zamknij

Sport i rekreacja

Piłka nożna: Sparta Żory gromi i przoduje w tabeli. Kolejne zwycięstwo zespołu

2024-10-08, Autor: kb, źródło: Sparta Żory

Kolejne już zwycięstwo w tym sezonie odniosła Sparta Żory. Tym razem zespół z Żor pokonał w rozgrywkach B-klasy Zryw Bzie 6:1. 

Reklama

W szóstej kolejce rozgrywek ligowych B-klasy rywalem Sparty Żory był zespół Zrywu Bzie. Ekipa z Jastrzębia rok temu zwyciężyła w zmaganiach C-klasowych i dlatego w tym sezonie również uważana jest za jednego z faworytów do awansu. Starcie na szczycie miało przynieść sporo emocji i na pewno nie rozczarowało całkiem sporą grupę kibiców obu zespołów.

Powodów do optymizmu gospodarze doszukiwali się w tym, że w ubiegłym sezonie na własnym boisku zanotowali 10 wygranych i tylko 1 remis. Zryw do meczu ze Spartą przystąpił bardzo aktywnie i to zawodnicy z Jastrzębia już w 1’ zagrozili bramce rywali – Jarosław Janecki uderzył główką, ale Mikołaj Hejdukowski pewnie obronił ten strzał. Chwilę potem gospodarze podjęli próbę z dystansu, ale bardzo niecelną. Sparta pierwszą akcję zakończoną uderzeniem przeprowadziła w 5’, gdy po akcji niemal całego zespołu z dystansu przymierzył Szymon Karwot, ale piłka minęła bramkę Krzysztofa Salacha. W 8’ powinno być 1-0 dla Sparty – Patryk Winkler idealnie znalazł wchodzącego na wolne pole Dawida Brycha, ale nasz ofensywny pomocnik nieco przekombinował i próbował pokonać Salacha podcinką, która jednak przeszła koło słupka bramki Zrywu. Brych zrehabilitował się jednak w 10’, gdy przymierzył perfekcyjnie z ok. 20 metrów z rzutu wolnego po faulu na Michale Gałeckim. Golkiper Zrywu mógł jedynie wzrokiem odprowadzić piłkę, która wpadła w same okienko jego bramki. Ekipa z Bzia rzuciła się od razu do odrabiania strat i w 13’ srogo zakotłowało się w spartańskim polu karnym. Na szczęście dla gości zamieszanie wyjaśnił stosując proste środki w postaci wybicia Winkler. Akcja przeniosła się na drugą połowę, a tam koncert rozegrał doświadczony duet Wojciech Wenglorz i Gałecki. Pierwszy zwiódł dwóch obrońców i dorzucił piłkę na jedenasty metr, a kapitan Sparty dołożył głowę tak, że piłka po łuku minęła pozostałych defensorów i bramkarza wpadając tuż przy prawym słupku. W 16’ Sparta poszła za ciosem, ale najpierw Kacper Figołuszka przegrał pojedynek sam na sam z Salachem, a dobitka Karwota również padła łupem bramkarza Zrywu. Gospodarze próbowali przerwać szeregi żorskiej obrony długimi piłkami granymi głównie na wspomnianego Janeckiego, z którym sporo pracy mieli Dawid Tarasiewicz i Tomasz Kołodziej. Napastnik Zrywu urwał się „Tarasowi” w 28’ i groźnie uderzył ale Hejdukowski był na posterunku. Bramkarz Sparty pięknie pofrunął także w 35’, gdy czubkiem palców sparował na poprzeczkę kropnięcie Janeckiego. Dziesięć minut później najlepszy strzelec Zrywu dopiął swego. Wykorzystał brak zdecydowania środkowych obrońców oraz bramkarza Sparty i główką trafił do siatki Żor. Po zdobyciu bramki kontaktowej ekipa z Bzia złapała wiatr w żagle i jeszcze w 43’ miała szansę po uderzeniu Jakuba Marcola. Strzał był mocny, ale niecelny.

