zamknij

Biznes

Co zamiast bramek na autostradach? Wicepremier: wybraliśmy najsprawiedliwszy system

2014-09-19, Autor: ww
Odchodząca ze stanowiska wicepremier i minister rozwoju regionalnego – Elżbieta Bieńkowska poinformowała jaki systemu poboru opłat za autostrady będzie rekomendować swojemu następcy. Wskazuje na elektroniczny system poboru opłat z wykorzystaniem urządzenia pokładowego montowanego w każdym samochodzie, tzw. OBU.

Reklama

Rozpoczynając prace nad wyborem nowego systemu opłat, ministerialni urzędnicy brali pod uwagę 3 rozwiązania:

- elektroniczny system poboru opłat z urządzeniem pokładowym (tzw. OBU),
- elektroniczny system poboru opłat przy wykorzystaniu kamer video (tzw. video tolling),
- system winietowy (elektroniczny lub papierowy).

Wybór padł na pierwszą propozycję. Dlaczego? - Przeprowadzone do tej pory analizy przekonują mnie, że w przypadku polskich autostrad najbardziej odpowiedni będzie elektroniczny system z urządzeniem pokładowym i takie rozwiązanie rekomenduję. Jest ono przede wszystkim jasne, przejrzyste i sprawiedliwe. Kierowca będzie wnosił opłatę proporcjonalną do liczby przejechanych kilometrów – powiedziała wicepremier, minister infrastruktury i rozwoju Elżbieta Bieńkowska.

Eksperci ministerstwa oraz Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad stwierdzili także, że OBU umożliwi wykorzystanie istniejącej infrastruktury (bramownice dla ciężarówek) i ujednolicenie systemu poboru opłat na wszystkich polskich autostradach. To oznacza, że rozliczenia przy pomocy urządzeń pokładowych będą mogli prowadzić również prywatni koncesjonariusze autostrad. Nasz system ma być również kompatybilny z rozwiązaniami stosowanymi w innych krajach Unii Europejskiej.

Urzędnicy nadal nie przedstawili zapowiadanych wyliczeń dotyczących spodziewanych przychodów z opłat za autostrady i kosztów utrzymania autostrad.

Podczas swojej ostatniej konferencji prasowej w resorcie infrastruktury i rozwoju, wicepremier Bieńkowska zapowiedziała, że urządzenia pokładowe dla kierowców „osobówek” dostępne będą za darmo, a w najgorszym wypadku po wpłaceniu kaucji.

W następnych latach, tak samo jak obecnie, opłata za przejazd autostradami wynosić będzie 10 groszy.

Nadal nierozstrzygniętą sprawą pozostaje odpłatność za autostradę A1 w naszym regionie. Przypomnijmy, w rozmowach samorządowców z rządem przewija się opcja darmowych przejazdów w aglomeracjach, a kryterium określenia ich granic mają być 3 pasy ruchu (w przypadku autostrady A1 to odcinek od węzła Sośnica do Żor). Rozważa się również obniżenie w aglomeracjach opłaty do 5 groszy za kilometr.
Oceń publikację: + 1 + 3 - 1 - 1

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (3):
  • ~munitalp 2014-09-19
    14:33:05

    5 0

    Najtańszą opcją będą winiety papierowe, tylko pytanie o ich cenę bo są kraje gdzie przejazd wszystkimi Autostradami przez cały rok kosztuje mniej niż u nas przejazd 1 autostradą w dwa kierunki: http://faktopedia.pl/490174

  • ~munitalp 2014-09-19
    14:35:53

    1 0

    Źródło do faktopedii: http://www.pzmtravel.com.pl/informacja-o-oplatach-drogowych.html

  • ~gestskoczka 2014-09-20
    12:35:44

    3 0

    ZDZIERCY!!! Taniej i sprawiedliwiej byłoby wprowadzenie winiet. 200, 250 zł opłaty rocznej za auto osobowe to byłoby sprawiedliwe. Ale ci, co konsumują kolacyjki za kilkaset złotych na koszt podatnika, chcą nam wydrzeć pieniądze by mieć na swoje luksusy. Podobno mamy w Polsce demokrację (choć ja w to nie wierzę), a w demokracji większość decyduje. Jak my ONYM pozwolimy na opłaty, to one będą, i będą wzrastać. To MY, płacąc podatki fundujemy ONYM te luksusy w których się pławią. To MY ONYCH zatrudniamy do rządzenia, i ONI powinni podejmować takie ważne decyzje, po konsultacjach społecznych. Uważam, że odcinki autostrady, które w miastach lub w aglomeracjach pełnią rolę obwodnic, muszą być bezpłatne nie tylko dla samochodów osobowych. Dla wszystkich. A1 w naszym województwie od węzła Pyrzowice do węzła Mszana jest taką centralną obwodnicą dla miast leżących w jej pobliżu. Ona musi być bezpłatna by tam się koncentrował ruch tranzytowy. Na pozostałych odcinkach autostrad powinny obowiązywać winiety. Projektują odcinek A1 od Pyrzowic do Częstochowy, jestem ciekawy czy nadal chcą topić nasze pieniądze w ogromnych kwotach na skomplikowane węzły z podwójnymi wiaduktami i szerokim placem na miejsce do ręcznego poboru opłat. Gdyby tak projektowali, to byłoby to KARYGODNE!!!

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.