Alert: czy można opóźnić odjazd busa z Rybnika do Żor?

Czemu nie upomnicie się w UM Żory o wieczorne kursy linii autobusowej 52? Jeździlibyście w ludzkich warunkach, wygodnymi, niskopodłogowymi i klimatyzowanymi autobusami, bezpiecznymi bo z monitoringiem w środku? Jechać 20 minut prywatnymi "dostawczakami" to żadna przyjemność. Obecnie spod bazyliki w Rybniku linia 52 odjeżdża wieczorem tylko o 19.59 lub 22.24. Nie dość, że Żory to zapomniane miasto przez kolej to nawet w komunikacji międzymiejskiej oferta jest bardzo mierna. Dlaczego mieszkańcy nie interweniują u radnych i u swoich władz? Nie chodzi tylko o kierunek rybnicki. Z Żor we wszystkich kierunkach jest mizeria... Jak to możliwe, że w XXI wieku z Żor nie można do Katowic dojechać transportem publicznym?! Mimo, że Polska jest krajem zacofanym transportowo w stosunku do krajów zachodnich to mało jest miast wielkości 50-70 tys. które miałyby tak słabą komunikację publiczną z innymi ośrodkami. 4 pary pociągów, linia 101 i 52 - to całe publiczne okno na świat podobno "miasta". Władzom Żor powinno być wstyd za taką degrengoladę i brak jakichkolwiek działań mających na celu poprawę obecnego stanu.

@pav - jesteś tego pewny, że z twojej miejscowości wieczorem nic nie kursuje? Bo z tego wynikałoby, że jedną dziurę zamieniłeś na inną... Ale standardem w normalnych miastach jest to, że przynajmniej w godzinach 5.00-22.00 możesz się z niego wydostać lub do niego dojechać komunikacją publiczną. O 2 czy 3 w nocy niech sobie ludzie sami zapewnią transport ale przynajmniej przez większą część doby powinne je zapewnić jednostki które za to odpowiadają w tym samorządy bo transport publiczny obojętnie czy z niego korzystamy czy nie - jest dotowany z podatków każdego podatnika. Każde miasto które ma słaby dojazd uchodzi wśród ekspertów za słabo skomunikowane, wśród młodych za "zadupie". A co do tego, że tobie nie robiło różnicy jeżdżenie busikami... Bo nie miałeś możliwości doznać różnicy. Raz byś się przejechał pociągiem albo chociaż normalnym autobusem takim jakie jeżdżą do Katowic np. z Jaworzna - nie chciałbyś już więcej jechać busikiem. Na szczęście akurat wielu młodych żorzan to widzi i bardzo narzeka na kiepską komunikację Żor. Sam pamiętam wywiad z tymi młodymi działaczami chyba młodzieżowej rady miasta czy jakieś innej organizacji jak "pojechali ostro" po bardzo kiepskim skomunikowaniu Żor ze światem. A dla osób które dojeżdżają z Żor do innych miast dobra rada - przeprowadźcie się do nich, nie będziecie musieli dojeżdżać małymi busikami i zasmakujecie życia w miastach. :)

Zadupie nie zadupie ale to jedno z drozszych miast w tej czesci UK. Jezdzij sobie swoimi pociagami jak tam chcesz. Ja ostatni raz piciagiem jechalem w 1990 bodajze. Teraz wole auto lub motocykl, na wakacje samolotem. I raczej nie zyczylbym , zeby z moich podatkow, ktorych nb place duzo w porownaniu do mieszkancow UK, dofinansowywano komunikacje miejska, z ktorej nie korzystam.

Przemądrzały "znafco' tematów wszelakich...czyje to mogą być słowa:'Na ulicach będzie mniej aut jeśli transport miejski będzie tańszy dla mieszkańców i sprawniejszy.".....a ty żorzanom chcesz wciskać jeszcze coś w kształcie kitu transportowego? Skoro napisano, ze sprawy nie będzie, to po co drzesz swego(....)- raz pisząc tak jak napisałeś, a teraz coś przeciwnego?

arteks z nas dwóch, to ty masz problem z interpretacją komentarzy! Dodatkowo z nas dwóch, to ty możesz obrażać innych!! Poza tym z nas dwóch takie donosy na usuwanie komentarzy składasz tylko ty, no ale jako TW portalu...tobie wolno!!!

@pav - ale można sobie wiele rzeczy nie życzyć, a i tak budżet państwa zrobi z pieniędzmi co będzie chciało. Warto jednak myśleć prospołecznie a nie samolubnie. W przypadku twoich ziomków z Żor których zostawiłeś to niestety ale z ich podatków idą duże sumy np. na dopłaty do kolei - tylko w woj. śląskim do kolei dopłaca się 180 mln zł rocznie, nie licząc zakupu nowego taboru, a mieszkańcy z tego prawie w ogóle nie korzystają, w przeciwieństwie np. dla mieszkańców Rybnika, Raciborza czy Czerwionki. Natomiast ty też musisz mieć duże wewnętrzne wyrzuty bo z jednej strony interesują cię Żory i ich los, a z drugiej strony bogacisz samorząd brytyjski i budżet Wielkiej Brytanii. A w tym czasie twoje Żory należą do najbiedniejszych polskich samorządów (jeśli chodzi o miasta na prawach powiatu). Ja mam dobrą pracę na miejscu w Rybniku i z satysfakcją płacę podatki na miejscu. :)

Zgadzam się że jest bardzo trudno wydostać się w godzinach wieczornych