zamknij

Wiadomości

Kleszcze atakują w regionie. Ile przypadków boreliozy odnotowano w Żorach?

2017-08-04, Autor: bf; wk

Co roku musimy się zmagać z kleszczami. Te małe pajęczaki występują już nie tylko w lasach i na łąkach, ale możemy się na nie natknąć w miejskich parkach, czy na placach zabaw. Rok temu najwięcej zachorowań na boreliozę odnotowano m.in. w Wodzisławiu Śląskim. Ilu żorzan w tym czasie musiało się zmagać z tą chorobą?

Reklama

Gorączka, ból głowy, zmęczenie, sztywność karku – takie objawy mogą wystąpić u człowieka, gdy dochodzi do zakażenia boreliozą. Dodatkowo w miejscu ugryzienia kleszcza pojawia się rumień o średnicy zazwyczaj większej niż 5 cm. Po kilku tygodniach rumień może ustąpić, jednakże zakażenie najczęściej rozprzestrzenia się nadal, dotykając wiele narządów i układów. W drugim etapie choroby występują objawy wtórne, najczęściej występuje zapalenie stawów, zaburzenia neurologiczne i kardiologiczne. Jedyne co może wtedy zrobić człowiek, to leczyć się za pomocą antybiotyków.

Wojewódzka Stacja Stanitarno-Epidemiologiczna w Katowicach opublikowała niedawno raport na temat kleszczy i boreliozy w województwie śląskim. Sytuacja jest poważna, W 2016 roku w regionie odnotowano 3264 przypadki zachorowań na boreliozę (o 1162 więcej niż w roku poprzednim). Zapadalność wyniosła 71,51 i była wyższa od ogólnokrajowej o 16,29%. Na skutek zachorowania leczenia szpitalnego wymagało 356 osób, czyli blisko 11% ogółu chorych.

Analizując liczbę zachorowań na terenie poszczególnych województw, zajmujemy 1 miejsce, na drugim miejscu znajduje się województwo małopolskie z liczbą zachorowań 2946. – Na rejestrowaną liczbę zachorowań wpływa nie tylko faktyczne narażenie na ukąszenie kleszcza, ale również duża świadomość lekarzy, którzy prowadzą diagnostykę u pacjentów, zgłaszających się z objawami mogącymi sugerować boreliozę – czytamy w raporcie.

Jak wygląda sytuacja w miastach naszego regionu? W 2016 roku najwięcej zachorowań zarejestrowano na terenie nadzorowanym przez Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Katowicach – 512 zachorowań, Wodzisławiu Śląskim – 433 zachorowania i Gliwicach – 364 zachorowania. W Rybniku odnotowano natomiast 81 zachorowań na boreliozę, a w Żorach – 18.

fot. źródło: PSSE w Rybniku, opracowanie własne

Niektóre miasta (m.in. Tychy czy Dąbrowa Górnicza) decydują się na chemiczne opryski mające zredukować liczbę kleszczy. Nasze miasto w tym roku, jak i w latach poprzednich, nie zdecydowało się na ten krok.

Co robić, by uchronić się przed przykrymi skutkami boreliozy? Jedynymi metodami zapobiegania boreliozie jest unikanie kontaktu z kleszczem, poprzez zastosowanie odpowiedniej odzieży podczas wizyt w lesie i innych miejscach bytowania kleszczy, używanie chemicznych środków odstraszających, przeglądanie odzieży i ciała po powrocie z terenów gdzie mogą występować kleszcze i jak najszybsze usuwanie kleszczy.

Kleszcza najlepiej usunąć przy pomocy pęsety lub innego specjalistycznego narzędzia – należy dobrze chwycić i pionowo do góry powoli wyciągnąć. Absolutnie nie wolno kleszcza urywać, zgniatać, wyciskać, smarować i przypalać.

Czy mieliście w tym roku nieprzyjemny kontakt z kleszczami?

Oceń publikację: + 1 + 5 - 1 - 2

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~mała mi 2017-08-04
    10:29:59

    16 2

    To powinna być odgórna decyzja z Ministerstwa Zdrowia czy też z WSS-E o chemicznym opryskiwaniu. Wszak lepiej i taniej zapobiegać niż leczyć. No ale nie w naszym kraju.
    I nie siejcie propagandy o tym pojawiającym się rumieniu. Rzadko kiedy się pojawia i dlatego ludzie bagatelizują ugryzienie kleszcza.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuZory.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuZory.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy jesteś szczęsliwy w Żorach?




Oddanych głosów: 1066