zamknij

Wiadomości

Jeszcze Żory, czy już Ameryka? Sceny jak z filmu w mieście. Napadli z broni, by odzyskać dług [foto, wideo]

2025-03-18, Autor: kb

To był napad na zlecenie - informuje żorska policja. Mundurowi odebrali zgłoszenie od 22-latka, który został zaatakowany przez dwóch zamaskowanych sprawców. Wszystko zaczęło się od kradzieży samochodu z ul. Ogrodniczej, a okazuje się, że był to napad na zlecenie, ponieważ mężczyźni chcieli odzyskać w imieniu zleceniodawcy dług.

Reklama

W środę (12 marca) policjanci odebrali zgłoszenie o kradzieży samochodu przez zamaskowanych sprawców. Sytuacja miała miejsce przy ul. Ogrodniczej w Żorach. Na miejscu mundurowi zastali zgłaszającego. Gdy ten miał się spotkać z pewną kobietą, z lasu wybiegło dwóch zamaskowanych mężczyzn, jeden z nich miał broń. Ostatecznie, agresorzy odjechali samochodem zgłaszającego.

W ubiegłą środę około 15.00 policjanci otrzymali zgłoszenie o kradzieży samochodu przy ulicy Ogrodniczej przez zamaskowanych sprawców. Mężczyźni ci mieli na głowie kominiarki, a jeden z nich trzymał w ręce pistolet. Mundurowi bardzo szybko zjawili się na miejscu, gdzie zastali zgłaszającego. Z przekazanych przez poszkodowanego informacji wynikało, że gdy podjechał pod adres, gdzie był umówiony z pewną kobietą, z lasu wybiegło dwóch zamaskowanych mężczyzn, którzy przewrócili go na ziemię i obezwładnili, a chwilę później odjechali jego bmw - mówi asp. Marcin Leśniak, oficer prasowy KMP w Żorach.

Jak się okazało, napadnięty 22-latek przyznał się do tego, że jest winien pewnemu znajomemu 80 tys. złotych, a ten napad może mieć z tym coś wspólnego.

Napadnięty mężczyzna przyznał policjantom, że winien jest znajomemu 80 tysięcy złotych, których nie spłacił w terminie, a zdarzenie to może być ściśle z tym związane - dodaje policjant.

- Kryminalni rozpoczęli działania. Kilka przecznic dalej, w tej samej dzielnicy miasta – Baranowice, odnaleźli zrabowany pojazd, skąd  jak się później okazało sprawcy zamówili kurs "taryfą". W taksówce, którą mężczyźni dotarli do centrum miasta, pozostawili ubrania oraz przedmiot przypominający broń - mówi oficer prasowy.

Długo nie trwały ich poszukiwania. Trop przyprowadził policjantów do mieszkania jednego ze sprawców. Przebywali w nim oboje. W mieszkaniu znaleziono kominiarki oraz klucz do skradzionego pojazdu. Był to napad na zlecenie 23-letniego mieszkańca Żor. Sprawcami okazali się dwaj 18-latkowie.

Podążając tropem sprawców, policjanci trafili do mieszkania jednego z nich, w którym oboje przebywali. Mężczyźni posiadali przy sobie wykorzystane podczas napadu kominiarki oraz skradziony klucz, porzuconego przez nich bmw. Policjanci ustalili, że 22-letniego mężczyznę, na zlecenie 23-letniego mieszkańca Żor, napadło dwóch 18-latków - mówi policjant.

Za przestępstwo zmuszania do określonego zachowania, a także tzw. zabór pojazdu, celem jego krótkotrwałego użycia, grozi im teraz kara nawet do 10 lat więzienia.

Oceń publikację: + 1 + 6 - 1 - 1

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.