Budowa. Remont. Ogród. Porady i inspiracje
Z jakiego materiału najlepiej wybudować ściany domu?
Ściany są bardzo ważnym elementem konstrukcji domu. To przede wszystkim one przenoszą na fundamenty obciążenia ze stropów, schodów i dachu. Zapewniają też sztywność całemu budynkowi, który głównie dzięki nim nie rysuje się i nie pęka pod wpływem drgań lub nierównomiernego osiadania gruntu. Dlatego ściany domu muszą mieć odpowiednio dużą nośność i sztywność. Ściany zewnętrzne muszą też izolować dom termicznie, by zimą chronić jego wnętrze przed ucieczką ciepła, a latem przed nadmiernym nagrzaniem.
Funkcja izolacji termicznej ścian zewnętrznych jest szczególnie ważna nie tylko ze względu na obowiązujące wymagania w zakresie ochrony cieplnej budynków. Konieczność ograniczania zużycia energii na cele grzewcze podyktowana jest zarówno wyczerpywaniem się zasobów paliw nieodnawialnych, jak i niekorzystnymi zmianami klimatycznymi oraz coraz większym zanieczyszczeniem powietrza.
Na tym tle mniej istotne, choć też bardzo ważne, wydają się być inne funkcje ścian zewnętrznych, na przykład takie jak: izolacja domowników przed wzrokiem osób postronnych oraz – nie tylko ulicznym – hałasem. Muszą też one stanowić trudną do sforsowania zaporę dla włamywaczy, choć jak pokazują policyjne statystyki, przez ściany dostają się oni do domu bardzo rzadko.
Rodzaje ścian zewnętrznych
W Polsce zdecydowana większość domów jednorodzinnych ma murowane ściany zewnętrzne. Ich budowa może być jedno-, dwu- lub trójwarstwowa. Rodzaj ścian istotnie wpływa na czas ich wznoszenia, a także – choć w mniejszym stopniu – decyduje o koszcie ich wykonania. Ten bowiem zależy przede wszystkim od standardu wykończenia ich od strony zewnętrznej oraz całkowitych wydatków na materiały i robociznę.
Bez względu jednak na to, jaki rodzaj ścian zewnętrznych zastosowano w domu, wszystkie one muszą być nie tylko odpowiednio mocne i sztywne, ale i bardzo „ciepłe”. Zgodnie z przepisami, w nowo budowanych domach ich współczynnik przenikania ciepła U nie powinien być bowiem większy niż 0,23, a od 2021 roku – niż 0,20 W/(m²K).
Materiały do budowy ścian zewnętrznych
Ściany zewnętrzne muruje się najczęściej z bloczków betonu komórkowego i wapienno-piaskowych oraz pustaków z ceramiki poryzowanej. Do ocieplania ścian trójwarstwowych używa się płyt ze styropianu lub wełny mineralnej, a do dwuwarstwowych – oprócz nich – także bardzo lekkich płyt z betonu komórkowego Multipor. Natomiast ścian jednowarstwowych nie ociepla się wcale, ponieważ z definicji pełnią zarówno funkcję nośną, jak i izolacji termicznej.
Elewacje ścian trójwarstwowych wykonuje się z cegieł klinkierowych, wapienno-piaskowych lub licowych (bez tynkowania) albo – w wersji tańszej – z cegieł lub cienkich pustaków ceramicznych, które od zewnątrz pokrywa się tynkiem cementowo-wapiennym.
Elewacje ścian dwuwarstwowych, ocieplonych metodą lekką mokrą (ETICS), wykonane są z tynku cienkowarstwowego, ułożonego na – przyklejonym do styropianu lub wełny mineralnej – podkładzie ze zbrojonej plastikową siatką zaprawy.
Inaczej jest, gdy ściany dwuwarstwowe ocieplone są metodą lekką suchą. Wtedy ich elewacja może być wykonana na przykład z zaimpregnowanych drewnianych albo drewnopodobnych oblicówek lub z płyt betonu architektonicznego, mocowanych do rusztu, pod którym znajduje się ocieplenie ściany. Są to jednak rozwiązania – ze względu na duży koszt – znacznie rzadziej stosowane.
Natomiast elewacje ścian jednowarstwowych można zrobić z tradycyjnego tynku cementowo-wapiennego lub – tak jak w ścianach dwuwarstwowych – z tynku cienkowarstwowego na zbrojonym podkładzie.
Ściany trójwarstwowe
Popularność tego rodzaju ścian zewnętrznych wyraźnie spada. Powodem tego jest nie tylko wysoki koszt ich wykonania, zwłaszcza w wersji z klinkierową ścianą elewacyjną, która wymaga precyzyjnego i żmudnego murowania i spoinowania.
Dodatkowym problemem jest trudność z poprawnym wykonaniem ich warstwy elewacyjnej w miejscu nadproży nad otworami okiennymi i drzwiowymi oraz na wysokości wieńców stropowych.
Nie pomaga tym także ścianom konieczność zastosowania w nich – ze względu na wymagania termiczne – grubej warstwy ocieplenia, przez co murowana ściana elewacyjna odsuwa się od nośnej na odległość nawet 20-25 cm. Przy tak dużym rozsunięciu warstw nawet użycie do ich łączenia sztywniejszych kotew nie daje gwarancji, że elewacje domu nie będą się rysować, a nawet pękać.
