Wiadomości
Czy pozew zbiorowy w sprawie smogu jest możliwy? Opinia prawna
Czy po przełomowym, korzystnym dla aktorki Grażyny Wolszczak wyroku uznającym, że Skarb Państwa niewystarczająco walczy ze smogiem możemy spodziewać się kolejnych pozwów, w tym zbiorowych? Z prawnego punktu widzenia nie ma żadnych przeciwwskazań.
- Postępowanie grupowe jest przykładem postępowania cywilnego inicjowanego tzw. powództwem zbiorowym. Postępowanie ma na celu ochronę indywidualnych interesów wielu poszkodowanych, na skutek jednakowego zdarzenia – wyjaśnia apl. adw. Urszula Klisiewicz–Makuła z Kancelarii Adwokackiej Jarosława Recka.
Mecenas na prośbę portalu ŚląskiBiznes.pl przygotowała opinię prawną po tym jak 24 stycznia w sądzie zapadł przełomowy wyrok w procesie wytoczonym Skarbowi Państwa przez aktorkę Grażynę Wolszczak. Aktorka uznała, że państwo w niewystarczający sposób walczy ze smogiem. Sąd przyznał jej rację. „Sąd nie miał wątpliwości, że brak skutecznych działań narusza dobra osobiste powódki, w szczególności prawo do korzystania z walorów nieskażonego środowiska naturalnego oraz prawo do wolności poprzez ograniczenie aktywności na świeżym powietrzu” - głosi uzasadnienie wyroku. Ponieważ wyrok dotyczył sprawy jednostkowej, a smog zatruwa życie milionów Polaków, chcieliśmy się dowiedzieć, czy można wytoczyć państwu proces zbiorowy.
Zobacz także
- Kwestię postępowania cywilnego w sprawach, w których dochodzone są roszczenia z jednego rodzaju przez co najmniej 10 osób reguluje ustawa z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym. W zakresie nieuregulowanym ww. ustawą, obowiązują przepisy kodeksu postępowania cywilnego. Jednocześnie należy wskazać, że dochodzone w pozwie zbiorowym roszczenia, muszą być oparte na tej samej lub takiej samej podstawie faktycznej. Podstawą faktyczną jest w tym przypadku niewystarczająca walka ze smogiem.
Urszula Klisiewicz zaznacza, że aby złożyć pozew zbiorowy, trzeba spełnić kilka warunków. Postępowanie grupowe w sprawach o roszczenia pieniężne jest dopuszczalne tylko wtedy, gdy wysokość roszczenia każdego członka grupy została ujednolicona poprzez zrównanie wysokości roszczenia dochodzonego przez członków grupy lub podgrupy. Ujednolicenie wysokości roszczeń może nastąpić w podgrupach, liczących co najmniej 2 osoby. Ponadto w pozwie zbiorowym należy wskazać wysokość roszczenia każdego z członków.
W sprawach o roszczenia pieniężne powództwo może ograniczać się do żądania ustalenia odpowiedzialności pozwanego za określone zdarzenie lub zdarzenia. W takiej sytuacji Sąd ustala okoliczności wspólne członkom grupy, stanowiące przesłanki dochodzonych przez nich roszczeń.
Przeczytaj więcej na portalu ŚląskiBiznes.pl.
Zobacz także
Komentarze (8):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
-
Zapłakany 3-latek sam przy Wodzisławskiej. Wzorowa postawa świadków
32334 -
Popłoch w Parku Cegielnia. Groźne psy zaniepokoiły mieszkańców
13008 -
Rusza remont Mikołowskiej. Spore utrudnienia, droga będzie nieprzejezdna
9363 -
W Żorach też będą rozdawać sadzonki. Akcja jutro w PSZOK
4792 -
Wyłączenia prądu jutro i w czwartek. Gdzie?
3185
Najwyżej oceniane
-
Zapłakany 3-latek sam przy Wodzisławskiej. Wzorowa postawa świadków
+31 / -7 -
Skandaliczne sceny w Żorach: Napadł, pobił i ukradł telefon. Grozi mu 15 lat za brutalny rozbój
+20 / -0 -
Spółka Miejska przegrywa w sądzie. Ponad milion złotych odszkodowania dla przedsiębiorcy
+19 / -1 -
Popłoch w Parku Cegielnia. Groźne psy zaniepokoiły mieszkańców
+17 / -5 -
Dariusz Słomka - Twój Partner w Bezpieczeństwie Finansowym.
+13 / -1
Najczęściej komentowane
Alert tuZory.pl
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuZory.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~gestskoczka 2019-01-28
15:46:44
„… możemy spodziewać się kolejnych pozwów, w tym zbiorowych? Z prawnego punktu widzenia nie ma żadnych przeciwwskazań.”
