zamknij

Wiadomości

Kierowcy, noga z gazu! Na Al. Zjednoczonej Europy wprowadzono ograniczenie prędkości do 50 km/h

2016-04-04, Autor: wk
Wzmożone kontrole policjantów z tzw. drogówki na Al. Zjednoczonej Europy w ostatnich dniach to efekt wprowadzenia tutaj ograniczenia prędkości do 50 km/h. Kierowcy, zapamiętajcie, ograniczenie wprowadzono na stałe!

Reklama

Podczas posiedzenia Komisji Bezpieczeństwa Drogowego zapadła decyzja o wprowadzeniu ograniczenia prędkości na Alei Zjednoczonej Europy do 50 km/h na całym jej odcinku. Z takim wnioskiem wystąpił radny Krzysztof Mentlik. - W związku z licznymi wypadkami w szczególności z udziałem pieszych, które miały miejsce na Alei Zjednoczonej Europy, proszę o zmianę oznakowania całego odcinka od DK-81 do Armii Krajowej i zdjęcie znaków ograniczenia prędkości do 70 km/h.[...] Pierwotny pomysł związany z podniesieniem prędkości do 70 km/h zastosowany na całym odcinku Alei Zjednoczonej Europy obecnie nie sprawdza się - skrzyżowania z sygnalizacją świetlną, liczne przejścia dla pieszych - wręcz powoduje duże zagrożenie - pisał w interpelacji do prezydenta Waldemara Sochy.

Wniosek zaakceptowano i z alei zniknęły stare znaki z ograniczeniem prędkości do 70 km/h. Ich zdjęcie (nowe znaki nie muszą się pojawić) oznacza, że na całym dwukilometrowym odcinku alei kierowcy muszą zdjąć nogę z gazu. Od ubiegłego tygodnia obowiązuje tu bowiem ograniczenie prędkości do 50 km/h - jak w obszarze zabudowanym. Kierowcy, którzy nie zauważyli zmiany, już zostali ukarani mandatami za nieprzepisową, zbyt szybką jazdę.

Warto dodać, że ta sama komisja w ubiegłym roku zdecydowała o powstaniu wzbudzanej sygnalizacji świetlnej na przejściu dla pieszych. Podstawą była analiza statystyk zdarzeń drogowych z udziałem pieszych właśnie na skrzyżowaniu Alei Zjednoczonej Europy z ul. Boryńską. Takich wypadków w ciągu ostatnich dwóch lat odnotowano tutaj siedem. Kiedy światła powstaną? Nie wiadomo. - Planujemy ogłoszenie w tym roku postępowania przetargowego w trybie projektuj i buduj na stworzenie sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu Al. Zjednoczonej Europy z ul. Boryńską. Koszt będzie znany po wyłonieniu wykonawcy. Termin realizacji inwestycji nie został jeszcze określony - informuje Anna Ujma, doradca prezydenta.

> Wypadek na Al. Zjednoczonej Europy. Kierowca potrącił 59-letnią pieszą

Oceń publikację: + 1 + 6 - 1 - 16

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (6):
  • ~P7 2016-04-04
    10:45:55

    43 2

    Ograniczenie do 70 było dobrym rozwiązaniem. Natomiast policja powinna zająć się osobami, które notorycznie blokują lewy pas przez całą długość alei jadąc dużo poniżej ograniczenia prędkości.

  • ~gestskoczka 2016-04-04
    14:56:09

    33 1

    Tak najlepiej. Jak trzeba coś zrobić dla poprawy bezpieczeństwa, to najprostsze działanie: – OGRANICZYĆ – ZAKAZAĆ – UKARAĆ! Niedługa aleja, naszpikowana skrzyżowaniami z sygnalizacją, co chwilę czerwone światło, to już było samoograniczenie prędkości, dodatkowo jeszcze przejścia dla pieszych, więc nie było większego sensu się rozpędzać po to, by zaraz hamować. Zamiast pomyśleć o „zielonej fali”, lub choćby o zabudowaniu sekundników, może o bezkolizyjnych przejściach dla pieszych, to pan radny proponuje ograniczenie prędkości. Może tacy radni zaproponują, by na drogach wlotowych do Żor zabudować znaki ograniczenia prędkości do 30 km/h, co oznaczałoby że w całym mieście obowiązuje „tempo 30”. Do tego ze sto fotoradarów, no i nie trzeba by łatać dziur w jezdniach. Te ograniczenia, panie radny wam dobrze wychodzą. Inny proponuje na os. Pawlikowskiego, gdzie obowiązuje strefa zamieszkania, by zbudowano wyniesione przejście dla pieszych, ograniczające prędkość jazdy, tym samym przyznając, że strefa zamieszkania na osiedlu to fikcja, nie tylko dlatego że samochody są parkowane gdzie się uda, choć w strefie zamieszkania wolno parkować tylko w miejscach do tego przeznaczonych.

