zamknij

Biznes

Budowa mieszkań czynszowych w Żorach: podwykonawcy chcą od miasta pieniędzy

2018-10-08, Autor: Wacław Wrana

Kilkanaście firm, które pracowały na budowie mieszkań czynszowych w Żorach, żąda od miasta pieniędzy za wykonane prace. Chodzi o faktury, których nie zapłacił im główny wykonawca stanu surowego bloków - firma Erbud Sp. z o.o.

Reklama

Cztery firmy budowlane napisały skargę skierowaną do Rady Miasta Żory. W dokumencie informują, że firma Erbud z Rybnika, której byli podwykonawcami, odmówiła zapłaty za wykonane prace. Zdaniem sygnatariuszy skargi, w takim przypadku ciężar odpowiedzialności za uregulowanie należności spada na inwestora, czyli miejską spółkę Zakłady Techniki Komunalnej.

„Nasze zabezpieczenie stanowi w tym wypadku Ustawa Zamówienia Publiczne oraz przepisy Kodeksu Cywilnego. Nadmieniamy, iż zamówienie objęte jest Porozumieniami Rządowymi, co za tym idzie należy w takim wypadki powiadomić ORGANY NADRZĘDNE ...” - napisali w skardze podwykonawcy firmy Erbud Sp. z o.o.

Choć list podpisali przedstawiciele 4 przedsiębiorstw, to problem niezapłaconych faktur ma dotyczyć 14 firm.

W Sądzie Rejonowym w Gliwicach udało nam się potwierdzić, że 28 września br. wobec firmy Erbud Sp. z o.o. zostało wszczęte uproszczone postępowanie układowe. Jedną z konsekwencji postępowania jest zamrożenie indywidualnej regulacji roszczeń przez wierzycieli, a więc również podwykonawców Erbudu Sp. z o.o. na budowie w Żorach.

Olgierd Zaraś – prezes Zakładów Techniki Komunalnej uważa, że wierzyciele Erbudu Sp. z o.o. mają rację tylko po części. - W zaistniałej sytuacji ZTK, jako inwestor, ma obowiązek uregulowania faktur, ale tylko wobec podwykonawców, którzy zostali oficjalnie zgłoszeni jaki podwykonawcy firmy Erbud. I te zobowiązania zostały w całości uregulowane już we wrześniu. Z tego co się orientuję, większość sygnatariuszy skargi nie dopełniło formalności i nie zostali oficjalnie zgłoszeni jako podwykonawcy Erbudu. W tej sytuacji mamy związane ręce. Prawo nie pozwala nam uregulowanie należności, które były przedmiotem indywidualnych umów tych firm z Ebudem – mówi prezes Zaraś.

Innego zdania jest Marek Płoneczka – prezes Budmarwaru, jednej z firm, która „została na lodzie”. - Zostaliśmy wprowadzeni w błąd przez firmę Erbud, która zapewniała nas, że byliśmy zgłoszeni jako oficjalny podwykonawca. O tym, że tak nie jest dowiedzieliśmy się w lipcu, gdy Erbud odmówił nam zapłaty za kolejną fakturę – opowiada szef Budmarwaru.

- Przez cały czas naszej pracy na budowie mieszkań czynszowych inwestor doskonale wiedział, że pracownicy Budmarwaru są obecni na budowie. I dlatego teraz Zakłady Techniki Komunalnej nie powinny uchylać się od zapłaty naszych należności – dodaje.

Marek Płoneczka jest przekonany, że prawo stoi po jego stronie i jeśli sprawa znajdzie swój finał w sądzie, wygra ją. Nim jednak tak się stanie, firmy Budmarwar może już nie być. - Erbud zalega z zapłatą 180 tys. złotych. W całości to wynagrodzenie za wykonaną robociznę. Jeśli szybko nie otrzymam tych pieniędzy, nie będę miał z czego opłacić pracowników i zbankrutuję. Mam nóż na gardle. Dlatego oczekujemy od ZTK i władz Żor, że zrozumieją powagę sytuacji – mówi zrozpaczony prezes Budmarwaru.

