zamknij

Biznes

Władze miasta: Pawilon Ognia będzie naszą wizytówką

To będzie nasza wizytówka, symbol wyróżniający Żory w regionie. Dzięki bardzo nowoczesnym, multimedialnym wystawom, które pojawią się w muzeum ognia, z pewnością stanie się ono miejsce lubianym i często odwiedzanym zarówno przez żorzan, jak i turystów – mówi o powstającym pawilonie wystawienniczo - promocyjnym Anna Ujma, doradca prezydenta ds. polityki informacji i promocji.

Reklama

Jak już informowaliśmy, spółka miejska „Nowe Miasto”, prowadząca tę inwestycję, otrzymała bowiem dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego. Kwota dofinansowania z RPO w ramach tzw. infrastruktury okołoturystycznej wyniesie dokładnie 5 124 387,77 zł, zaś całkowita wartość projektu została oszacowana na 7 392 901,33 zł.

- Po weryfikacji wszystkich koniecznych dokumentów będziemy mogli podpisać umowę, a następnie ogłosić potrzebne przetargi. Pierwsze środki finansowe na budowę powinny do nas spłynąć po około 3 miesiącach od podpisania umowy – informuje Krzysztof Spyra ze spółki Nowe Miasto.

 

Pawilon ma służyć promowaniu miasta i przyciągać potencjalnych inwestorów, mieszkańców oraz turystów. Jak podkreślają władze miasta, muzeum ognia powstające przy Drodze Krajowej Nr 81 ma być prawdziwą wizytówką Żor.

 

 – Dofinansowanie otrzymane na dokończenie pawilonu wystawienniczo-promocyjnego to dla miasta bardzo dobra wiadomość. To będzie nasza wizytówka, symbol wyróżniający Żory w regionie. Dzięki bardzo nowoczesnym, multimedialnym wystawom, które pojawią się w muzeum ognia, z pewnością stanie się ono miejsce lubianym i często odwiedzanym zarówno przez żorzan, jak i turystów – mówi Anna Ujma, Doradca Prezydenta ds. Polityki Promocji i Informacji.

 

Muzeum Ognia będzie składać się z dwóch części. W części nadziemnej będzie znajdować się część promocyjno-wystawiennicza, z kolei w podziemnej części znajdzie się nowoczesne, multimedialne muzeum ognia.

 

- Chcemy, aby w części podziemnej pawilonu, na powierzchni 390 m2 powstała niezwykle nowoczesna przestrzeń, pełna multimediów, dzięki której odwiedzający będą mogli dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy na temat słońca, wulkanów, energii i historii ognia – mówi Krzysztof Spyra. - Chcemy w ten sposób nawiązać do historii miasta i trwającej w Żorach od ponad 300 lat tradycji Święta Ogniowego. Jesteśmy pewni, że podczas przyszłorocznego Święta Ogniowego nasz pawilon będzie tętnił życiem - dodaje.

 

O tym, że inwestycja od samego początku budzi kontrowersje pisaliśmy już wielokrotnie. Otrzymanie dofinansowania na jej dokończenie jest najlepszym scenariuszem, jaki mógł spotkać to przedsięwzięcie. Przypomnijmy, że budowa była też przedmiotem kontroli NIK, która dopatrzyła się nieprawidłowości w jej realizacji. Szerzej pisaliśmy o tym tutaj.

Oceń publikację: + 1 + 6 - 1 - 3

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (8):
  • ~malkontent58 2013-05-10
    07:12:07

    5 0

    Ten "sarkofag" już jest waszą "wizytówką".....podkreślam waszą!!!

  • ~dluznik 2013-05-10
    13:08:30

    5 0

    Tak, tak, na pewno spółka bez problemu znajdzie 2,2 mln złotych, a jak nie to z pieniędzy podatników się ją dokapitalizuje. Radni podniosą grzecznie rączki do góry i będzie cudownie. Tak na marginesie, kiedy to już nie miał być ten bunkier otwarty i tętnić życiem i jaki miał być tani. Odsyłam także do treści, a nie wniosków raportu NIK w tej sprawie. Przy okazji padają ciekawe pytania o kwoty dokapitalizowania spółek miejskich z budżetu miasta? Ile miasto już przeznaczyło na ten cel pieniędzy podatników dla Nowego Miasta, PWiK i ZTK? Jest tu jakiś ukryty pijarowiec z UM w Żorach? Ciekawe także, kto wygra przetarg? Macie jakieś typy?

