018-08-30
    10:37:58

    35 1

    Szanowny Panie Bronisławie Jacku Pruchnicki. Nie wiem, dlaczego zareagował Pan tak emocjonalnie na kilka uwag mieszkańców, bo szczerze mówiąc, nie jest ich aż tak wiele. Większość z nich, to wręcz zmiany kosmetyczne. Naprawdę przesunięcie kursu autobusu o 10 min. ze strefy przemysłowej przy ul. Bocznej jest aż takim problemem? W sumie ten autobus i tak często jeździ spóźniony, więc może wystarczy to po prostu usankcjonować w rozkładzie? Ja tym autobusem i tak nie zajadę na przystanek przy moim bloku, ale będę miał od sądu do domu ok. 10 min. spacerkiem i mogę przystać na taki kompromis. Swoją drogą to dziwne, że do pracy na 7 można dojechać bez problemu, natomiast wrócić już się nie da. Czy Pan myśli, że chce mi się w zimie wstawać wcześniej, skrobać szyby, odśnieżać auto i jechać nim do pracy? Chętnie bym skorzystał z BKM, ale potem jak wrócić? Ja się cieszę z faktu, że w Żorach jest bezpłatna komunikacja, bo wiele osób z mojej rodziny z niej korzysta, ale chyba chodzi o to, żeby ją usprawniać, a nie obrażać się na cały świat, bo ktoś ma jakieś uwagi do niej. Co do kosztów funkcjonowania BKM: jakby nie wszystkie nietrafione inwestycje, takie jak m.in. karuzela czy dom ognia, to można byłoby te pieniądze przeznaczyć na jej funkcjonowanie i rozwój.

  • ~bestia_wojny 2018-08-30
    10:55:34

    24 8

    A niech mnie ktoś oświeci. W tekście jest napisane że ten pan Kos mieszka na koszt podatnika. Co to znaczy bo jestem niedoinformowany? Ktoś wie? Bo ja to muszę zapłacić czynsz i media na przykład i jedynym podatnikiem który bierze w tej płatności udział jestem ja sam. O co tu chodzi?

  • ~nonsens 2018-08-30
    11:40:09

    34 3

    Arogancja obecnej władzy to nic nowego. Ale pycha chodzi przed upadkiem.

  • ~Arteks 2018-08-30
    13:55:34

    23 4

    @martin - w przypadku pociągów też zmiany kosmetyczne już by coś poprawiły (w artykule o rozkładzie były przypadki, że pociągi rozmijają się z BKM dosłownie o minuty). Ale Pruchnickiemu się najzwyczajniej nie chce. Bo najpierw trzeba by pomyśleć jak to zrobić, żeby pasowało, potem wykonać kilka telefonów, wydać dyspozycje, ktoś musiałby wydrukować nowe rozkłady, zmienić tabliczki rozkładowe, trzeba by przygotować nowe rozkładówki dla kierowców i zmienić stronę internetową. UFFF... ogrom roboty!!! Za dużo jak na gościa przyzwyczajonego do siedzenia w fotelu i buszowania w internecie.

  • ~Niage Aracy 2018-08-31
    07:58:24

    17 5

    Podpinam się pod pytanie bestia_wojny - proszę o wyjaśnienie, co oznacza, że ten pan mieszka za publiczne pieniądze?

  • ~Dariusz Kos 2018-08-31
    12:20:10

    25 14

    Pragnę wszystkich uspokoić, że nie mieszkam za publiczne pieniądze. To zwykłe pomówienie, które finał znajdzie w sądzie. Jednocześnie poproszę, by Grupa Działamy prowadząca monitoring miejskich władz zawnioskowała do prezydenta Żor o udostępnienie informacji publicznych w zakresie mieszkań służbowych i wszelkich dodatków wypłacanych urzędnikom związanych z zamieszkiwaniem w Żorach.