Ściany dwuwarstwowe
To najpopularniejsze obecnie ściany, które przy pewnych wariantach materiałowych i wykonawczych, mogą się też okazać najtańsze. Niestety ich elewacje są wówczas zazwyczaj nie najlepszej jakości, a przez to nietrwałe.
Nawet jednak wtedy, gdy ściany te wykonane są z lepszych materiałów i przez profesjonalne ekipy, to ich elewacja z tynku cienkowarstwowego, ułożonego na warstwie elastycznego ocieplenia, nie jest odporna na uszkodzenia mechaniczne.
Dotyczy to nie tylko przypadkowych uderzeń w ściany domu piłką lub innymi przedmiotami. Taką elewację uszkodzić mogą także dzięcioły, które – zachęcone jej akustycznością – stukają w nią dziobami. Wysyłają w ten sposób sygnały, które mają im pomóc znaleźć partnerkę, lub – traktując elewację jak chorujące drzewo – dziurawią ją, poszukując pod tynkiem owadów.
Również zbyt szybkie wykonanie ocieplenia ścian dwuwarstwowych może spowodować, że nowy dom będzie pozbywać się wilgoci technologicznej z murów, stropów, tynków i wylewek podłogowych tylko przez wymianę powietrza wewnątrz domu. Jeśli jest on wyposażony w wentylację naturalną (grawitacyjną), która działa z różną intensywnością i jedynie przez część roku, to wysychanie nowego domu może postępować bardzo wolno.
Skutek tego jest taki, że właściciele domów ze ścianami dwuwarstwowymi mogą nawet przez pięć lat płacić zimą za ich ogrzewanie nawet dwa razy więcej niż wtedy, gdy budynek stanie się już suchy.
Ściany jednowarstwowe
Historycznie ten rodzaj ścian ma najdłuższą tradycję. Kiedyś prawie wszystkie budynki – nie tylko jednorodzinne – miały jednowarstwowe ściany zewnętrzne, wymurowane z cegły ceramicznej. Gdy wzrosły wymagania w zakresie ochrony cieplnej, cegły okazały się za „zimne” – by je spełnić, wykonane z nich ściany musiałyby być nieracjonalnie grube.
Na szczęście na rynku są teraz materiały ścienne, które nie tylko mają dużą wytrzymałość na ściskanie, ale i bardzo dobrą izolacyjność termiczną. Przykładem ich są bloczki z betonu komórkowego Ytong Energo+, z których już teraz można budować jednowarstwowe ściany zewnętrzne o współczynniku U równym 0,17 W/(m²K), czyli mniejszym od tego, który będzie obowiązywał dopiero od 2021 roku!
W dodatku efektywność energetyczna takich ścian jest w rzeczywistości większa, niż wynikałoby to tylko z ich oporu cieplnego. Nawet podczas bardzo mroźnej zimy ściany jednowarstwowe z bloczków betonu komórkowego Ytong Energo+ – od strony wschodniej, południowej i zachodniej – nagrzewają się w słoneczne dni do tego stopnia, że nie tylko przestaje przez nie uciekać ciepło z domu, ale jest ono nawet transportowane do jego wnętrza. Takiej właściwości nie mają ściany dwu- i trójwarstwowe, które nie nagrzewają się od słońca, ponieważ są od zewnątrz osłonięte grubą warstwą izolacji termicznej.
Ściany z bloczków Ytong Energo+, które produkowane są z dużą dokładnością wymiarową, wznosi się bardzo łatwo i szybko. Jest tak także dlatego, że nie trzeba ich dodatkowo ocieplać (jak dwuwarstwowych), a tym bardziej łączyć w nich – przez ocieplenie – muru nośnego z elewacyjnym (jak w ścianach trójwarstwowych). To wszystko sprawia, że ściany jednowarstwowe są w budowie przeważnie tańsze od pozostałych.
W domach ze ścianami jednowarstwowymi Ytong Energo+ nie ma też problemu wilgotnościowego, występującego w budynkach, w których są one dwuwarstwowe. Nie ociepla się ich z zewnątrz na żadnym etapie budowy, więc świeżo wybudowane budynki mogą bez przeszkód pozbywać się wilgoci technologicznej także przez ściany zewnętrzne, w czym wydatnie pomaga im też nagrzewające je słońce i wysuszający wiatr. Dzięki temu energia, która powinna być przeznaczona jedynie do ogrzewania domu, nie jest później zużywana w sporej części na dosuszanie nowego budynku.
Ważne też, że elewacje domów ze ścianami jednowarstwowymi są bardzo odporne na uszkodzenia mechaniczne. Nie interesują się nimi też dzięcioły, ponieważ w trakcie próby ostukiwania ich dziobem nie emitują one – tak jak elewacje wykonane z tynku cienkowarstwowego na warstwie ocieplenia – podobnych odgłosów jak próchniejące lub zaatakowane przez owady drzewa.
Więcej na www.ytong-silka.pl i www.lubar.pl oraz w oddziałach firmy
Fot.: Xella Polska
Najczęściej czytane
Najwyżej oceniane
Najczęściej komentowane
Alert tuZory.pl
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuZory.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert