Wiadomości
Małżeństwo poszło na zakupy zostawiając psa w nagrzanym samochodzie. Uratował go przechodzień
Godną naśladowania postawą obywatelską wykazał się mężczyzna, który popołudniem, przechodząc przez parking przy jednym z żorskich hipermarketów, zareagował na szczekanie i skomlenie psa uwięzionego w samochodzie przy blisko 35-stopniowym upale. – Mieszkaniec Żor natychmiast powiadomił pracowników sklepu oraz stróżów prawa, a widząc osłabione zwierzę z pomocą innych przechodniów postanowił natychmiast je ratować. Pies siedział z przodu na fotelu pasażera, wyglądał na wycieńczonego. Mężczyzna w pewnym momencie zauważył, że w samochodzie minimalnie jest uchylona szyba. Wówczas to siłą otworzył ją bardziej, tak by jedna z towarzyszących mu kobiet mogła włożyć rękę do środka i otworzyć drzwi opla – relacjonuje asp. szt. Kamila Siedlarz, rzecznik żorskiej policji.
Po tym jak świadkowie uwolnili wycieńczonego psa i napoili go przy samochodzie pojawiła się jego właścicielka. – Policjanci, którzy przybyli na interwencję ustalili, że 50-letnia mieszkanka Książenic w drodze na wakacje zatrzymała się z mężem na zakupy, a w samochodzie pozostawiła zwierzę – dodaje.
Zobacz także
Zobacz także
Komentarze (1):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
-
Zapłakany 3-latek sam przy Wodzisławskiej. Wzorowa postawa świadków
30488 -
Popłoch w Parku Cegielnia. Groźne psy zaniepokoiły mieszkańców
12158 -
Rusza remont Mikołowskiej. Spore utrudnienia, droga będzie nieprzejezdna
9336 -
Zderzenie karetki z ciężarówką. Dwie osoby zostały ranne
6057 -
W Żorach też będą rozdawać sadzonki. Akcja jutro w PSZOK
4759
Najwyżej oceniane
-
Zapłakany 3-latek sam przy Wodzisławskiej. Wzorowa postawa świadków
+30 / -6 -
Skandaliczne sceny w Żorach: Napadł, pobił i ukradł telefon. Grozi mu 15 lat za brutalny rozbój
+20 / -0 -
Spółka Miejska przegrywa w sądzie. Ponad milion złotych odszkodowania dla przedsiębiorcy
+19 / -1 -
Popłoch w Parku Cegielnia. Groźne psy zaniepokoiły mieszkańców
+17 / -5 -
Dariusz Słomka - Twój Partner w Bezpieczeństwie Finansowym.
+13 / -1
Najczęściej komentowane
Alert tuZory.pl
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuZory.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~pioter77 2015-07-21
14:25:04
Jeżeli te sankcje karne sprowadzają się do nałożenia mandatu, to jest to chybione rozwiązanie. Samo zachowanie właścicieli tego psa jest nietylko nieodpowiedzialne, ale wręcz głupie i z lekka pośmierduje sadyzmem. Kara powinna być nietylko dotkliwa, ale i nieść element wychowawczy. Nie jest ważne,że mamy do czynienia z osobami dorosłymi, jako,że dorosłość nie musi oznaczać dojrzałości, a w tym przypadku jej brak widać aż za nadto wyraźnie. Zatem aby kara czegoś nauczyła tych Państwa powinna zostać Im zasądzona nawiązka na rzecz jakiegoś schroniska dla zwierząt. Adekwatną kwotą byłby np. 1000 zł.