zamknij

Biznes

Miasto wycofało się z pobierania opłat za parkowanie samochodu. Tylko w soboty

2016-12-12, Autor: wk

Kierowcy, którzy w sobotę odwiedzają centrum miasta mogą zaoszczędzić kilka złotych. Zgodnie z ostatnim orzecznictwem sądowym miasto zrezygnowało z pobierania opłat za parkowanie.

Reklama

Odstąpienie od pobierania opłat w sobotę dotyczy wszystkich miejsc postojowych objętych strefą parkowania. – Mowa o miejscach na obszarze położonym w pasie drogowym ulic: Moniuszki, Bałdyka, Szeroka, Szeptyckiego, Garncarska oraz na obszarze wydzielonego parkingu przy ul. Bramkowej, przyległego do Urzędu Miasta Żory – wylicza Adrian Lubszczyk z Biura Promocji, Kultury i Sportu żorskiego magistratu.

Co ważne, wjazdy i wyjazdy strefy płatnego parkowania zostały oznakowane znakami informacyjnymi D-44 „strefa parkowania” ze wskazaniem godzin poboru opłaty parkingowej w poszczególne dni tygodnia.

Obecnie w Żorach opłaty pobierane są w dni robocze od poniedziałku do piątku (godz. 9:00-17:00). Kierowcy muszą zapłacić: 1,00 zł za pierwszą godzinę parkowania, 1,10 zł za drugą godzinę parkowania, 1,20 zł za trzecią godzinę parkowania, 1,00 zł za czwartą godzinę i następne godziny parkowania.

Bezpłatnie zaparkować mogą osoby niepełnosprawne o obniżonej sprawności ruchowej, w miejscach dla nich wyznaczonych, kierowcy motorów lub motorowerów, kierowcy parkujący pojazd z zamiarem krótkotrwałego postoju (nie dłuższego niż 30 minut), jednorazowego w danym dniu postoju. Do bezpłatnego parkowania upoważnia ważny bilet pobrany nieodpłatnie z parkomatu.

Oceń publikację: + 1 + 15 - 1 - 2

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (2):
  • ~ 2016-12-12
    11:43:25

    5 3

    Trochę spóźnienie, gdyż orzecznictwo Sądu już dawno było!

  • ~gestskoczka 2016-12-12
    16:07:21

    5 3

    I diabłu świeczkę, i bogu ogarek (albo odwrotnie).

    Ja uważam, że władze miasta w temacie komunikacji mają bardzo niespójną politykę. Mamy wspaniałą rzecz, której zazdrości nam wielu – BKM. Powstała między innymi po to, by ograniczyć poruszanie się samochodami osobowymi.

    Ja uważam, że powinniśmy nacisk i większe środki przeznaczyć na usprawnienie BKM, na zagęszczenie kursów tak, by przerwy w kursach na każdej linii nie były większe jak 60 minut, nawet w niedzielę i święta. Dziś niestety te połączenia szczególnie z dzielnic peryferyjnych są fatalne. Przerwy w kursowaniu (nawet w dzień roboczy) są po 100 i więcej minut. Wzrost posiadanych samochodów przez społeczeństwo wymusza zła komunikacja publiczna. Im gorsza komunikacja publiczna, tym do centrum więcej samochodów wjeżdża.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.