zamknij

Wiadomości

Kierowcy „na bani”. Policjanci mieli ręce pełne roboty

2020-05-13, Autor: AB, materiały prasowe

Aż trzy kolizje spowodowane przez pijanych kierowców to bilans minionych dwóch dni na żorskich drogach. Pomimo licznych apeli i surowych kar niestety wielu kierowców nadal pije i wsiada za kierownicę.

Reklama

Wczoraj około godziny 5.30 policjanci otrzymali zgłoszenie o kolizji w dzielnicy Rogoźna. Kiedy przybyli na miejsce przy jednej z posesji zauważyli wywrócony na bok samochód i poturbowanego mężczyznę. 

- Natychmiast udzielili mu pierwszej pomocy i wezwali karetkę. Drugi z patroli ustalił w tym czasie, że 30-latek na łuku drogi stracił panowanie za kierownicą, przejechał przez chodnik i trawnik, po czym uderzył w betonową podstawę słupa telefonicznego, wywrócił samochód i "zatrzymał się" na ogrodzeniu. Niestety badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna był nietrzeźwy. W wydychanym powietrzu miał ponad 1,5 promila alkoholu - relacjonuje asp. Kamila Siedlarz z żorskiej komendy.

Rybniczanin trafił z ogólnymi obrażeniami ciała do szpitala, gdzie pobrano od niego dodatkowo krew na badania.

Również wczoraj ok. 13.00 na skrzyżowaniu ulic Raciborskiego z Mikołowską doszło do kolizji, którą spowodowała nietrzeźwa kierująca. 

- 64-latka wyjeżdżając z Raciborskiego nie dostosowała się do znaku "STOP" i uderzyła w prawidłowo jadącego volkswagena. Zanim na miejsce przybył patrol 64-latka znienacka wsiadła do samochodu i odjechała w nieznanym kierunku. Policjanci jednak ustalili błyskawicznie gdzie mieszka i niespodziewanie zapukali do jej drzwi. I w tym przypadku okazało się, że kobieta jest pijana, gdyż alkomat wskazał, że w wydychanym powietrzu ma ponad 2 promile alkoholu - mówi policjantka.

Dzień wcześniej do zderzenia z innym pojazdem doprowadził natomiast 54-letni kierowca z Rybnika. Ok. 20.00 na ulicy Wodzisławskiej spowodował kolizję z seatem. Urządzenie do badania na zawartość alkoholu wykazało u niego przeszło pół promila w wydychanym powietrzu.

Oceń publikację: + 1 + 4 - 1 - 2

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.