Koronawirus na Śląsku. Informacje
Oto prawdziwi bohaterowie! Skoszarowali się na 2 tygodnie, by chronić seniorów
Poświęcili swój czas, życie prywatne, kontakty z rodziną i święta. Czterech opiekunów medycznych Miejskiego Domu Pomocy Społecznej w Żorach na 2 tygodnie skoszarowało się ze swoimi podopiecznymi, by chronić ich przed zakażeniem koronawirusem. Dołączają do nich kolejni!
O bohaterskiej postawie pracowników Miejskiego Domu Pomocy Społecznej poinformowała nas jedna z naszych czytelniczek.
- Chciałabym podziękować czterem opiekunom medycznym Miejskiego Domu Pomocy Społecznej w Żorach za ogromne poświęcenie. Opiekunowie Ci by ochronić naszych ukochanych starszych i schorowanych żorzan przed zagrożeniem zarażenia koronawirusem poświęcili swój czas, energię, rodziny, święta i rozpoczęli koszarowanie. Przez 14 dni czteroosobowa ekipa wraz z 25 podopiecznymi odseparowała się pracując przez 24 godziny na dobę aby zmniejszyć ryzyko zarażenia, zminimalizować praktycznie do zera. Ta BOHATERSKA postawa godna jest uwagi. Za co bardzo im DZIĘKUJEMY - napisała nasza Czytelniczka.
Zobacz także
Czterej bohaterowie, którzy jako pierwsi postanowili odizolować się razem z pensjonariuszami, to: Agata Kozińska - Pazucha, Barbara Baran, Sylwia Juszczyk i Krzysztof Przybyłek. Wczoraj dołączyła do nich Hanna Szczypka.
W sobotę oni opuszczą MDPS, a ich miejsce tym razem na tydzień zajmą kolejni pracownicy w tym dyrektorka i terapeutka ośrodka.
- Podzieliśmy się na grupy. Najpierw weszło czterech opiekunów. Poświęciliśmy swój czas i święta - to chyba było najtrudniejsze. Wychodzimy w najbliższą sobotę, a nasze miejsce zajmą kolejni pracownicy, w tym pani dyrektor i terepeutka - opowiada Krzysztof Przybyłek.
Opiekunowie zajmują się grupą 25 podopiecznych, wspólnie z nimi spędzili święta:
- Nie powiem, że nie jesteśmy zmęczeni, ale daje nam to radość, mamy też ogromne wsparcie pani dyrektor Marzeny Dziedzic - dodaje opiekun.
Przebywający w MDPS w Żorach nie mają żadnego kontaktu z osobami z zewnątrz. Nawet jedzenie, które trafia do nich z kuchni odbierane jest przez koszarujacych pracowników, którzy dysponują nim pomiędzy pensjonaruszami.
Przypominamy, że na terenie żorskiego MDPS nie odnotowano jeszcze żadnego przypadku koronawirusa.
- Uznaliśmy, że takie skoszarowanie jest jedynym wyjściem by uniknąć tego niebezpieczeństwa - tłumaczy Krzysztof Przybyłek.
Zobacz także
Komentarze (0):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
Alert tuZory.pl
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuZory.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert