Jest już nowy ranking zamożności polskich miast. Na którym miejscu są Żory?

Dziwi mnie że Żory w tym rankingu wyprzedzają Jastrzębie. Sama JSW, do złote jajo dla miasta, a jeszcze tysiące Żorzan i mieszkańców innych miast pracują na dobrobyt Jastrzębia nie tylko pracując w JSW ale też płacąc za CO w PEC Jastrzębie, podróżując komunikacją miejską MZK Jastrzębie, czy płacąc czynsz w SM Nowa Jastrzębie. Przecież miasto gdzie są siedziby tych firm ma udział w podatku CIT (stąd opór Żor przed fedrowaniem przez Jastrzębskie kopalnie, bo u nas byłyby szkody górnicze, z zysk płynąłby do Jastrzębia). Co właściwie wchodzi na wynik takiego rankingu. Przecież Rybniczanie nie zarabiają tak znacznie więcej niż Żorzanie (podatek PIT), czyżby płacili inne większe podatki, a z kolei Jastrzębianie byliby znacznie mniej łupieni przez swoje miasto?

@gestskoczka - częściowo wytłumaczono to w artykule http://www.tujastrzebie.pl/wiadomosci,jastrzebie-znacznie-spadlo-w-rankingu-zamoznosci-miast-dlaczego-,wia5-3266-8963.html - spadek Jastrzębia wynika z tego, że wcześniej miasto dostało jakiś podatek od nieruchomości i paradoksalnie... musiało zapłacić podatek janosikowy. Co ciekawe Żory nie płacą podatku janosikowego bo należą do bardzo biednych miast ale w rankingu wyprzedziły Jastrzębie... Natomiast sam widzisz @gestskoczka że Rybnik was deklasuje. :))) Dochody miasta to nie tylko wpływy z PIT, w Żorach nic nie ma i dlatego jesteście pariasami w ogonie Polski.

@gestskoczka - ranking wprawdzie potwierdza że Żory i Rybnik to dwa różne światy - jeden biedny w ogonie naszego kraju, drugi bogaty w peletonie polskich miast. Ale przecież nie trzeba byłoby żadnych rankingów żeby stwierdzić, że Żory nigdy nie przyjęło formy miasta. U was były w zasadzie tylko dwa okresy - wiejski i PRL-owski - ten pierwszy zostawił u was biedne chałupy w centrum miasta nazywane starówką i bloki, w dodatku wszystkie takie same... W Żorach brak czegokolwiek co potwierdzałoby że jesteście miastem - ani porządnych kamienic, ani porządnych sklepów, ani ciekawej architektury, ani nie ma gmachów, ani przemysłu, ani komunikacji, ani urzędów... Jest tak czy piszę nieprawdę??? I tak Żory są cały czas postrzegane - jako blokowa wioska koło Rybnika. Wyjątkiem jesteś ty i paru urzędników którzy chcieliby w Żorach widzieć coś innego niż w rzeczywistości jest. Świadomi Żorzanie też postrzegają Żory jako wioskę której jedynym atutem jest autostrada i bliskość do miasta. Źle ci mieszkać w czymś tak smutnym i biednym jak Żory i napełniać się zgorzknieniem i żółcią? Zmień miejsce zamieszkania. Ja ze swojego jestem bardzo zadowolony, a jak czytam taki ranking to mam powody do dumy - w skali Śląska i Polski moje miasto jest w czołówce i poszło od zeszłego toku o 3 miejsca do przodu :D

@mareqg - a u waszych sąsiadów w Rybniku "na głowę" wzrósł w tym samym czasie o 374 zł. :)

gestoskoczka - nie wiem kto tu malkontentem ale trzeba spojrzeć realnie na ten trochę wybujały ranking. Żory nie mają nic takiego z czego mogły by być większe zyski. Zysków nie będzie z muzeum ognia ani z figurek na rynku. I zastanawiam się skąd ceny nieruchomości tak zawyżone . A jeżeli chodzi o te całe galerie handlowe o których wspomniałaś to w każdym dużym mieście jednak są duże galerie z kinem itd a nie niewypał jak czerwona torebka bo z tego chyba nikt nie skorzystał prawda?