Podwykonawcy firmy Erbud Sp. z o.o. byli już ze swoim problemem u prezydenta Żor – Waldemara Sochy. Dziś o 12:00 na spotkanie zaprosił ich prezes ZTK. Czy coś z tego spotkania wyniknie? Będziemy Was informować.

Dodajmy, że firma Erbud Sp. z o.o. nie odpowiedziała na nasze pytania dotyczące zaległości wobec swoich podwykonawców.

Oceń publikację: + 1 + 41 - 1 - 17

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (16):
  • ~gestskoczka 2018-10-08
    13:02:19

    23 26

    Nie rozumiem dlaczego my podatnicy mamy dopłacać do machlojek na linii ZTK – Erbud – podwykonawcy.

    Moim zdaniem, błąd władz miasta jest w tym, że to powinny być od samego początku mieszkania własnościowe. W części mieszkań własnością gminy Żory na wynajem, pozostałe mieszkania jako własnościowe tych, co je wykupią.

    Co do rozliczeń, to gdy ZTK przekazuje pieniądze do firmy Erbud zgodnie z terminem, a firma Erbud ma kłopoty z przekazaniem tych pieniędzy swoim podwykonawcom, to uważam że kłopoty są po stronie Erbudu, nie miasta Żory. Władze Żor zarządzające naszymi pieniędzmi powinny co najwyżej reagować słownie. To znaczy zagrozić, że jak kłopoty finansowe w przekazywaniu pieniędzy podwykonawcom nie znikną, to na zieloną trawkę pójdzie firma Erbud, albo i zarząd ZTK.

    Rozumiem kłopoty podwykonawców, ale jak się układają z niesolidnym wykonawcą, to tak mają. Czy ja mógłbym wystąpić do miasta Żory o zwrot pieniędzy w związku z tym że zostałem oszukany na kasie w jednym z żorskich sklepów podczas wydawania reszty, a ja te pieniądze – w dobrej wierze – bez przeliczenia na miejscu schowałem do kieszeni?

  • ~ 2018-10-08
    14:53:56

    33 0

    Proszę poszukać troszkę w internecie ERBUD-Zaraś......odpowiedź sama się nasuwa.......:)

  • ~Yattaman 2018-10-08
    15:51:57

    62 20

    To co się dzieje ostatnio w tym mieście to coś nieprawdopodobnego: Chybione inwestycje, podejrzani kontrahenci, skorumpowani policjanci, kłopoty z bezpłatną komunikacją, brak budowy basenu w Roju który wygrał projekt obywatelski, niesamowite zadłużenie miasta itd....cóż, możemy tutaj komentować, wkurzać się, krytykować ale tak naprawdę JEDYNYM sposobem na poprawę sytuacji jest pójście na wybory i zmiana prezydenta i członków Rady Miasta. Taka jest polityczna brutalna rzeczywistość. Tylko nie głosujmy na Sochę i PiS, bo to oni rządzą tym miastem i doprowadzili je do takiego stanu. Zostaje KUKIZ'15 i Żorska Samorządność. Pierwsi mają ciekawe propozycje i pomysły ale są nowi(chociaż to może być ich atut) drudzy już w samorządzie byli więc są bardziej doświadczenie ale efekty ich pobytu marne, sam nie wiem. Na pewno nie PiS i Socha, dla dobra Żor. Pozdrawiam