W przerwie z szatni gospodarzy dało się słyszeć głosy, że Sparta jest do pokonania i z takim przekonaniem Zryw przystąpił do drugiej połowy. W 49’ ekipa z Jastrzębia zaskoczyła Spartę szybkim wypadem, ale w roli czyściciela sprawdził się Kołodziej i kibice Zrywu obeszli się smakiem. Po przetrzymaniu pierwszych ataków Sparta ponownie przejęła inicjatywę i raz po raz pod bramką Salacha bito na alarm. W 52’ Wenglorz w swoim stylu wjechał skrzydłem, zagrał do Kacpra Szotowicza, który nie trafił czysto w piłkę, a dobitka „Figo” padła łupem bramkarza Zrywu. Cztery minuty później niemal kopia tej akcji dała 3 bramkę Sparcie. Wenglorz zagrał do „Szoto”, ten do „Figo”, który na raty, ale wcisnął piłkę pod brzuchem Salacha do siatki. W 60’ Brych dorzucił piłkę z wolnego, a Gałecki minimalnie przeniósł ją obok spojenia. W 64’ turbo skrzydłowy Bartosz Knap ograł lewego obrońcę z Bzia i wyłożył piłkę do nadbiegającego Maćka Bochenka. Płaskie uderzenie przy słupku i było już 4-1 dla Spartan. Dwie minuty później w polu karnym podcięty od tyłu został „Gała”, a jedenastkę pewnie wykonał Brych. Po drugiej stronie godna odnotowania była akcja Janeckiego, którego powstrzymał wyjściem Hejdukowski. W kolejnych minutach szanse na bramki miał dwukrotnie Aleksander Majchrzak (przegrane sam na sam z bramkarzem oraz niecelne uderzenie z ok. 11 metrów) oraz Patryk Zarzyna (główka nad poprzeczką po rożnym). Majchrzakowi udało się ostatecznie trafić na 6-1 w 76’, gdy Knap ponownie uciekł obrońcom i zagrał na czyste pole do swojego kolegi z ataku. Po drugiej stronie boiska warto odnotować sprinterską akcję obronną Patryka Szymury, który mając 5 metrów straty do Janeckiego i Kołodzieja, zdołał obu wyprzedzić i dopaść jako pierwszy do zagranej na wolne pole piłki. Sparta miała jeszcze jedną dogodną sytuację bramkową, gdy w 89’ Bochenek niczym gracz brazylijskiego Sao Paulo zatańczył z piłką w tłumie zawodników Zrywu, po czym odegrał ją do Szotowicza. Ten został jednak w ostatniej chwili zablokowany i więcej bramek już nie zobaczyliśmy.

Sparta wygrała pewnie i zasłużenie, ale na wynik musiała mocno zapracować. Gospodarze walczyli twardo, często z naruszeniem przepisów gry, ale ekipie z Żor udało się wytrzymać zrywy Zrywu i wypunktować rywala w odpowiednim momencie. W najbliższym czasie Sparta zagra z Rapidem Wodzisław Śląski.

Zryw Bzie - Sparta Żory 1-6 (1-2)

10’ Brych (z wolnego, as. Gałecki) 0:1, 14’ Gałecki (as. Wenglorz) 0:2, 38’ Janecki J. 1:2, 56’ Figołuszka (as. Szotowicz) 1:3, 64’ Bochenek (as. Knap) 1:4, 66’ Brych (karny, as. Gałecki) 1:5, 76’ Majchrzak (as. Knap) 1:6

SKŁADY

ZRYW: Salach – Pilich, Marcol, Zimoch, Niesłańczyk - Porębny, Szczerbiak, Janecki.K, Dziadek - Janecki J., Wierzchowski

rezerwowi: Hertel, Walaszek, Sojka, Mrozek

SPARTA: Hejdukowski – Winkler, Drobot, Tarasiewicz, Kołodziej – Karwot, Gałecki, Brych – Figołuszka, Wenglorz, Szotowicz

rezerwowi: Maicher – Witkowski, Knap, Majchrzak, Bochenek, Zarzyna, Raczyński, Szymura;

nie zagrał: Brychlik

Tabela (90minut.pl):

1.  Sparta Żory 5 15 5 0 0 21-2 2 0 0 8-0 3 0 0 13-2            
2.  Olza Godów 5 12 4 0 1 14-8 2 0 0 8-4 2 0 1 6-4 1 3 1 0 0 5-3
3.  LKS Skrbeńsko 5 12 4 0 1 18-6 3 0 0 15-1 1 0 1 3-5            
4.  Żar Szeroka 5 12 4 0 1 20-8 2 0 0 10-1 2 0 1 10-7 1 0 0 0 1 3-5
5.  Zryw Bzie (Jastrzębie Zdrój) 5 9 3 0 2 17-16 2 0 2 11-13 1 0 0 6-3 1 3 1 0 0 3-2
6.  Granica II Ruptawa (Jastrzębie Zdrój) 5 9 3 0 2 17-11 2 0 1 10-8 1 0 1 7-3 1 0 0 0 1 2-3
7.  Polaris Żory 5 7 2 1 2 6-9 1 1 1 3-6 1 0 1 3-3            
8.  KS 25 Kokoszyce (Wodzisław Śląski) 5 6 2 0 3 19-16 1 0 1 9-8 1 0 2 10-8            
9.  KS II Świerklany 5 3 1 0 4 5-24 1 0 0 2-1 0 0 4 3-23            
10.  Inter II Krostoszowice 5 1 0 1 4 6-18 0 0 3 2-10 0 1 1 4-8 1 1 0 1 0 4-4
11.  Rapid Wodzisław Śląski 5 1 0 1 4 10-24 0 1 2 7-15 0 0 2 3-9 1 1 0 1 0 4-4
12.  LKS II Baranowice (Żory) 5 1 0 1 4 5-16 0 0 2 1-5 0 1 2 4-11  
Oceń publikację: + 1 + 1 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.