@AleDom - ale zauważ pewien paradoks. Jastrzębie płaci janosikowy podatek na ubogich podobnie jak Rybnik. Żory go nie płacą, a zyskują na tym że większość ich mieszkańców pracuje u sąsiadów. Nie lubię PiS ale to ta partia miała 10 lat temu pomysł na wsparcie większych miast. Mianowicie planowali oni zmianę ustawy o podatkach dla miast i zwiększenie wpływów tych miast w których są miejsca pracy. Obecnie PIT idzie do miejsc w którym mieszkają podatnicy czyli np. ktoś z Żor który pracuje w KW lub JSW - przynosi część podatku do swojego miasta. Według tej nowelizacji podatek PIT zostawałby tam gdzie podatnik pracuje. Skorzystałyby na tym wszystkie miasta, a najbardziej te które mają dużo miejsc pracy w tym SR, SJZ, SG, SB i inne. Nie jestem fanem PiS ale jeśliby wrócili do tego pomysłu to... nareszcie ktoś zauważyłby fakt, że miasta które mają dużo miejsc pracy, mają też wiele różnych problemów, chociażby większy ruch pojazdów czy uciążliwość zakładów pracy i powinne mieć poza udziałem w podatku CIT także większy udział w podatkach osób które mieszkają poza miastami w których pracują.

@gestskoczka - aby dobrze zrozumieć takie dane, należy je interpretować zgodnie z tymi którzy je przygotowali. Wyższe miejsce Żor i Rybnika w latach minionych nie wynikało z lepszych wpływów ale z tego, że wtedy wliczano do dochodów także dotacje unijne. One powodowały duże skoki miast na listach i fałszowały rzeczywisty stan finansów. Jednak już od bodajże 2011 r. bierze się pod uwagę wyłącznie dochody własne miast bez dotacji. A przy okazji zapytam, wiesz dlaczego Żory spadły tak bardzo za 2013 rok? Bo ja wiem a ty? Tak jak zauważył mareqg, zamożność Żor rośnie przy czym jest to wzrost dużo wolniejszy niż w innych miastach dlatego znowu jesteście na tym samym miejscu w dole listy. Widać że jesteś staroświecki bo kto jeszcze w czasach kin, multikin, internetu czy telewizji cyfrowej żyje teatrem? Nawet pod tym kątem Rybnik nie ma na co narzekać bo jest u nas trochę pasjonatów teatru, a festiwal teatralny jaki co roku tu się odbywa ma swoją rangę w naszym kraju, Bednarek ze swoją grupą jest też znany w środowisku. Można u nas też zobaczyć przeróżne spektakle teatralne różnych polskich teatrów w świetnym gmachu Teatru Ziemi Rybnickiej. Mi osobiście to zwisa bo w XXI wieku kino jest o wiele ważniejsze niż teatr, a w przypadku kina mamy w Rybniku 2 multikina, mamy słynny DKF, mamy REPENEFE i rzeszę ludzi interesujących się filmem. :) Cieszcie się, że Żory mają koło siebie miasto na poziomie bo wiele możecie z niego się uczyć i macie dzięki Rybnikowi łatwy dostęp do kultury.

@gestskoczka - nie jestem zarozumiały i nie jestem wszystkowiedzący ale ty bronisz przegranej sprawy... Niestety ale masz tego pecha, że mieszkasz w naprawdę słabej i ubogiej mieścinie w której nie było nawet porządnej sali aby zorganizować przedwyborczą debatę prezydencką... Bronić Żor to tak jakby bronić stalinizmu... po prostu nie wypada. W naszym subregionie są tylko dwa prawdziwe miasta czyli takie które mają jakieś historyczne centrum, ciekawą zabudowę, porządny przemysł i jakąś swoją niezależność - to są Rybnik i Racibórz. Można do nich zaprosić gościa i będzie mu co pokazać. Komuna natworzyła tu innych pseudo-miast ale zbyt wiele z nimi nie mają wspólnego bo miasto to skupisko twórczych ludzi, budowli, gmachów. Każde centrum miasta dominuje nad resztą, a w Żorach dla przykładu dominują bloki... W tych blokach mieszkają ludzie którzy rano wyjeżdżają do pracy do innych miast, wieczorem wracają i śpią. Sami szydzicie czasami z Jastrzębia, że nie ma centrum, a wy go praktycznie też nie macie bo to co zwie się starówką to bezstylowe domki bez życia po 17.00. Natomiast jeśli mówisz o kulturze - w Rybniku w każdej dziedzinie można znaleźć coś dla siebie od rozrywki, teatru, muzyki, kina. A ile ludzi kultury na Śląsku jest powiązanych z Rybnikiem? :D Nie wyskakuj mi tutaj z MOKiem bo my takich MOKów mamy w Rybniku 5 a to nie ma znaczenia czy jest jakiś MOK ale to co robi. Nasze robią nawet festiwale z nagrodami - a wasz niczego twórczego nie wymyśli bo... nie ma kasy.