  • ~Woytek 2018-10-08
    21:11:32

    33 5

    Dzis na spotkanie z prezesem ZTK przyszli przedstawiciele wszystkich poszkodowanych w procesie budowy firm.
    Na zaproszenie tych firm przybyli również przedstawiciele rady miasta co bardzo wyraźnie nie spodobało się prezesowi ani jego pełnomocnikowi bez którego nigdzie ostatnio się nie rusza ani nie wypowiada. Początkowo głos zabierał głównie pełnomocnik który stwierdził ze ZTK zaprosiło tylko 3 firmy i ze chce żeby reszta pomieszczenie. Po głośnym zbojkotowaniu tego irracjonalnego pomysłu ostatecznie zgodził się na rozmowę pana prezesa z wszystkimi przybyłymi.
    Odczucie wszystkich przybyłych jest dokładnie takie samo - ZTK nie ma zamiaru zapłacić za ich prace i będzie wykorzystywało wszystkie kruczki prawne żeby tego nie zrobić. Czyli budynki maja częściowo być sfinansowane przez lokalnych przedsiębiorców.
    Już rok wcześniej usuwając z budowy poprzedniego wykonawcę dwóch budynków ZTK pokazało jakie ma plany a teraz tylko utwierdzają postronnego obserwatora w tym przekonaniu.

    Trwają wstępne rozmowy i jezeli przedsiębiorcom wystarczy sił i nie braknie na życie pieniędzy to zorganizują blokadę dróg w Żorach o wszystkim informując media i odpowiednie organy ścigania.

  • ~drocer 2018-10-08
    22:26:35

    27 2

    Istnieje taka strona http://www.bip.ztkzory.pl/index.php?id=20&typ=3
    Prześledzić można wszystkie postępowania przetargowe. Mnie szczególnie zainteresowały projekty umów. Nie wiem jakie brzmienie miały umowy docelowe. We wszystkich projektach umów (od sztampy) jest § 4 " Podwykonawcy", gdzie inwestor powołuje się na artykuł 143b ustawy "Prawo zamówień publicznych" cytuję,
    1. Wykonawca, podwykonawca lub dalszy podwykonawca zamówienia na roboty budowlane zamierzający zawrzeć umowę o podwykonawstwo, której przedmiotem są roboty budowlane, jest obowiązany, w trakcie realizacji zamówienia publicznego na roboty budowlane, do przedłożenia zamawiającemu projektu tej umowy, przy czym podwykonawca lub dalszy podwykonawca jest obowiązany dołączyć zgodę wykonawcy na zawarcie umowy o podwykonawstwo o treści zgodnej z projektem umowy.
    Teraz pytanie. Która ze stron nie wywiązała się z zapisów umowy? Krótko, kto nie dotrzymał obowiązującego prawa?
    Dla ciekawskich. Przeczytajcie w "projektach umów" zapisy o karach umownych. Lektura pasjonująca. Zwróćcie uwagę na § 8 punkt 1 podpunkt e).
    ~gestskoczka, nie ma linii "machlojek" ZTK – Erbud – podwykonawcy. Obowiązuje "prawo silniejszego". Podwykonawca zawsze jest chłopcem do bicia. Jesteś człowiekiem inteligentnym, zapoznaj się z materiałami przetargowymi. Podwykonawców i ich kłopotów nie rozumiesz. Znajdź lepszy przykład, ten urąga Twojej inteligencji.

  • ~bestia_wojny 2018-10-09
    12:47:20

    14 11

    Z artykułu wynika że ZTK zapłacił podwykonawców którzy się zgodnie z przepisami zgłosili. Tym którzy się nie zgłosili nie zapłacił bo im powinien zapłacić Erbud. Wychodzi na to że to oni nie dopilnowali swoich obowiązków a nie ZTK.
    Szkoda tylko że zawsze takie bzdury muszę czytać przed wyborami. Mam uwierzyć że co miesiąc grzecznie wszystkim płacili aż tu nagle dwa tygodnie przed wyborami postanowili nie zapłacić. Już to widzę.

