zamknij

Wiadomości

63-latek terroryzował pracowników Urzędu Miasta i przechodniów. Chciał też wysadzić komendę w powietrze

2015-03-27, Autor: wk
Dzisiaj przed sądem stanie 63-letni mężczyzna, który terroryzował mieszkańców Żor. Najpierw wtargnął do jednego z biur magistratu i w czasie awantury groził, że zrobi komuś krzywdę, później napadł i okradł barmankę. Został zatrzymany przez mundurowych, gdy na ulicy zaatakował przechodniów gazem. Prokurator i śledczy będą wnioskowali o jego tymczasowe aresztowanie. Grozi mu do 12 lat więzienia.

Reklama

Mężczyzna został zatrzymany we wtorek wieczorem, gdy na ulicy zaatakował przypadkowych przechodniów. 63-latek krzyczał i obrażał młodych ludzi. Groził im też śmiercią, pokazując przypięty do paska przedmiot przypominający broń. Jak się później okazało, był to gaz, którym dzień wcześniej zagroził barmance w jednym z osiedlowych lokali i zmusił ją do wydania kilkudziesięciu złotych (czytaj więcej). Mężczyzna w chwili zatrzymania był trzeźwy, ale bardzo pobudzony. Straszył policjantów, że wysadzi komendę w powietrze.

Wcześniej, bo 19 marca około godz. 15.00, pojawił się również w żorskim magistracie, gdzie wywołał awanturę i, używając wulgaryzmów, odgrażał się, że i tam zrobi komuś krzywdę. - Mimo, że 63-latek pośpiesznie opuścił po tym zdarzeniu budynek, jego „wizytę” zarejestrowały kamery monitoringu. Natomiast urzędniczka, która padła jego ofiarą, nie miała pewności, czy mężczyzna faktycznie dysponował bronią, czy to był inny przedmiot - mówi asp. szt. Kamila Siedlarz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Żorach.

Dzisiaj sąd rozpatrzy wniosek o jego tymczasowe aresztowanie. Śledczy i prokurator zarzucają mu rozbój, groźby karalne oraz znieważenie policjantów i próbę zmuszenia ich do odstąpienia od czynności służbowych.
Oceń publikację: + 1 + 6 - 1 - 2

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.