zamknij

Biznes

Bezpłatna komunikacja w Żorach: jest odwołanie od wyniku przetargu. Opóźni się podpisanie umowy

2014-01-24, Autor: wk
Opóźni się podpisanie umowy z firmą, która będzie realizować usługi transportowe w ramach bezpłatnej komunikacji. Od wyniku przetargu odwołało się konsorcjum, które w konkursie ofert zajęło drugie miejsce.

Reklama

Przetarg na świadczenie usług został rozstrzygnięty 10 stycznia br. W poniedziałek, 27 stycznia, miało dojść do podpisania umowy z firmą, która przedstawiła najkorzystniejszą ofertę - spółką A21 z Rybnika. Umowa nie zostanie podpisana, ponieważ konsorcjum utworzone przez Przedsiębiorstwo Komunikacji Miejskiej Sp. z o.o. w Jastrzębiu-Zdroju i Firmę Przewozową "MIKRUS" S.C., wczoraj złożyło odwołanie od tej decyzji. Dokumenty zostały skierowane do Krajowej Izby Odwoławczej, która ma teraz 15 dni na rozpatrzenie zażalenia.Przypomnijmy, że do przetargu „Świadczenie autobusowych usług przewozowych obejmujących obszar Międzygminnego Związku Komunikacyjnego z siedzibą w Jastrzębiu-Zdroju w zakresie regularnego przewozu osób na liniach komunikacyjnych przebiegających w granicach administracyjnych Miasta Żory” zgłosiły się cztery przedsiębiorstwa - dwa z Żor (Zakłady Techniki Komunalnej Sp. z o.o., V-BUS Sp. z o.o.) oraz po jednym z Rybnika (A21 Sp. z o.o.) i Jastrzębia-Zdroju (konsorcjum: Przedsiębiorstwo Komunikacji Miejskiej Sp. z o.o. w Jastrzębiu-Zdroju i „MIKRUS” Firma Przewozowa S.C. z Żor).

Najkorzystniejszą ofertę (ocenioną na 100 punktów) zaproponowała firma A21 Sp. z o.o. z Rybnika. A21 przedstawiło przede wszystkim ceny wozokilometrów niższe, niż zakładali to żorscy urzędnicy, stąd wiadomo już, że kwota przewidziana w budżecie i przeznaczona na realizację zadania nie będzie wyższa od 3,3 mln zł.

Drugi wynik - 94,15 punktów zdobyło konsorcjum utworzone przez PKM Sp. z o.o. i „MIKRUS” S.C. To właściciele tych firm zdecydowali się odwołać od wyniku przetargu. Na razie nie chcą jednak komentować podjętej decyzji.

Zgodnie z założeniami władz miasta umowa na realizację usług bezpłatnej komunikacji miejskiej będzie ważna od 1 maja 2014 na okres 10 lat, czyli do 30 kwietnia 2024 roku.

O bezpłatnej komunikacji w Żorach przeczytasz więcej tutaj: > Firma z Rybnika obsłuży bezpłatną komunikację miejską w Żorach

Wynik przetargu wzbudził wśród naszych Czytelników wiele kontrowersji. Tak pisaliście o decyzji magistratu i wyborze spółki A21 z Rybnika:

"Tak gwoli ciekawości. Czy organizator przetargu zerknął na KRS tej spółki A21? Bo wystarczy tylko zerknąć i się zorientować czy przypadkiem to nie jest znowu jakaś spółka wydmuszka. Zarząd jednoosobowy, gdzie Prezes zarządu jest jedynym udziałowcem a w dodatku oszałamiający kapitał spółki w kwocie 5000,00 zł !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Przypominam że KRS jest jawny i każdy może to sprawdzić. Reasumując spółka z kapitałem 5000,00 obsługiwać ma milionowy kontrakt i kupować nowe autobusy, coś mi się wydaję że będzie o tym jeszcze bardzo głośno. "A to tylko Polska właśnie" - jak ktoś kiedyś powiedział." - albw

"Osobiście wolałbym aby prezydent nie wydziwiał i zostawił firmę V-bus Żory do obsługi komunikacji miejskiej tym bardziej że mają fajne pojazdy wraz z miłą obsługą, więc wdg. mnie będzie totalna miazga gdyż podpiszą umowę z tą firmą A21 ponieważ będą jeździły jakieś wynalazki po Żorach z kosmosu tak jak to jest w Wodzisławiu Śląskim." - pawlo93

