CBA w Urzędzie Miasta Żory: funkcjonariusze zakończą kontrolę dopiero w marcu

Jestem ciekaw jak zakończyło się śledztwo CBA w Żorach w 2011 roku. CBA badała sprawę majątku kościelnego, to znaczy, ktoś kiedyś (nie podano kto i kiedy) zabrał Kościołowi w Żorach nieruchomość o powierzchni 42 ha. A Komisja Majątkowa przyznała nieruchomość o wielkości 360 ha. Podano, że jest prowadzone śledztwo, nie podano czy je zakończono. Ja nie trafiłem na wyjaśnienie, może umorzono z powodu nie wykrycia sprawcy, a może uznano za znikomą szkodliwość czynu... Jeszcze słówko do @Arteksa. Na rybnik.com trafiłem na ciekawy wpis innego Rybniczanina, @Afordancji, cytuję: „@Arteks masz racje, powinienem użyć słowa "obsesja", żeby nie być gołosłownym, weź sobie dowolne 10 nickow + Twój, i sprawdź ile razy padło z ich "ust" słowo Żory, a ile razy z Twoich (nie uwzględniamy artykułów gdzie jest cos o Żorach), To mi podpada pod obsesje, tak samo jak ja pisałem o pociągu i ze nie miałem miejsca na nogi a Ty mi o busach (To kolejna obsesja), nie chce o tym Cię przekonywać, po prostu zastanów się nad tym samemu. Ok, dość offtopow, bo to niczemu nie służy.” Koniec cytatu. (znasz ten komentarz, bo odpowiadałeś @Afordancji) Napisz @Arteks o ci tak naprawdę chodzi. Mieszkasz w Rybniku, to się zajmij swoim miastem. O ile Żorzanie porównują Żory z Rybnikiem, to widzę to pozytywnie, porównanie do większego. Spróbuj swój Rybnik porównywać z Gliwicami czy Katowicami, wyjdzie o wiele gorzej niż porównanie Żor z Rybnikiem.

arteks chopie jo ci życza na Nowy Rok, zeby cie w końcu wypisali, zebys nie musioł oglondać zawodow żużlowych za darmo....choć startu i mety chyba nie widzisz....?

@malkontent58 - podaj jakiś konkretny przykład na moją nienawiść w stosunku do Żor. Ale proszę o konkret! Moją wiedzę zawdzięczam wyłącznie temu że zacząłem śledzić to co się dzieje w Żorach, a zmusili mnie do tego tuby propagandowe żorskiego UM piszące na rybnik.com.pl. Od tego się zaczęło. Wcześniej Żory interesowały mnie tyle co zeszłoroczny śnieg. Ale z drugiej strony może i dobrze bo jeśli kiedyś widziałem między Żorami a Rybnikiem dość duże różnice na niekorzyść, to teraz widzę przepaść, chociażby w rządzeniu miastem czy polityką finansową. Żorski UM to kompletna amatorszczyzna, a pokaz kampanii wyborczej dwóch prezydentów miasta walczących między sobą to była regionalna żenada...

@jasnypieron - pisanie po śląsku w Żorach pasuje tak samo jak musztarda do lodów hehehe. A co do Sochy to co tam po mnie. Gorzej dla niego że media są nieustępliwe i interesują się każdymi ciekawymi odwiedzinami w urzędzie, a także jego sprawą sądową. Osoby publiczne muszą się liczyć z tym, że ich działalność musi być transparentna i czysta. A co do mnie to potwierdzasz to co już napisałem kiedyś o paru osobach z Żor - nie umiecie merytorycznie zbijać tego co piszę to czepiacie się mojej osoby. Merytorycznie niestety są z was cienkie bolki... I dlatego mam jeszcze większy ubaw. ;)

@jasnypieron - możesz się poskarżyć babci, że jakiś Arteks ściga cię merytorycznie w komentarzach, a możesz pojechać do redakcji i im się poskarżyć. Przynajmniej przy okazji zobaczysz miasto i cię ktoś wyśmieje. ;) W każdym razie każdy wpis który łamie regulamin - jest usuwany. Natomiast dla mnie najbardziej zabawne jest to, że starasz się ciężar dyskusji kierować na jakiegoś Arteksa, a najbardziej niesamowite jest to że CBA przetrząsa urząd miasta - ja nie kojarzę takiego precedensu w naszym regionie w żadnym miejskim urzędzie czy wiejskiej gminie od czasu powstania CBA. Może w Żorach już przyzwyczailiście się do afer i wolicie kąsać Arteksa. Ale jako osoba która się interesuje regionem mogę stwierdzić że taka wizyta to duży skandal i wizerunkowo z tym na pewno ekipie Sochy do twarzy nie jest.

@malkontent58 - chyba chcesz porównać łuskę po naboju z nieodbezpieczonym granatem skoro piszesz o jakichś danych urzędnika który kradł dane z... nieprawidłościami związanymi z nieruchomościami. Czy zdajesz sobie sprawy z różnicy skali tych dwóch nieprawidłowości? Czy CBA zajmowałoby się jakimś urzędnikiem który kradnie dane? Na pewno nie. Od tego wystarczy zwykła prokuratura czy policja. CBA wkracza w najbardziej spektakularnych sprawach. I jeśli wkroczyła do Żor po raz zresztą kolejny - to mamy przykład na wyjątkową skalę różnych negatywnych zjawisk. Ja rozumiem, że wasz prezydent chciałby wyciszać sprawę. Niektórym jego lizusom też się to może nie podobać. Ale żeby próbować rozmywać temat jakimiś gender? Nie bądź śmieszny. Co ma do rzeczy jakaś żenująca sytuacja z przedszkola z wejściem CBA do UM w Żorach? Człowieku, pomyśl chociaż trochę jeśli już kazano ci robić głupi uśmiech do przegranej gry i napisz coś chociaż trochę mądrzejszego... Super że ciągle o tym media piszą. Niech po regionie idzie fama że Żory to miejsce największych afer i skandali w regionie i przy okazji najgorzej zarządzany samorząd.

arteks a może ty masz coś wspólnego z tym:"Forsal.pl postanowił sprawdzić, jak miewa się ta dynamicznie rozwijająca się "branża". W tym celu zamieściliśmy na jednym z popularnych serwisów z ofertami pracy ogłoszenie o następującej treści:

"Zlecę pisanie komentarzy na forach internetowych, pod artykułami oraz pod stronami produktów w porównywarkach cenowych (branża nowych technologii). Możliwa długoterminowa współpraca. Proszę o podesłanie próbki umiejętności i orientacyjnej wyceny wpisu na 1500-2000 znaków".

Na efekty nie trzeba było czekać zbyt długo. Już w ciągu kilku minut od opublikowania oferty do naszego fikcyjnego przedsiębiorcy zaczęły spływać maile od osób zainteresowanych zasypywaniem sieci pozytywnymi opiniami na temat jego produktów." ????

arteks i w końcu zabrakło ci argumentów, czego dowodem jest przysłowiowe odwracanie kota ogonem i wykorzystywanie fragmentów moich cytatów....a źle dzieje się w iluś tam urzędach, czy samorządach...problemem pozostaje tylko- kiedy ujrzy to "światło dzienne"

Ostatnia z tego co pamiętam to zakończona jakoś z końcem grudnia 2011 (protokół chyba był w marcu) i było dość sporo zastrzeżeń.