Wiadomości
Pracownicy ZTK spotkają się z prezydentem Sochą. „Chcemy uratować miejsca pracy”
Najpierw do prezydenta Waldemara Sochy napisali przedstawiciele związków zawodowych i rady pracowników. Kilka dni później, 18 lipca pismo wystosowali również sami pracownicy ZTK. W poniedziałek są umówieni na spotkanie w magistracie. Czego oczekują?
W dość emocjonalnym piśmie do prezydenta W. Sochy i żorskich radnych pracownicy Zakładów Techniki Komunalnej Sp. z o.o. nawiązują do spotkania z prezesem O. Zarasiem i przekazanej przez niego informacji o planowanej likwidacji większości działalności usług ZTK.
- Większość z nas pracuje w firmie po kilkanaście i więcej lat, sumiennie z należytą starannością i fachowo wykonując powierzone nam zadania. Nasze zaangażowanie i fachowość z powodzeniem przenosimy na młodszych kolegów. Zdarzyło już się przecież Panu, Panie Prezydencie osobiście nam dziękować za dobrze wykonywaną pracę. Wydawał się Pan być wtedy szczerym?!!! Jak łatwo się domyślić przeważająca część z nas to 45-50-kilkulatkowie. Czyżby nic Pan sobie nie robił z takiej ilości bezrobotnych w Pana mieście, bez większych szans na znalezienie pracy? – pytają w liście Pracownicy ZTK.
Zobacz także
- Bzdury o rzekomym rozdysponowaniu nas wśród zakładów miejskich, powtarzane nam przez Pańskich urzędników to mrzonki. Jednakże jak widać Pana Prezydenta mało obchodzi los mieszkańców naszego miasta i nie przejmuje się Pan tym, że ok. 100 osób znajdzie się bez pracy? No chyba, że jest jednak inaczej? Panie Prezydencie w 2014 r. (przed wyborami) na spotkaniu w naszej Spółce zapewniał nas Pan, iż nie wyobraża sobie miasta bez działalności ZTK. Słaba wyobraźnia czy raczej kłamstwo…? Nadmieniamy, że przez te trzy lata Spółka zakupiła śmieciarki, samochody, ciągniki, kosiarki itd., abyśmy mogli wykonywać jak najwięcej robót na terenie naszego miasta. Powierzono ten sprzęt w fachowe ręce. Dajemy radę… A co dostajemy w zamian? – podkreślają pracownicy i dodają – Panie Waldemarze, Szanowny Panie Prezydencie… Ekonomia ekonomią… Zdajemy sobie sprawę z tego, że jesteśmy tylko bezdusznymi cyferkami w tabelkach i statystykach. Przykre. Apelujemy do Pana Jestestwa i po prostu Sumienia. Za tymi cyferkami kryją się fajni Ludzie. Fajni Ludzie z fajnymi rodzinami. Przecież nie mógł Pan zapomnieć. Podpiszemy się osobiście. Gwoli przypomnienia… Szanowny Panie Prezydencie… Stanowczo domagamy się od Pana Prezydenta odstąpienia od zamiaru likwidacji podstawowej działalności Zakładów Techniki Komunalnej Sp. z o.o., a co za tym idzie utrzymania naszych miejsc pracy. Informujemy Pana Prezydenta, że podejmiemy wszelkie możliwe kroki, aby nie dopuścić do likwidacji Zakładu Utrzymania Infrastruktury Miejskiej oraz Zakładu usług Sanitarnych i ZWM – kończą pismo.
Dodajmy, że o planach wobec ZTK pracownicy dowiedzieli się we wtorek, 11 lipca podczas spotkania prezesa ZTK z załogą. Już wtedy dotarły do naszej redakcji pierwsze sygnały. Prezes Olgierd Zaraś zdementował jedynie informację o postawieniu ZTK w stan likwidacji, ale na pytania o dalszy los Spółki odesłał nas do władz miasta (czytaj więcej).
W międzyczasie, 13 lipca swoje pismo do prezydenta i radnych wystosowali przedstawiciele Związku Zawodowego i Rady Pracowników przy ZTK. 4 dni później przedstawiciele ZZ i pracownicy spotkali się także z Wiceprzewodniczącym Rady Miasta Żory, Krzysztofem Mentlikiem.
Przez ten czas prezydent Waldemar Socha milczał. Ostatecznie wczoraj wydał oświadczenie (przeczytaj jego treść), w którym przedstawił swoje argumenty przemawiające za ograniczeniem działalności Spółki. Z jego treścią nie zgadzają się jednak pracownicy Zakładów Techniki Komunalnej i w poniedziałek o godz. 15:00 są umówieni na spotkanie z prezydentem Sochą. O co będą walczyć? – Chcemy uratować nasze miejsca pracy – mówi krótko Marcin Hoszowski.
Czy pracownikom uda się zmienić decyzję prezydenta? Miasto zrobiło już na krok ku likwidacji ZTK i 15 lipca w Dzienniku Unii Europejskiej zostało opublikowane ogłoszenie o zamówieniu, a dwa dni później na łamach Biuletynu Informacji Publicznej opublikowana została pełna dokumentacja dotycząca przetargu na świadczenie usługi w zakresie odbioru i zagospodarowania odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości zamieszkałych z terenu miasta Żory. W planach jest ogłoszenie kolejnych konkursów – na utrzymanie dróg i zieleni.