"Nałożenie warunku w postaci "doświadczenia" nie ma obecnie żadnego znaczenia i jest w praktyce bezskuteczne. W świetle zmienionych w ubiegłym roku zapisów pzp niedoświadczona firma może "posłużyć się" doświadczeniem "uzyskanym" od innej firmy, co formalnie czyni ją firmą "doświadczoną". Niestety tak się dzieje, że każda kolejna zmiana pzp stawia organizatorów przetargu w coraz gorszej pozycji. Dura lex sed lex." - NiePiSmienny

Całą dyskusję przeczytacie > tutaj.

O dotychczasową działalność w dziedzinie publicznego transportu A21 Sp. z o.o. zapytaliśmy również przedstawicieli ekspertów i pasjonatów komunikacji miejskiej. - Firma A21 Sp. z o.o. jest dla nas wielką niewiadomą. Wiemy, że nie ma doświadczenia na rynku przewozów autobusowych. Do tej pory zajmowała się cateringiem - mówi Adam Ciepluch, prezes zarządu Stowarzyszenia Transportu Zrównoważonego z Rybnika.

O wynikach postępowania odwoławczego będziemy informować Was na bieżąco.
Oceń publikację: + 1 + 2 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (23):
  • ~piszczel 2014-01-24
    21:45:34

    0 0

    A tak przy okazji co stanie się z firmą V-bus? Zostanie zlikwidowana? Bo przecież to oni przez lata obsługiwali Żory. Wie ktoś?

  • ~AleDom 2014-01-24
    23:13:52

    0 1

    Albo likwidacja albo skupią się na GOPie. Z Kłosokiem i ASKĄ byli dosyć blisko. Nowy przewoźnik będzie potrzebował kierowców na Żory a PKM na Czerwionkę, więc o ich przyszłość nie ma się co martwić.

  • ~AleDom 2014-01-24
    23:18:17

    5 0

    Jeszcze dodam, że w PKMie kierowcy mają umowę o pracę, co w V-BUSie nie było takie oczywiste, więc chyba będzie im lepiej.

  • ~opserwator 2014-01-25
    17:17:47

    5 0

    Ja bym się nie przejmował firmą V-bus i tak większa część zadań wykonuje ASKA która zatrudnia kierowców na zlecenie

  • ~roza1 2014-01-25
    22:40:27

    6 0

    Dość smieciarek!!! Niech lepięj kierowcy mają przytym pożytek jakiś niż sam samorząd. V-bus w ostatnichlatach pokazał na co go stać(autobusy ze złomu na wagę) i jako pasażerka sobie nie życzę takiego syfu!!! Niech ktoś zrozumie zwykłych ludzi ich dotychczasowy komfort jazdy oraz gniew wynikający z prawa pzp (dot. najniższa cena=najniższa jakość) co prowadzi kraj do ruiny. Dzb

  • ~żorzaninek 2014-01-29
    17:21:31

    0 1

    V-bus nie potrafi zadbać nawet o to żeby numery były czytelne, te kiepskie tablice elektroniczne boczne i tylne w nocy są nie podświetlone, tylne wyświetlacze numerów nieczytelne, bo autobusy są tak brudne że nie widać, że to w ogóle autobus, po żorach co jakiś czas jeździ jakaś linia widmo nr 313 z Czerwionki, zamiast 312, no i jak poprzedniczka napisała same złomy, ciekawe czy zgodne z podpisaną umową. A MZK nie kwapi się, żeby egzekwować od przewoźników podstaw jakim jest czytelność numeru autobusu...