  • ~drocer 2018-10-09
    18:13:10

    9 3

    ~bestia_wojny; pokaż mi prawo, na podstawie którego podwykonawcy mają się "zgłaszać". Do kogo, z czym i po co?
    Tu masz link do projektu umowy (już wcześniej napisałem, że nie wiem nic o umowie ostatecznej). Opieram się na oficjalnych (ogólnodostępnych) materiałach przetargowych.
    http://www.bip.ztkzory.pl/File/przetarg_594b79861787c.pdf
    Zwróć szczególną uwagę na §4 dotyczący podwykonawców, oraz §8 punkt 1 podpunkt g) dotyczący kar umownych. Umowę z podwykonawcami nie zawiera ZTK, to jasne. Umowę z podwykonawcami zawiera ten, który podpisał umowę z ZTK. To rodzi na nim obowiązki, niedopełnienie których naraża na kary umowne. Przedłożenie u inwestora (w tym przypadku ZTK) umowy zawartej z podwykonawcą jest równoznaczne z jego zgłoszeniem. Nie przedłożenie takiej umowy rodzi po stronie wykonawcy konsekwencje wynikające z kar umownych. Czy tylko? Osobiście uważam, że naruszenie artykułu 143b ustawy "Prawo zamówień publicznych" jest (co najmniej) wykroczeniem. Nie oskarżaj podwykonawców o zaniechanie. Zgłoszenie to nie ich obowiązek. Podkreślam, obowiązek wynikający z ustawy.

  • ~wenelflon 2018-10-09
    21:58:12

    5 2

    "Podwykonawcy niezgłoszeni nie mają komfortu korzystania z instytucji solidarnej zapłaty inwestora. Nie oznacza to jednak, że zawsze zostaną na lodzie. Sądy konsekwentnie akceptują możliwości dochodzenia w takich przypadkach zapłaty za roboty od inwestora na podstawie przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu. Wprawdzie jest to mniej korzystna dla podwykonawcy droga dochodzenia zapłaty, jednak może okazać się jedyną szansą na uzyskanie wynagrodzenia."

    Obowiązek zgłoszenia PW do Inwestora spoczywa na GW, jednak Inwestor może zgłosić sprzeciw i PW nie zostanie wpisany na listę , PW nie będąc wpisanym nie powinien przystąpić do rozpoczęcia robót.

    Dla nikogo kto śledził procedurę przetargową całego tego przedsięwzięcia chyba nie jest to zaskoczeniem, rozbieżność pomiędzy ofertami a budżetem inwestora ogromna, dodając do tego znaczny wzrost cen materiałów i robocizny w ostatnim czasie to była kwestia czasu.

  • ~gestskoczka 2018-10-10
    08:53:24

    3 2

    @drocer, nie jestem pewien swej inteligencji. To jest ruletka. Jak raz zabłysnę, to potem pięć gaf popełnię. Powiedz mi co to znaczy „podwykonawcy nie zgłoszeni do firmy Erbud”? Czy ci niezgłoszeni podwykonawcy to taka robota na czarno?, pieniądze w kopercie pod stołem dostają z Erbudu?

    Nie jestem (na szczęście) prokuratorem, nie mam dostępu do dokumentacji i na dobrą sprawę problemy wrednego kapitalizmy staram się omijać. Budowa mieszkań to bardzo ważny społecznie temat. Skoro władze miasta chciały budować mieszkania (chwała im za to!), zleciły to miejskiej spółce ZTK, pozwalając jej pozbyć się – ważnych dla miasta – zieleni miejskiej, wywozu śmieci i nie wiem jak z pozostałymi zadaniami ZTK, obarczając tą firmę i ją hojnie dotując po to by budowała mieszkania, to te mieszkania powinny być budowane!!!

    Jesteśmy najlepsi w regionie w budowie mieszkań. A taki problem – bo to jest problem nie tylko ZTK, również Żor – niewypłacalności za pracę przy budowie mieszkań komunalnych, psuje nam markę. Władze miasta powinny – moim zdaniem – wezwać na dywanik zarząd ZTK i ostrzec że jak to się powtórzy, to pójdą na zieloną trawkę. Myślę, że przy takim stanowczym podejściu prezes ZTK poradzi sobie z Erbudem i wszystko w miarę będzie się toczyć.

