zamknij

Biznes

Uchwała antysmogowa pogłębia ubóstwo Polaków? Sprzedawcy węgla biją na alarm, a Urząd Marszałkowski odpowiada

2017-10-26, Autor: tora

Stop nieprzemyślanym uchwałom antysmogowym skutkujących ubóstwem energetycznym Polaków – tymi słowami Izba Gospodarcza Sprzedawców Polskiego Węgla zwraca się w liście otwartym do sejmików wojewódzkich w kraju, w tym do śląskiego.

Reklama

„Uważamy za niedopuszczalne, aby w XXI wieku, w kraju będącym członkiem UE ludzie cierpieli chłód i umierali przedwcześnie z powodu wyziębienia. Dlatego też wzywamy Sejmiki Wojewódzkie, które już wprowadziły, bądź zamierzają wprowadzić uchwały antysmogowe do równoległego opracowania i wdrożenia programów wsparcia dla ubogich energetycznie (dofinansowanie do zakupu nowoczesnych kotłów węglowych, wsparcie w zakupie paliw węglowych)” pisze w liście otwartym Łukasz Horbacz, prezes IGSPW.

Na poparcie tych słów przytacza badania przeprowadzone we wrześniu 2017r. przez KANTAR TNS na zlecenie Izby Gospodarczej Sprzedawców Polskiego Węgla. Okazuje się, że już teraz poziom ubóstwa energetycznego jest w ocenie Izby zatrważająco wysoki, a będzie jeszcze wyższy.

„Według przeprowadzonych badań, aż 37 proc. Polaków ogrzewa swe domy indywidualnie węglem. 46 proc. z nich uważa, że koszt zakupu węgla stanowi znaczne obciążenie budżetu domowego. Średni udział wydatków na węgiel w dochodach gospodarstw domowych wynosi 11,1 proc. W większości krajów UE ubóstwo energetyczne jest zdefiniowane wokół kosztów ogrzewania i powstaje, gdy obywatel wydaje więcej niż 10 proc. swojego dochodu na wszystkie wykorzystywane paliwa do ogrzania domu do odpowiedniej temperatury. Wobec tego, średnio już obecnie wszyscy Polacy ogrzewający się węglem są ubodzy energetycznie.”

Z powyższego wykresu wynika, że 31 proc. Polaków ogrzewających się węglem, czyli ok 1,5 miliona gospodarstw domowych wydaje na zakup węgla więcej niż 10 proc. swojego budżetu domowego. W przypadku 7,3 proc. najuboższych domostw (ponad 350 000 gospodarstw domowych) kwota wydawana na zakup węgla sięga 25 proc. budżetu domowego.

Prezes Izby zwraca uwagę, że wykres obrazuje sytuację zastaną, a to co najgorsze ma się dopiero zdarzyć. „Lawinowo powstają projekty uchwał antysmogowych w kolejnych województwach. Ich nieuniknionym efektem będzie kontynuacja wzrostu kosztów ogrzewania węglowego, o czym pisaliśmy na etapie konsultacji uchwał. W związku z tym, że indywidualne ogrzewanie węglowe nadal pozostaje najtańszą formą ogrzewania, jest ono stosowane przez najbardziej wrażliwą ekonomicznie część społeczeństwa. Wobec tego dalsze wzrosty kosztów będą niemożliwe do samodzielnego udźwignięcia przez te gospodarstwa. Niezbędne stanie się wsparcie finansowe ze strony władz lokalnych.” pisze w liście otwartym.

Łukasz Horbacz podnosi, że w żadnej uchwale antysmogowej nie zwraca się uwagi na jej wpływ na wzrost poziomu ubóstwa energetycznego. „Analiza kosztów jakie stworzą one po stronie obywateli była co najmniej pobieżna, zaś programy wsparcia są albo nieistniejące, albo nieadekwatnie skromne w stosunku do skali wydatków jakimi obciążeni będą mieszkańcy.” pisze prezes Izby.

Z wykresu wynika, że gospodarstwa domowe ogrzewające się węglem spodziewają się wzrostu wydatków na zakup węgla o 14,7 proc. w najbliższych 12 miesiącach z obecnych 2 534zł do 2906 zł na rok. |Taki wzrost wydatków, niepoparty wzrostem płac, doprowadzi do sytuacji, w której 34 proc. procent gospodarstw domowych (dodatkowe 200 tys.) wpadnie w próg ubóstwa energetycznego, a niemal 10 proc. z nich na zakup węgla będzie wydawać 25 proc. swego budżetu domowego.”

Według szacunków sprzedawców węgla w wyniku obecnych i kolejnych uchwał antysmogowych, w perspektywie 24 miesięcy koszt paliwa węglowego wzrośnie o średnio 30-50 proc., zaś dla 80 proc. użytkowników koszt wymiany kotła wzrośnie 5-8 krotnie. W rezultacie ponad połowa gospodarstw domowych ogrzewających się węglem (2,5 mln domostw) będzie żyła w ubóstwie energetycznym.