  • ~Arteks 2014-01-29
    21:28:03

    0 1

    Kiedyś na forum rybnickim w rozmowie z pewnym żorskim urzędnikiem o nicku maregq zwróciłem uwagę, że pod kątem taboru, rozkładu jazdy, liczby kursów, jakości przystanku - Żory mają jedną z najgorszych komunikacji miejskich w Polsce. Tutaj kiedyś też o tym wspomniałem. Użyłem do tego niepodważalnych argumentów (nie chodziło tylko o fatalny tabor), a także naukowego opracowania o śląskiej komunikacji wydanego przez Uniwersytet Śląski. Może trochę to ubodło niektórych decydentów albo jakieś olśnienie ich naszło ale rzeczywiście trzeba przyznać, że jeśli Żory postawiły w przetargu na nowy tabor, a nie "śmieciarki" które jeździły pod szyldem poprzedniego przewoźnika to krok w bardzo dobrym kierunku. No i gdyby jeszcze te pojazdy zaczęły służyć ludziom i jeździły częściej niż co 2-3 godziny... :) Jeśli tak będzie może Żory z ostatniej pozycji wskoczą do czołówki po kilku latach. Natomiast nadal nie rozumiem sensu "darmowej komunikacji" - dlaczego komunikacja miałaby być darmowa? Czy nie lepiej dobrze zorganizowana i tańsza niż w MZK? Ale po co darmowa? Czy woda w żorskich kranach jest darmowa??? Przecież przez to będą obciążeni wszyscy mieszkańcy także ci którzy w ogóle z komunikacji nie korzystają... Nie wiem czy zwróciliście również uwagę na to, że to mają być bardzo małe autobusy. Jak z autobusu będzie chciała skorzystać wycieczka przedszkolna lub szkolna - to mogą się nie zmieścić. ;)

  • ~gestskoczka 2014-01-30
    16:47:58

    2 0

    @Arteks, jesteś znany jako Żorofob. Jak ty coś w Żorach chwalisz, to trzeba to odczytywać przez lusterko. Rozumiem, że nie rozumiesz sensu „darmowej komunikacji”, bo nie ma czegoś takiego jak darmowa komunikacja. „Darmowa komunikacja” to skrót myślowy. Prezydent Socha to tłumaczył, w marcu tamtego roku. Wydatki miasta na komunikację były około 2,4 mln zł rocznie, ktoś wyliczył że za 3,3 mln zł można zorganizować w Żorach bezpłatną komunikację. Bezpłatną dla korzystających, ale nie bezpłatną dla mieszkańców miasta, bo to oni ponoszą koszty jej utrzymania. Bez względu na to czy korzystają z niej ciągle, sporadycznie czy w ogóle. W Żorach po prostu zgadzamy się dopłacać trochę więcej niż do tej pory, zaoszczędzimy jednak na kanarach i dystrybucji biletów. Ale to nie ma znaczenia. Znaczenie ma fakt, że spodziewamy się mniejszego ruchu samochodów osobowych. To, co piszesz o małych autobusach, to ja mam też obawy, nie o jakieś sporadyczne wycieczki, trochę innej natury. Dziś bilety są cholernie drogie, za ten najtańszy, do 10 minut trzeba zapłacić 2,40 zł. Wielu ludzi nie korzysta jak nie musi. Jak będzie bezpłatna jazda, to w autobusach może być tłok, w szczycie to nawet w przegubowym. I trzeba będzie zagęszczać kursy, a to dodatkowe koszty. Może być tak, że tych wozokilometrów jak oni to liczą będzie potrzeba dwa razy tyle co wyliczyli, co wtedy? Niektórzy tak chwalili PKM Jastrzębie, ciekawe co się stanie jak ogłoszą bankructwo? Sypie się nam komunikacja publiczna, idą zmiany.

  • ~Arteks 2014-01-31
    09:57:48

    0 0

    @gestskoczka - Żorofob? Weź no przestań. To że nabijam się na rybnickim forum z idiotycznej polityki finansowo-inwestycyjnej, a czasami napiszę coś uszczypliwego pod adresem nudnej żorskiej zabudowy to nie jest powód żeby mnie tak określać. To byś musiał też tak określać różne media bo przecież z pawilonu powitalnego drwią bezwzględnie. Poza tym ty też przecież potrafisz być uszczypliwy wobec sąsiadów by nie powiedzieć że w stosunku do MZK ksenofobiczny... Poza tym robię to tylko w kontekście dyskusji z twoimi krajanami w tym z pewnym wyjątkowo tępym urzędnikiem waszego magistratu który prowokuje te wszystkie dyskusje i ośmieszanie Żor. Normalnie to Żory mnie interesują tyle co zeszłoroczny śnieg. Ale interesuje mnie komunikacja na Śląsku i to że Żory zaczęły coś robić z komunikacją to bardzo dobrze. Chcą zmienić fatalny wizerunek pod tym kątem bo faktycznie władze Żor doprowadziły ją przez lata do poziomu niezwykle niskiego. Właściwie tylko linia MZK do Jastrzębia i ZTZ do Rybnika to jakiś europejski poziom. Wszystko inne to trochę Afryka dzika łącznie z tymi prywatnymi śmieciarkami które kursują do Katowic czy Cieszyna albo Wisły. Dworzec autobusowy i kolejowy w Żorach to kompromitacje - mieszkańcy mają w tym przypadku chyba większą świadomość niż władze miasta którym trzeba takie rzeczy uświadamiać. Jeśli Żory będą poprawiać komunikację - zawsze będę to chwalił. Tak samo jak robię to w przypadku Wodzisławiu który bardzo interesuje się komunikacją i ciągle coś poprawia!

