zamknij

Biznes

Baranowice: dworzec PKP ocaleje. To zabytek i nie można go wyburzyć

2014-01-28, Autor: wk
Dobre wiadomości nadeszły ze spółki Polskie Koleje Państwowe. Dworzec kolejowy w Baranowicach, położony przy wiślance, ocaleje. Wpis do gminnej ewidencji zabytków uchroni obiekt od wyburzenia. Jaki jednak czeka go los? Nie wiadomo.

Reklama

W październiku informowaliśmy o tym, że budynek dworca PKP w Baranowicach został zakwalifikowany do rozbiórki, która miała zakończyć się jeszcze w ubiegłym roku. Spółka zdążyła już nawet podpisać w tym celu umowę z wykonawcą. Budynek dalej stoi, bowiem firmę od przystąpienia do prac powstrzymała gminna lista zabytków, na której widnieje ponad stuletni obiekt.

- Dworzec Żory Baranowice nie będzie przeznaczony do rozbiórki z uwagi na fakt, że nie uzyskaliśmy na to zgody, gdyż jest on wpisany do gminnej ewidencji zabytków - mówi Bartłomiej Sarna z PKP S.A. we Wrocławiu.

Jaki zatem czeka go los? Tego przedstawiciel PKP nie zdradza. Wiadomo, że obiekt jest w złym stanie technicznym. Czy zostanie wystawiony na sprzedaż, przekazany miastu lub też pozostawiony sam sobie? Nie wiadomo. - Ostateczna decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła - dodaje Bartłomiej Sarna.

> Dworzec PKP w Baranowicach (zdjęcia z października)

Co natomiast stanie się z głównym dworcem PKP w Żorach? Spółka po raz kolejny przełożyła termin ogłoszenia przetargu na sprzedaż budynku. Najpierw miał on odbyć się jesienią, później zaplanowano go na styczeń 2014 roku. Teraz Bartłomiej Sarna potwierdza, że nastąpi to już w pierwszej połowie lutego. Nie zdradza jednak, czy do tej pory ktoś zainteresował się obiektem. - Zwykle potencjalni inwestorzy zgłaszają się po ogłoszeniu przetargu na sprzedaż nieruchomości z uwagi na fakt, że przy jego ogłoszeniu jest chociażby podana cena wywoławcza nieruchomości, a poza tym są w stanie uzyskać więcej informacji na jej temat - mówi.

Żorski dworzec PKP od dawna nie pełni już funkcji związanych z obsługą pasażerów. Zlikwidowano kasy biletowe, a poczekalnia przez większość czasu jest zamknięta. Nie tylko budynek wymaga generalnego remontu i sporych nakładów finansowych, ale i plac przesiadkowy przed dworcem jest w opłakanym stanie i wymaga pilnego remontu. Mimo wielokrotnych apeli urzędników, PKP nie zamierza angażować się w jego naprawę. > Dworcowa: najpierw za darmo, teraz po cenach rynkowych

> Dworce PKP: jeden na sprzedaż, drugi do rozbiórki

Oceń publikację: + 1 + 3 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (4):
  • ~munitalp 2014-01-28
    15:12:37

    5 0

    Dopóki nie zainteresuje się nim nikt to wyburzenie jest tylko odłożone... - bo "czas" to zrobi za urzędników/budowlańców

  • ~gestskoczka 2014-01-29
    12:09:38

    2 0

    Dworca w Baranowicach nie wyburzą – to dobra wiadomość. Złą wiadomością jest fakt, że nie ma nikogo, kto wzburzyłby święty spokój nieudolnych urzędników kolejowych doprowadzających takie perełki do ruiny. Miasto powinno przejąć ten dworzec od kolejarzy, gdyby żądali zapłaty, to niech się okażą ile oni zapłacili przejmując go na własność. Śmiem twierdzić, że dostali go za darmo od skarbu państwa, służył przez lata mieszkańcom Baranowic aż degrengolada pekapowska wkroczyła tam, i ludzie przestali przychodzić na dworzec bo pociągi polikwidowali.

  • ~żorzaninek 2014-01-29
    17:15:59

    2 0

    bardzo dobra wiadomość, budynek nadaje się do remontu, brak uszkodzeń konstrukcji, po za tym przedstawia wartość historyczną i architektoniczną, tylko kiedy znajdzie się władza, żeby odebrać od PKP Nieruchomości ten i inne obiekty i ukarać przedstawicieli tej spółki z imienia i nazwiska za doprowadzanie do ruiny zabytków, zwłaszcza w miastach, gdzie zostało ich na prawdę niewiele...

  • ~malkontent58 2014-01-30
    07:49:44

    0 2

    Raczej będzie podobnie jak z zameczkiem....

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.