Wiadomości
\"Noł inglish\" czyli jak obcokrajowiec dogaduje się w Żorach
Mniej niż połowa odwiedzonych przez obcokrajowców punktów w Żorach otrzymała certyfikaty językowe.
W związku z tym Centrum Języka Angielskiego Right NOW w Żorach rozpoczęła certyfikację językową punktów handlowo - usługowych. - Zatrudnieni przez szkołę obcokrajowcy, nie władający naszym językiem odwiedzają sklepy, urzędy, banki itp. miejsca, gdzie może się pojawić potencjalny klient niemówiący w języku polskim. Wchodząc w interakcję słowną z pracownikiem sprawdza czy istnieje możliwość komunikacji w języku angielskim choćby na podstawowym poziomie - tłumaczy Rafał Żurkowski, z Right NOW.
W wypadku pozytywnego wyniku weryfikacji placówka otrzymuje specjalną nalepkę do wywieszenia na drzwi informująca iż „Tutaj mówi się po angielsku”. Dla obcokrajowca jest to wówczas dodatkowa informacja, iż warto wejść do tego miejsca, a dla punktu czy sklepu jest to szansa na potencjalnych nowych klientów.
Zobacz także
- Warto zauważyć, że z językiem angielskim na terenie naszego miasta nie jest najlepiej. Mniej niż połowa odwiedzonych placówek otrzymała nalepkę - zaznacza Rafał Żurkowski.
Punkty, do których nie dotarli obcokrajowcy mogą otrzymać bezpłatnie nalepkę (po weryfikacji językowej) pisząc na info@rightnow.pl
>>>czytaj wywiad z mieszkającym w Żorach Joe Philipsem z Kalifornii
Zobacz także
Komentarze (5):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
-
Zagmatwana historia w Żorach. Mężczyzna został potrącony na pasach, a pasażerki pojazdu nie wiedziały z kim jechały [wideo]
6822 -
Nastolatka chciała odebrać sobie życie. Policjanci zdążyli na czas
3997 -
Będzie przebudowa Al. Jana Pawła II. Ile będzie kosztować?
3554 -
Gorączka sobotniej nocy w restauracji. Uderzali w samochody, wyzywali klientów i policjantów
2887 -
Podczas interwencji w sprawie kasetki ujawnili... nielegalne automaty do gier. Sprawą zajmie się KAS
2714
Najwyżej oceniane
-
Sukces Tomasza Wędzonego w "Farmie". Rozmawiamy z finalistą programu!
+344 / -26 -
"Krwawe" walentynki w Żorach. Gruzin zaatakował przechodnia i złamał mu nos
+24 / -2 -
Podczas interwencji w sprawie kasetki ujawnili... nielegalne automaty do gier. Sprawą zajmie się KAS
+20 / -1 -
Ulica Ogrodowa zamknięta dla ruchu. Ruszył remont, wyznaczono objazdy
+20 / -6 -
Pałac w Baranowicach już po odbiorze. Trwają jeszcze prace w parku
+17 / -4
Najczęściej komentowane
-
Karny Kopciuch sprawdził ile w lutym było kontroli pieców w regionie
3 -
Ulica Ogrodowa zamknięta dla ruchu. Ruszył remont, wyznaczono objazdy
2 -
Będzie przebudowa Al. Jana Pawła II. Ile będzie kosztować?
1 -
Działania NURD. Dziś w całym województwie
0 -
Pandemia, wojna, a już za chwilę dodatkowy czynnik stresu – czy i kiedy przestaniemy majstrować przy zegarach? - analizuje dr Bartłomiej J. Gabryś.
0
Alert tuZory.pl
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuZory.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~ 2012-05-24
09:39:59
Angielski nie jest oficjalnym językiem europejskim, nie róbcie na siłę z Polski Irlandii. Takim samym językiem europejskim jest niemiecki, francuski, włoski, hiszpański i inne. Jak Unia Europejska dogada się co do wspólnego języka (mam nadzieję że nie będzie to żaden język narodowy), a to będzie normą znać ten wspólny język w każdej gminie europejskiej.
~nonsens 2012-05-24
11:01:27
Całe szczęście, że to Żor bardzo rzadko kiedy trafia obcokrajowiec ;)
~Zorek 2012-05-24
15:52:33
A ja powiem tak. Są kraje UE w których ciężko się dogadać nie znając języka urzędowego danego kraju tak jest we Włoszech, Francji, Słowacji, Czechach. Ktoś może powie że na Słowacji i Czechach to małe piwo ale wystarczy pojechać na południe Słowacji gdzie króluje mniejszość węgierska i próba porozumienia staje się niemożliwa. Natomiast w Polsce wszyscy oczekują że każdy będzie władał 15 językami i to perefct communications a reszta ma nas daleko i.....
~obiektywny 2012-05-25
15:26:56
Moi poprzednicy chyba nie podróżują zbyt wiele zagranicą i nie wiedzą, jak ważną kwestia jest znajomość języka angielskiego. Prawda jest taka, że angielski to język obecnie "uniwersalny" na świecie i nieznajomość tego języka sprawia, że podróżowanie staje się bardzo uciążliwe. Nie mówię już o sytuacjach ekstremalnych, kiedy zagranicą trzeba dogadać się z policjantem, wezwać karetkę lub inna tego typu pomoc. Polskę odwiedza coraz więcej obcokrajowców i jeśli chcemy zarabiać pieniądze w tym pięknym i atrakcyjnym dla turystów kraju, musimy mówić po angielsku choć odrobinę. Moim zdaniem pracownicy instytucji takich jak: policja, pogotowie, czy firm działających w zakresie HORECA (hotele, restauracje, kawiarnie) oraz taksówkarze, a nawet urzędnicy powinni mówić po angielsku.
~michal 2012-05-25
23:00:32
popieram calkowicie obiektytwnego. Tu sie nie ma co obrażac i stroic fochy ze my nie gesi itd . Znajomosc języka jest kwestią praktycznego przetrwania w srodowisku gdzie nie mowi sie po polsku. Bez języka jest po prostu trudno i tyle. A to ze najłatwiej jest to zrobic akurat w angielskim - tak potoczyla sie historia , a na nia nie mamy wpływu. A Pan Józef warto by bylo aby zanim napisze jeden ze swych licznych i obszernych komentarzy sprawdził choć minimalnie czy to co pisze nie jest czasem nieprawdą. Panie Józefie - język Angielski JEST oficjalnym językiem Uni (wbrew temu co juz drugi raz Pan pisze) - tak jak 22 inne języki łacznie z polskim . A wystarczy tak niewiele aby sprawdzić choćby tu: http://pl.wikipedia.org/wiki/J%C4%99zyki_w_Unii_Europejskiej