  • ~malkontent58 2014-01-31
    11:33:09

    2 0

    Arteks nie narzekaj na żorską władzę.....część( na szczęście bardzo niewielka część) tej władzy(słynna już na całą Polskę) może Cię "zapodać"......za "trollstwo lub hajterstwo"....

  • ~gestskoczka 2014-01-31
    15:53:48

    2 0

    @Atreks-Żorofob. Dokładnie tak. Obserwuję Cię na rybnickim portalu, i powiem że gdybyś stanął obok, i spojrzał na siebie, to patrzyłbyś z niesmakiem. Wygadujesz dyrdymały które według ciebie są kopalnią mądrości. Długo nie szukałem by znaleźć dwa przykłady z różnych artykułów twej nienawiści do Żor: [cyt-1] Dla Rybnika Żory, Jastrzębie to handlowo-oświatowo-administracyjno-handlowy zaścianek. Jastrzębie może górować nad Żorami jedynie specjalistycznym szpitalem, WORD-em i JSW. A Żory to w ogóle jest wiocha w porównaniu z każdym nawet malutkim miasteczkiem typu Skoczów czy Czechowice. [cyt-2] Park wodny??? To ty chyba parku wodnego nie widziałeś, a zobaczysz go jeśli wybierzesz się do Tarnowskich Gór lub Rudy Śl. Ta żorska przeróbka wygląda jak jakiś hangar w którym sortuje się śmieci, a nie jak prawdziwy agua-park jaki projektuje się od początku zupełnie według współczesnych standardów. [/cyt]. Skoro uważasz że: „Właściwie tylko linia MZK do Jastrzębia i ZTZ do Rybnika to jakiś europejski poziom.”, to tym samym tu, na tym forum okazujesz swój poziom. To tyle w charakterze maczugi, merytoryczna część w następnym komentarzu.

  • ~gestskoczka 2014-01-31
    15:55:22

    3 0

    @Arteks, wspomniałeś o mojej ksenofobii do MZK. Myślę, że to nawet jest właściwsze określenie niż niechęć. Dlaczego? Uważam, że sens wspólnej komunikacji w Subregionie Zachodnim jest wtedy, gdy wszystkie miasta i gminy tworzą jedną wspólną komunikację. Tak było, pierwszy wystąpił Rybnik, potem Wodzisław Śląski i Świerklany. Po co więc Żory mają tam należeć? MZK jest właścicielem PKM, nie raz słychać było że w Jastrzębiu jeżdżą dobre autobusy a po Żorach jeździ złom z V-busa. Ostatnio słychać że PKM może ogłosić upadłość. Być może nie ogłosi bo właściciel mu pomoże. Uważasz że to byłoby w porządku by żorzanie płacili ma utrzymania MZK które ratuje PKM by jastrzębianie mogli jeździć wygodnymi autobusami? Skoro jest MZK, to takie same autobusy powinny jeździć wszędzie. Nie wiem na jakich zasadach jest rybnicka linia 52. Uważam, że Żory nie powinny dopłacać do linii międzymiastowych a do biletów miesięcznych. Te linie powinny być na zasadach rynkowych. Wiele pomyj wylano na busy, ale w tych busach więcej ludzi jeździ pomiędzy Żorami a Rybnikiem jak w 52. Piszesz o kompromitacji dworca autobusowego w Żorach, trochę masz racji. A jak wygląda rybnicki dworzec PKS i te trzy wiaty stojące w szeregu jako peron 1, peron2 i peron 3? Na koniec chciałbym podkreślić że jestem za wspólną komunikacją dla wszystkich, jak ją tworzą wszyscy. Jak nie, to każdy sobie rzepkę skrobie. Pozdrawiam.