Jestem pewny że rybnicka redakcja wytnie ten mój komentarz, chroniąc swego rybnickiego pupilka albo agenta. Trudno, ale powiem co myślę o takim chorym z nienawiści do Żor osobniku. Pisze ten osobnik, cytuję: [c] Bronić Żor to tak jakby bronić stalinizmu... po prostu nie wypada. [/c] Komentarz typowy dla szowinistycznej świni z Rybnika. Ja jestem Żorzaninem. A drugi cytat: [c] Gdyby Żory nie były na końcu listy - nie nazywałbym ich pariasem czy biedakiem wśród miast ale przecież to jest fakt!!! [/c] Gdybyś prowincjuszu skierował się za odnośnikiem z powyższego artykułu do materiału źródłowego, nie pisałbyś takich durnot. W „Rankingu dochodów JSR 2014”, można wyczytać że zamożność per capita w 2014 roku dla Katowic 4375,14 zł, dla Rybnika 4116,01 zł, dla powiatu rybnickiego to 430,00 zł, dla Żor 3266,39 zł, dla powiatu raciborskiego 692,14 zł, w tym dla miasta Raciborza 2522,39 zł. Dla powiatu wodzisławskiego to 692,82 zł, a dla miasta Wodzisławia Śląskiego dochód JSR w roku 2014 wyniósł 2429,56. Skąd więc twój wniosek że Żory są pariasem wśród miast?, z chorej, wręcz klinicznej nienawiści do tego miasta. Spadaj. Cały czas jestem zwolennikiem decentralizmu na rzecz autonomii finansowej i gospodarczej gmin. Ten ranking potwierdza fakt że centra spijają śmietankę z prowincji, robi to nie tylko warszawka.

Aha, zapomniałem jeszcze uzasadnić mój słuszny pogląd, że Żory są pariasem wśród grupy miast do których należą a więc do powiatów grodzkich - na 48 w Polsce są na 40 miejscu... Nie mam racji? A ten tu wyskakuje z miastami powiatowymi... To ja mogę jeszcze bardziej podnieść rangę Rybnika bo akurat moje miasto pod kątem dochodów wyprzedza wiele wojewódzkich i większych miast np. Łódź czy Lublin. A Żory się mogą "tarmosić" w końcówce z innymi pariasami pokroju Piekar czy Siemianowic... Wstyd!
A Wodzisław masz rację, też jest pariasem ale wśród miast powiatowych (ziemskich). Nie mieszaj jednego z drugim bo powiaty grodzkie celowo są na osobnej liście bo mają teoretycznie większe możliwości i większe wpływy. Nie boli mnie też że powiat rybnicki jest biedny bo tak jest naprawdę... Przez takie rankingi jeszcze bardziej widać, że jedynym samorządem który broni honoru południowej części Śląska to Rybnik i to jest miasto na którym pasożytują Żory w dodatku bez żadnej wdzięczności.

A zapomniałem jeszcze dodać, że Rybnik jest znany w Polsce także z esktraklasowych(klapowych?) drużyn! Basket ROW - który prezentuje się nienagannie - właśnie jest dobijany przez władze, ROW Rybnik - który co roku inkasuje pokaźną sumkę z miejskiej kasy - nie potrafi znaleźć porządnego sponsora i ciągle dryfuje w okolicach II/III ligi (a w Rybniku taki przemysł i tyle firm, które mogłyby stać się potencjalnymi sponsorami - nie będę już tu wspominać o Niecieczy, która faktycznie jest wioską, a awansowała do Esktraklasy), żużel jako tako stoi ale jak jest każdy widzi. No żesz kurczę, w Rybniku takie rzeczy? Nie do wiary!

Arteks w twoim zapyziałym miasteczku ma odbyć się casting do paradokumentu "trudne sprawy". Wydaje mi się że masz pewny angaż.

~Arteks, ja żadnych kompleksów nie mam :) Mieszkam w Żorach i jestem z tego zadowolony i cieszę się, że w regionie jest tyle innych miast (w tym Rybnik), które nawzajem uzupełniają się ofertą - raczej nie jest możliwe żeby każde miasto miało wszystko na najwyższym poziomie. No ale ty ciągle szczekasz na Żory, choć tak naprawdę nie wiadomo o co. W Rybniku masz fajnie, to po kiego Żor się czepiasz? Znam także kilka osób, które czasem do Żor przyjeżdżają właśnie żeby pobyć trochę w takiej - jak ty to określasz - biednej mieścinie, gdzie tylko Muzeum Ognia i Twinpigs... Widać, że nic o tym mieście nie wiesz i w ogóle nie interesujesz się tym, co się tutaj dzieje, poza oczywiście sensacjami, którymi się karmisz (proces prezydenta, miliony wtopione w Muzeum Ognia, Twinpigs - w którym szczególnie teraz są jednak turyści non-stop). No ale... łatwiej widzieć tylko czubek własnego nosa.