  • ~Arteks 2018-08-31
    12:36:28

    16 8

    @bestia_wojny @Niage Aracy - typowe rozmydlanie tematu i kierowanie go na osoby komentujące. Bardzo typowe dla ludzi z tego forum - prawdopodobnie powiązanych z urzędem miasta, którym nie w smak ludzie piszący merytoryczną krytykę. Ale świadczy to również o sporej prymitywności tych osób bo zamiast się bronić - uderzają hejtem w kogoś. A meritum sprawy to lenistwo, niechciejstwo, niekompetencja i arogancja wysokiej rangi urzędnika który odpowiada za transport w mieście.

  • ~gestskoczka 2018-08-31
    16:28:15

    20 2

    @Arteks, kibic z dala się nie wp-hm- nie wtrąca.

    Uważam, że pytanie zadane przez @bestia_wojny jest jak najbardziej zasadne. Kasa miejska to nasza kasa, wszystkich mieszkańców miasta. I ważne jest, by wydatki z tej kasy nie były utajnione. Pan Dariusz Kos napisał że nie mieszka za publiczne pieniądze, Pan Bronisław Jacek Pruchnicki – tak przynajmniej jest w tekście – stwierdził (pomijając epitet) że mieszka.

    Chciałbym wiedzieć, komu miasto dopłaca do mieszkań prócz tych najbiedniejszych. To nie z zazdrości – stać mnie na opłatę własnego – ale dla zasady jawności miejskich finansów.

  • ~gestskoczka 2018-08-31
    16:41:03

    12 4

    I jeszcze jedno. Gdyby okazało się że Pan Kos, lub ktoś z Grupy Działamy miał jakieś profity zależne od prezydenta lub Rady Miasta, to okazałoby się, że są niewiarygodni. A to co robią, to byłby pic – mydlenie oczu. Teatrzyk dla ogłupionej publiki.

  • ~Arteks 2018-08-31
    18:13:13

    5 14

    @gestskoczka - znowu odezwała się w tobie paplała. Czy nie widzisz, że ktoś celowo chce zmienić temat i tor dyskusji? Dajesz się w to wkręcać świadomie czy nieświadomie?

  • ~Arteks 2018-08-31
    18:22:40

    9 13

    @gestskoczka - odnośnie "kibic z dala...". Od początku znasz moje zdanie o BKM i nic na razie nie pozwala stwierdzić, że po tych kilku latach cokolwiek uległo poprawie. Tabor jeździ mały, zbyt rzadko i niefunkcjonalnie wobec potrzeb. Ale to wszystko jestem w stanie zrozumieć bo wasze władze nie słyną z kompetencji, a transportem zajmuje się osoba, która powinna pracować w zakładach chemicznych, a nie w urzędzie. Ale jednego nie rozumiem. Jeśli dla władz miasta BKM i budowa nowych mieszkań to rzeczy którymi się chwalą płacąc za to mediom (np. Radio90) - to dlaczego nie włożą w to zwyczajnie więcej serca i poświęcenia? Dlaczego nie pokażą, że w Żorach BKM jest dla ludzi - a nie tylko na potrzeby do reklam? Dlaczego zamiast zajęcia się sprawą, szef od komunikacji kpi z ludzi?Ktoś ciężko pracuje, wróci zmęczony z pracy i ma opracowywać rozkłady jazdy? A za co Pruchnicki dostaje pensję? Jaki jest Berger i Koper tacy są - ale nigdy nie zachowali się w tak prymitywny sposób wobec pasażerów ZTZ.

