zamknij

Wiadomości

Nadszedł 2015 rok, czas na noworoczne postanowienia. Zapytaliśmy więc: jak w nich wytrwać?

2015-01-01, Autor: wk
Każdego roku, o tej samej porze... każdy z nas robi jakieś mocne postanowienie poprawy. Jedni „biorą się za siebie”, inni obiecują więcej się nie spóźniać lub oszczędzać pieniądze. Niestety, często po kilku dniach zapominamy o tym, co sobie przyrzekliśmy. Dlaczego? - Często stawiamy sobie poprzeczkę zbyt wysoko. Proponuję więc zacząć od czegoś łatwiejszego do osiągnięcia. Osiągając mniejsze cele czujemy się bardziej kompetentni, dowartościowani i wierzymy w siebie coraz mocniej, a to daje nam siłę do dalszego działania i osiągania kolejnych sukcesów - przekonuje Witold Buchman w rozmowie z portalem tuŻory.pl.

Reklama

Rok temu o rady na 2014 rok zapytaliśmy Rafała Piwowara (trenera personalnego) i Kingę Kuśkę (dietetyczkę), którzy mówili, w jaki sposób zadbać o siebie po świątecznym lenistwie. > Noworoczne postanowienia: żorscy specjaliści radzą jak zadbać o sylwetkę

Teraz, zwróciliśmy się z zapytaniem do specjalisty - jak to z tymi postanowieniami noworocznymi faktycznie jest? - Postanowienia są niczym innym jak potrzebą wprowadzenia zmian w swoim życiu. Istotną przeszkodą w drodze do celu jest szybki spadek motywacji podyktowany brakiem szybkich efektów – np. tracenia nadwagi - powiedział nam Witold Buchman z Gabinetu Psychoterapii „Lepsze Życie” w Żorach. - Ściśle łączą się z nawykami i mówiąc sobie, że coś postanawiamy mamy często na myśli wprowadzenie w życie jakiegoś nawyku, np. bieganie 2 razy w tygodniu lub usunięcie nawyku, jak palenia papierosów, objadania się, ograniczenia alkoholu - dodaje.

Nie jest nowością to, że to koniec starego roku i początek nowego popychają nas do refleksji i przemyśleń na temat tego, co działo się w naszym życiu do tej pory oraz tego, co trzeba byłoby zmienić. Wtedy tworzymy plany realizacji pewnych celów, które po pewnym czasie jednak upadają. Co zrobić, by nasze postanowienia nie były czczymi obietnicami? - Dobrze jest przyjąć zasadę, którą sam nazywam strategią 4D, czyli: Decyzja, Działanie, Dyscyplina, Determinacja. To są składowe sukcesu i stawiając sobie postanowienie warto je wszystkie brać pod uwagę - przekonuje nas specjalista.

W jego ocenie trzeba być naprawdę silnym, by spojrzeć na swoje życie z dystansu i rozpocząć pracę nad sobą samym. - Praca nad sobą dla każdego człowieka może oznaczać coś innego. Często przychodzą do mnie osoby, które czują, że coś chcą w swoim życiu zmienić, ale sami nie wiedzą co. Dopiero w trakcie procesu terapeutycznego, kiedy analizujemy poszczególne obszary ich życia dochodzą do wniosków, które wcześniej nie przyszły im do głowy. Zaczynają rozumieć swoją sytuację, w trakcie naszych spotkań formułują cele i strategie ich osiągania. W trakcie terapii ludzie poznają siebie, odkrywają nie tylko swoje pozytywne zasoby, ale też uświadamiają sobie jak ich dotychczas nieświadome zachowania i sposób myślenia wpływają na ich relacje z rodziną - przyznaje W. Buchman.

O noworocznych postanowieniach, problemach z nimi związanych i pracy nad samym sobą przeczytacie w najnowszym Wywiadzie Tygodnia ze specjalistą terapii uzależnień Witoldem Buchmanem > Każdy dzień roku jest dobrym momentem na zmianę

Oceń publikację: + 1 + 2 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.