~Arteks masz bardzo widoczne kompleksy skoro dajesz im upust np. w postaci wyśmiewania Żor. Zaatakowałem Rybnik i jego słabe punkty, by pokazać ci, że działasz właśnie w taki sam sposób - nie napiszesz niczego dobrego (bo NIC o tym mieście nie wiesz), a tylko hejtujesz. Piszesz, że nie byłbyś w stanie hejtować zamożniejszych od Rybnika ale pośmiać się z biedniejszego sąsiada - to dla ciebie nie problem. Jeśli już - napisz raczej co ty byś zrobił na miejscu władz, by to miasto naprawić/ukierunkować na rozwój. Żor z Rybnikiem nie można porównywać, tak jak Rybnika z Warszawą, a Warszawy z Paryżem. Można zapożyczać niektóre rozwiązania, nie wprowadzać tych, które się nie sprawdziły itd. itp. Ale takie ciągłe porównywanie, że ten biedny, ten zamożny, tu władza taka, tam owaka - takie gadanie prowadzi donikąd, bo każdy będzie w jakiś sposób bronił swojego.

Drogi Arteksie, chyba pamięć cię zawodzi. Owszem, może ziomale z Żor pojawili się na rybnik.com.pl, ale było to w tym czasie, gdy usilnie broniłeś chybionych przez ówczesne władze działań i rozwiązań. Pamiętam to bardzo dobrze, bo sam wtedy jeszcze w Rybniku mieszkałem i byłem ze wszystkim "na bieżąco". I też nie dałeś sobie nic powiedzieć, a krytykami byli nie tylko "ziomale z Żor" ale także mieszkańcy Rybnika, którym takie lub owakie rozwiązania nie podchodziły. Nie widzisz podobieństwa? Żory nie są przodującym miastem, ale rozwijają się - choć powoli. Twinpigs długo się rozkręcał, teraz codziennie są tam ludzie, organizuje się imprezy tematyczne, które zawsze są obłożone. Muzeum Ognia - faktycznie, szału ni ma ale w pewnym sensie jest unikatowe w swojej tematyce - czas pokaże czy się opłacało. Dogodna jest lokalizacja miasta przy DK81 i A1, szybko dojedziesz gdzie chcesz (samochodem - bo transport szynowy i autobusowy kuleje i to fest), co prawda czyni to w pewnym sensie z Żor sypialnię, ale i tak tutaj zostawiane i wydawane są pieniądze, płacone podatki itp. Postawiono nowy hotel Alto, z którego korzystali już m.in. siatkarze Skry Bełchatów w czasie gry z Jastrzębskim Węglem czy np. zespół Piersi w czasie koncertu w Świerklanach (a hotelów w okolicy do wyboru jest całkiem sporo). Miasto lata intensywnego rozwoju ma za sobą ale nie ma też aż tak wielkiej stagnacji i oczywiście są rzeczy, które denerwują... Okoliczne miasta mają się uzupełniać i póki co tak chyba jest :)

arteks ty tak wszystko wiesz, to powiedz mi słabo znającemu "ekonomie miast": gdyby(zaznaczam gdyby) ktoś chciał kupić Muzeum Ognia, to kwota transakcji byłaby wtedy długiem, czy już może pewną wartością?

@jasnypieron - super że się pojawiłeś! Raptem z miesiąc temu próbowałeś mi wmawiać, że Żory "się rozwijają". Jak widać w tym zestawieniu - tkwią w tym samym miejscu po gwałtownym spadku rok wcześniej... Rybnikowi zamożność w przeliczeniu na mieszkańców w ciągu roku wzrosła trzykrotnie w porównaniu do Żor. I to w ciągu jednego roku!!! I jeszcze jedna ważna sprawa - to co przygotowuje Wspólnota to nie jest tak naprawdę żaden ranking bo rankingi polegają na tym, że miasta dostają w różnych dziedzinach punkty i potem się to zlicza i wychodzi ranking. W tym przypadku to autentyczna sytuacja finansowa każdego miasta czyli dochody w przeliczeniu na ilość obecnych mieszkańców. Tym bardziej musi was boleć że Żory mają tak niskie dochody, a długi trzeba będzie spłacać... Pytanie o Muzeum Ognia jest retoryczne - kto chciałby przejąć obiekt z gruntu skazany na nierentowność?