  • ~AleDom 2014-01-31
    16:55:44

    0 0

    @gestskoczka: PKM wygrał przetarg MZK na Czerwionkę i startował w przetargu UM, więc nie możesz pisać że ograniczają swoją działalność wyłącznie do Jastrzębia. Co do busów - to te "wiadra pomyj" były wylewane nie bez powodu. Ładowanie ludzi "ile wlezie" (a nie ile jest w dowodzie), odjeżdżanie kilka minut przed cywilizowaną komunikacją, drogie bilety miesięczne, często zły stan taboru, komfort gorszy niż w normalnym autobusie. Polska ma iść w stronę cywilizowanej komunikacji a nie marszrutek.

  • ~gestskoczka 2014-01-31
    18:49:31

    0 0

    @AleDom – być może, że PKM wygrał przetarg „na Czerwionkę”, nie śledzę tego, do tej pory Czerwionkę-Leszczyny obsługiwał żorski V-bus w ramach MZK. Odnośnie busów do Rybnika powiem tak: przez kilka lat jeździłem do Rybnika dwa razy w tygodniu – trasa pomiędzy Bajerówką a okolicą dworca PKP, ze względu na przebudowy najpierw Rybnickiej później Żorskiej, zakorkowany notorycznie Rybnik, wybierałem publiczny środek lokomocji zamiast własne auto. Do Rybnika nigdy nie było problemu bo wsiadałem na Bajerówce. Problem był z powrotem. Rzadko kiedy szedłem na dworzec PKP, częściej biegłem na Kościuszki albo na Żorską i często było że bus był przepełniony, ale dzięki uprzejmości kierowcy (ja rozumiem – kasa), najczęściej się do niego jeszcze wcisnąłem. Pewnie, że wolałbym jechać w komfortowych warunkach, na siedząco, bez wiszących nade mną osób, ale lepiej jechać w mało komfortowych, jak wcale. Nie miałem plastykowego rybnickiego biletu, więc jazda 52 była droższa i rzadko mi się zdarzało wracać do domu 52, do Rybnika raczej nią nie jechałem.

  • ~Arteks 2014-01-31
    20:14:10

    0 2

    @gestskoczka - nie wyrywa się pewnych wypowiedzi z kontekstu bo to wtedy zupełnie inaczej to brzmi. Poza tym musisz wiedzieć, że moje wypowiedzi były częścią dyskusji z waszym urzędnikiem który bluzgał na Rybnik i to na rybnickim forum. Używał do tego kilku nicków. Jeśli mysz podskakuje do lwa to w pewnym momencie może zostać trzepnięta ogonem ;) Nie dziw się takim reakcjom. Nie pisałbym tego nigdy gdyby nie mareqg - wasz urzędnik. Ja nigdy nie wszczynam żadnych awantur i międzymiejskich wojen. Ale zawsze chętnie obiję merytorycznie każdego kto uderza w jedyne prawdziwe miasto w naszym subregionie i to na naszym forum(!). Rybnicki dworzec PKS nie istnieje bo nie miał już sensu - ale w zamian mamy profesjonalny dworzec autobusowy na Budowlanych, a także całkiem niezły kolejowy, a wy? ;P Natomiast MZK nie jest może instytucją idealną ale zobacz - w Jastrzębiu nowy tabor, dużo kursów, miasto płaci ponad 10 mln. A w Żorach - śmieciarki, autobusy rzadko, mało linii. To przecież zależy od władz miasta, a w Żorach władze bardzo skąpią pieniędzy na komunikację. 2,4 mln na 60-tysięczne Żory to śmieszna kwota. Kiedyś zrobiłem takie analizy z których wynikało, że żadne miasto na Śląsku nie daje na komunikację tak mało w przeliczeniu na liczbę mieszkańców jak Żory. Lepsze parametry miała Mszana czy Stanowice od Żor - a przecież to jedna rodzina MZK! MZK to nie jest niewiniątko - zgoda. Ale władze Żor również ponoszą odpowiedzialność za doprowadzenie komunikacji do dna.

