Szanowny Czytelniku!
Chcemy dostarczać Ci coraz lepsze materiały dziennikarskie i udoskonalać funkcje naszego serwisu. Do tego są nam potrzebne Twoje zgody na lepsze dopasowanie treści marketingowych do Twoich potrzeb. Dzięki nim możemy pozyskiwać środki na rozwój naszego portalu. Dlatego poniżej przedstawiamy Ci informacje dotyczące naszej polityki bezpieczeństwa i przysługujących ci praw:
25 maja 2018 roku zaczęło obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (określane jako „RODO”).
Informujemy, iż: administratorem Twoich danych osobowych będzie TuPolska Sp. z o.o. z siedzibą w Rybniku, ul. 3 Maja 30, 44-200 Rybnik.
Wyznaczyliśmy Inspektora ochrony danych, z którym kontakt jest możliwy za pomocą adresu e-mailowego: [email protected].
Twoje dane osobowe będą przetwarzane w celu:
- Przedstawienia reklam dopasowanych to Twoich potrzeb oraz zainteresowań – do czego jesteśmy uprawnieni na podstawie udzielonej zgody- zgodnie z art. 6 ust. 1 lit. a RODO,
- Dopasowanie treści stron do twoich potrzeb oraz reklam - do czego jesteśmy uprawnieniu na podstawie udzielonej zgody- zgodnie z art. 6 ust. 1 lit. a RODO
- dokonywania analiz oraz badań statystycznych, które zapewnią bieżące udoskonalanie usług służących do dopasowania reklam oraz treści do Twoich potrzeb bądź zainteresowań – do czego jesteśmy uprawnieni na podstawie art. 6 ust. 1 lit. f RODO (naszym prawnie uzasadnionym interesem jest prowadzenie badań w celu ulepszenia oferowanych usług)
Dane osobowe mogą być udostępniane organom państwowym na ich żądanie na podstawie powszechnie obowiązujących przepisów prawa, lub innym osobom i podmiotom współpracującym- tj. podwykonawcom świadczącym na naszą rzecz usługi, w szczególności usługi informatyczne, prawne, inne usługi pomocnicze (na podstawie zawartych umów powierzenia przetwarzania danych osobowych).
Twoje dane osobowe będą przetwarzane do czasu wycofania zgody. A w przypadku zbierania danych dla celów dokonywania analiz i badań statystycznych do czasu zgłoszenia skutecznego sprzeciwu.
Posiadasz prawo dostępu do treści swoich danych oraz prawo ich sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania, prawo do przenoszenia danych (od 25 maja 2018), prawo wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania, prawo do cofnięcia zgody w dowolnym momencie bez wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, którego dokonano na podstawie zgody przed jej cofnięciem. W celu skorzystania z powyższych praw należy skontaktować się z Inspektorem ochrony danych
Masz prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego, gdy uznasz, iż przetwarzanie Twoich danych osobowych narusza przepisy ogólnego rozporządzenia o ochronie danych osobowych z dnia 27 kwietnia 2016 r.
Podanie danych osobowych jest dobrowolne aczkolwiek niezbędne do świadczenia usług na Twoją rzecz. Brak podania danych uniemożliwi nam świadczenie usług.
Twoje dane osobowe są przetwarzane w sposób zautomatyzowany w tym również w formie profilowania. Konsekwencją takiego przetwarzania będzie prowadzenia działań marketingowych oraz handlowych dopasowanych do Twoich potrzeb i zainteresowań.
W związku z powyższym prosimy o zaznaczenie pola: „zgadzam się”, w przypadku wyrażenia zgody na przetwarzanie danych osobowych w celach marketingowych (w tym analizowanie oraz profilowanie w celach marketingowych) przez TuPolska Sp. z o.o. Dane osobowe zbierane są w ramach korzystania z usług, ze stron internetowych oraz zapisywanych w plikach cookies.
Zostałem/am zapoznany/a z pouczeniem dotyczącym z prawa dostępu do treści moich danych i możliwości ich poprawiania. Przyjmuję do wiadomości, że mogę w dowolnym momencie wycofać tę zgodę. Wycofanie przeze mnie zgody nie ma wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, którego dokonano na podstawie mojej zgody przed jej wycofaniem
~Arteks 2017-01-17
21:31:42
Niesamowite jest to, że władze Żor mają świadomość tego, że starówka wymarła, a mimo tego dalej pozwalają do inwestowania byle jakim dyskontom, które przecież odciągają kupujących od centrum. A potem magnesem do odwiedzin Rynku ma być karuzela zamiast sklepy. Śmieszne i tragiczne zarazem. W dobrze zarządzanych miastach robi się wszystko aby rozwijać centrum.
