zamknij

Wiadomości

Prezydent Żor przed sądem: Zszargano moje dobre imię i reputację

2013-03-15, Autor: mk
Dziś odbyła się kolejna - ostatnia już rozprawa w procesie prezydenta. Przesłuchano ostatnich świadków, a obrońca i oskarżyciel wygłosili mowy końcowe. Wyrok w sprawie zostanie ogłoszony w przyszły piątek.

Reklama

To była czwarta, a zarazem i ostatnia rozprawa prezydenta oskarżonego o podanie nieprawdy w oświadczeniach majątkowych. W sumie sprawa opiera się o trzy zarzuty - zatajanie informacji o posiadaniu pewnej sumy pieniędzy, działki z domem i zaniżeniu wartości nieruchomości.

Podczas dzisiejszego posiedzenia sąd przesłuchał dwóch świadków - żonę mieszkańca, od którego prezydent kupił działkę oraz pracownica spółki zajmującej się działalnością budowlaną z Żor.

Następnie mowy końcowe wygłosił oskarżyciel - prokurator Rafał Figura i obrońca prezydenta - adwokat Jacek Błachut. Zdaniem prokuratora, wina prezydenta nie budzi wątpliwości. - W toku śledztwa i rozprawy nie pojawiło się nic co wskazywałoby, że jest inaczej. Jako osoba pełniąca funkcję publiczną doskonale zdawał sobie sprawę, że oświadczenie majątkowe należy wypełniać skrupulatnie i zgodnie z procedurami - mówił. Podkreślał, że jako prezydent musiał mieć świadomość wagi dokumentów, które podpisywał ponieważ styka się z nimi na co dzień. - Oskarżony wiedział co robi, a jego wyjaśnienia nie są wiarygodne, dlatego wnioskuję o karę grzywny - podsumował prokurator Rafał Figura.

Natomiast zdaniem adwokata Jacka Błachuta, funkcja jaką pełni szef żorskiego magistratu przemawia za jego niewinnością. - Trzeba pamiętać, że oskarżony od wielu lat piastuje publiczną funkcję, której podstawą jest społeczne zaufanie. Dlaczego miałby dopuszczać się takich przestępstw? Dlaczego miałby składać fałszywe oświadczenie? W toku śledztwa nie pojawił się ani jeden powód po co miałby świadomie tych czynów dokonywać - przekonywał adwokat. Podkreślał, że sama procedura składania oświadczeń majątkowych budzi wiele wątpliwości, a w tym przypadku nie ma dowodów na potwierdzenie winy.

Na końcu głos zabrał prezydent. - Aby poświadczyć nieprawdę trzeba zrobić to umyślnie. A jaki miałbym mieć cel, aby zataić informacje? - mówił. Podkreślał, że kwestia oświadczeń majątkowych jest niejasna, a wzywani na rozprawy świadkowie tylko potwierdzili jego dotychczasowe wyjaśnienia.

Z dużymi emocjami prezydenta zauważył, że cała sprawa wpłynęła negatywnie na jego wizerunek. - 18 maja 2011 roku Centralne Biuro Antykorupcyjne ogłosiło w Warszawie, że prezydentowi Żor stawia się 7 zarzutów (prezydent ostatecznie został oskarżony o trzy z nich - przyp. red). Media obiegło moje zdjęcie z zasłoniętymi oczami i zdjęcia mojego domu, o który miałem się wzbogacić dzięki oszustwom. Nie mając żadnych dowodów zniszczono moją reputację. Państwo, dla którego od tylu lat pracuję właśnie w ten sposób mi się odpłaca - mówił wzburzony prezydent Żor.

Prowadzący sprawę sędzia Jarosław Wodzyński zapowiedział, że wyrok zostanie ogłoszony za tydzień, 22 marca. Dodał jednak, że rozprawa może zostać wznowiona w przypadku pojawienia się w sprawie nowych wątków.

Oceń publikację: + 1 + 2 - 1 - 1

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (9):
  • ~bobeczek 2013-03-15
    17:15:31

    0 0

    "Zszargano" co? Reputację??????????? Jakoś nie nadążam.....

  • ~sprawiedliwy 2013-03-15
    17:46:54

    0 0

    ...Nie "nadążasz" bobeczku...???? zapytaj "devila" to ten sam poziom inteligencji....

  • ~bobeczek 2013-03-16
    08:08:42

    0 0

    sprawiedliwy "oświeć nas" i choć minimalnie podnieś nasz poziom inteligencji......czyżby wg ciebie państwo polskie miałoby dopłacić za straty moralne? Czyżby zwykły obywatel za groszową pomyłkę przy rozliczeniu podatkowym był karany, a za "niedopowiedzenie" prawdy przez wybrańca ludu...tenże lud musiał mu może płacić jakieś zadośćuczynienie??? sprawiedliwy jakby tę twoją wypowiedź przemyśleć, dorzucić wypowiedź jednak oskarżonego, to chyba jednak zatrzymałeś się na poziomie postaci z powieści "W pustyni i w puszczy" o imieniu Kali

  • ~sprawiedliwy 2013-03-16
    23:06:46

    0 0

    Wolę być Kalim, niż devilnym bobeczkiem......

  • ~bobeczek 2013-03-17
    08:07:45

    0 0

    No i całe szczęście....klakierze żorskiego magistratu

  • ~sprawiedliwy 2013-03-17
    10:40:06

    0 0

    Prawda, szczęście - zawsze lepszy klakier od kapusia i agenta.

  • ~bobeczek 2013-03-17
    10:55:47

    0 0

    Jako młodszy i mądrzejszy...ustępuję i proponuję ci.....popatrz w lustro, a może zobaczysz tam i jednego i drugiego?- wszak trzeba wiedzieć kto kapuje, a kogo się o to pomawia

  • ~nonsens 2013-03-18
    10:54:52

    0 0

    Trzy poważne zarzuty, a ten płacze nad swoim wizerunkiem... Ani nie potrafi zadbać o swój prywatny wizerunek ani o wizerunek miasta, które zadłużył do astronomicznych rozmiarów.

  • ~adammaciek 2013-03-19
    09:20:28

    0 0

    on siebie zszargał a żory doprowadził do skraju bankructwa tego nie zrobił to jakis inny chop

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuZory.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuZory.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy jesteś szczęsliwy w Żorach?




Oddanych głosów: 1067