zamknij

Wiadomości

„Mocarz” powalił ponad 200 osób na Śląsku. W Żorach też nie było spokojnie

2015-07-13, Autor: wk; źródło: KMP Żory
Miniony weekend w województwie śląskim był niespokojny. Ogólnopolskie media rozpisywały się nad falą zatruć po zażyciu dopalaczy „Mocarz”. Ponad 200 osób musiało być hospitalizowanych. Towar znalazł się już na liście substancji zakazanych.

Reklama

Śląska policja ostrzega:

Zabezpieczony przez policjantów „Mocarz” ma postać zielonego suszu roślinnego przeznaczonego do palenia. Przeprowadzone badania wykryły w nim syntetyczne kanabinoidy, po wypaleniu których występują efekty bardzo podobne do tych, jakie wywołuje marihuana i haszysz, tyle, że nawet kilkaset razy silniejsze.

Efektem ich zażycia są m.in. zmiana nastroju i samopoczucia, błogostan, euforia, halucynacje, czasami depresja, apatia i urojenia. Następuje wzrost ciśnienia krwi, tachykardia, przekrwienie gałek ocznych, zaburzenia koordynacji ruchowej, zawroty głowy, zaburzenia uwagi, wysuszenia śluzówek. Zagrożona jest szczególnie młodzież, u której po przyjęciu tych substancji najczęściej dochodzi do trwałych zmian funkcji ośrodkowego układu nerwowego.

> 37-latek napadł na sklepy z dopalaczami. Policji tłumaczył, że to były tylko żarty

Badania wskazują na dwukrotnie większe zagrożenie wystąpienia psychozy schizofrenicznej. Uważa się, że stosowanie kanabinoidów w okresie dojrzewania i rozwoju mózgu sprzyja późniejszemu pojawianiu się zespołów psychotycznych i zaburzeniom pamięci. Używanie kanabinoidów skutkuje ostrymi zmianami w układzie oddechowym ze stanami zapalnymi, kaszlem oraz przewlekłym zapaleniem oskrzeli oraz zaburzeniami funkcji układu krążenia, zagrażającymi szczególnie osobom z niedokrwienną chorobą serca.

Policjanci apelują do rodziców o zwracanie szczególnej uwagi, czy opisane efekty zachowania po dopalaczach nie występują u ich dzieci. Podobnie, jak znaleziony w mieszkaniu, czy ubraniu dziecka susz roślinny, może to być sygnałem, że zażywają dopalacze lub inne środki odurzające. Wtedy, konieczna jest szybka reakcja.

Szpital Miejski w Żorach odnotował w ostatnich dniach również kilka przypadków zatrucia dopalaczami. M.in. w miniony czwartek do placówki trafiło pięciu mężczyzn w wieku 18-33 lata. Choć wymagali hospitalizacji, opuścili szpital po przyjęciu kroplówek i przeprowadzeniu badań.

Głośno o problemie dopalaczy jest także na osiedlu Gwarków. Mieszkańcy bili na alarm już wiosną tego roku. > Handel dopalaczami na osiedlu Gwarków kwitnie. Mieszkańcy apelują: „My chcemy normalnie żyć!”

Oceń publikację: + 1 + 3 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuZory.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuZory.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy jesteś szczęsliwy w Żorach?




Oddanych głosów: 1066