Zobacz także
Komentarze (7):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
-
Zapłakany 3-latek sam przy Wodzisławskiej. Wzorowa postawa świadków
30640 -
Popłoch w Parku Cegielnia. Groźne psy zaniepokoiły mieszkańców
12180 -
Rusza remont Mikołowskiej. Spore utrudnienia, droga będzie nieprzejezdna
9339 -
Zderzenie karetki z ciężarówką. Dwie osoby zostały ranne
6062 -
W Żorach też będą rozdawać sadzonki. Akcja jutro w PSZOK
4764
Najwyżej oceniane
-
Zapłakany 3-latek sam przy Wodzisławskiej. Wzorowa postawa świadków
+30 / -6 -
Skandaliczne sceny w Żorach: Napadł, pobił i ukradł telefon. Grozi mu 15 lat za brutalny rozbój
+20 / -0 -
Spółka Miejska przegrywa w sądzie. Ponad milion złotych odszkodowania dla przedsiębiorcy
+19 / -1 -
Popłoch w Parku Cegielnia. Groźne psy zaniepokoiły mieszkańców
+17 / -5 -
Dariusz Słomka - Twój Partner w Bezpieczeństwie Finansowym.
+13 / -1
Najczęściej komentowane
Alert tuZory.pl
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuZory.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~mała mi 2017-07-21
17:23:20
Bardzo przykra sytuacja, tym bardziej że pokazuje gdzie Pan Prezydent ma swoich mieszkańców,ludzi...
~Arteks 2017-07-21
17:38:48
Pracownicy ZTK nie dajcie się! Jeśli ze względu na fatalną sytuację finansową miasta do której doprowadził prezydent Socha - gdzieś robić oszczędności - to można by zlikwidować stanowisko jednego z jego zastępców. Pracy w ostatnich latach znacząco ubyło bo przecież nie ma prawie żadnych miejskich inwestycji. A przecież żadnej redukcji etatów w UM nie było. Dałoby się dzięki temu ocalić kilka kolejnych miejsc pracy dla ludzi, którzy realnie codziennie ciężko pracują obojętnie czy na dworze jest -20 czy +33. A do podpisania kolejnego kredytu czy udzielenia wywiadu albo odsłonięcia jakieś płaskorzeźby wystarczy prezydent i powiedzmy jeden zastępca.
~Bakur 2017-07-21
20:17:41
Panie Prezydencie jeżeli Pan to czyta to w tym zakładzie-ZTK-są LUDZIE którzy mają Rodziny.Przecież nie może Pan tak sobie z Panem Zarasiem ich tak porostu wylać z pracy przecież to jest nie ludzkie.Jak by się Pan czuł wiedząc że zaraz Pan nie będzie miał pracy?????Wydaje mi się że kiepsko.Niech Pan to wszystko przemyśli 110 raz tyle ilu jest tych pracowników,przeciże za nie długo są wybory ,każdy głos się przyda w przyszłości a mam nadzieję że pracownicy ZTK i nie tylko będą Panu naprawdę wdzięczni.
~mała mi 2017-07-21
20:56:49
Alfons chyba sobie jaja robisz? Wiesz gdzie Prezydent ma głosy 110. osób? W dupie! Gdyby było inaczej,ta sprawa nie miałaby miejsca. Mało tego - pracownicy nie powinni się dowiadywać o zaistniałej sytuacji jako ostatni! Jeśli pan Socha ma choć trochę honoru,to nie będzie kandydował. Ale... Czy ktoś oprócz niego będzie chciał się zmierzyć z tymi długami...?
~Kwiatek 20 2017-07-22
11:17:26
Pana prezydenta raczej mało interesuje że pozbędzie ludzi pracy, przecież on im na życie nie da nie będzie za nich spłacał kredytòw. Pracy owszem może jest i dużo ale za marne 1450 zł które większości nawet nie wystarczy na opłaty wynajęty mieszkań bądź kredytów!ale co tam to nie istotne my likwidujemy a wy se radzicie!
~Kwiatek 20 2017-07-22
11:22:48
Pana prezydenta raczej mało interesuje że pozbędzie ludzi pracy, przecież on im na życie nie da nie będzie za nich spłacał kredytòw. Pracy owszem może jest i dużo ale za marne 1450 zł które większości nawet nie wystarczy na opłaty wynajęty mieszkań bądź kredytów!ale co tam to nie istotne my likwidujemy a wy se radzicie! Raczej mało prawdopodobne żeby Pan Socha zdanie zmienił ważne żeby on miał co jeść i gdzie mieszkać! Co Tam 100 bezrobotnych wiecej nie robi różnicy!
~Rafał Oszek 2017-10-28
07:39:31
Trgedia z tym odbiorem zielonych. Ogolnie tragedia z systemem odbioru smieci.
Żory wyglądaja blado przy np. Rybniku ktory np. w marcu i pazdziernku 3 krotnie w miesiacu odbiera zielone bez limitow.
Na co komu segregacja bio ? Zanim zapelni sie worek wylegna sie swinstwa i worki zaczna same chodzic !
Dlaczego zmienia sie umowy bez wiedzy odbiorcy?
Moze zaraz wprowadza odbior raz w miesiacu smieci albo jeszcze gorzej ?
Oni sa w stanie wszystko zrobic zeby ratowac budzet miasta kosztem mieszkancow.
O jakim przyjaznym miescie my mowimy ??? Odnosnie spotow reklamujacych Żory...