Z prawnego punktu widzenia może i nie ma przeciwwskazań. Prawnikiem nie jestem, ale wątpliwości mam. Może nie tyle prawne, co etyczne.
Pozwiemy rząd lub wojewodę, sprawę wygramy i poniesiemy koszty. Bo za tych „przegranych” koszty sądowe, odszkodowania i inne opłaty poniesie skarb państwa. CZYLI MY, WSZYSCY PODATNICY. I z tym się nie zgadzam. Oni – ci urzędnicy rządowi czy od wojewody – nie powinni być „przegrani”, a faktycznie przegrani. Powinni płacić koszty złej roboty ze swoich, stosunkowo wysokich poborów. Wtedy może lepiej wykonywaliby swoje obowiązki.
~Adam Wryński 2019-01-28
16:06:57
"Powinni płacić koszty złej roboty ze swoich, stosunkowo wysokich poborów" przepraszam jakie to są wysokie pobory ? 2600-3000 brutto za pracę w urzędzie wojewódzkim to są wysokie pobory? Bo jeśli tak to zastanawiam się dlaczego tak masowo ludzie uciekają z tych urzędów a chętnych do pracy nie ma. A może tak pracują jak im płacą? Administracja rządowa już od 2 tygodni prowadzi akcję protestacyjną.
~gestskoczka 2019-01-28
17:01:48
Panie Adamie, satyryczny slogan z okresu PRL: „Czy się stoi czy się leży, dwa tysiące się należy” został dawno nieaktualny. Ludzie mniej zarabiają i ponoszą odpowiedzialność za swoją pracę. Zgodzę się z Panem, że wszyscy – za wyjątkiem posłów, senatorów i tych, co siedzą na partyjnych synekurach – za mało zarabiają.
Ja nie wiem, ile zarabia administracja rządowa, wiem, że zdzierają z nas podatki, a jeszcze zadłużenie wzrasta w przerażającym tempie. Ktoś jest winien, a ukarany jest ktoś inny...
~Adam Wryński 2019-01-28
17:30:10
Proszę również pamiętać, że urzędnicy też doprowadzają w tym kraju podatki
~Adam Wryński 2019-01-28
17:30:29
https://www.fakt.pl/pieniadze/prawo/protest-w-lubelskim-urzedzie-wojewodzkim-zolte-kamizelki/qggp1sz
~jasnypieron 2019-01-29
09:04:58
Panie Adamie:" urzędnicy też doprowadzają w tym kraju podatki...." raczej niektórzy z urzędasów doprowadzają ludzi do tzw."szewskiej pasji"....
~minges 2019-01-29
10:51:11
Wryński - masz 100% racji. Niestety fakty te są niepopularne. Ludziom nadal wydaje się, że w "budżetówce" zarabia się kokosy. To już nie te czasy. Jeszcze 4-5 lat temu na naborach na stanowiska były tłumy chętnych, teraz jest bida z obsadzeniem wakatu. Robota jest nieopłacalna, często wymaga pracy z naprawdę trudnym petentem (bo mnie się należy od państwa, od miasta, bo płacę podatki i takie tam - niestety jest to pokłosie czasów, w których urzędnicy byli świętymi nietykalnymi). Podwyżki jak są - są śmieszne, podobnie jakiś socjal typu wczasy pod gruszą czy karpiowe itp. No chyba, że jesteś kierownikiem (ale i tu szału nie ma) czy naczelnikiem, ale i tak szału nie ma. A odpowiedzialność coraz większa, coraz większy przepływ informacji, robota się piętrzy, a wakatów się nie zwiększa. I potem można jechać po urzędasach jacy to oni nieogarnięci, niekompetentni, zawalający terminy, nieuprzejmi itp. Popracujcie trochę w budżetówce, a potem się wypowiadajcie moi mili. Btw. przepisy prawne, które stosują urzędnicy, są uchwalane przez posłów, a na szczeblach samorządów - przez radnych miast. Nie miejcie potem pretensji do urzędników, że dany przepis trzeba stosować tak, a nie inaczej. To ich praca. A prawo w Polsce jakie jest każdy widzi - kwestia interpretacji, która często różni się co do województwa, a nawet miasta, a i sądy potrafią rozstrzygać tą samą sprawę w różny sposób więc... zluzujcie trochę. A za smog odpowiada nieudolna polityka, mająca swój zaczątek na ul. Wiejskiej w Warszawie. Problem ogólnie złożony, nie na wywód pod artykułem...
~Adam Wryński 2019-01-29
13:47:31
Tak z naszego wojewódzkiego podwórka
http://bip.katowice.uw.gov.pl/praca_w_urzedzie/Oferty_pracy.html