zamknij

Wiadomości

Małżeństwo poszło na zakupy zostawiając psa w nagrzanym samochodzie. Uratował go przechodzień

2015-07-21, Autor: bf, źródło: KMP Żory
Policjanci z Żor interweniowali przy jednym z miejscowych hipermarketów, gdzie w nagrzanym samochodzie opiekunowie z Książenic pozostawili psa. Wycieńczone i skomlące zwierzę na szczęście zauważył przypadkowy przechodzień. Mężczyzna zawiadomił pracowników sklepu oraz mundurowych, a także z pomocą innych osób pomógł czworonogowi wydostać się z pojazdu.

Reklama

Godną naśladowania postawą obywatelską wykazał się mężczyzna, który popołudniem, przechodząc przez parking przy jednym z żorskich hipermarketów, zareagował na szczekanie i skomlenie psa uwięzionego w samochodzie przy blisko 35-stopniowym upale. – Mieszkaniec Żor natychmiast powiadomił pracowników sklepu oraz stróżów prawa, a widząc osłabione zwierzę z pomocą innych przechodniów postanowił natychmiast je ratować. Pies siedział z przodu na fotelu pasażera, wyglądał na wycieńczonego. Mężczyzna w pewnym momencie zauważył, że w samochodzie minimalnie jest uchylona szyba. Wówczas to siłą otworzył ją bardziej, tak by jedna z towarzyszących mu kobiet mogła włożyć rękę do środka i otworzyć drzwi opla – relacjonuje asp. szt. Kamila Siedlarz, rzecznik żorskiej policji.

Po tym jak świadkowie uwolnili wycieńczonego psa i napoili go przy samochodzie pojawiła się jego właścicielka. – Policjanci, którzy przybyli na interwencję ustalili, że 50-letnia mieszkanka Książenic w drodze na wakacje zatrzymała się z mężem na zakupy, a w samochodzie pozostawiła zwierzę – dodaje.

Nieodpowiedzialnym opiekunom grożą konsekwencje karne przewidziane w ustawie o ochronie zwierząt, a policjanci po raz kolejny apelują o zachowanie najwyższej ostrożności ze względu na słoneczną pogodę i wysokie temperatury powietrza. – Pamiętajmy o wymagających naszej opieki – dzieciach, osobach niepełnosprawnych, czy w zaawansowanym wieku. W żadnym przypadku nie pozostawiajmy ich – nawet na chwilę – w samochodach, bądź na otwartym terenie, gdzie grozi przegrzanie albo porażenie słoneczne. Nie zapominajmy też o zwierzętach, które również cierpią z powodu upałów – mówi asp. szt. Kamila Siedlarz.
Oceń publikację: + 1 + 7 - 1 - 1

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~pioter77 2015-07-21
    14:25:04

    9 0

    Jeżeli te sankcje karne sprowadzają się do nałożenia mandatu, to jest to chybione rozwiązanie. Samo zachowanie właścicieli tego psa jest nietylko nieodpowiedzialne, ale wręcz głupie i z lekka pośmierduje sadyzmem. Kara powinna być nietylko dotkliwa, ale i nieść element wychowawczy. Nie jest ważne,że mamy do czynienia z osobami dorosłymi, jako,że dorosłość nie musi oznaczać dojrzałości, a w tym przypadku jej brak widać aż za nadto wyraźnie. Zatem aby kara czegoś nauczyła tych Państwa powinna zostać Im zasądzona nawiązka na rzecz jakiegoś schroniska dla zwierząt. Adekwatną kwotą byłby np. 1000 zł.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuZory.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuZory.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy jesteś szczęsliwy w Żorach?




Oddanych głosów: 1041