zamknij

Wiadomości

Obywatel Turcji skontrolowany w Żorach. Jechał z "wyłącznikiem" tachografu

2025-03-28, Autor: kb

Choć na początku wydawało się, że praca obywatela Turcji przebiegała bez zarzutów, Inspektorzy Transportu Drogowego doaptrzyli się wykroczenia. Kierowca przejechał co najmniej 1500km, a tachograf wskazał tylko 1225 km.

Reklama

W poniedziałek (24 marca) Inspektorzy Transportu Drogowego przeprowdzili kontrolę kierowcy, obywatela Turcji, który wykonywał kurs dla tureckiego przewoźnika. 

Początkowy etap kontroli nie wykazał nieprawidłowości, ale praca inspektorów doprowadziła do ujawnienia wykroczenia.

Zatrzymany do rutynowej kontroli kierowca, początkowo nie wzbudzał podejrzeń kontrolujących. Wstępna analiza czasu pracy i kontrola dokumentów nie wykazała istotnych nieprawidłowości. Doświadczenie i fachowa wiedza nie pozwoliły jednak na utratę czujności funkcjonariuszy. Szczegółowa interpretacja danych cyfrowych pobranych z tachografu i zestawienie ich z deklarowanym przebiegiem trasy, wzbudziły ich wątpliwości - informuje WITD Katowice.

Obywate Turcji miał pokonać trasę z Turcji, przez Bułgarię, aż do miejsca kontroli. Najkrótsza możliwa trasa do pokonania to co najmniej 1500km, natomiast z informacji na tachografie wynikało, że kierujący przejechał 1225 km. Kontrola wykazała nielegalne urządzenie, które pozwalało na wyłączenie tachografu.

Obywatel Turcji, wykonując przewóz towarów z Turcji do Polski przekroczył bułgarsko-turecką granicę, co potwierdziły pieczątki w jego paszporcie. Inspektorzy szybko oszacowali, że najkrótsza trasa z granicy do miejsca kontroli przy DW935 w Żorach, wynosi co najmniej 1500 km. Tymczasem zapisy tachografu cyfrowego zarejestrowały w pamięci i na karcie kierowcy pokonanie zaledwie 1225 km. Na kolejnym etapie kontroli wykorzystano specjalistyczne urządzenia będące na wyposażeniu inspekcyjnego radiowozu i dokonano odpowiednich pomiarów. Parametry wskazały na prawdopodobną obecność niedozwolonego urządzenia, wpływającego na rejestrowanie zapisów tachografu. Pojazd skierowano do specjalistycznego serwisu tachografów, gdzie potwierdzono podłączenie nielegalnego urządzenia - podaje WITD.

Na miejscu dokonano demontażu wyłącznika tachografu, którym kierowca świadomie zakłócał jego działanie w celu ukrycia swojego faktycznego czasu pracy i jazdy. Kierowca przyznając się do winy, przyjął mandat karny w kwocie 2000 złotych. Przewoźnikowi z Turcji grozi kara w wysokości 12 tysięcy złotych.

Oceń publikację: + 1 + 5 - 1 - 1

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.