Biznes
Miasto wycofało się z pobierania opłat za parkowanie samochodu. Tylko w soboty
Kierowcy, którzy w sobotę odwiedzają centrum miasta mogą zaoszczędzić kilka złotych. Zgodnie z ostatnim orzecznictwem sądowym miasto zrezygnowało z pobierania opłat za parkowanie.
Odstąpienie od pobierania opłat w sobotę dotyczy wszystkich miejsc postojowych objętych strefą parkowania. – Mowa o miejscach na obszarze położonym w pasie drogowym ulic: Moniuszki, Bałdyka, Szeroka, Szeptyckiego, Garncarska oraz na obszarze wydzielonego parkingu przy ul. Bramkowej, przyległego do Urzędu Miasta Żory – wylicza Adrian Lubszczyk z Biura Promocji, Kultury i Sportu żorskiego magistratu.
Co ważne, wjazdy i wyjazdy strefy płatnego parkowania zostały oznakowane znakami informacyjnymi D-44 „strefa parkowania” ze wskazaniem godzin poboru opłaty parkingowej w poszczególne dni tygodnia.
Zobacz także
Obecnie w Żorach opłaty pobierane są w dni robocze od poniedziałku do piątku (godz. 9:00-17:00). Kierowcy muszą zapłacić: 1,00 zł za pierwszą godzinę parkowania, 1,10 zł za drugą godzinę parkowania, 1,20 zł za trzecią godzinę parkowania, 1,00 zł za czwartą godzinę i następne godziny parkowania.
Bezpłatnie zaparkować mogą osoby niepełnosprawne o obniżonej sprawności ruchowej, w miejscach dla nich wyznaczonych, kierowcy motorów lub motorowerów, kierowcy parkujący pojazd z zamiarem krótkotrwałego postoju (nie dłuższego niż 30 minut), jednorazowego w danym dniu postoju. Do bezpłatnego parkowania upoważnia ważny bilet pobrany nieodpłatnie z parkomatu.
Zobacz także
Komentarze (2):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
Najwyżej oceniane
Najczęściej komentowane
Alert tuZory.pl
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuZory.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~ 2016-12-12
11:43:25
Trochę spóźnienie, gdyż orzecznictwo Sądu już dawno było!
~gestskoczka 2016-12-12
16:07:21
I diabłu świeczkę, i bogu ogarek (albo odwrotnie).
Ja uważam, że władze miasta w temacie komunikacji mają bardzo niespójną politykę. Mamy wspaniałą rzecz, której zazdrości nam wielu – BKM. Powstała między innymi po to, by ograniczyć poruszanie się samochodami osobowymi.
Ja uważam, że powinniśmy nacisk i większe środki przeznaczyć na usprawnienie BKM, na zagęszczenie kursów tak, by przerwy w kursach na każdej linii nie były większe jak 60 minut, nawet w niedzielę i święta. Dziś niestety te połączenia szczególnie z dzielnic peryferyjnych są fatalne. Przerwy w kursowaniu (nawet w dzień roboczy) są po 100 i więcej minut. Wzrost posiadanych samochodów przez społeczeństwo wymusza zła komunikacja publiczna. Im gorsza komunikacja publiczna, tym do centrum więcej samochodów wjeżdża.