  • ~gestskoczka 2013-05-10
    21:53:16

    0 4

    Jestem zadowolony że powstaje coś ciekawego w Żorach. Myślę że w sąsiednich miasteczkach będą nam zazdrościć. @malkontent58, być może większość mieszkańców jest przeciwna tej budowli, ale nie wszyscy. Ale ilu przeciwników może podać racjonalne powody swego sprzeciwu nie licząc tych wdrukowanych do głów przez media? Większość oponętów ma jedynie emocjonalną odpowiedź: nie bo nie i amen. Do mnie przemawia bryła naziemna i wizja. Być może zawiodę się na wizji, bo przekaz medialny może okazać się fikcją, ale bryły chyba nie przerobią... @dluznik ma racjonalne argumenty które częściowo podzielam, a częściowo mam zdanie odrębne, ponoć wolno mi. Też mam mało racjonalnych argumentów by bronić swego poglądu na temat Empireum, sam się łapię na tym że Pawilon Ognia mnie się podoba bo podoba, a wesołe miasteczko na modłę amerykańską nie, bo nie. Na pewno będę jednym z pierwszych zwiedzających (nie licząc oficjeli), i wtedy będę mieć bardziej wyrobione zdanie.

  • ~malkontent58 2013-05-11
    08:05:20

    3 0

    Czy podane kwoty są jedynymi i ostatecznymi, czy kwoty należy zsumować i "wyjdzie" razem ok. 15 milionów??? Zapytam też gestskoczku: czy to aby nie za dużo na "naziemną bryłę i wizję"? Chociaż pieniądze raczej nie mają tu znaczenia, bo i tak są wirtualne...

  • ~nonsens 2013-05-11
    20:40:55

    2 0

    Socha ze swoją ekipą pozostawi za sobą same obciachowe i niepotrzebne gnioty, które będą przynosić straty dla budżetu miasta. Nie wiem czy wszystkie dziadki pokroju gestskoczka cieszą się z takich głupot. W każdym razie młodzież drwi i nie pozostawia suchej nitki na tym co dzieje się w naszej wiosce, która dosłownie przekształca się z roku na rok w coraz większy cyrk. Atrakcji dla normalnych ludzi nie ma tu żadnych, starówka umiera, za to wymyśla się jakieś kiczowate mega drogie ekscesy aby pokazać, że coś się jednak dzieje. Propozycja dla gestskoczka - przyjmij się za ciecia w pawilonie powitalnym. Będziesz pasował do tego durnego sarkofagu jak ulał. ;)

  • ~LiTk 2013-05-12
    15:38:56

    3 0

    Potężna (finansowo) inwestycja, która stoi i straszy. Mam nadzieję, że tylko na razie. Do tej pory tak było. Jakoś ciężko było mi wytłumaczyć znajomym przyjeżdżającym z różnych stron Polski, co to za twór architektoniczny przy drodze... i co gorsza, jak długo on powstaje. Osobiście uważam, że warto było wiele lat temu zainwestować w Muzeum Kultur Świata - Yatengę! To by przyciągnęło ludzi do naszego miasta. Inwestorzy zawsze się znajdą, nie potrzeba do tego Pawilonu Ognia czy Znicza, ale ten już stoi... w przeciwieństwie do Yatengi. Wielki projekt, wielka kilkudniowa impreza z koncertami, holenderski artysta, wolontariusze, zainteresowanie mediów, ambitne plany... i co? Na terenie, gdzie miała być Yatenga przebiega droga prowadząca do ulicy Pszczyńskiej. Projekt Yatengi padł. Wielka szkoda. Przyniósłby wiele korzyści dla miasta i jego mieszkańców. A Pawilon Ognia jak do tej pory to tylko pochłania (wręcz spala!) jedynie ogromne koszty. Za te pieniądze można by przecież wyremontować tyle dróg w obrębie naszego miasta. Byłam pełna podziwu dla tych wszystkich projektów wiele lat temu, cały ten PR, płyty CD i gazetki informacyjne dla mieszkańców, piękne zdjęcia/animacje - czuło się dumę, że jest się Żorzaninem. Jednak zbyt wiele lat minęło i zbyt mało z tych planów zostało zrealizowanych... i znacznie (!!!) większym kosztem niż początkowo zakładano.

  • ~LiTk 2013-05-12
    15:48:40

    5 0

    aha, mam jeszcze pytanie odnośnie miejsc parkingowych... Skoro to miejsce ma przyciągać inwestorów, mieszkańców naszego miasta i turystów, to jak miasto zamierza zapewnić im miejsca parkingowe w pobliżu Pawilonu Ogniowego? Z tego, co widziałam, miejsc jest tyle, co dla pracowników tegoż budynku... "Chodziły" plotki, że ma tam być parking podziemny, ale widzę, że to "bujda na resorach", ponieważ pod ziemią ma się znaleźć sala audiowizualna... Chyba, ze goście mają atakować parkingi pobliskiej stacji benzynowej, sklepu Dino, sklepu z częściami samochodowymi czy przy Biedronce albo przejść się kawałek z parkingu obok ronda przy MOK-u?

  • ~Bernard 2013-05-15
    12:09:04

    1 0

    Z tego co wiem, to dodatkowe miejsca parkingowe mają powstać po przeciwnej stronie ronda na Hulokach (na tej ćwiartce, które wciąż pozostaje "wolna", bo nic innego się tam nie zmieści).

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.