Koronawirus na Śląsku. Informacje
Poświęciła swój urlop, żeby szyć maseczki, pomaga jej cała rodzina! Brawo Wy!
Przebywająca na urlopie żorska policjantka wraz ze swoim mężem – ratownikiem medycznym szyją maseczki dla mieszkańców i pracowników służby zdrowia. W ten sposób wspierają charytatywną, lokalną akcję w miejscu swojego zamieszkania.
Żorska policjantka asp. sztab. Kamila Siedlarz i jej mąż Paweł - ratownik medyczny zaangażowali się w lokalną, charytatywną akcję szycia maseczek ochronnych dla pracowników służby zdrowia i mieszkańców. T
rwa ona od 3 tygodni, a jej pomysłodawcą jest Zastępca Wójta Gminy Suszec Krzysztof Majeran– prywatnie były policjant - wykładowca Szkoły Policji w Katowicach oraz Dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Suszcu – Katarzyna Krzempek.
Zobacz także
- Projekt ruszył 3 tygodnie temu i zakładał wyprodukowanie 20 tysięcy maseczek szytych z materiału i elementów otrzymanych od gminy oraz darczyńców. Początkowo planowano, że maseczki trafią tylko do medyków, ale idea została rozszerzona także o wsparcie dla mieszkańców gminy. W tym czasie kilkudziesięciu wolontariuszy stworzyło swoistą linię produkcyjną. Wszyscy pracują z ogromnym zaangażowaniem na znak wsparcia, wzorowej współpracy i solidarności w tym trudnym dla wszystkich czasie - czytamy na stronie żorskiej komendy.
Państwo Siedlarz, gdy tylko dowiedzieli się o akcji postanowili aktywnie ją wspomóc. Jako przedstawiciele służb doskonale wiedzą, jak ważne podczas epidemii koronawirusa jest stosowanie środków ochrony, oraz jak bardzo potrzebują ich teraz ludzie.
- Akcja szycia maseczek ruszyła około 3 tygodni temu. Początkowo osoby zaangażowane w przedsięwzięcie szyli je dla szpitali i medyków. Rozwoził je mój mąż, który do szycia zaangażował też znajomych i rodzinę. Kiedy w tym tygodniu trafiła do nas kolejna partia, czyli jakieś 1000 sztuk, postanowiłam, że wykorzystam swój urlop i też będę szyć. Szyje także moja siostra (policjantka -przyp. red.), moi bliscy i inni mieszkańcy. To ważne, że w tym czasie jesteśmy Razem, pomagamy sobie i wspieramy się nawzajem - mówi asp. Kamila Siedlarz
Środki te szczególnie niezbędne są dla medyków, którzy ratując ludzie zdrowie i życie, poprzez codzienny kontakt z różnymi pacjentami, najbardziej narażeni są na zakażenie.
Żorska policjantka do szycia zachęciła także swoją rodzinę w tym siostrę policjantkę z Katowic, przyjaciół, sąsiadów i znajomych.
Jej małżonek z kolei doradzał, jak powinny wyglądać odpowiednio wykonane maseczki, oraz pomagał w ich rozdysponowaniu do placówek medycznych.
Kilka tysięcy już otrzymał personel szpitali i pogotowia w Pszczynie, Żorach i Katowicach.
Darmowe maseczki systematycznie trafiają także do rodzin w Gminie Suszec. Są one pakowane w woreczki, a następnie umieszczane w skrzynkach pocztowych wraz z ulotką informacyjną, jak je użytkować.
Maseczki nadają się do wielokrotnego użytku pod warunkiem wyprania maseczki w temperaturze 70 stopni C. Maseczek nie wolno prasować żelazkiem.
Przypominamy, że od dziś noszenie maseczek jest obowiązkowe.
Zobacz także
Komentarze (0):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
Alert tuZory.pl
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuZory.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert