Wiadomości
Dramatyczna interwencja na osiedlu Sikorskiego. Luna jest już bezpieczna
Do dramatycznej interwencji rybnickiego Pet Patrolu i żorskiej policji doszło wczoraj na osiedlu Sikorskiego. Jak relacjonują interweniujący pies: boi się swoich właścicieli... na ich widok, odrazu kuliła się z przerażenia ...
Aktualizacja (20.04.2021): Luna szuka pilnie domu tymczasowego
- Sunia już po badaniach. Czekamy na wyniki. Póki co, nie wiemy o niej zbyt wiele. Jest troszkę żywiołowa i niepewna. Cieszy się z obecności człowiek. Jeśli chodzi o stosunek do innych zwierząt, to nie wiemy. Gdyby ktoś chciał pomóc Lunie i zaopiekować się nią tymczasowo, to prosimy o kontakt. Tak wiele przeszła... - pisza pracownicy rybnickiego Pet Patrolu.
Rybnicki Pet Patrol opisuje na swoim profilu dramatyczną interwencję z Żor, podczas której właścicielom został odebrany pies:
- Sunia, Luna, jest już pod naszymi skrzydłami, bezpieczna, już nikt nie będzie jej bił i głodził - czytamy w opisie interwencji.
Zobacz także
Pet Patrol Rybnik otrzymał zgłoszenie, w którym zgłaszające osoby (w tym przypadku mieszkańcy osiedla) poprosili o pomoc dla bitego i wychudzonego psa.
- Dowiadujemy się, że ta sytuacja trwa od dłuższego czasu. Pojechaliśmy na miejsce. Kiedy szliśmy w stronę posesji, zatrzymała nas grupka chłopaków, którzy zapytali, czy idziemy „pomóc temu psu”. Później zaczęli opowiadać czego byli świadkami. To było przerażające - czytamy w relacji.
W czasie interwencji rybnickiej organizacji obecna była żorksa policja:
- 18 kwietnia, około godz. 13.00 policjanci interweniowali na prośbę inspektora organizacji Pet Patrol w Rybniku. Interwencja miała miejsce na osiedlu Sikorskiego i dotyczyła prośby o pomoc przy odebraniu psa. Ostatecznie właściciel wydał zwierzę przedstawicielom organizacji. Policjanci sporządzili notatkę urzędową, z której wynika, że odebrana suka była wychudzona (ocena wizualna policjantów), co do jej stanu zdrowia, kondycji na chwilę obecną wiedzy nie posiadamy - potwierdza zdarzenie asp. Kamila Siedlarz.
Sama procedura odebrania psa właścicielom, jak wynika z relacji Pet Patrolu, nie była prosta:
- Właściciel nie chciał otworzyć, ale po chwili z psem wyszła jego partnerka... Możecie sobie tylko wyobrazić, co się działo. Krzyki, wyzwiska...Z pomocą przyszli okoliczni mieszkańcy, którzy wcześniej byli świadkami bicia psa. Nie raz, słyszeli skowyt i płacz bitej Luny . Jedna z osób widziała, jak właściciel tak skopał psa, że suni leciała krew z pyszczka - czytamy.
Przedstawiciele organizacji zwracają również uwagę na postawę mieszkańców osiedla:
- Dzisiaj udało się w końcu zabrać sunię z tego piekła. Jesteśmy bardzo wzruszeni postawą mieszkańców, którzy wspierali nas w dzisiejszej interwencji. Widać, że byli bardzo poruszeni losem psa i starali się bardzo pomóc. Bardzo dziękujemy.
Zobacz także
Komentarze (3):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
-
Zapłakany 3-latek sam przy Wodzisławskiej. Wzorowa postawa świadków
32862 -
Popłoch w Parku Cegielnia. Groźne psy zaniepokoiły mieszkańców
14303 -
W Żorach też będą rozdawać sadzonki. Akcja jutro w PSZOK
4879 -
Można wnioskować o 45 tys. zł na wymianę pieca. Kolejki nie ma
3247 -
Nie ustąpiła pierwszeństwa. Dwóch chłopców potrąconych na pasach
2861
Najwyżej oceniane
-
Zapłakany 3-latek sam przy Wodzisławskiej. Wzorowa postawa świadków
+31 / -7 -
Skandaliczne sceny w Żorach: Napadł, pobił i ukradł telefon. Grozi mu 15 lat za brutalny rozbój
+21 / -0 -
Popłoch w Parku Cegielnia. Groźne psy zaniepokoiły mieszkańców
+17 / -5 -
W obszarze zabudowanym gnał o prawie 60 km za szybko. 28-latek pożegnał się z prawkiem
+8 / -0 -
Protest rolników nie zwalnia, czas na cios w polityków. "Odwiedzimy ich z upominkami"
+9 / -1
Najczęściej komentowane
-
4,5 roku więzienia oraz 140 tys. zł grzywny dla byłego posła Grzegorza J.? Oskarżony prosi o uniewinnienie
0 -
Akcja "Bezpieczny cyklista". Policja podsumowuje działania
0 -
Akcja "Prędkość". Policja podsumowuje piątkowe działania
0 -
Akcja "Prędkość". Dziś ogólnopolskie działania
0 -
Zaginiona nastolatka odnaleziona
0
Alert tuZory.pl
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuZory.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~Laki Luk 2021-04-19
13:26:25
Miejmy nadzieję że właściciel odpowie za swoje czyny i spędzi czas w odpowiednim miejscu. Pytanie czy Policja w ogóle podejmie jakieś kroki - czy zostanie skierowana sprawa do sądu itd - tego brakuje w artykule. Skoro są świadkowie to nie powinno być problemu.
~izi 2021-04-20
13:50:14
~Laki Luk ja powiem bez ogródek - miejmy nadzieję, że przyszedł czas na wsadzanie do pierdla takich nieludzi
~jasnypieron 2021-04-20
14:37:07
ja bym go do "pierdla" nie wsadzał! Jednakże dałbym mu wyrok taki, aby pod ścisłą kontrolą/ nadzorem( aby śmieć nie dokuczał zwierzakom) przez długo czas odpracowywał swoją winę w odpowiednim schronisku, czy azylu dla zwierząt, sprzątając ( i nie tylko) , a dodatkowo przynosił wskazaną przez pracowników, a zakupioną przez siebie(grzywna) karmę dla zwierząt