zamknij

Biznes

Nowa marka zainwestowała w Żorach. Co powstanie przy ul. Wodzisławskiej?

2017-01-13, Autor: wk

Na terenie osiedla Księcia Władysława, przy ul. Wodzisławskiej, od kilku tygodni trwają prace związane z przygotowaniem nieruchomości pod inwestycję.

Reklama

Jak informuje inwestor – właściciel marki POLOmarket, pierwsze prace budowlane rozpoczną się, gdy tylko poprawią się warunki atmosferyczne. – Oddanie budynku zaplanowane jest na III kwartał 2017 r. Oferta nowego sklepu należącego do sieci POLOmarket obejmie produkty przemysłowe oraz żywnościowe, w tym szeroki wachlarz produktów świeżych. W sklepie znajdą się stoiska z owocami i warzywami, nabiałem, ciastami oraz wędlinami i mięsem, porcjowanymi, krojonymi i pakowanymi na życzenie klienta. Dostępny będzie również alkohol – wylicza Izabela Trojanowska z biura prasowego POLOmarketu.

Działki, na których wcześniej znajdowała się m.in. siedziba Zarządu Budynków Miejskich oraz parking strzeżony administrowany przez Zakłady Techniki Komunalnej zostały sprzedane jeszcze w 2015 roku, w przetargu nieograniczonym za cenę 1.630.980,00 złotych brutto (czytaj więcej).

Oceń publikację: + 1 + 26 - 1 - 53

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (6):
  • ~Arteks 2017-01-17
    21:31:42

    17 17

    Niesamowite jest to, że władze Żor mają świadomość tego, że starówka wymarła, a mimo tego dalej pozwalają do inwestowania byle jakim dyskontom, które przecież odciągają kupujących od centrum. A potem magnesem do odwiedzin Rynku ma być karuzela zamiast sklepy. Śmieszne i tragiczne zarazem. W dobrze zarządzanych miastach robi się wszystko aby rozwijać centrum.

  • ~gestskoczka 2017-01-18
    13:03:12

    18 1

    Gospodarka nakazowa w PRL-u miała swoje wady i zalety. Niestety, Panie @Arteksie ten czas dawno minął. Ja też chciałbym, by Stare Miasto tętniło życiem, również wieczorami. Ale zakaz budowy sklepów wielkopowierzchniowych nie nagoni klientów na żorski rynek. W miejscu budowanego sklepu, wielu ludzi miało plac do parkowania swojego samochodu, to odeszło, trudno. Ja w tym miejscu wolałbym aby stanął apartamentowiec, w moim rozumieniu jest to lepsze miejsce niż to na Promiennej, a jaki wspaniały widok byłby na park Cegielnia z tych mieszkań.

    W okolicach Rynku widziałbym zamiast sklepów i banków raczej więcej placówek kulturalno-rozrywkowych. Kto z dużych osiedli pójdzie na Rynek na zakupy, jak ma duże i wygodniejsze sklepy pod nosem? Jak jesteś @Arteksie specjalistą od zarządzania miastem to może startuj w wyborach na prezydenta miasta, widzisz tyle zła w Żorach, może coś dobrego zrobisz?

  • ~Monia Miko 2017-01-18
    18:44:33

    23 4

    Kolejny spożywczak a po modne ubrania trzeba jechać do Rybnika, Gliwic czy Katowic , żorzankom pozostały chińskie galerie . Żenada

  • ~Arteks 2017-01-18
    19:14:31

    12 16

    @gestskoczka - paradoksalnie centralne planowanie PRL miało swoje plusy bo planistami byli ludzie często bardzo wykształceni, niekoniecznie powiązani z PZPR, potrafiący myśleć strategicznie i długofalowo. Nie chodzi też o całkowity zakaz budowy marketów - przecież żorski Auchan i Leroy Merlin spełniają wszystkie dobre kryteria do położenia tak dużych marketów - z dala od centrum, z dala od osiedli z łatwymi dojazdami drogami. Ale wszystko co powstało później wymiotło ludzi z waszej starówki jak huragan...
    Tak duża ilość dyskontów w tak małym mieście, w którym dodatkowo sporo mieszkańców pracuje poza Żorami i tam robi zakupy - to nóż w plecy dla handlu w centrum. Obawiam się, że gdyby zgłosiło się 10 nowych - to nie bacząc na skutki, władze Żor pozwoliłyby im się nadal budować mimo, że jak już zauważyliście one niczego nowego do handlu nie wnoszą... Nie jestem specjalistą od zarządzania ale niektórzy lubią słuchać moich rad. Mam nadzieję, że opozycja wobec Sochy skorzysta z moich wielu ciekawych spostrzeżeń, uwag, porównań. Chyba nawet ty dostrzegłeś wreszcie, że macie bardzo kiepskie władze. Wierz mi, że upłynie z 5-10 lat zanim da się naprawić to co zepsuł obecny prezydent. A podstawą jest naprawa finansów miasta, potem naprawa zepsutego wizerunku, zajęcie się różnymi ruderami, naprawa komunikacji, sportu czy Starówki... Następca będzie miał co robić.

  • ~zorski 2017-01-25
    13:18:41

    11 1

    @Arteks
    "Ale wszystko co powstało później wymiotło ludzi z waszej starówki jak huragan..."

    Nie wiem dlaczego tak upierasz się przy tej "starówce", nie wiem ile masz lat i co pamiętasz. Ale odkąd ja pamiętam, żorska starówka nie miała nic do zaoferowania. PRLowski dom handlowy Żar, który wołał o pomstę do nieba? Salon tapet "sznotale" i "restauracja" Delicje, która potem przekształciła się w mordownie Lider i w końcu w gastronomiczny ewenement R1272. 4 asy, które zamknęli chyba jeszcze za komuny. Nic tam więcej nie było poza centrum rozrywek wszelakich Feniks. Nie ma tradycji i trudno na zbudować w świadomości mieszkańców, że mają korzystać z uroków centrum. Tak więc nic ludzi ze starówki nie wymiotło bo ich tam po prostu nigdy nie było.

  • ~db 2017-07-17
    12:57:39

    3 0

    @zorski
    Nie do końca się zgadzam. Tutaj nie chodzi o to żeby z Żor zrobić Kraków. Przecież jeszcze 10 lat temu na rynku było ok. 6 dużych ogródków letnich, które przynajmniej w piątki i soboty mogę stwierdzić tętniły życiem. Dzisiaj nie mamy nic ! Nie licze mini ogródków z kiepskiej jakości Pizzeri itp ... Tutaj wystarczy kilka zabiegów, 2-3 funkcję, które przyciągną ludzi + kilka fajnych knajpek.
    Stwierdzenie, że nie ma klientów to bzdury. Żory póki co nie mają szczęścia do najemców, którzy otwarliby coś z pomysłem. Patrz Zymft - wiata z jedzeniem i piciem ( wcale nie tania ) jest przepełniona weekendami czyli zapotrzebowanie jest a to wcale nie jest żadna super knajpa porównując z tego typu funkcjami w miastach ościennych. Do niedawna nie było gdzie się napic kawy a dzisiaj mamy w okolicy rynku ok 5 fajnych kafejek. Mam nadzieję, że zmieni się to również pod kątem gastronomi kultury czy handlu ...

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.