  • ~bestia_wojny 2018-10-10
    10:06:19

    6 6

    Drocer chcesz żebym Ci pokazał przepis, proszę bardzo. Artykuł 647(1) KC:
    "Inwestor odpowiada solidarnie z wykonawcą (generalnym wykonawcą) za zapłatę wynagrodzenia należnego podwykonawcy z tytułu wykonanych przez niego robót budowlanych, których szczegółowy przedmiot został zgłoszony inwestorowi przez wykonawcę lub podwykonawcę przed przystąpieniem do wykonywania tych robót, chyba że w ciągu trzydziestu dni od dnia doręczenia inwestorowi zgłoszenia inwestor złożył podwykonawcy i wykonawcy sprzeciw wobec wykonywania tych robót przez podwykonawcę."
    Koniec cytatu.

    Wychodzi na to że ZTK ma rację i po prostu chroni gminny majątek. Płaci zgłoszonym a niezgłoszonym nie i tyle.

  • ~martel 2018-10-10
    13:05:35

    15 1

    Pan Prezes ZTK był do 2014 r. Członkiem Zarządu i Dyrektorem Finansowym Erbudu i nie da go "skrzywdzić" jakimś podwykonawcą. Firma Erbud wychwalana przez Prezesa ZTK w mediach i na Radzie Miasta Żory jako to jest "piękna i wspaniała" miała skończyć budowę w maju tego roku. Mamy październik a końca budowy nie widać i "wspaniałego" Erbudu też. Ciekawe co teraz powie Pan Prezes o swoim wspaniałym Erbudzie? A na mieszkania przyjdzie osoba które je wylosowały poczekać jeszcze parę lat o ile wcześniej całości nie przejmie bank lub jakiś tajemniczy deweloper.

  • ~wenelflon 2018-10-10
    18:09:54

    1 1

    @gestskoczka, nie ma czegoś takiego jak podwykonawcy zgłoszeni do firmy Erbud, wszyscy podwykonawcy powinni być zgłoszeni Inwestorowi w tym wypadku ZTK.

    Żadne reakcje słowne nie zrobią na nikim wrażeni, dlatego w obecnych czas aby GW czyli Erbud dostał przelew od inwestora czyli ZTK to oprócz faktury i protokołu obioru robót musi przedstawić zaświadczenie od podwykonawców że nie zalega im z płatnościami. Jeżeli podwykonawca podpisał takie oświadczenie to pieniądze trafiają na konto GW i i powinny trafić dalej do podwykonawcy, jeżeli nie podpisał to Inwestor wstrzymuje wypłaty dla GW i płaci bezpośrednio podwykonawcy, tak to miało działać w teorii. Jak się jednak okazuje w praktyce nie działa bo wystarczy że termin odbioru robót i co za tym idzie termin wystawienia faktury przez PW będzie późniejszy niż termin wystawienia faktury przez GW Inwestorowi i kasa za roboty wykonane przez PW idą na konto GW bo na dzień wystawienia faktury PW nie miał podstaw do jej wystawienia i nikt mu z kasą nie zalegał.

    @bestia_wojny, a co to za różnica czy podwykonawca zgłoszony czy nie skoro kasa za prace wykonane tak przez jednego jak i drugiego trafiła na konto Erbudu? I ZTK zapłaci za te prace teoretycznie drugi raz?

    Ochrona majątku gminnego to rozpoczęcie inwestycji z odpowiednim budżetem, na podstawie rzetelnego kosztorysu i podpisanie umowy z GW który też zrobił odpowiedni kosztorys, a nie z tym który dał najniższa cenę.

