zamknij

Wiadomości

24-latek nękał i groził byłej żonie. Ostatnio zaatakował ją na osiedlu Korfantego

2014-07-25, Autor: wk; źródło: KMP Żory
Policjanci z zespołu patrolowo-interwencyjnego zatrzymali na gorącym uczynku 24-latka, który na ulicy zaatakował byłą żonę spacerującą z małym dzieckiem. Mężczyzna był pijany i niezwykle agresywny. W obecności mundurowych groził jej, że ją zabije. Śledczy przedstawili napastnikowi już zarzuty uporczywego nękania kobiety, a prokurator objął go zakazem zbliżania się.

Reklama

Do zdarzenia doszło na osiedlu Korfantego. Spacerującą z małym dzieckiem kobietę na ulicy zaatakował jej były mąż. Mężczyzna wyzywał ją, szarpał, popychał, a kiedy chciała odejść w inną stronę zagroził, że zrani ją nożem. Kiedy policjanci otrzymali zgłoszenie, na sygnałach błyskawicznie pojawili się na miejscu i zatrzymali napastnika. Mężczyzna jednak nie odpuszczał i w obecności mundurowych nadal groził kobiecie. Był pijany, w jego organizmie stwierdzono ponad promil alkoholu. Na szczęście okazało się, że nie miał przy sobie noża, którym wcześniej groził byłej żonie.

- Śledczy ustalili, że 24-latek od dłuższego czasu uporczywie nękał 22-letnią partnerkę. Podobnie zachowywał się wobec jej ojca. Wysyłał sms-y, nachodził obojga i groził pozbawieniem życia - wyjaśnia asp. szt. Kamila Siedlarz, rzecznik żorskiej policji.

Mężczyzna usłyszał już policyjne zarzuty i został objęty prokuratorskim zakazem zbliżania się do pokrzywdzonych. Grozi mu nawet do 3 lat więzienia.
Oceń publikację: + 1 + 6 - 1 - 1

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~Żorski 2014-07-25
    16:00:43

    8 0

    Jesli jest to osoba, ktora nie dała ludziom spac w pn tj dnia 21.07 na korfantego ( policja jezdziła chyba ze 3 razy bo taki był agresywny ) to wkoncu się za niego wzieli. Nie dośc ze straszył dziewczyne i cała jej rodzinę, to całą klatke terroryzował. Darł zawsze gębe w niebogłosy, wyzywał, dewastował śmietniki, niszczył rzeczy ruchome tj wózki dziecięce na klatce ( lal je piwem ), samochody ( kopal w nie ), nawet skakał po dachu garazu u sąsiada. Interwencje Policji jesli chodzi o tego czlowieka były standardowo raz w miesiącu.Groził, przeklinał, nawet z nożem latał. Zawsze był pod wpływem alkocholu ( o ile nie pod wpłaywem środków odurzajacych ).

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuZory.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuZory.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy pójdziesz na wybory samorządowe?



Oddanych głosów: 39