Łukasz Horbacz przekonuje, że efekt jaki przyniosą uchwały antysmogowe będzie odwrotny od zamierzonego – coraz uboższe społeczeństwo niemogące sobie nawet pozwolić na zakup dostatecznej ilości węgla na sezon grzewczy, będzie spalać co popadnie, w tym śmieci. „W rezultacie, jakość powietrza zamiast się poprawiać, będzie się pogarszać, a coraz bardziej sfrustrowane sejmiki naciskane przez jeszcze bardziej sfrustrowanych ekologów będą wprowadzać jeszcze bardziej rygorystyczne, jeszcze mniej skuteczne prawo.”

Izba sugeruje sejmikom ponowne przejrzenie uchwał antysmogowych i wprowadzenie zapisów, które pozwolą osiągnąć maksymalny efekt ekologiczny jak najmniejszym nakładem środków.

Urząd Marszałkowski się nie zgadza

- Stanowisko branży węglowej nas niepokoi. Wynika z niego konieczność obrony dotychczasowej pozycji ekonomicznej, bez zwracania uwagi na skutki społeczne niskiej emisji. W ten sposób można zniechęcić wielu mieszkańców województwa do przestrzegania zapisów uchwały antysmogowej – uważa Maciej Gramatyka, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego w Katowicach.

Według Gramatyki twierdzenie, iż realizacja uchwały antysmogowej ma wpływ na koszt zakupu węgla kamiennego jest bezzasadne. - Działają tutaj mechanizmy rynkowe zupełnie niezależne od inicjatyw samorządów województw – mówi rzecznik prasowy. - Uchwała antysmogowa dla Śląskiego może mieć wpływ na zmiany w strukturze popytu na węgiel. Zakazując spalania odpadów węglowych, jakimi są muły i flotokoncentraty, mieszkańcy muszą zaopatrywać się w węgiel kamienny. Nie jest wykluczone, że jest to okazja dla dystrybutorów do wprowadzania własnych podwyżek, aby zrekompensować straty wynikające z zachodzących zmian w strukturze popytu – dodaje Maciej Gramatyka.

Jest zdania, że twierdzenie sprzedawców węgla o wzroście cen kotłów nie ma pokrycia w rzeczywistości. - Konkurencja na rynku i otwierający się duży popyt doprowadził już do spadku cen kotłów klasy 5 i i z certyfikatem ekoprojekt. Jest to dobra informacja dla wszystkich, którzy muszą dokonać wymiany tego typu urządzeń grzewczych – mówi przedstawiciel Urzędu Marszałkowskiego.

Izba sprzedawców węgla postuluje, aby sejmiki w ślad za uchwałami antysmogowymi wprowadzały rozwiązania, które spowodują, że Polaków będzie stać na węgiel. Maciej Gramatyka uważa, że wprowadzenie uchwały nie oznacza pozostawienia mieszkańców samym sobie. - Ważne jest wykorzystanie przez Samorząd Województwa Śląskiego szans jakie dają fundusze UE. Na ograniczanie niskiej emisji w ramach RPO WSL 2014-2020 przeznaczono prawie 800 mln euro. W tej kwocie warto zwrócić uwagę na prawie 68 mln euro na budowę i przebudowę infrastruktury służącej do produkcji i dystrybucji energii ze źródeł odnawialnych. Znacznie więcej, bo ponad 227 mln euro będzie skierowane na kompleksową termomodernizację wraz z wymianą źródła ciepła w budynkach – wyjaśnia rzecznik.

Dodaje, że zarząd Województwa w ramach renegocjacji RPO dodatkowo zaproponował wprowadzenie nowego działania polegającego na wymianie starych kotłów na nowoczesne, ekologiczne i wysokosprawne kotły opalane na paliwa stałe co najmniej 5 klasy. Na to działanie planuje przeznaczyć się ok 15 mln euro. - Równolegle w ramach renegocjacji RPO zarząd Województwa Śląskiego zaproponował w pakiecie działań na rzecz włączenia społecznego wsparcie osłonowe dla najuboższych na dopłaty do zakupu paliwa stałego. Te tematy będą przedmiotem negocjacji z Komisją Europejską – kończy Maciej Gramatyka.

Czy waszym zdaniem sprzedawcy węgla mają rację domagając się zmian w uchwale antysmogowej? A może przekonują was tłumaczenia rzecznika Urzędu Marszałkowskiego w Katowicach? Czekamy na Wasze komentarze.

Oceń publikację: + 1 + 6 - 1 - 14

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~mała mi 2017-10-26
    15:24:34

    12 18

    Co za bzdury... Niech jeszcze bardziej podniosą cenę za tonę, to nie będą narzekać... I nie czytałam o takim tragicznym zdarzeniu jak śmierć we własnym domu z powodu wyziębienia. To raz. A dwa - mamy październik. Ciepły październik... No ale jak ktoś musi mieć 30 stopni i to już we wrześniu, no to bida go czeka...

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.