~gestskoczka 2017-01-18
13:03:12
Gospodarka nakazowa w PRL-u miała swoje wady i zalety. Niestety, Panie @Arteksie ten czas dawno minął. Ja też chciałbym, by Stare Miasto tętniło życiem, również wieczorami. Ale zakaz budowy sklepów wielkopowierzchniowych nie nagoni klientów na żorski rynek. W miejscu budowanego sklepu, wielu ludzi miało plac do parkowania swojego samochodu, to odeszło, trudno. Ja w tym miejscu wolałbym aby stanął apartamentowiec, w moim rozumieniu jest to lepsze miejsce niż to na Promiennej, a jaki wspaniały widok byłby na park Cegielnia z tych mieszkań.
W okolicach Rynku widziałbym zamiast sklepów i banków raczej więcej placówek kulturalno-rozrywkowych. Kto z dużych osiedli pójdzie na Rynek na zakupy, jak ma duże i wygodniejsze sklepy pod nosem? Jak jesteś @Arteksie specjalistą od zarządzania miastem to może startuj w wyborach na prezydenta miasta, widzisz tyle zła w Żorach, może coś dobrego zrobisz?
~Monia Miko 2017-01-18
18:44:33
Kolejny spożywczak a po modne ubrania trzeba jechać do Rybnika, Gliwic czy Katowic , żorzankom pozostały chińskie galerie . Żenada
~Arteks 2017-01-18
19:14:31
@gestskoczka - paradoksalnie centralne planowanie PRL miało swoje plusy bo planistami byli ludzie często bardzo wykształceni, niekoniecznie powiązani z PZPR, potrafiący myśleć strategicznie i długofalowo. Nie chodzi też o całkowity zakaz budowy marketów - przecież żorski Auchan i Leroy Merlin spełniają wszystkie dobre kryteria do położenia tak dużych marketów - z dala od centrum, z dala od osiedli z łatwymi dojazdami drogami. Ale wszystko co powstało później wymiotło ludzi z waszej starówki jak huragan...
Tak duża ilość dyskontów w tak małym mieście, w którym dodatkowo sporo mieszkańców pracuje poza Żorami i tam robi zakupy - to nóż w plecy dla handlu w centrum. Obawiam się, że gdyby zgłosiło się 10 nowych - to nie bacząc na skutki, władze Żor pozwoliłyby im się nadal budować mimo, że jak już zauważyliście one niczego nowego do handlu nie wnoszą... Nie jestem specjalistą od zarządzania ale niektórzy lubią słuchać moich rad. Mam nadzieję, że opozycja wobec Sochy skorzysta z moich wielu ciekawych spostrzeżeń, uwag, porównań. Chyba nawet ty dostrzegłeś wreszcie, że macie bardzo kiepskie władze. Wierz mi, że upłynie z 5-10 lat zanim da się naprawić to co zepsuł obecny prezydent. A podstawą jest naprawa finansów miasta, potem naprawa zepsutego wizerunku, zajęcie się różnymi ruderami, naprawa komunikacji, sportu czy Starówki... Następca będzie miał co robić.
~zorski 2017-01-25
13:18:41
@Arteks
"Ale wszystko co powstało później wymiotło ludzi z waszej starówki jak huragan..."
Nie wiem dlaczego tak upierasz się przy tej "starówce", nie wiem ile masz lat i co pamiętasz. Ale odkąd ja pamiętam, żorska starówka nie miała nic do zaoferowania. PRLowski dom handlowy Żar, który wołał o pomstę do nieba? Salon tapet "sznotale" i "restauracja" Delicje, która potem przekształciła się w mordownie Lider i w końcu w gastronomiczny ewenement R1272. 4 asy, które zamknęli chyba jeszcze za komuny. Nic tam więcej nie było poza centrum rozrywek wszelakich Feniks. Nie ma tradycji i trudno na zbudować w świadomości mieszkańców, że mają korzystać z uroków centrum. Tak więc nic ludzi ze starówki nie wymiotło bo ich tam po prostu nigdy nie było.
~db 2017-07-17
12:57:39
@zorski
Nie do końca się zgadzam. Tutaj nie chodzi o to żeby z Żor zrobić Kraków. Przecież jeszcze 10 lat temu na rynku było ok. 6 dużych ogródków letnich, które przynajmniej w piątki i soboty mogę stwierdzić tętniły życiem. Dzisiaj nie mamy nic ! Nie licze mini ogródków z kiepskiej jakości Pizzeri itp ... Tutaj wystarczy kilka zabiegów, 2-3 funkcję, które przyciągną ludzi + kilka fajnych knajpek.
Stwierdzenie, że nie ma klientów to bzdury. Żory póki co nie mają szczęścia do najemców, którzy otwarliby coś z pomysłem. Patrz Zymft - wiata z jedzeniem i piciem ( wcale nie tania ) jest przepełniona weekendami czyli zapotrzebowanie jest a to wcale nie jest żadna super knajpa porównując z tego typu funkcjami w miastach ościennych. Do niedawna nie było gdzie się napic kawy a dzisiaj mamy w okolicy rynku ok 5 fajnych kafejek. Mam nadzieję, że zmieni się to również pod kątem gastronomi kultury czy handlu ...