Karol Nawrocki w regionie: „Nie pozwolę, by ekoterror zniszczył polskie kopalnie”

Spotkanie rozpoczęło się od hymnu narodowego. To właśnie do niego nawiązał Nawrocki podczas pierwszych słów swojego przemówienia.

Jeszcze Polska nie zginęła i nie zginie – mówił Karol Nawrocki.

Po krótkim wstępie Karol Nawrocki ponownie mówił o sytuacji górnictwa, wykorzystywaniu surowców naturalnych, Zielonym Ładzie oraz JSW. Polityk wspomniał, że bez węgla nie można myśleć o rozwoju i bezpiecznym kraju.

Tego nie da się zrobić bez polskiego węgla. To jest takie piękne miasto na Śląsku, w Polsce, w Rzeczpospolitej. W tym mieście jest największy pracodawca. JSW zatrudnia 32 tys. osób. JSW, która w roku 2023 jako GK osiągnęła zyski, aby rok później mieć straty. JSW wydobywa węgiel potrzebny polskiemu przemysłowi. Musimy mieć polski węgiel, by mieć polskie huty, by mieć naród bezpieczny. A ja chcę Państwa zaprowadzić w kierunku Polski bezpiecznej z własnym przemysłem zbrojeniowym – mówił kandydat na prezydenta RP.

- Chcę państwa poprowadzić w Polskę bezpieczną. Z armią, największą armią NATO w UE. Do tej Polski bezpiecznej też nam jest potrzebny nasz polski węgiel. Musimy mieć tego świadomość. O tym mówią hutnicy i pracownicy firm przemysłu zbrojeniowego. Dzisiaj w JSW nie dzieje się dobrze. Przez wiele lat był to mecenas sportu, rozwoju młodzieży. Wszysztko udawało się robić przed 15 października 2023 roku. To nie jedyny taki przypadek w Polsce – mówił zgromadzonym Nawrocki.

Karol Nawrocki zapewniał zgromadzonym, że będzie walczył o jak najdłuższe utrzymanie kopalni.

Chce być gwarantem i strażnikiem, że transformacja energetyczna nie przybierze takiego kształu jak ta z lat 90, która zostawiła na marginesie wiele grup społecznych. Nie pozwolę by ekoterror zniszczył polskie kopalnie. […] Do momentu, do którego nie uda się zbudować elektrowni jądrowych - fedrować, wydobywać, rozwijać – powiedział Nawrocki.

Po raz kolejny Karol Nawrocki nawiązał do protestów z 2015 roku, gdy strzelano do górników z broni gładkolufowej. Nawrocki mówił o konieczności normalnego dialogu. 

Dokładnie 10 lat temu do protestujących górników strzelali z broni gładkolufowej. Nie krzyczy się na dzieci, na młodzież, nie strzela się do tych, którzy chcą powiedzieć, że w ich zakładzie nie dzieje się dobrze – wracał do sytuacji sprzed 10 lat kandydat na prezydenta.

Na zakończenie swojego wystąpienia obecny w Jastrzębiu-Zdroju kandydat na prezydenta Polski zachęcał do głosowania na jego kandydaturę.

Bądźcie ze mną 18 maja, a wtedy zły system się nie domknie. Zwyciężymy! – zakończył przemówienie Nawrocki.

Po wystąpieniu, zgromadzeniu na sali mieli możliwość zadania trzech pytań do Karola Nawrockiego. Pierwsze z nich dotyczyło aborcji.

Jestem zwolennikiem życia. Jest to dla mnie zobowiązujące – mówił Nawrocki. - Jestem przekonany że polska jest gotowa, by nie było jednowładztwa. To są tak delikatne sprawy, by o nich rozmawiać, a nie ma punktu wyjścia (ustawy – przyp.red) – odpowiedział Nawrocki.

Drugie pytanie dotyczyło sądownictwa.

Gdy zostanę prezydentem, zajmę się chaosem w polskim sądownictwie – odpowiedział Nawrocki na drugie pytanie, które dotyczyło sądownictwa.

W trzecim pytaniu obecny na sali zapytał o dalsze plany dotyczące CPK. To jak się okazało jeden z kluczowych planów Nawrockiego, jeśli zostanie prezydentem. W Jastrzębiu-Zdroju Nawrocki wyraźnie podkreślił, że jest zwolennikiem budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego.

Jaka będzie moja pierwsza inicjatywa ustawodawcza? Moja pierwsza inicjatywa będzie dotyczyła CPK. CPK w obywatelskim kształcie, podpisanym przez 200 tys. obywateli. Jestem zwolennikiem CPK, bo będzie to koło zamachowe polskiej gospodarki. Będzie to szansa połączenia polskiej centralnej z polską powiatową. Moja inicjatywa będzie się odnosić do pierwotnego kształtu CPK, uaktualnionego do roku 2025. Nie znam koła o dwóch szprychach, koło musi mieć wszystkie szprychy. Co do CPK, jestem przekonany że skoro w II RP udalo się zbudować Gdynię i część COP, jestem zawstydzony jako wspólczesny obywatel, że nam obecnym wmawia się, zeby w III RP nie możemy realizować aspiracyjnych projektów. TO jest dla nas ważne, i dla mnie byśmy udowodnili sami sobie, że stać nas na myślenie o Polsce silnej, aktywnej i rozwijającej – zakończył część z pytaniami Karol Nawrocki.

W poniedziałek (3 lutego) Karol Nawrocki był także w Żorach, gdzie odwiedził jedno z centrum ogrodniczych. >>Karol Nawrocki w Żorach. Kandydat na prezydenta odwiedził centrum ogrodnicze [GALERIA]<<