zamknij

Wiadomości

Policjant z Żor zginął zdobywając Kilimandżaro. Trwa zrzutka na transport jego ciała

2025-01-10, Autor: lk

Asp. szt. Mariusz Łojek był policjantem Komendy Miejskiej Policji w Żorach. Znany był jako dowódca grupy szybkiego reagowania, który wielokrotnie podejmował się najbardziej niebezpiecznych zadań. Spełniając swoje marzenie, zdobywając szczyt Kilimandżaro zginął tragicznie. Przyjaciele organizują zbiórkę pieniędzy, która pomoże sprowadzić ciało policjanta do kraju.

Reklama

- Zwracam się z prośbą o pomoc dla rodziny tragicznie zmarłego, mojego drogiego szwagra asp. szt. Mariusza Łojka z KMP Żory – tymi słowami Dariusz Orłowski, emerytowany policjant, rozpoczął apel o wsparcie dla bliskich Mariusza Łojka.

Tragedia, która spotkała rodzinę, poruszyła serca wielu osób. Mariusz Łojek zmarł podczas swojej wyprawy na Kilimandżaro, realizując jedną ze swoich wielkich pasji – podróżowanie.

- Obecnie ciało Mariusza staramy się sprowadzić z Afryki – mówi przyjaciel.

Organizator zbiórki podkreśla, że głównym celem jest pomoc rodzinie zmarłego w zaspokojeniu najważniejszych potrzeb oraz pokrycie kosztów związanych z transportem ciała Mariusza do Polski.

Życie pełne służby i pasji

Mariusz Łojek przez lata związany był z Komendą Miejską Policji w Żorach, gdzie pracował w Wydziale Prewencji. Znany był jako dowódca grupy szybkiego reagowania, który wielokrotnie podejmował się najbardziej niebezpiecznych zadań.

- W środowisku zawodowym miał opinię wojownika, który często narażał swoje życie podczas zadań szczególnie niebezpiecznych – wspomina Dariusz Orłowski.

Policjant brał również udział w misji w Kosowie i z oddaniem szkolił młodszych kolegów jako instruktor taktyk i technik policyjnych.

- Jego pasją były podróże, ale jeszcze większą sport i sztuki walki. Tym doświadczeniem dzielił się z policjantami, przygotowując ich do zadań trudnych i niebezpiecznych – dodaje Orłowski.

„Zawsze był na łączności”

Mariusz Łojek pozostawił po sobie nie tylko rodzinę, ale również liczne grono przyjaciół i kolegów z pracy, którzy wspominają go jako niezawodnego człowieka.

- W opinii kolegów Mariusz zawsze był na "łączności" i startował jako pierwszy, gdy działo się coś niebezpiecznego w Żorach – mówi Darek Orłowski.

Choć już go nie ma, jego poświęcenie i oddanie pozostaną w pamięci tych, którzy mieli okazję z nim pracować i dzielić pasje.

- Mariusz na zawsze pozostanie w naszych sercach – podkreślają koledzy.

Apel o wsparcie

Dariusz Orłowski wraz z przyjaciółmi i policjantami z KMP Żory założyli zbiórkę, której celem jest pomoc rodzinie Mariusza. Środki mają zostać przeznaczone na wsparcie najbliższych zmarłego w tym trudnym czasie, przede wszystkim na sprowadzenie ciała zmarłego do kraju.

Suma jaką chce zebrać przyjaciel na wsparcie rodziny, to 149 tys. zł. Póki co uzbierano niespełna 37 tysięcy. Każda złotówka to wyraz solidarności i wsparcia dla tych, którzy muszą mierzyć się z ogromną stratą. Pomóżmy rodzinie asp. szt. Mariusza Łojka w tym trudnym momencie, oddając hołd jego pamięci i służbie, którą pełnił dla społeczeństwa.

Wpłaty można dokonać na zrzutka.pl - Dla rodziny zmarłego policjanta, transport ciała.

Oceń publikację: + 1 + 11 - 1 - 10

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuZory.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuZory.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Na kogo oddasz głos w wyborach prezydenckich?










Oddanych głosów: 139

Prezentacje firm