  • ~Dariusz Kos 2018-08-31
    19:19:18

    16 7

    @gestoczka Wymienię profity, jakie otrzymała Grupa Działamy:
    1. W czerwcu 2017 zwróciliśmy się do Żorskiego Centrum Organizacji Pozarządowych o udostępnienie bezpłatnego (finansowanego z budżetu miasta) miejsca w siedzibie Centrum na przechowywanie dokumentacji stowarzyszenia. Odpowiedź: ODMOWNA. Powód: Brak miejsce.
    2. W sierpniu 2017 roku ponowiliśmy prośbę z pkt. 1, bowiem poinformowano stowarzyszenie, że może zwolnią się miejsca do przechowywania dokumentacji stowarzyszeni w ŻCOP. Odpowiedź przyszła po miesiącu: Brak Wolnych Miejsc.
    3. W lipcu tego roku stowarzyszenie zwróciło się do Prezydenta Żor o wskazanie i wynajęcie lokalu na prowadzenie działalności statutowej stowarzyszenia. Ujawniamy profity, jakie otrzymaliśmy od władz Żor: Brak wolnych lokali.

  • ~gestskoczka 2018-09-01
    04:26:42

    14 2

    @Arteks – guzik mnie obchodzi twoje zdanie o BKM! Ja mam swoje zdanie o BKM i ZTZ. Tak naprawdę to ty tu jesteś „kibic z dala”, bo BKM nie kursuje po Rybniku, a ZTZ – linia 52 po Żorach – tak.
    BKM moim zdaniem jest wspaniałą ideą, ale źle realizowaną.

    Taki mądry jesteś, a nie potrafisz przeczytać ze zrozumieniem co chcę przekazać, a komentujesz. Po co? Chyba tylko po to, by wcisnąć swój kit.

    Mnie chodzi o uczciwość. O jasne i zrozumiałe sprawozdanie władz z wydawania – naszych żorskich – pieniędzy. Przepraszam Pana Kosa, jeżeli uraziłem – zrobiłem to nie chcący. Ja nie chcę nikogo obrażać, ani Pana, ani władz miasta. Uważam, że przedstawiciel powinien być zależny od tego kto daje mu mandat do sprawowania przedstawicielstwa, i płaci za to przedstawicielstwo. A ktoś, kto kontroluje tego przedstawiciela, nie powinien być zależny od przedstawiciela. Jak już, to bezpośrednio od mieszkańców wyrażających swą wolę w referendum. Gdybym mógł, to postawiłbym wniosek, by pewną część pieniędzy przeznaczonych na zarządzanie miastem wydzielić na niezależną od władz miasta władzę kontrolną.

  • ~jasnypieron 2018-09-04
    12:47:27

    11 3

    Dziwi mnie postawa p. Pruchnickiego, bo kilka lat temu ścigał prywatnie internautę za jakiś tam wpis, a teraz za gorszą obelgę jako urzędnik zostawia to bez reakcji...

  • ~Arteks 2018-09-04
    23:23:25

    6 9

    @jasnypieron - ale tylko słabeusze obrażają się i próbują straszyć krytykantów. A nie dziwi cię buta tego gościa i to jak potraktował z buta tych którzy chcieli aby im rozkłady jazdy busów poprawiono o kilka minut? Jak Żory mają dobrze funkcjonować z takimi ludźmi u władzy? Najlepiej czepiać się krytyków, zamiast tych którzy są winni fatalnego funkcjonowania miasta.

  • ~jasnypieron 2018-09-05
    07:57:14

    10 1

    arteks, ale z tych "słabeuszy" tylko ty prosisz redakcję o usuwanie komentarzy i banowanie internautów...

  • ~Arteks 2018-09-06
    11:05:08

    3 11

    @jasnypieron - każdy może użyć wykrzyknika przy wypowiedzi jeśli uzna, że ta narusza regulamin. Słabeusze u władzy nigdy niczego dobrze nie potrafią zrobić. I to widać nie tylko po funkcjonowaniu żorskiego BKM, ale całego miasta. A przecież w Żorach znaleźli by się fachowcy w takich dziedzinach jak transport przykładowo Koper ale ten musiał szukać pracy w innym mieście.

  • ~Żorzanka007 2018-10-04
    16:31:30

    0 0

    Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.