  • ~Arteks 2014-01-31
    20:24:50

    0 2

    @malkontent56 - nie wiem co masz na myśli ale mogę ci powiedzieć ciekawostkę, że na rybnickim forum pojawił się kilka lat temu pewien piewca Sochy i jego pomysłów. Bardzo słaby merytorycznie ale mający ogromną wiedzę o wszystkim co się dzieje w UM. Wprawdzie on sam nie napisał, że pracuje w urzędzie - ale nie zaprzeczył, że pracuje w jednej z "żorskich instytucji". A jakie są w Żorach instytucje poza urzędem miasta?... Każdy może robić co chce w granicach prawa ale on postępował nieetycznie bo kłamał. Pisał pod różnymi nickami i udawał różne osoby które między sobą hejtowały Rybnik. W niektórych przypadkach bardzo ostro i polemizował czasami sam z sobą. Jak został merytorycznie obity i ludzie udowodnili mu to, że przeczy sam sobie - to przestał pisać pod różnymi nickami. Ale smród pozostał. Nigdy, ani w jednym przypadku nie wypowiedział się negatywnie o prezydencie Sosze - przy czym jego wazeliniarstwo było często przezabawne. Kiedyś mu napisałem, że jeśli w urzędzie w Żorach pracują tak mało inteligentni ludzie jak on - wiem skąd się biorą tak nieudane i głupie pomysły jak chociażby krematorium przy wiślance... O dziwo na to nie odpowiedział. W każdym razie jeśli ktoś chce robić PR swojemu urzędowi i swojemu miastu hejtując inne, kłamiąc, podając się za różne osoby które mieszkają w Rybniku (raz 2 lata, innym razem 5 lat, a jeszcze innym kilkanaście) to sorry ale mogę współczuć mieszkańcom Żor że mają takich urzędników...

  • ~malkontent58 2014-02-01
    06:27:27

    0 1

    Arteks kondolencje przyjmuję. Tu pewien doradca( a nie urzędnik) też przestał się wypowiadać jak "zapowiedział". Jednakże dziwi mnie pańskie porównanie związane ze Stanowicami-to tylko sołectwo(może dzielnica) Czerwionki-Leszczyn i chyba jako takie własnej komunikacji sołeckiej(dzielnicowej) nie posiada?

  • ~NiePiSmienny 2014-02-01
    09:34:43

    2 0

    Masz rację „gestskoczka”, że Artex jest żorofobem. Więcej: jest znanym prowokatorem niemal wszystkich okolicznych forów internetowych. W ostatnich komentarzach również prowokuje, pisząc o Rybniku „jedyne prawdziwe miasto w subregionie” , a o Żorach „A jakie są w Żorach instytucje poza urzędem miasta?” A nie jest aż taki głupi , żeby nie wiedzieć , że słowo „instytucja” odnosi się również do instytucji politycznych, religijnych, ekonomicznych, kulturalnych itp. (patrz http://www.sciaga.pl/tekst/45970-46-instytucje_spoleczne ). Dlatego radzę Tobie (i innym) nie karmić odpowiedziami zakompleksionego i sfrustrowanego organizmu Artexa. Jemu zamiast odpowiedzi potrzebny jest lekarz.

  • ~AleDom 2014-02-01
    11:11:30

    1 0

    @gestskoczka: Piszesz tak jakby wyrobienie sobie e-karty było dla Ciebie jakimś wielkim problemem, więc po prostu nie korzystałeś z oferty ZTZ, która jednak istniała. Ja Ci podam inny przykład - nie związany z Żorami, ale busiarstwo to busiarstwo. Ja dojeżdżam z Jastrzębia do Rybnika. Za bilet obejmujący wszystkie linie MZK płacę 75/150 zł (ulgowy/normalny). Mógłbym kupić bilet na samo E-3 za 55/110 zł. Dla porównania bilet na 1 busiarską linię w postaci R-BUSa kosztuje 110/215 zł (jeżeli ostatnio nic się nie zmieniło). Przy jednorazowych dojazdach busiarstwo jest tańsze, ale dla osób dojeżdżających regularnie już nie. Innych zalet busiarstwa nie znajduję.

