zamknij

Wiadomości

Kiedy transmisje obrad Rady Miasta będą lepiej wyglądać?

2019-10-01, Autor: JP

Rada miasta ma ustawowy obowiązek transmitować comiesięczne obrady. Żorski urząd miasta co prawda wywiązuje się z tego obowiązku, ale jakość transmisji pozostawia wiele do życzenia – do tego stopnia, że niektóre wypowiedzi trudno zrozumieć. Urzędnicy myślą jednak o zakupie nowego sprzętu.

Reklama

Mało co widać, mało co słychać

Nowelizacja ustaw samorządowych ze stycznia 2018 r. wprowadziła obowiązek transmisji, nagrywania i udostępniania obrad rady gminy, rady powiatu oraz sejmiku województwa. Dla żorskiej Rady Miasta nowelizacja nie była zaskoczeniem, bo w naszym mieście obrady transmitowane są już od dłuższego czasu.

– Elektroniczny system do głosowania oraz transmisję sesji Rady Miasta wprowadzono już w 2016 r., wybierając system, który na tamten moment spełniał oczekiwania przy racjonalnych nakładach finansowych

– mówi kierownik żorskiego biura promocji, kultury i sportu Adrian Lubszczyk.

Od tego czasu usługę transmisji i archiwizacji materiału realizuje na zlecenie miasta spółka „Telewizja Żory”. Koszt tej usługi to 850 zł brutto miesięcznie.

Niestety, podczas transmisji jakość obrazu i dźwięku jest bardzo niska. Zdarzają się przerwy w nagraniach, a szumy i hałasy na sali nieraz zagłuszają wypowiedź.

– Problem jest przede wszystkim finansowy. Zdarzało się, że ktoś podejrzewał celowe działanie Rady, by nie była słyszalna czy widzialna. A przecież my nagrywanie internetowe wprowadziliśmy jeszcze przed zobowiązującymi przepisami, tak samo jak głosowanie imienne.

– komentuje przewodniczący Rady Miasta Piotr Kosztyła.

– Kupiliśmy urządzenia, które jak na tamte czasy były niezłe w miarę możliwości finansowych. Żeby dzisiaj transmisje wyglądały profesjonalnie, musielibyśmy kupić naprawdę profesjonalny sprzęt: mikrofony, urządzenia do zliczania głosów, urządzenie sprzężone z z rzutnikiem, oprogramowanie itd. Pieniądze na ten cel mogą być przekazane z budżetu tylko za zgodą prezydenta i rady miasta

– dodaje.

Sesja na YouTubie? Musimy sprawdzić

Magistrat rozpatruje kilka wariantów podniesienia jakości transmisji. Szacunki cenowe wahają się od ok. 20 do nawet 200 tys. zł.

Dla porównania zapytaliśmy też sąsiednie samorządy, w jaki sposób radzą sobie z obowiązkiem transmisji. Okazało się, że zarówno w Jastrzębiu, jak i Wodzisławiu jedynym kosztem był zakup sprzętu, a podczas samych transmisji obsługują go pracownicy urzędów, więc nie przeznacza się na to żadnych dodatkowych środków.

Jastrzębie, Wodzisław, a także Rybnik znalazły też oszczędność w tym, że nie płacą za archiwizację materiałów na serwerach, tylko udostępniają filmy na kanale w serwisie YouTube.

– Nie wykluczam, że również to zastosujemy, ale sam na pewno nie mogę podjąć tej decyzji. YouTube jest komercyjnym portalem należącym do Google i jako prawnik na pewno muszę uważnie przyjrzeć się umowie licencyjnej. A zadecydować muszą wszyscy radni i prezydent

– zaznacza Piotr Kosztyła. 

Oceń publikację: + 1 + 3 - 1 - 4

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (2):
  • ~gestskoczka 2019-10-01
    13:41:37

    1 6

    Ja o lepszą jakość dźwięku z sesji RM pyskuję od dawna. Początkowo myślałem że mam dziwne zachcianki nie podzielane przez większość. Ale cieszy mnie że ten problem jest dostrzegany przez innych, w tym media. Może w końcu Żory dołączą do bardziej cywilizowanych obszarów w transmisjach z obrad Rady Miasta.

    Nie wiem czy śledzenie obrad Rady Miasta, Powiatu, czy Sejmu jest popularną potrzebą. Nie wiem jaki procent obywateli śledzi sesje w Warszawie, Berlinie czy Paryżu. Wiem, że to powinno być dostępne dla każdego chętnego. Władze, o ile nie zachęcają do tego, to w żadnym razie nie powinny utrudniać.

    Ja początkowo śledziłem sesje przez internet i porównywałem z wyrywkowymi informacjami na żorskich portalach, ale zaprzestałem. Kiedyś sesje były opisywane „subiektywnym okiem Oli Kowol”. Autorka – w tytule wskazując swój subiektywizm – więcej przekazywała wiedzy o obradach sesji, jak można uzyskać z odsłuchania mlaskań i szelestów nadawanych w bezpośredniej transmisji.

  • ~Grzegorz Grze 2019-10-01
    16:42:24

    11 6

    Jakie to smutne, nierentowne inwestycje (basen, muzeum ognia, karuzela). Drogie inwestycje (piasek na śmieszku), problematyczne inwestycje (mieszkania komunalne). Teraz inwestycja w sprzęt i kolejna klapa. Brawo urząd!

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuZory.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuZory.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy jesteś szczęsliwy w Żorach?




Oddanych głosów: 1068