  • ~drocer 2018-10-10
    19:37:36

    3 1

    ~bestia_wojny. W świetle artykułu 647(1) kodeksu cywilnego masz bezsporną rację. W świetle ustawy "Prawo zamówień publicznych" już nie. Niezgłoszony przez wykonawcę podwykonawca może się "bujać" po sądach cywilnych od początku do końca swojego upadku.
    Dlaczego? Inwestor zawsze ma prawo odrzucenia wniosku podwykonawcy w terminie 30 dni (czy tak było, nie wiem. Przeczytaj co napisał~martel ).
    Nie wszystkie prace podwykonawców trwają dłużej niż 30 dni, szczególnie tych mocno przyciśniętych przez wykonawcę.
    Gminny majątek? Już kilka lat temu poszedł był do lasu i dalej błądzi.
    Będzie przetarg na nowego wykonawcę. "Sąd Rejonowy w Gliwicach wydał postanowienie o otwarciu przyśpieszonego postępowania układowego wobec Erbudu. Kilkanaście firm podwykonawczych z regionu zostało "na lodzie". Zwracam Ci uwagę na słowa "z regionu" i "na lodzie" (https://www.tuzory.pl)
    ~bestia_wojny, są różne interpretacje znowelizowanego artykułu 647(1) kodeksu cywilnego. "zgłoszenie zgodne z art. 647 k.c.
    nie spełnia warunków zgłoszenia przewidzianych w Pzp. Nieuwzględnienie tych rozbieżności przez wykonawców lub podwykonawców będzie prowadzić do poważnych konsekwencji związanych z powstaniem odpowiedzialności inwestora za zapłatę wynagrodzenia podwykonawców". (http://jara-law.pl/wp-content/uploads/2017/12/Zg%C5%82oszenie-podwykonawcy-rob%C3%B3t-budowlanych-%E2%80%93-nowelizacja-art.-6471-k.c.-a-dotychczasowe-przepisy-Prawa-zam%C3%B3wie%C5%84-publicznych_EI_NR_3_F.Rasa%C5%82a_I.Franaszczyk.pdf).
    Są prawnicy którzy mówią że nie ma tu sprzeczności. Są też prawnicy którzy mówią, że prezydent Duda nie łamie Konstytucji.
    A pomiędzy nimi są podwykonawcy, do których za chwilę przyjdzie komornik.

  • ~martel 2018-10-10
    21:19:06

    10 1

    Problem tej budowy polega na tym, że Generalnym Wykonawcą jest Inwestor czyli żorskie ZTK. Taki zapis widniał na pierwotnej tablicy budowy, gdzie jako wykonawca wpisane było ZTK. Kierownik budowy, inżynierowie budowy, geodeci, geolodzy, cały nadzór kontrolujący budowę jest zatrudniony przez ZTK. Na tej budowie nie ma i nigdy nie było żadnej firmy która robiła by za generalnego. Na tej budowie pracuje kilka firm, każda robi jakiś inny zakres prac, jedni robią stan surowy inni drogi i kanalizację inni wykończenia itd. Wszyscy pracują na zlecenie ZTK, którego Zarząd (byli Prezesi Erbudu) na koszt mieszkańców postanowił zabawić się w dewelopera, ale im nie do końca to wyszło. Pamiętajmy również, że podwykonawcami są też firmy dostarczające beton, stal i inne materiały budowlane, bo oni pewnie tez nie dostali zapłaty.

  • ~Woytek 2018-10-14
    13:44:53

    8 3

    Co do pięknej i wspaniałej firmy Erbud to zarówno prezydent jak i prezesina twierdzą ze stał się ofiara dobrej koniunktury. A jak pokrzywdzeni wykonawcy pytają a co w takim razie z nimi to już wyżej wymienieni nie wypowiadają się.

  • ~Krzysztof Smętek 2018-10-19
    22:09:54

    3 1

    A może warto spróbować odzyskać należne środki w oparciu o przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu...

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.