  • ~Arteks 2014-02-01
    21:15:51

    0 2

    @Niepismienny - ale to jest ciekawe, że ktoś z waszej miejskiej instytucji może perfidnie atakować podszywając się pod mieszkańców Rybnika, a ktoś inny nie może mu odpowiadać i to przeważnie sarkastyczno-humorystycznym tonem... Fakt, że Żory na rybnik.com.pl były dla mnie trochę "chłopcem do bicia" ale jeśli ktoś z waszego forum nie będzie mieszał u nas - na pewno sam tego robić nie będę. Z prostego powodu - Żory nie są dla mnie w żadnym zakresie interesujące! Mareqg sprowokował mnie do tego aby zacząć porównywać różnego rodzaju dane GUS i nie tylko z których wynikały tak ciekawe rzeczy jak to, że Żory oferują mniej miejsc pracy od niektórych malutkich miasteczek... - tego wcześniej nie wiedziałem. Znaczenie Żor jest marginalne jeśli chodzi o nasze województwo ale wcale nie zamierzam ich hejtować! No dobra - ja ten temat chce zamknąć - piszę zarówno do ciebie jak, gestskoczka jak i urzędasa o nicku mareqg - PAX. Dla mnie osobiście tylko tematy komunikacyjne są najważniejsze. A w tych tematach jeśli każde miasto coś chce zmienić to ja to zawsze pochwalę! Jeśli darmowa komunikacja przyczyni się do jej ożywienia - to możliwe że za to będą kiedyś wszyscy pozytywnie wskazywać Żory jako przykład.

  • ~Arteks 2014-02-01
    21:26:11

    0 2

    @AleDom - jeszcze dodam wiele innych argumentów na rzeczy komunikacji miejskiej poza ceną biletu miesięcznego. Np. wójt Świerklan który chciał zlikwidować część kursów ZTZ "bo wszystkich kursów jest stanowczo za dużo". A wójt wziął pod uwagę także małe busiki ale nie wziął pod uwagę innych czynników, a przede wszystkim swojej gminnej rady która jego pomysł uwaliła. Dlaczego więc tak ważna wyższość miejskiej komunikacji nad prywatną? Prywaciarz jeździ tylko wtedy kiedy mu się chce. Wieczorami, w niedzielę czy święta komunikacja prywatna zazwyczaj zamiera - bo wtedy prywatnemu nie opłaca się jeździć. Emeryci i seniorzy jeżdżą albo za pół ceny albo za darmo. W przypadku komunikacji prywatnej - płacą równo. W komunikacji prywatnej dzieci i młodzież nie mają zniżek lub mają mniejsze zniżki niż w przypadku komunikacji miejskiej. Pomijam już kwestię jakości taboru (to rzecz względna, np. V-bus oferował bardzo przestarzały tabor ale np. PKM Jastrzębie ma bardzo dobrej jakości autobusy). Ale już nie mogę pominąć względów związanych z wygodą czy bezpieczeństwem. Do busika osoba niepełnosprawna czy z wózkiem dziecięcym nie wejdzie. Do miejskiego - bez problemu. To samo jeśli chodzi o większy bagaż. Do busika możecie z nim nie wejść - do autobusa bez problemu. Porównajcie sobie też kwestie bezpieczeństwa autobusu od tych malutkich "kartoflowozów". Macie telewizory to pewnie słyszycie jak co drugi dzień mamy jakieś poważne katastrofy małych busików z ofiarami śmiertelnymi.

  • ~AleDom 2014-02-01
    22:20:21

    1 0

    @Arteks: Z tym "co drugi dzień mamy jakieś poważne katastrofy małych busików z ofiarami śmiertelnymi" to trochę przesadziłeś - co do reszty zgoda. Tyle że osoby starsze, niepełnosprawne, uczniowie i studenci tak czy inaczej wybiorą komunikację miejską - tak jak piszesz będzie im łatwiej albo taniej. Ja skupiłem się na czymś co może skłonić osobę w średnim wieku do wybrania autobusu zamiast busika w drodze do/z pracy. Czyli finanse, komfort i nieuczciwe praktyki widoczne gołym okiem.

  • ~malkontent58 2014-02-01
    22:43:03

    0 0

    Arteks wyjaśnisz co z tymi Stanowicami? Wg mnie pomyliłeś je ze Świerklanami, ale krytykantom może wolno więcej? A nie powinno.....

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.