  • ~minges 2016-04-05
    09:22:13

    1 1

    A propos miejsc na osiedlach... Na obrzeżach osiedli są tereny, gdzie można wyznaczyć parking z miejscami "pod gołym niebem" oraz ew. boxy zadaszone, a że w Żorach mamy bezpłatną komunikację to wygodnie np. byłoby zawozić samochód na parking i wrócić BKM. Ustalić jakąś symboliczną opłatę, myślę, że chętni by się znaleźli. Ktoś wspominał też o parkingu wielopoziomowym - też dobre rozwiązanie, choć bardziej kosztowne.

  • ~Arteks 2016-04-05
    10:32:05

    1 15

    @minges - pomysł dobry do wdrożenia ale tylko w większych miastach. Z trzech powodów - BKM kursuje zbyt rzadko, Żory są zbyt małe żeby to miało sens, do Żor nie przyjeżdża się z okolicy załatwiać jakichkolwiek spraw, a miejscowi nie pojadą 2 km aby się przesiąść na BKM i pojechać nim 700 m. @gestskoczka - muszę pochwalić tę decyzję komisji bezpieczeństwa. Drogi między osiedlami nie powinne być traktowane jak obwodnice. Mieszkańcy okolicznych bloków mają prawo czuć się bezpiecznie, a ograniczenie prędkości służy bezpieczeństwu.

  • ~Mickey 2016-04-06
    10:06:15

    8 0

    Mam pytanie do "Komisji Bezpieczeństwa Drogowego" ile było wypadków spowodowanych przez trzeźwych kierowców na trzeźwych pieszych. Zaznaczam, że na całej długości Alei zostały już tylko 2-3 przejścia bez świateł więc tym bardziej nie rozumiem zdjęcia ograniczenia prędkości na pozostałych odcinkach - oczywiście policja już skrzętnie "pilnuje" budżetu, a i prawo jazdy można zabrać (szczególnie w nocy) - rowerzystów bez świateł nie widzą ale samochody jadące 70km/h już tak.
    Ruch na Alei i tak jest stosunkowo mały bo większość kierowców woli jechać ul. Okrężną gdzie nie ma co chwile czerwonego światła.
    Pan radny Krzysztof Mentlik stracił w moich oczach - za zmiany wprowadzane po cichu bez konsultacji społecznych z kierowcami.
    Pradawnym zwyczajem zwiększa się bezpieczeństwo nie wnikając w problem tylko ograniczając prędkość - jeśli faktycznie problemem byłaby prędkość to zaraz po remoncie Alei gdy pojawiło się ograniczenie do 70km/h to zginęłoby przynajmniej po jednej osobie na każdym z przejść - a tak się nie stało.
    Pamiętam jak jeszcze nie było świateł przy Kauflandzie - pijany kierowca rozwalił się o barierki i następnego dnia ustawiono ograniczenie prędkości do 50km/h - nikt się nie zastanowił, że przez jednego nieodpowiedzialnego ukarano wszystkich trzeźwych i myślących za kierownicą kierowców - wszystko w "duchu" dbania o bezpieczeństwo.
    Panie radny przypomnimy ten pomysł przed wyborami, szczególnie kierowcy którzy w ostatnich dniach zapłacili mandaty będą to Panu pamiętać.

  • ~Gregor Lakota 2018-05-08
    08:49:49

    6 5

    W Niemczech w wielu miastach obowiązuje ograniczenie do 30km/h, badania wykazują, że jazda w miastach z szybkością poniżej 50 km/h zapewnia optymalną płynność ruchu, mniejszy hałas (uciążliwość dla mieszkańców) i większe bezpieczeństwo dla wszystkich: pieszych oraz zmotoryzowanych. Kiedyś zagapiłem się przed przejściem na wysokości Lidla- jadąc lewym pasem nie zauważyłem, że pojazd na prawym ostro hamuje, by przepuścić pieszych, którzy weszli na pasy nie zwracając uwagi na zbliżające się pojazdy. Zdążyłem także wyhamować, a jechałem nie więcej niż 50 km/h. Strach pomyśleć, co stałoby się, gdybym jechał szybciej. Podsumowując: to jest miasto, z mnóstwem skrzyżowań, światłami co 200 metrów, itd. : zapomnijmy o szybkiej jeździe!

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuZory.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuZory.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy pójdziesz na wybory samorządowe?



Oddanych głosów: 46