Pomnikiem uhonorują Żołnierzy Wyklętych

Gestskoczka zrobił świetny wykład z którym trudno się nie zgodzić. Nie chcę tak głęboko wchodzić w tematy polityczne ale gdyby tak wszyscy ludzie w 1945 i 1946 sprzeciwiali się władzy to czy nie mielibyśmy anarchii? Podobnie jak gestskoczka sprzeciwiam się tej decyzji zarówno z powodów jej kontrowersji jak i z powodów finansowych. Skromnego budżetu Żor nie stać na takie wyskoki jak ten pomnik!

ad.gestskoczka
1.Walką bratobójczą nazywasz walkę przeciwko czerwonej zarazie, aparatczykom ZSRR?
2. Żołnierze Wyklęci sami się tak nazwali - pierwszy raz użyto tego sformułowania w 1993r.
3." Ci, którzy stali na straży spokoju i bezpieczeństwa mieszkańców umęczonych gehenną wojny, a do których strzelali zza węgła wyklęci, nie byli pachołkami Stalina, oni chcieli normalnie żyć. " Ci twoi strażnicy pokoju mordowali bez mrugnięcia oka za pomocą kary śmierci ludzi, którzy im się nie podobali (Dobrym przykładem jest Danuta Siedzikówna "Inka", która miała zaledwie 17lat).
4. ŻW właśnie nie zgadzali się z takim stanem rzeczy, który wynikł po układzie w Jałcie w 1945r. To Ci twoi czerwoni strażnicy bezpieczeństwa lizali tyłek Stalinowi i zdradzali kraj i to m.in. za zdradę ojczyzny Wyklęci wydawali na nich wyroki.
5. Chcesz stawiać pomnik zabitym przez Wyklętych? To może zróbmy pomnik dowódcy SS Franzowi Kutschera? No bo przecież był zabity przez "oszołomów"z AK.
ad.piszczel
radzę poczytać trochę historii na ten temat - wielu z Żołnierzy Wyklętych to byli ludzie z NSZ-pochodzili raczej z takich kręgów gdzie anarchia była takim samym złem jak czerwona zaraza.
Cieszę się, że my jako Polacy w końcu zaczynamy dostrzegać swoich historycznych bohaterów, z których jako Polacy powinniśmy być dumni. Żaden z narodów nie ma takiej historii jak my i tak wybitnych postaci jak my. Powinniśmy bohaterów wyciągać na piedestał więc jestem jak najbardziej ZA budową pomniku. Cześć i chwała bohaterom

@MyslacyRN, podobno dobrze wykształcony człowieku... Zastanów się co piszesz, bo plujesz jadem prawicowej miłości... Twój bohater, któremu chcesz koniecznie postawić pomnik chyba był po trosze, jak to z pieszczotą określasz "czerwonym strażnikiem bezpieczeństwa i lizał tyłek Stalinowi". Wiktor Kania w kwietniu 1945 roku zaangażował się w organizację władz cywilnych na terenie Żor. Został radnym Miejskiej Rady Narodowej oraz naczelnikiem Gminy Osiny. Z mojego punktu widzenia, Wiktor Kania dobrze postępował współorganizując życie w powojennym mieście, nie patrząc na wielką politykę. Takich ludzi pochwalam. Nie tych co służyli ludziom Stalina, lecz tych, co działali na rzecz lokalnej społeczności. Lubię czytać życiorysy ludzi którzy przeżyli wojnę i zaangażowali się w odbudowę kraju (nawet jak by to była republika radziecka), odbudowywali i budowali przede wszystkim na chwałę Polski, nie Związku Radzieckiego. W tych życiorysach można wyczytać różne drogi prowadzące do Domu. Mam Ogromny szacunek do ludzi którzy nie patrzą na ideologię, i aktualnie polityczną modę, ale chcą coś zrobić pożytecznego, i robią dla współmieszkańców i dla Polski. Cześć i chwała takim ludziom.

1. "podobno wykształcony człowieku" - mam ukończoną szkołę średnią więc nie wiem czy tak dobrze wykształcony :) , ale wiedzę nie małą mam.
2.Wiktor Kania nie był "czerwonym strażnikiem" gdyż swoje kompetencje wykorzystywał w obronie ludności cywilnej przed prześladowaniami i bezprawiem ze strony żołnierzy radzieckich podlegających lokalnemu rezydentowi NKWD kpt Alejewowi. W trakcie działalności samorządowej Kania utrzymywał stały kontakt z byłymi żołnierzami Wędrowca poszukiwanymi przez NKWD, organizując dla nich fałszywe dokumenty i zakwaterowanie.
3." Mam Ogromny szacunek do ludzi którzy nie patrzą na ideologię, i aktualnie polityczną modę, ale chcą coś zrobić pożytecznego, i robią dla współmieszkańców i dla Polski." Widzę, że w czymś się zgadzamy :)
4. Ludzie związani z Republiką Radziecką, którzy chcieli odbudować Polskę?? - to zaprzecza samo sobie. To jak konfederacja targowicka.
5. Ci co nie byli czerwoni - nie byli zdrajcami - tak samo jak z z Targowicą.

Świetnie ! Bardzo cieszę się że ktoś podjął środki na postawienie pomnika ku pamięci Żołnierzy Wyklętych. Pamiętajmy że to oni chcieli Polski wolnej, bez politycznej i państwowej zależności od ZSRR. To oni przeciwstawiali się nowemu 'porządku', który czerwona zaraza próbowała zarzucić nam już w 1920 (jak wiemy nie udało się to wtedy). Żołnierze Wyklęci jak się określa partyzantów podziemia antykomunistycznego bronili ludności cywilnej przed siepaczami radzieckiej Rosji. Pragnienie wolnego państwa przepłacali życiem. Ogromne podziękowania dla wszystkich zaangażowanych w projekt pomnika.Żory wyprzedzają w tym temacie Warszawę, gdzie nikt nie potrafi znieść komunistyczny pomnik "Czterech śpiących" na rzecz bohatera narodowego - Witolda Pileckiego.

~xyz: ważnych? skończcie już roztrącać tą przeszłość, było minęło, 98% ludzi ma to gdzieś. Weźcie sięza teraźniejszość i przyszłość bo dobrze nie jest.

@januszmilion nazywasz tego człowieka "oszołomem" bo pamięta o ofiarach z przeszłości ? i chce należycie upamiętnić ofiary ? Coś jest z Tobą nie tak. Wyprzedzasz już swoją "ultra nowoczesną" epokę.Poza tym to chyba nie artykuł o panu Domańskim,a o pomniku wyklętym.Jak Ci dawał złe oceny w szkole to nie lecz tutaj swoich kompleksów. Zapomnianym ofiarom poprzedniego systemu należy się pomnik.